SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda też się trochę boję jak ja to logistycznie ogarnę maleństwo i 2 dzieci.. a mąż w pracy.. no ale pewnie najtrudniejsze pierwsze dni, tygodnie, później już załapię rytm i będzie ok.

    A Ty oczywiście, że dasz radę :)

    Dziewczyny ja jeszcze zostaję tu z Wami ale powiem Wam, że też bardzo się boję wywoływania i tych wszystkich zabiegów.. jeśli mam rodzić sn to bardzo pragnę żeby to nastąpiło samo.. wiem, że różnie to bywa.. jednak przerażona jestem faktem tego całego wywoływania na siłę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2014, 18:35

    Duchess, Galanea, vikus001, Modelka lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusiu, ja też się boję wywoływania. Nie ukrywam, że ogólnie boję się porodu, ale wolę, żeby mnie to zaskoczyło, niż mieć wywoływanie, po terminie na dodatek.

    Tusia84, Duchess, vikus001 lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia, z pierwszym synkiem 2 tyg po terminie wywoływali mi poród przez tydz-ale tak delikatnie- tylko oksytocyna na 2-3 godz. Za każdym razem po odłączeniu od oxy skurcze ustawały- przy ostatniej próbie, kiedy już byłam podłamana taka starsza pani doktor powiedziała- możemy przebić Pani pęcherz płodowy ale wtedy skazujemy panią na długi i bolesny poród, proszę zdecydować...oczywiście odmówiłam...i jeszcze tego samego dnia rozpoczęły się naturalne skurcze przepowiadające a następnego dnia urodziłam. Też nie chcę wywoływania- miałam próbkę- dziękuję, poczekam na naturę:)
    no chyba, że zadzieje się coś co sprawi, że takie bedą wskazania medyczne.

    Tusia84, Galanea, vikus001 lubią tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli zgadzamy się ze sobą każda z nas ma podobne obawy co do wywoływania porodu.. takich kobiet jak Karolina które przy wywoływaniu rodzą dosłownie na zawołanie jest niewiele niestety :/

    Duchess, Galanea, vikus001, Modelka, karolina1990 lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia84 wrote:
    Czyli zgadzamy się ze sobą każda z nas ma podobne obawy co do wywoływania porodu.. takich kobiet jak Karolina które przy wywoływaniu rodzą dosłownie na zawołanie jest niewiele niestety :/

    tak, jest niewiele, ale oczywiście się zdarzają:)
    przy jednej z moich prób oksy była też moja koleżanka (hipotrofia płodu dlatego wywołanie) w drugiej ciąży- podłączyli ją rano,po obiedzie już miała córeczkę.

    Tusia84, Galanea, vikus001 lubią tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się tylko boję, że jeśli nie urodzę do terminu to dziecko będzie na tyle duże, że nie pozwolą mi po cc rodzić siłami natury.. lekarz mi już mówił, że jeśli dziecko jest duże to nie będą ryzykowali.. a jednak bardzo chciałam rodzić sn teraz. Zobaczymy najważniejsze, żeby dzidzia przyszła na świat cała i zdrowa, a jak to już drugorzędna sprawa

    Galanea, vikus001, Duchess lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również boję się, że u mnie po terminie (a nawet w terminie) dziecko będzie duże. Cały czas mam takie obawy, zwłaszcza, że na każdym usg gin podkreślała, że duże dziecko. A że nie szykuje już się żadne usg, to pewnie nikt tego nawet nie sprawdzi :(
    Duchess, utwierdzasz mnie w przekonaniu, że nie chcę wywoływania ;) Gdybym tylko mogła mieć na to wpływ :)

    Ale tak jak pisze Tusia, ważne, żeby dziecko przyszło na świat całe i zdrowe, reszta jest mało ważna :)

    vikus001, Duchess lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja leżałam pod kroplówką non stop, od 10 do momentu przeniesienia na pojedynczą salę porodową, tj.ok.18-19.W międzyczasie przebili mi pęcherz.Ale nie mogę powiedzieć, żebym się jakoś strasznie umordowała, albo żeby to się ciągnęło w nieskończoność, zrobili to skutecznie.Skurcze nie męczyły mnie dniami i nocami, wszystko odbyło się w ciągu jednego dnia, ja sobie chwalę wywoływanie :).Nie mam porównania do porodu, który zaczął się i przebiegł bez wspomagania, ale naprawdę nie mogę powiedzieć, żeby to była jakaś tragedia.Byleby dobrze zareagować na oksytocynę i trafić na zdecydowanego lekarza, który nie będzie męczył muskaniem tą kroplówką.Musiałam co prawda leżeć non stop, ale już wolałam to i akcję z sukcesem, niż kombinowanie.

    vikus001, evas, ivv, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, że najlepiej i dla mamy i dla dziecka, żeby wszystko przebiegło naturalnie, ale chcę tylko trochę "odczarować" to wywoływanie, żeby aż tak nie przerażało :).Grunt to dobre nastawienie.

