MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMoja po tych 5,5 h spała 3 h i teraz wzielam ja do nas, lubie w weekendy kiedy rano śpi z nami ;-)teraz śpi w takiej pozycji co Tata wiec patrzę na nich i sie cieszę z moich Skarbów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 07:11
madamama, Agusia2312, alexast, Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:Moja po tych 5,5 h spała 3 h i teraz wzielam ja do nas, lubie w weekendy kiedy rano śpi z nami ;-)teraz śpi w takiej pozycji co Tata wiec patrzę na nich i sie cieszę z moich Skarbów
maz tez zasnal. Fajnie to wygladalo
alexast, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Agusia bebilon pepti pije mój chrześniak od urodzenia. Tylko on nie potrzebował wcale, po prostu rodzice się uparli i tyle. Mają chody w aptece więc kupują bez recepty za 100% ceny. Pije to mleko chętnie i w nadmiarze więc wydaje mi się, że w smaku musi być ok.
Anna spała dzisiaj ładnie. Wyspaliśmy się oboje z mężem. Budziła się co 3- 3,5 godziny a nie co 2-2,5. Sukces!
Kochane Sunset pisze, że traci już wiarę. Nie mam pojęcia jak ją wesprzeć.Tak mi przykro i tak bardzo chciałabym pomóc. Ta bezradność jest okropna..
Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Ze łzami w oczach czytałam wiadomość od Laury. Tak się ciesze ze Monalisa się wzbudziła.
Za Sunset i Asie mocno trzymam kciuki, musi być dobrze!
U nas niestety też kolka ale mam wrażenie ze w takiej lekkiej formie. Bóle brzuszka atakują max dwa razy dziennie. Dostaliśmy od pediatry debridat do tego bierzemy bobotic forte i biogaje. Z tym debridatem jest ogromny problem z podawaniem . Za każdym razem mała się krztusi:/
cały czas jestem Z Wami. POdczytuje forum na każdym karmieniui nie ukrywam ze jakoś lepiej przechodzi się te gorsze dni Z Wami(chociaż się nie udzielam to korzystam z waszych porad)
miłego dniaweronikabp lubi tę wiadomość
-
My znowu musielismysie wspomoc przy kupcr. Bardzo mnie to martwi bo po podaniu tego plynu robi taka ilosc ze jestem pewana ze zapycha jej to cale jelita. Teraz znow nie zrobila nic sama. Jesli do poniedzialku nie zrobi to juz jej nic nie podaje tylko jade do lekarza
-
weronikabp wrote:Obiecałam napisać po wizycie, a wiec na jakis czas eliminujemy produkty krowie i jaja, ja ich nie toleruje wiec moze i mała tez nie, rozpatrujemy jeszcze nietolerancje laktozy, za 2 tyg odstawimy delicol i zobaczymy czy wrócą dolegliwości jelitowe, potem wrócimy do mleka i sprawdzimy czy jest alergia potem jajka itd. Pola od wczoraj miała wysypkę i drobne chropowate krostki na twarzy to moze byc ta alergia, moze byc to powiązane z dolegliwościami ostatnimi. Także przez 2, 3 tyg obserwujemy i szukamy przyczyny. Mam zapisywać wszystko co jem zeby potem łatwo sprawdzić po czym sa dolegliwości alergie itd aż sie wszystko wyjaśni. Osobiście domyślam sie ze moze chodzić o krowie mleko i jaja, ale zobaczymy..
poliki malej byly juz w b zlym stanie i troche sie drapala a potem przeszlo na korpus wiec my do dermatologa dzieciecego i super mala juz ma na 3 ddzien smarowania wlasna ha ha super cere w kolorze i prawie gladziuska
do kapieli nsdmanganian potasu tzw kalia z apteki, rozpuszczasz w szklance i dajesz do wanieniki by byl lekko rozowy kolor, nie ciemny bo poparzysz skore dziecka
tez krem w aptece zinafat jak tradzik czasem by przeszedl na dekolt i on 1x na noc
zdrowka zyczymyWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 14:31
weronikabp lubi tę wiadomość
-
hej. My od 2 w noc nie śpimy mały co godzine mruczał cały czas. Nie wiem co to może być
Jak leżał to od czas do czas zakaszlał i teraz nie wiem czy po jedzeniu czy może chory ? Matiwe sie bo jakiś taki nie spokojny jest
Coś chyba zatkany nos ma - al jak je to nic mu nie świszczy tylko jak leży to tak jakby miał zatkany.
