X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_tina wrote:
    Czkawki, największa zmora:/ szczególnie w nocy:P
    Czyli była przejedzona. Często jak Łukasz po jedzeniu niespokojny, a jak zwymiotuje, albo mu sie uleje to aż cały szczęśliwy:)
    A jak się w ogóle czujesz? Już "doszłaś" do siebie?
    Dochodzę kochana, niestety przez 12 dni brałam kindamycyne ktora jest wyniszczajacym antybiotykiem, więc moja regeneracja potrwa dluzej. CRP spadło ale jeszcze jest za wysokie, moja gin mowi ze za tydzień bedze ok, zobaczymy. Rana goi sie bardzo dobrze, to chyba najważniejsze. Szoda ze taka wietrzna pogoda, poszlibysmy na mały spacer dotlenic sie, a tak siedzenie w domu tez mnie dobija, jak w klatce. No nic jeszcze pare dni i powinno być juz lepiej..

    Martwię sie mocno o Monalisę, Magda O - nic nie odpisala?

    Bea_tina, Duchess lubią tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja muszę wyjść po pampersy do Rossmana, więc poubieramy się wiatroszczelnie i zrobimy sobie szybką przebieżkę.Może też w którąś stronę pójdzie ta moja sprawa z wyrostkiem (lub nie-wyrostkiem).

  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciezarowki jak tam stan na dzisiaj? Cos nieduzo Was sie odzywa.

    Duchess, Galanea lubią tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    NataliaK - dzięki za link do muzyczki, dziś bez tej melodyjki chyba bym nie dała rady uspać małej :)

    Dziewczyny wciąż nie wiem jak wstawić zdjęcie. Czy któraś z dziewczyn pomoże ?

    :)

    NataliaK lubi tę wiadomość

  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie cisza, nic się nie dzieje. chodzę tylko strasznie wnerwiona.
    poza tym piekę po raz pierwszy w życiu tort na jutrzejsze urodziny męża, będzie niespodzianka, bo nie wie, a dziś jest w pracy ;)

    Mucha i inne dziewczyny-jak teraz ruszają się Wasze maluszki? są troszkę mniej aktywne przez to, że jest im ciasno? mój pupkę wypycha i tak się powolutku przesuwa. czasami boleśnie i mam wrażenie, że wyskoczy.

    i jeszcze pytanie do mam-pod czym śpią Wasze maluchy, jak to się sprawdziło w praktyce?

    jak tak Was podczytuję, to boję się, że nie ogarnę z tym karmieniem ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 14:03

    misia_k1 lubi tę wiadomość

    81clk9i.png
  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekająca ja używam http://pl.tinypic.com/
    wybierasz plik
    rozmiar np 320x240
    prześlij teraz
    i kopiujesz link do forów

    czekajajaca, czekajajaca, czekajajaca lubią tę wiadomość

    81clk9i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dziękuję :)

    monaaa lubi tę wiadomość

  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monna mala sie tak przesuwa juz tylko w brzuchu i tez wypina, a to bokami a to przodem brzucha jakby chciala wyjsc, ale nie ta droga co trzeba, plus uciska mi na jelito i sprawia straszny bol :( juz chcialabym zeby sie zdecydowala na wyjscie! Niestety nie czuje zadnych skurczy...nic.

    Jak tak dalej bedzie bolalo to w srode bede blagac lekarke zeby juz rozwiazywac ciaze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 14:12

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha współczuję..u mnie też skurczy brak. brzuch robi się twardy tylko gdy mały się wypina. wtedy czuję taki jakby bezbolesny skurcz, rozlewa się na cały brzuch. to wszystko.
    koleżanka mi mówiła, że nie miała przed porodem napinania, skurczy. w nocy nagle ją wzięło, dzień przed terminem i urodziła. wiem, że współżyli w ten wieczór, ale to mógł być przypadek. bo z tego co pisały dzieczyny, to im przytulanki nie przyśpieszały porodu. mój M ma opory, zmuszać go nie będę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 14:21

    Mucha lubi tę wiadomość

    81clk9i.png
  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam was:) u nas też czkawki to częsta przypadłość Marcela.. Szkoda go nam jak tak go męczy ta paskudna czkawka , przez to spać nie moze . Co do wymiotów zdarzyło się narazie tak 2 razy nam ze więcej wyleciało po piciu ale nie zwraca całego pokarmu..

    Jeśli chodzi o spanie to w nocy śpi w łóżeczku a w dzień w wózku :) Niekiedy nad ranem wezmę go do nas do lizka ale maz się boi ze mu coś zrobi..

