MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Galanea wrote:Mi lekarka mówiła, że nie ważne jaki Rh ma ojciec, jeśli matka ma minus, to może wystąpić konflikt, nawet przy minusie u ojca.
FeliceGatto lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAla29 wrote:chyba źle zrozumiałaś lekarkę,jeśli matka ma rh ujemne i ojciec ma rh ujemne to nie ma mowy o konflikcie, ba nawet w tej sytuacji dziecko nie może mieć rh +, zupełnie inaczej jeśli oboje rodziców ma rh dodatnie- wtedy dziecko może mieć rh ujemne
evas, NataliaK, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Dokładnie tak jest, w naszym przypadku sa dwa minusy i dla pewności juz 3 razy miałam robione przeciwciala.
Ja też mam robione przeciwciała, a to dlatego, że lekarz pewien może być tylko grupy krwi matki
natomiast musi zachować dystans do informacji jaką mu dostarczasz, czyli, że twierdzisz, że ojcem dziecka jest Twój mąż, który ma grupę krwi ujemną
Lekarz musi zadbać o dziecko, nie może przyjmować na 100 %, że matka mówi prawdę, że ojcem jest ten człowiek, który ma też ujemne rh
tak mi tłumaczyła moja lekarka
przeciwciała wykonuje się zawsze jak kobieta ma rh ujemne, ale jeśli ojcem dziecka jest mężczyzna rh ujemny nie ma mowy o konflikcie, nawet dziecko będzie miało na 100 % rh ujemnesunset, ivv, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
weronikabp wrote:To nieprawda, moi lekarze mówią to samo co lekarka Galanei, upewnialam sie. Jeśli ja mam minus to niezaleznie czy mąż ma plus czy minus wykonuje sie badanie bo ryzyko jest, w dobrych szpitalach od każdej kobiety z minusem żądają badania przeciwcial.
w każdym szpitalu od matki , która nie ma antygenu D), też mam taką sytuację mam rh ujemne
wystarczy poczytać czym jest konflikt serologiczny ( jeśli we krwi matki nie ma antygenu D a we krwi dziecka jest, odziedziczony po ojcu rh dodatnim , wtedy organizm matki zaczyna wytwarzać w odruchu obronnym przeciwciała, w sytuacji gdy ojciec i matka są rh ujemni dziecko nie może mieć innego rh, na pewno będzie miało rh ujemne, a więc nie wytworzą się przeciwciała bo rh są zgodne)i porozmawiać dokładnie z lekarzem , zapytaj czy jeśli byłby na tysiąc procent pewien, że ojciec dziecka ma rh ujemne przy rh ujemnym matki to czy w takiej sytuacji jest mowa o konflikcie
ale się rozpisałam, nie mam też na celu sprzeczania się naprawdę , po prostu uważam, że mam rację i że to ważna wiedzajeśli się okaże , że bredzę na pewno przeproszę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2014, 23:49
sunset, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAla29 wrote:Porozmawiaj z lekarzem dlaczego
Ja też mam robione przeciwciała, a to dlatego, że lekarz pewien może być tylko grupy krwi matki
natomiast musi zachować dystans do informacji jaką mu dostarczasz, czyli, że twierdzisz, że ojcem dziecka jest Twój mąż, który ma grupę krwi ujemną
Lekarz musi zadbać o dziecko, nie może przyjmować na 100 %, że matka mówi prawdę, że ojcem jest ten człowiek, który ma też ujemne rh
tak mi tłumaczyła moja lekarka
przeciwciała wykonuje się zawsze jak kobieta ma rh ujemne, ale jeśli ojcem dziecka jest mężczyzna rh ujemny nie ma mowy o konflikcie, nawet dziecko będzie miało na 100 % rh ujemnenie chce dluzej dyskutować bo rownież wiem ze moja lekarka na pewno ma racje, podobnie jak uważasz ty. Widocznie istnieje kilka racji na ten temat
Dobranoc dziewczyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 00:01
NataliaK, ivv, Galanea lubią tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Nie muszę pytać dlaczego, bo nie zamierzam zglebiac każdego badania które zleca mi mój lekarz, jest lekarką bardzo cenioną i wie co robi, skoro tak mowi to tak jest. A w szpitalach dobrych w wawie ( nie w każdym , doświadczyły tego moje koleżanki) jest wymóg o ktorym pisałam, nikt nikomu nie zaufa w 100% co do ojcostwa, to chyba logiczne. pacjentki często kłamią. A widocznie są tez inne wskazania medyczne skoro moja lekarka i nie tylko moja zleca to badanie. Oczywiście masz prawo upierac sie przy swojej wersji, my z Galaneą zapewne posłuchamy jednak naszych lekarzy. Ja posiadam antygen D. i wiedzy medycznej nie zdobywam z internetu tylko od swoich lekarzy
nie chce dluzej dyskutować bo rownież wiem ze moja lekarka na pewno ma racje, podobnie jak uważasz ty. Widocznie istnieje kilka racji na ten temat
Dobranoc dziewczyny.
