X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    Zostaje w szpitalu, bedą indukowac jeśli skurcze się nie rozkręcą, jeszcze nie wiem kiedy.


    Kciuki za szybki i bezproblemowy poród :)

    weronikabp, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie coraz bardziej boli brzuch i krzyże :-( Do tego czasem zdarza się spięcie brzucha i jest troszkę bolesne :-( eh znów się zastanawiam czy mnie bierze czy nie ?

    zem3i09keg891u11.png
  • Evelineq Ekspertka
    Postów: 218 667

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika - trzymam mocno kciuki, powodzenia :)

    Topa - może posiedź w wannie ,powinno się wyjaśnić ...

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, od wczoraj jestesmy w domu:) Za nami pierwsza noc, mąż był padnięty heh Nie nauczony do wstawania do takiego małego szkraba ale szczęsliwy że juz jesteśmy w domu :)

    Oto nasz Marcel <3 Nasz Krasnal :) waga 2860 gr dł 52 cm
    7f9c8f7b9eac4d3dmed.jpg

    Dziewczyny które mają mieć cesarke nie bójcie się, nie jest tak źle. Ja szybko doszłam do siebie .

    W sobote 31 maja o 21.30 odeszzły mi wody, wiedziałam że to są wody bo było ich bardzo dużo, lało sie normalnie :) A i nie miałam spakowanej torby do szpitala wiec szybko sie pakowalismy i do najbliższego szpitala. Troche sie bałam bo to weekend a wiaodmo mniej lekarzy jest. Na przyjeciu miałam zrobione Usg w celu sprawdzenia ułożenia dziecka.I badanie ginekologiczne na którym stwierdzono że rozwarcie na opuszek palca, na ktg nie było zadnych skurczy. Położono mnie na porodówke i dostałam kroplówki i leki przeciwwymiotne . Po 2 godzinach wezili mnie na sale operacyjną , cisnienie miałam wysokie ze stresu, wody nadal ze mnie leciały. Dostałam znieczulenie w kręgosłup, dodam że nie bolało wcale:) I odrazu w pare sekund przestałam czuć nogi, dziwne uczucie przyznaje. Podane mi tlen w masce i zaczeli mnie ciąć. Wszystko szybko przebiegło, usłyszałam płacz i już mi ulżyło:) Maluszka pokazali męzowi na korytarzu. Od razu trafił do inkubatora.

    Teraz w domku sciagam pokarm żey wiedziec ile go mam , dodam że nie za duzo ale odciagam i podaje Marcelowi i uzupełniam mlekiem w proszku. Średnio co 3 godzinki sie budzi do picia, pierwsza kapiel juz za nami i poszło dobrze nam :)Tak czesto na forum nie wchodze bo nawet nie mam czasu ale staram sie was podczytywac ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2014, 18:30

    weronikabp, MonikaS, sunset, Tusia84, alexast, Bea_tina, ivv, monalisa, Camilia, evas, Duchess, czekajajaca, Mucha, Galanea, Paula222, Limerikowo lubią tę wiadomość

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia2312 wrote:
    Cześć dziewczyny, od wczoraj jestesmy w domu:) Za nami pierwsza noc, mąż był padnięty heh Nie nauczony do wstawania do takiego małego szkraba ale szczęsliwy że juz jesteśmy w domu :)

    Oto nasz Marcel <3 Nasz Krasnal :)
    7f9c8f7b9eac4d3dmed.jpg

    Dziewczyny które mają mieć cesarke nie bójcie się, nie jest tak źle. Ja szybko doszłam do siebie .

