MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
AISAK a maz bedzie sie stolowal na miescie jak prawie wszyscy panowie po porodzie, po prostu glowy do kuchni nie beda mieli z emocji ani sil, a i bistra zarobia swoje
na sali gdzie lezala ze mna jedna dziewczyna to babcia mowi, ze trzeba jej meza wziac do domu na karmienie, a tesciowa: A co on sam sobie nie poradzi??
smialysmy sie potem z dziewczynami na sali, ze zony nie ma to i obiadu nie ma ;--)))))))))))))))))))))))
choc nie do konca tak bo moj mezus to gotuje troche i chwalil sie nawet jak ta pliszka, ze przez te pare dni pologu to sie nauczyl i ogorkowa robic i ok rosol mu wyszedl ;--)) brawo!!ivv lubi tę wiadomość
-
Wróciłam od położnej. Krótka wizyta na zmierzenie tętna, ciśnienia i pogaduchy. Twierdzi, że dalej macicę mam wysoko i nic nie wskazuje na poród
I jeszcze powiedziała, że wyglądam kwitnąco, więc nie szykuje się na szybki poród. Phi! Ja już czuję zmęczenie materiału i trochę zdołowała mnie ta wizyta
A do tego od paru dni swędzi mnie potwornie wokół pępka, skóra na nim jest już napięta do granic możliwości i położna wypatrzyła na nim jakieś zaczątki rozstępów
Dobrze, że to tylko pępek, który spowrotem się schowa po porodzie, ale jednak..
Limerikowo, Modelka, Tusia84, weronikabp, Edyta84 lubią tę wiadomość
-
Mati, Balonik gratulacje!
Dziewczyny ja też jeszcze jestem, nie urodziłam... ;)ale mam czas.
i wcale się nie zdziwię jak zostanę sama i ostatnia na placu boju.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 13:58
Limerikowo, weronikabp lubią tę wiadomość
-
He he moze i tak:) mój m to bardzo dobry kucharz, mega wypasionego faszerowanrgo kuraka robi, chinszczyzne, kazda zupę i drugie danko ,a jego ciasta i desery normalnie wymiatają.
Wiecie co dopiero sobie uświadomiłam, ze w ten czwartek Boże ciało a ja będę w szpitalu=/ piękny długi weekend. Zróbcie zakupki kobitki, by pampersiakow nie prac gdy Wam zbraknie:)
PS. Ja mam strasznie twardy i ciężki brzuch dziś I klucia. Malutka rusza się ale słabo. Co do buzi to każdy mówi ze się zmieniłam, ja też widzę twarz potworka. Brzuch to leży na tapczanie jak siedzę w rozkroku. Wrrrr.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 14:01
Limerikowo, monaaa, Galanea, Paulina1986, Edyta84 lubią tę wiadomość
-
AISAK dzieki serdeczne za przypomnienie swieta, mi juz sie troche dni myla
mam regularnosc za to na godziny karmienia/pampery ha ha ha
wzielo mnie na mamuske jak trza, kto by pomyslal, ale uwaga wczoraj pamietalam, ze nowy tydz i trzeba tygodnik kupic :--)))AISAK, Galanea lubią tę wiadomość
-
No mój M też sobie super radzi w kuchni
nie wyobrażam sobie, gdyby nie umiał gotować. w ndz zastanawiał się, czy będzie umiał sam zrobić gołąbki gdybym została w szpitalu, kochany. Ciast nie piecze, ale to mu wybaczam
Nie wiem czy już to pisałam- lekarz mi mówił, że 3/4 pierwszych porodów jest po terminie i żeby się nie niecierpliwić.
Chociaż ja też wolała bym mieć maluszka już koło siebie. Ostatnio hormony buzują raz płacz raz śmiech..Do tego strach i radość jednocześnie. Milion myśli na minutę..dziś też sobie popłakałam.
-
ja używam 1 pampersy i dla mnie te białe są nie ok bo mały jakoś tak sika, że bokiem wylatuje. lepiej się sprawują zielone - jakoś ich nie przesikuje.
a propos płaczu - u mnie najgorzej po porodzie było. takie mnie momenty płaczu nachodziły, że masakra. a nawet jeden cały dzień chodziłam po domu i płakałam ot tak same łzy leciały... hormonyale już się wszystko unormowało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 14:13
Nalka, AISAK, Galanea, Limerikowo, NataliaK, monaaa lubią tę wiadomość
-
Mąż kiedy byłam w szpitalu kupił dużą paczkę białych pampersów 1. W szpitalu miałam te zielone oraz dwie pieluchy happy 1 z wycięciem na pępek. zarówno te zielone jak i te happy są lepsze od tych białych pampersów. Może komuś one pasują ale mi nie bardzo. Kupa się przykleja do tyłka. Nie az tak mocno ale jednak, w zielonych i happy nie było tego problemu. Pieluch zużywam hmm... nie wiem około 10 - 12 na dobę.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Nutka czekamy na info.
Evelineq pisaj do nas , pisaj!!!
Topa jak tam się trzymasz w szpitalu?
Ja mam do szpitala zielone pampersa, a do domu 1op białych. Znaczy się tydzień i pójdą. Specjalnie kupiłam po 1 paczce by testować, a jak te się skończą spróbuje dady.
A pieluchy zmieniacie przed czy po karmieniu? - bo są różne szkoły!?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 14:23
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Nalka ja też te happy z wycięciem stosowałam w szpitalu i były ok. Zielone pampersy ok a białe do tyłka się lepią i dla mojego Piotrusia i dla Michasia też się lepiły hihi i jeszcze bokiem je przesikuje. Chybatemu, że są sztywniejsze od tych zielonych bo w zielonych wszystko gra na sto dwa
Limerikowo, Nalka lubią tę wiadomość
-
Cześć kobiety przedstawiam Wam Gabrysie
Pierwsze nasze przytulenieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 23:20
Mucha, Duchess, Galanea, Limerikowo, NataliaK, Modelka, weronikabp, monaaa, Nalka, Paulina1986, RewolucjaSięDzieje, Martynika, Niesforna, misia_k1, ivv, Agusia2312, Edyta84, excella, vikus001, lkc, perełeczka, madamama, evas lubią tę wiadomość
-
Galanea wiem co czujesz, ale moze dzieciaki jednak nagle sie zdecyduja...oby tylko juz za bardzo nie rosly
Tusia mala piekna...ucaluj ja bardzo mocno, a Ty jak zwykle piekna i kwitnaca!Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 14:39
Galanea, Tusia84 lubią tę wiadomość