Nie tylko Ty, ja również wykonuje przeciwciała przy rh ujemnym- również zleca mi je lekarka
tylko dyskusja toczyła się w temacie czym jest konflikt serologiczny i kiedy występuje
piszesz, że Ty masz antygen D- występuje on u ludzi których grupa krwi jest rh dodatnia, także już się pogubiłam
Wiedzę można zdobywać również w naukowych podręcznikach
Mam wrażenie, że się trochę zjeżyłaś , ale uwierz na słowo nie taki był mój cel,
i odnośnie ojcostwa w innych postach już pisałam dokładnie to samo co Ty, tego lekarz nie może być pewien dlatego zlecają przeciwciała wszystkim matkom rh ujemnym ( czyli nie posiadającym antygenu D)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2014, 00:11
sunset, ivv, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
madamama wrote:O rany, jakie barbarzyństwo. Czemu tak wcześnie? Mnie w szpitalu ktg robiono o szóstej i wtedy myślałam, że to jeszcze noc...
-
Ja mam grupę krwi A Rh + i nie miałam żadnych badań w kierunku konfliktu. Z tego co wiem, gdy kobieta ma dodatnią grupę, to konflikt nie występuje i nie ważne jaką grupę ma ojciec. Moja doktorka nawet nie pytała o grupę krwi ojca.
Moja mama ma grupę dodatnią, a tato ujemną, urodziła 5 dzieci, część z nas ma dodatnią, a część ujemną i żaden konflikt nie wystąpił.Ala29, monaaa lubią tę wiadomość
-
Ehh obudziłam się do wc i już nie mogę zasnąć
A tutaj widzę żywe dyskusje do późna w nocy
Ala29 ma rację - konflikt serologiczny występuje tylko i wyłącznie jeśli matka ma rh- a ojciec rh+
Każdej kobiecie z rh- powinno się systematycznie badać przeciwciała, dlatego właśnie że nie ma pewności jaki czynnik rh ma ojciec
Opuchlizna z prawej stopy trochę zeszła, ale kurczę boli mnie i piecze tą nogachyba jednak muszę wybrać się do lekarza jakiegoś. Martwi mnie to że to tylko prawa stopa i nigdzie więcej nie puchne... Może się kurde jakiś zator gdzieś zrobił czy co
sunset, Ala29 lubią tę wiadomość
-
evas wrote:Ja mam grupę krwi A Rh + i nie miałam żadnych badań w kierunku konfliktu. Z tego co wiem, gdy kobieta ma dodatnią grupę, to konflikt nie występuje i nie ważne jaką grupę ma ojciec. Moja doktorka nawet nie pytała o grupę krwi ojca.
Moja mama ma grupę dodatnią, a tato ujemną, urodziła 5 dzieci, część z nas ma dodatnią, a część ujemną i żaden konflikt nie wystąpił.
Tylko jeśli matka ma rh- a ojciec rh+
Ja też mam rh+ i razem z grupą krwi raz miałam robione przeciwciała i tyle.evas, Ala29 lubią tę wiadomość
-
monaaa wrote:kurcze zaczęłam sprawdzać w necie niepotrzebnie..ja mam grupę krwi 0Rh+, M ma ARh+ i znalazłam na innym forum...
"mam grupe krwi 0rh+ a mąż Arh+ urodziłam dwoje dzieci i miałay konflikt serologiczny przy pierwszym dziecku skonczyło sie na naswietlaniu lampami a przy drugim była transfuzja wymienna krwi a lekarze tak zapewniali ze nie ma takiej mozliwosci !bardzo to przezyłam myślałam ze pęknie mi serce !"
Może ta transfuzja była z innego powodu.
Nie masz się co przejmować jeśli oboje macie rh+evas, sunset, Ala29, monaaa, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
evas wrote:U mnie też puchnie bardziej prawa strona. Jest to wynikiem ucisku macicy. Czasem nawet gdy chodzę to czuję jak mi noga drętwieje.
Myślę, że nie masz czym się martwić.
Nigdy w życiu nie puchly mi ani nogi ani ręce, nic zupełnie. Więc to dla mnie nowość...evas lubi tę wiadomość
-
Niesforna wrote:Bo jak kobieta ma rh+ to nie ma mowy o konflikcie żadnym
Tylko jeśli matka ma rh- a ojciec rh+
Ja też mam rh+ i razem z grupą krwi raz miałam robione przeciwciała i tyle.Niesforna, sunset, Ala29, FeliceGatto lubią tę wiadomość
-
Niesforna wrote:Dzięki, mam taką nadzieję.
Nigdy w życiu nie puchly mi ani nogi ani ręce, nic zupełnie. Więc to dla mnie nowość...