    W sobote 31 maja o 21.30 odeszzły mi wody, wiedziałam że to są wody bo było ich bardzo dużo, lało sie normalnie :) A i nie miałam spakowanej torby do szpitala wiec szybko sie pakowalismy i do najbliższego szpitala. Troche sie bałam bo to weekend a wiaodmo mniej lekarzy jest. Na przyjeciu miałam zrobione Usg w celu sprawdzenia ułożenia dziecka.I badanie ginekologiczne na którym stwierdzono że rozwarcie na opuszek palca, na ktg nie było zadnych skurczy. Położono mnie na porodówke i dostałam kroplówki i leki przeciwwymiotne . Po 2 godzinach wezili mnie na sale operacyjną , cisnienie miałam wysokie ze stresu, wody nadal ze mnie leciały. Dostałam znieczulenie w kręgosłup, dodam że nie bolało wcale:) I odrazu w pare sekund przestałam czuć nogi, dziwne uczucie przyznaje. Podane mi tlen w masce i zaczeli mnie ciąć. Wszystko szybko przebiegło, usłyszałam płacz i już mi ulżyło:) Maluszka pokazali męzowi na korytarzu. Od razu trafił do inkubatora.

    Teraz w domku sciagam pokarm żey wiedziec ile go mam , dodam że nie za duzo ale odciagam i podaje Marcelowi i uzupełniam mlekiem w proszku. Średnio co 3 godzinki sie budzi do picia, pierwsza kapiel juz za nami i poszło dobrze nam :)Tak czesto na forum nie wchodze bo nawet nie mam czasu ale staram sie was podczytywac ;)
    Agusia śliczny ten Wasz Skarb, a ile ważył przy porodzie? :-))

    Mucha, Evelineq, Judi2014 lubią tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Topa ja nei chciałam smoczka dawać ale mały ma tak silny odruch ssania, że czasami przyznaję, że daję ale bardzo sporadycznie :) teraz coraz rzadziej :) w sumie to od wczoraj ani razu :) i tego będę się trzymać :)
    Agusia gratuluję. Weronika trzymam kciuki :)
    a to mój Piotruś:

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 21:04

    sunset, weronikabp, alexast, Tusia84, Agusia2312, Bea_tina, ivv, Mucha, evas, Duchess, czekajajaca, Evelineq, Judi2014, Limerikowo lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia, Monika macie super słodziaków!!

    Weronika - dlaczego będę wywoływać poród? Trzymam kciuki za szybką akcję bez męczarni.

    weronikabp, MonikaS lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast wrote:
    Agusia, Monika macie super słodziaków!!

    Weronika - dlaczego będę wywoływać poród? Trzymam kciuki za szybką akcję bez męczarni.
    Ponieważ słabo czuje ruchy dziecka. Ale jeszcze niewiadomo co i jak, jutro pewnie test z oxy.

  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika - trzymam kciuki, będzie dobrze :) oby u Ciebie poszło tak ekspresowo jak u Karoliny :)

    weronikabp lubi tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia, Monika macie śliczne skarby :-)
    Weronika trzymam kciuki
    U mnie nadal ból i spinanie brzucha jak tylko usiądę - ale o tym nie myślę, kończę sprzątać łazienkę :-, żeby brzuch się nie spinał :-)

    weronikabp, MonikaS lubią tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika waga 2860 g a długość 52 cm :) Monika twój synek również boski :)

    weronikabp, MonikaS lubią tę wiadomość

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ale macie super mężczyzn, gdzie mam przywieźć Martynkę jak dorośnie? ;) Bo Weronika dwóch narzeczonych już ma :D

    evas, MonikaS, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    Zostaje w szpitalu, bedą indukowac jeśli skurcze się nie rozkręcą, jeszcze nie wiem kiedy.
    Trzymam kciuki żeby Polunia szybciutko przywitała się z mamusia

    weronikabp lubi tę wiadomość

    bontbhr.png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ależ macie przystojnych tych mężczyzn. Oj będą dziewczyny za nimi się uganiać :D

    Topa na takie skurcze to najlepiej się czymś zająć i starać się nie myśleć. Wiem że to trudne, bo sama mam takie co kilka, kilkanaście minut. Ale nie rozpatruję ich jako porodowe, po prostu są. Tak to bym tylko leżała i myślała czy to już, czy jeszcze nie.
    S. powiedział że on teraz ma w pracy audyt i najlepiej żebym poczekała do Bożego Ciała z rodzeniem :D łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić :D w końcu to nasz synek zadecyduje kiedy zechce przywitać się z rodzicami.