-
topa42 wrote:hej. My od 2 w noc nie śpimy mały co godzine mruczał cały czas. Nie wiem co to może być
Jak leżał to od czas do czas zakaszlał i teraz nie wiem czy po jedzeniu czy może chory ? Matiwe sie bo jakiś taki nie spokojny jest
Coś chyba zatkany nos ma - al jak je to nic mu nie świszczy tylko jak leży to tak jakby miał zatkany.
nasza tez jakby kaszle ale to nie kaszel ale zatkanie tzw korek w gardle po ulewaniu, wg poloznej oprocz metody powyzej nic sie z tym nie robi
jesli sie b niepokoisz moze po odbiciu poloz go na lekkim klinie w lozeczku by ulatwic mu oddychanie, moze to tez byc calkiem normalna niemowleca tzw sapkaweronikabp lubi tę wiadomość
-
Jeny dziewczyny ale się poirytowałam! ja rozumiem, że wokół sami życzliwi ludzie ze swoimi jakże życzliwymi radami nas atakują. Właśnie dlatego jestem daleko od rodzinnego miasta, gdzie jesteśmy z mężem kompletnie sami. Nie słucham rad sąsiadek, które mnie znają od dziecka, mało tego! Nawet własna matka ogarnęła, że obie ich nie życzę a w razie problemów to sama dzwonię i pytam, co mogę zrobić i opowiadam o naszych małych problemach z Anną kiedy mam wrażenie, że nie dam już rady. To wszystko jednak jest na dystansie i to mi bardzo odpowiada. Ale nie. Zawsze znajdzie się osoba, która dupę Ci zawraca odkąd się dowiedziała, że jesteś w ciąży a jej dziecko jest starsze od Twojego o niecałe 7 miesięcy. Począwszy od próby wciśnięcia mi używanego laktatora do rad typu; zmieniaj pieluszkę dziecku. Nosz kur..
Ja: (...)też bym chciała żeby Anna spała całe 6 godzin chociaż. No ale niestety, nie może.
Radczyni: narazie musisz to przecierpieć znam ten ból oczy na zapałki i śpisz karmiąc heh
Ja: nie o to chodzi. Ona musi jeść w nocy. Co najmniej do 3 miesiąca. Jakoś sobie radzimy. Bartek karmi o 4 a ja o 1.
Radczyni: my tez we 2 karmiliśmy, no musi musi jeść i pieluchy wymieniaj 2 w nocy żeby nie odpażyła sie
Ja: Wiesz.. ja już jakis czas mam dziecko i naprawdę nie trzeba mi takich podstawowych rzeczy mówić. Tym bardziej, że przecież nie mam w Gdańsku nikogo i sama się wszystkim zajmuję.
Radczyni: nie gardź pomocą, nie robie tego złośliwie tylko mówie z własnego doświadczenia mi tez podpowiadali i nikomu nigdy uwagi nie zwróciłam
Ja:Ty może nie ale ja owszem. Gardzić pomocą? Z całym szacunkiem - ale nie proszę o nią. Uważasz, że po miesiącu nie mam ani krzty doświadczenia? Własna matka mi uwagi nie zwraca, bo doskonale wie, że świetnie sobie radzę i podpowie mi coś dopiero wtedy kiedy sama zapytam. Tobie podpowiadali - mi nie trzeba. Pytam położną i lekarza. Spejalnie jestem z dzieckiem daleko od naszego miasta żeby mi inni takich rad jak zmiana pieluszki w nocy nie dawali. Bo to nie jest rada, tylko złośliwość właśnie.
Chyba trochę przesadziłam ale dziewczyny, no jak tak można? Ja bym się wstydziła takich "rad" udzielać w ogóle i to z błędami ortograficznymi. ;/Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Nalka a ja właśnie czytam Tracy Hogg i tam jest napisane, żeby na noc nasmarować dziecku pupę grubą warstwą co by się nie odparzyło i o ile nie ma kupy to nie zmieniać pieluchy przez całą noc - żeby dziecka nie wybudzać. Dzięki temu dziecko uczy się przesypiać całe noce, więc niech ta radczyni spada na drzewo
weronikabp, Bea_tina, Nalka, NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
No, ja właśnie przy tym pierwszym obudzeniu na karmienie nie zmieniam pieluchy, o ile nie wyczuję kupy, bo Artur mi się przez to strasznie wybudza, a jak nie zmienię, to zasypia w sekundę po odłożeniu do łóżeczka.Przy drugim karmieniu też bym najchętniej nie zmieniała, ale wtedy już pieluchę z Rossmana zdarza mu się przesikać,a wtedy mam dwa razy więcej roboty.Nawet jak nie przesika, to mi źle ze świadomością, że ma mokro.I wtedy faktycznie dłużej zajmuje mu zaśnięcie.My używamy już trójek i zielone pampersy trójki niby trzymają do 12 godzin, a pupa sucha całą noc.Wczoraj użyliśmy pierwszy raz i rzeczywiście pięknie trzymają, no, zobaczymy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 19:24
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja niestety muszę zmieniać w nocy, bo kupa jest obecna praktycznie za każdym razem. Nawet mała ale jest, a że Anna ma dupkę wrażliwą odparzenia to jest to u nas konieczność. Raz wam pisałam, że mąż zapomniał posmarować po zmianie pampersa i dostała od razu odparzeń.