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • Edyta84 Ekspertka
    Postów: 224 526

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wszystkim!
    Muszko moje maleństwo, też jest mniej ruchliwe, ale te 10 ruchów w godzinę naliczę codziennie bez problemu. Wieczorem jest bardziej ruchliwa. A z tą wypiętą pupą, to u mnie jest codziennie. Zabawnie wtedy wygląda ten mój brzuszek.
    Jeżeli chodzi o samopoczucie, to ja wczoraj miałam wieczorem takie silne bóle miesiączkowe, które trwały tak ok. 3 godzin, że myślałam, że coś się rozkręca, ale przeszło :-(
    Brzuchatki czy Wy też jesteście ciągle głodne? U mnie od paru dni lodówka, to najlepsza przyjaciółka ;-) Oszukuję się i tak owocami, teraz mam fazę na czereśnie :-)

    Mucha, ivv, monaaa, Duchess, Galanea lubią tę wiadomość

    zem3uay3xx6j8vr3.png

    bhywdf9hafr8cbn5.png
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie pół nocy brzuch bolał... mąż tylko spytał "na obżarstwo czy na poród?" :) Na obżarstwo - tuż przed snem też miałam fazę na czereśnie :)

    Edyta84 lubi tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to przez te okopane jelita to srednio mam ochote jesc i tylko z rozsadku cos palaszuje.

    Uuu czeresnie przed samym snem...ja bym pewnie teraz zeszla ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 14:37

    ivv, monaaa, Edyta84 lubią tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znowu mam brak apetytu tak samo jak było przed pobytem w szpitalu no i chyba zaczynam się oczyszczać ,mala się wiecznie wypina i uciska jednocześnie na pęcherz ze parę razy prawie popuściłam :/ a z boku brzucha wystawia chyba kolanko ale brzuch wtedy wygląda kosmicznie.

    Co do boli to mnie mocno męczą wieczorami i w nocy ze ciężko jest się przekręcić albo w ogóle nogę podnieść.

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • ivv Autorytet
    Postów: 960 1572

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha, kilogram czereśni... :P


    Na dziś jest cały arbuz ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 14:42

    Mucha lubi tę wiadomość

    tb73ej2889smms8d.png
    tb73qtkfof50vibw.png
  • Edyta84 Ekspertka
    Postów: 224 526

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czereśnie jem ale nie wieczorem. Teraz np. je pałaszuję. To wychodzi na to, ze tylko ja mam taki apetyt, dziwne, bo przez całą ciąże takiego nie miałam. Chyba taka moja uroda ;-)
    Chciałam Was się jeszcze zapytać czy też Was tak bolą pachwiny, mnie czasami jak zaboli, to masakra!!! O przewróceniu się na drugi bok, bez pomocy męża, nie ma mowy.
    Mam też pytanko do naszych rozpakowanych mam. Otóż zamierzam dzisiaj spakować torbę do szpitala (w końcu)i stąd moje pytanko mogłybyście napisać co Wam się przydało w szpitalu a co zupełnie okazało się zbędne i zawalało miejsce w torbie, a może coś byście jeszcze wzięły?

    zem3uay3xx6j8vr3.png

    bhywdf9hafr8cbn5.png
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta mnie tez bolą pachwiny ponoć to znak ze wszystko się rozciąga :)

    Edyta84 lubi tę wiadomość

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekajaca i na serio polecam jeszcze dzwiek suszarki z youtube albo bialy szum :P wiem,wiem,wariatka ze mnie ale naprawde to dziala :-)

    Kurde ja jakos dzis taka bez humoru,jakas placzliwa jestem,myslalam ze po porodzie to te nastroje odejda w zapomnienie ale widze ze nie tak szybko...potrafie sie rozryczec z byle powodu ;/

    Edyta84 ja napewno bym sie zaopatrzyla w wieksza liczbe podkladow poporodowych i gaci siateczkowych. Jednak ja czulam sie bardziej komfortowo jak ten podklad byl. I z 2 pary bodziakow abo 2 pajace wiecej, ja dla Franka mialam na kazdy dzien,ale nie wzielam pod uwage okolicznosci niesprzyjajacych :P jednej nocy jak mialam go na rekach i usypialam to walnal 2 smolke,przeleciala przez pampersa,przez spodenki,przez skarpetki az w koncu doleciala do mojej koszuli ;-))A mi sie totalnie nie przydal otulacz i szlafroka dla siebie nawet nie wyciagnelam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 14:54

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • Edyta84 Ekspertka
    Postów: 224 526

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggda też tak właśnie wyczytałam. Tylko, że to tak boli, aż chodzić jest ciężko. No cóż, trochę ostatnio tych bóli do mnie się przypałętało. Tłumaczę sobie to tym, że każdy ból zbliża mnie do spotkania z moją córcią ;-)

    maggda lubi tę wiadomość

    zem3uay3xx6j8vr3.png

    bhywdf9hafr8cbn5.png
  • maggda Autorytet
    Postów: 1101 938

    Wysłany: 21 czerwca 2014, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia nie jesteś wariatka maluszki uwielbiają szum bo to znajomy dźwięk z czasu gdy były w brzuszku :)

    A ja dzisiaj jestem markotna raz się śmieje bo mam urodziny i mąż pomaga jak nigdy a z drugiej strony smutek ale nie wiem dlaczego

    Też mam nadzieje ze w końcu się rozkręci i Zuzka będzie ze mną

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 czerwca 2014, 14:55

    NataliaK, Edyta84 lubią tę wiadomość

    yuuds65g3xczefvz.png

    twfgs7p.png

    63nqryl.png[/url]
‹‹ 1304 1305 1306 1307 1308 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