    MonikaS, sunset, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem już po długim spacerku i zakupach. Na piłce dziś skakałam, ale jeszcze poskaczę.Na koniec gorąca kąpiel. Jak na razie bez zmian. Jedyne co mi się chce teraz po tych wysiłkach to spać :)


    Do mnie tez wydzwaniają z pytaniem, czy już urodziłam. Strasznie mnie to wkurza, normalnie przestanę odbierać telefony, bo mam już dosyć tego dopytywania.

    Modelka lubi tę wiadomość

  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A do mnie nikt nie dzwoni :D mama raz w tygodniu tylko z pytaniem jak się czuję i czy wszystko w porządku. A tak jeszcze żadnego telefonu nie miałam, może dlatego że jestem daleko od rodziny i znajomych. I tylko najbliżsi wiedzą o mojej ciąży.

    Własnie miałam spacer do łazienki i ledwo doszłam, mam taki ucisk na tętnice udową, że momentalnie drętwieje mi noga, przechodzi taki promieniujący ból od uda do samej kostki :(

    ivv lubi tę wiadomość

    9bsp388.png
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co Wam powiem to Wam powiem, ale ktg to jest Lipton tak ogólnie, trafi się na dzień lub godz mniejszej aktywności i juz dzika panika bywa. Dobrze ze jest reakcja, ze trzeba monitorować i jeszcze raz monitorować. Ja jak miałam ktg i czekałam w kolejce 2 godz prawie to moja Cora była mega aktywna, podłączyli ktg a ona spala, 3 razy ja budzili a ona leniwie parę razy ruszyła się. I gdzie tu ma być dobra diagnoza???

    Od. Byliśmy z M na kolacji u Chińczyka. O jadłam się, a mala tak się ułożyła,ze droga do auta normalnie zajęła 15min a nie 5...

    Weronika życzę dobrych i szybkich decyzji lekarza. 3 majcie się tam ciepło.

    Nalka, Maggda jak tam?

    topa bidulko ale cię te skurcze wymecza...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2014, 21:04

    weronikabp, evas lubią tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika, powodzenia, trzymam za Ciebie i Polę kciuki :)

    Ale śliczne te Wasze dzieciaczki :)

    weronikabp, MonikaS, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w miare dobrze ale mecza mnie skurcze niekiedy jak mala sie rusza to mam wrazenie ze sie posikam bo tak nacisnie na pecherz. Czekam na pon aby w koncu wyjsc stad

    Macie tak ze czasami ze w brzuchu jakby burczalo ale to nie to?

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 7 czerwca 2014, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evas wrote:
    Ależ macie przystojnych tych mężczyzn. Oj będą dziewczyny za nimi się uganiać :D

    Topa na takie skurcze to najlepiej się czymś zająć i starać się nie myśleć. Wiem że to trudne, bo sama mam takie co kilka, kilkanaście minut. Ale nie rozpatruję ich jako porodowe, po prostu są. Tak to bym tylko leżała i myślała czy to już, czy jeszcze nie.
    S. powiedział że on teraz ma w pracy audyt i najlepiej żebym poczekała do Bożego Ciała z rodzeniem :D łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić :D w końcu to nasz synek zadecyduje kiedy zechce przywitać się z rodzicami.
    Dlate3go kochana dziś sprzątałam, robiłam porządki koło domu :-) i jakoś nie myślałam. Teraz krzyże tak bolą że hej i padam na twarz taka jestem zmęczona. Idę zaraz lulu :-)

    evas lubi tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
‹‹ 1209 1210 1211 1212 1213 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