Kochane kiedy pierwsza miesiączka po porodzie? Jeszcze czasami mam wydzielinę z pochwy po porodzie ale dzisiaj zaczęły się pobolewania w podbrzuszu. Czy może to być zbliżający się okres?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 19:49
-
Cześć dziewczyny
a ja właśnie położyłam na leżaczku z wibracją Piotrusia bo coś mu brzusio chyba pobolewał, albo tak sobie marudził. Zasnął w moment
Karolina u mnie Piotruś już 2 dzień kupy nie robił - nie wiem jaka przyczyna. Zachowuje się normalnie... a do tej pory robił przy każdym karmieniu. Sama zaczynam się martwić. w swojej diecie nic nie zmieniłam oprócz picia kopru raz dziennie - a to przecież raczzej powinno pomóc a nie zahamować... grom wie. Zobaczymy czy do jutra się załatwi a jak nie to będę dzwonić do kliniki pytać
Agusia te bebilon pepti ma dobry smak - sama próbowałam a te nutramigen to nie dość, że paskudne w smaku to jeszcze i śmierdzi...
Nalka dziwię się tym luddziom co się uparli na te bebilon pepti - przecież jak dziecko zdrowe, żadnej nietolerancji pokarmowej nie ma to tak jakby odmawiać mu pełnowartościowego pokarmu... dziwaki jakieś albo nie było kogoś kto by ich uświadomił czym się różni pepti od zwykłegoWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 20:42
Agusia2312, Nalka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA my wlasnie polozylismy Frania do swojego lozeczka i jestesmy na dole,jeny jak dziwnie bez niego! Co chwile chodze na gore popatrzec na niego
postanowilismy ze juz na stale sje przenosimy tam,z reszta taki byl pierwotny plan zeby spal w swoim lozeczku tylko nie bardzo wypalil
ale jesli nie teraz to pozniej bedzie co raz ciezej i bedziemy mieli klopot na wlasne zyczenie. Swoja droga dol mieszkania w koncu wyglada po ludzku a nie jak pobojowisko;-) Chociaz dzis w rozmowie z kolezanka,stwoerdzila ze dziecko powinno przynajmniej do 6 mcy spac z rodzicami.. a pozniej kolejne 6 miesiecy odzwyczajac chyba
Fajny dzien dzisiaj,bylismy u rodziny po poludnii jak wrocilam do domu,za to maz do mnie mowi na wejsciu : "jak masz z nim tak codziennie to Ci wspolczuje"-dal mu do wiwatu niezlespal od 8 do 14 jedynie godzinke i plakal co chwile na zmiane z smianiem sie do lampy
no fakt,jak maz przychodzi wieczorem poznym to Franek wykapany,ogarniety,a to na niego dziala super,wiec spokojny i z reguly spi. A dzis dal tatusiowi popalic niezle
no coz,dzien jak codzien! U cioci tez dal czadu ale wydaje mi sie dlatego ze bal sie psow,bo jak zaczynaly szczekac to om zaczynal plakac biedaczek.
No nic,poki maly spi to moze w koncu dzis odpoczneNalka lubi tę wiadomość
-
Ja dziś się wyrwałam do pracy na 4 godzinki i S. został z małym, jakoś sobie poradzili, ale Bartuś wymęczył tatusia. No i w końcu sam się mój facet przekonał, że przy naszym synku nie da się nic w domu zrobić. Mam nadzieję że już nie będzie mi wypominał że czegoś nie zrobiłam.
Agusia2312, Nalka, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć mamuśki
Nie nadrobię Was, ale mam nadzieję, że u Was wszystko ok.
Wczorajsza wizyta wskazała niedojrzały układ pokarmowy u Marceliny. Za ok 3 miesiące wszystko powinno już dojrzeć. Natomiast profilaktycznie mamy dokładniejsze badanie w kierunku hiszprunga pod koniec sierpnia. Do tego czasu mamy obserwować.
Wczoraj wybrałam się sama z małą w moje rodzinne strony ponad 550km. jechałyśmy 10,5 h z dwiema dłuższymi przerwami i dwiema krótszymi. Mała spała prawie cała drogę. Bałam się, że nie będzie chciała spać w nocy, bo dojechałyśmy po 22giej, ale usnęła bez większego problemu
Pozdrawiam Was mocno i nadrobię jak wrócimy już z urlopiku
weronikabp, Agusia2312, Limerikowo lubią tę wiadomość