    Galanea, Tusia84, vikus001, Modelka, evas, Duchess lubią tę wiadomość

  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po przebiciu wód zaczęły sie mocniejsze skurcze co 3 min i robiły sie coraz mocniejsze po 2 godz podlaczyli oksy i wtedy zaczęło boleć chociaż nadal miałam skurcze co 3 min . 2.5 h po oksy było po wszystkim . Więc też nie było aż tak źle . Chociaż leżąc na porodowce miałam juz dość .

    Tusia84, Galanea, vikus001, evas, Duchess lubią tę wiadomość

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    65db35bb1b3935d2m.jpg

    1904f2f7d90117dam.jpg

    Tadaaaam! Chwale się Wam swoim synkiem :D
    Franek w domu w swoim wozie i Franek w szpitalu :D
    Jesteśmy w domu i cali szczęśliwi się uczymy siebie :)

    Tusia84, Bea_tina, Galanea, excella, vikus001, maggda, balonik, Modelka, AISAK, Mucha, alexast, RewolucjaSięDzieje, evas, czekajajaca, Evelineq, Duchess, ivv, Niesforna, MonikaS, Paulina1986, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia super, że jesteście już w domku Franek śliczny <3

    vikus001, NataliaK lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    65db35bb1b3935d2m.jpg

    1904f2f7d90117dam.jpg

    Tadaaaam! Chwale się Wam swoim synkiem :D
    Franek w domu w swoim wozie i Franek w szpitalu :D
    Jesteśmy w domu i cali szczęśliwi się uczymy siebie :)

    Ale słodziak! I to ma być niby ten mały terrorysta? Nie wierzę.. ;)

    vikus001, NataliaK lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia śliczny jest taki aniołek ;-)

    vikus001, NataliaK lubią tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • vikus001 Autorytet
    Postów: 380 828

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Franek boski!!!! Super ze juz u siebie... Nie ma to jak w domu co??? :) weronika juz z polunia????daj znac czekamy na fotki!!!!

    Galanea, NataliaK lubią tę wiadomość

    3i49df9hikojmw25.png
    34bwdqk3gvs7gqgm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie Vikus,nie ma to jak w domu... ja weszlam to sie rozplakalam;-)

    Weronika, Ty wiesz czego Ci zycze :-) bedzie wszystko w najlepszym porzadeczku ;-)

    Co do wywolywania no coz...potrzeba bycia z synem przewyzszyla inne doznania,ale czasami czulam sie jak krolik doswiadczalny,test,balonik,oxy po calosci...zeby tylko zdarzyc urodzic sn bo odejscie wod wiadomo ze skraca czas dozwolony porodu...ale coz,zycie pisze rozne scenariusze. Ja juz teraz jestem zdania,ze po prostu trzeba urodzic,w swoim czasie. Jeden od razu,drugi wywolywany a trzeci cesarka no i coz..wazniejsze jest to co nas czeka na koncu. Troche zmienila sie moja teoria od porodu,wczesniej mialam inne zdanie na ten temat :-)

    Galanea i tak, to maly terrorek,chociaz w domu jest duzo spokojniejszy ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2014, 20:00

    Galanea, Tusia84, balonik, alexast, vikus001, evas lubią tę wiadomość

  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia Franek śliczniutki :) super, że jesteście już w domu.

    moi bracia kupili basen i się dzisiaj w nim pluskałam tzn. Weszłam po kolana i na chwilę usiadłam. Niestety długo nie siedziałam bo po 1 zimna woda była a po 2 mnie mama wyganiała, żebym nie zaczęła z powodu tej lodowatej wody rodzić hahaha. Ogólnie udane popołudnie :)
    wszyscy czekają już na małego. Jutro ostatni dzień w domku. Oj jak ja się boję. Z jednej strony się cieszę, a z drugiej mi przykro, że nikt już nie będzie się w brzuszku wiercił.

    Galanea, Tusia84, evas, Duchess, vikus001, Mucha, sunset, ivv lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie właśnie Młody skopuje po szyjce. Wcale, ale to wcale nie będę tęsknić za wierceniem się w brzuchu ;) Będzie mi wystarczało kręcenie się na rękach ;)

    zem3upjygjyf6uag.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka - za boksowaniem w pęcherz i szyjkę też nie będę tęskniła :) ale za falowaniem to już tak. Najbardziej za porannymi kopniakami. Budzę się, otwieram oczy i dostaje takie lekkie kopniaki na dzień dobry :)

    evas, vikus001 lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 8 czerwca 2014, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a wy szykujecie jakies komplety ubran na wyjscie ze szpitala dla dziecka? Bo ja teraz zastanawiam co przygotowac aby maz tylko spakowal i przyniosl ale kompletnie nie wiem co szykowac :P

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
‹‹ 1215 1216 1217 1218 1219 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