MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Hm.Z tym spaniem to zależy jak się liczy, bo zauważyłam, że różnie to jest postrzegane.Ja liczę godziny od karmienia do karmienia, to jak do tej pory w nocy max 3,5, ale w zasadzie Artur po dwóch nocnych kamieniach zasypia od jakiegoś czasu natychmiast-odkładam go i śpi, nawet nie przewijam, jak nie ma kupy.Całość trwa góra 20 minut, wiec licząc ten czas ciurkiem można właściwie powiedzieć, że śpi w nocy ok.6 godzin.Po tych sześciu godzinach też jeszcze przeważnie zaśnie na kolejną godzinkę-dwie, ale to już mniej spokojny sen i wtedy zawsze zaczyna się stękanie na kupę.
Dziś idziemy szczepić tylko wzw, resztę szczepionek ma na razie wstrzymaną aż do wizyty w czdz pod koniec sierpnia.Ciekawa jestem, czy po tej jednej też będzie senny, albo będzie się jakoś inaczej zachowywał. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co do pampersów to ja też myślałam, że 2 spoko jeszcze, ale jak mu założyłam raz 3 to chciałam jak najszybciej te 2 wykończyć. O niebo lepiej się zakłada 3, lepiej go obejmują i nie wysikuje bokiem;P Niby nie taki wielki, bo teraz gdzieś 4500 będzie miał, ale wygodniej mi już w 3 go przewijać.
I też ulewa, ale położna powiedziała, że to normalne, więc się nie martwię skoro przybiera.
No i wyszły mu potówki na buzi:(
A tak w ogóle wczoraj był tak marudny, cały dzień by przy cycku wisiał albo przytulony(i przez to pewnie mu te potówki wyszły, bo jeszcze wczoraj rano było kilka a dziś już buzia wysypana) i nie dało rady go odłożyć.
Ale nie widać było, żeby go coś bolało tylko taki miałczący płacz był. Pomyślałam, że to może zwiastun skoku rozwojowego, bo to przecież 5 tydzień jego życia. -
karolina1990 wrote:Rany jak WamzaZdroszcze. U nas nie dosc ze kolki coraz gorsze to w ciagu dnia ona non stop placze. Jak nie spi to jest ciagly ryk. Glowa mi chyba niedlygo peknie, przeciez to jest niemozliwe do wytrzymania
Limerykowo u nas też jedyneczkiwaga ta sama 4120
ale mi się skończyły jedynki i w związku z tym, że mam masę 2 więc przeszliśmy na 2 ale są zdecydowanie jeszcze za duże
-
nick nieaktualny
-
Sunset ta bardzo się cieszę! Aż mi łezka ze szczęścia popłynęła. Bardzo trzymałam za Was kciuki i modliłam. Cudowne wiadomości!
Kochane muszę dzisiaj pochwalić Annę. Po pierwsze: spędziła noc w innym łóżeczku. Swoim co prawda ale to łóżeczko turystyczne. Z tej okazji postanowiła je obsikać.Mąż jej za luźno założył pieluszkę. Bosz.. ten chłop jak wstaje do małej to wiecznie nieprzytomny.
Ale nie to chciałam pochwalić. Anna pięknie przespała noc. Teraz też ślicznie śpi. Jestem z niej dumna.Moja mama usiłowała ją wczoraj wziąć na ręce ale Anna chciała już spać i domagała się żeby to mamusia ją trzymała i położyła do łóżeczka. Poczułam taką troszkę satysfakcję i dumę.
Bardzo się cieszę, że nie poddałam się naciskom i 5 tygodni życia Anny spędzaliśmy z dala od wszystkich. Dzięki temu znam swoje dziecko i mam z nim silną więź.
Ciekawie też zareagowała Nala. Z początku obwąchała Annę tylko troszkę, bojąc się chyba, że ją uszkodzi. Nawet nie próbowała jej polizać! Kiedy Anna popłakiwała w nocy budząc się na jedzenie Nala wyszła ze swojego kojca i obserwowała łóżeczko po czym wybiegła z pokoju i próbowała ściągnąć moją mamę do naszego pokoju! Ale się z niej śmiałśmy rano. Poza tym kiedy Anna leży na macie, Nala obwąchuje ją z każdej strony, piszczy do niej i przynosi swoją piłkę.
Co do reakcji Anny.. totalna zlewka na Nalę. Aż mi żal mojego pieska - przecież tak się stara.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 12:54
NataliaK, nutka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:Natalia dopytałam o szczepionki, moja skoro ma 6 w jednym to nie ma dodatkowo wzw, bo ona ją zawiera.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 13:03
-
nick nieaktualnyMonikaS wrote:u nas lekarka mówiła, że nei ma sensu szczepić 6w1 bo właśnie dziecko dostanie o jedną dawkę wzw więcej zupełnie niepotrzebnie
-
A u nas pediatra mówiła, że możemy zaszczepić 5w1 bo wzw dostanie wtedy z nfz, a 6 w 1 jest ok 50zł droższa... Czyli tak jakby- jak chcecie oszczędzić 50zł to weźcie 5w1 i wykorzystajcie tę darmową, a jak was stać to możecie kupić 6w1 i nie brać darmowej...
Ale dopytam jak będę załatwiać termin. -
nick nieaktualnyDopytałam i u nas kiedy biorę 6 w 1 nie ma dodatkowo wzw, jest więc jedno wkłucie mniej a to dla mnie najważniejsze aby mała jak najmniej cierpiała, więc pieniądze nie grają żadnej roli.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2014, 13:20
NataliaK lubi tę wiadomość
-
O rany, wczoraj był super dzień, Zosia jadła i spała. Tylko po 18 jej się maruda włącza i trochę beczy. Ale dzisiaj ganiam przy niej od 6, nie chce spać, co chwilę wisi na cycku. Zasypia na chcwilę i znòw marudzi, a to raczej nie brzuch. Już nie wiem czy mam mniej pokarmu czy co, ale sama odpada od cycka i śpi. Teraz dopiero zasnęła po 4-tym karmieniu co godzinę
co to może być? W nocy śpi ładnie, karmię i odkładam do łóżeczka.
Co do szczepionek, ja chyba wybieram obowiązkowe. Trocheę poczytałam i położna też je sugerowała. A szczepicie na rotawirusy i pneumokoki? -
nick nieaktualny
-
weronikabp wrote:Dopytałam i u nas kiedy biorę 6 w 1 nie ma dodatkowo wzw, jest więc jedno wkłucie mniej a to dla mnie najważniejsze aby mała jak najmniej cierpiała, więc pieniądze nie grają żadnej roli.
No ja też to tak zrozumiałam właśnie. I też nie będę oszczędzać, tym bardziej, że chodzi tu o groszowe sprawy. Jakby w tysiącach to może bym się zastanowiła.weronikabp, NataliaK lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
troszeczkę źle mnie zrozumiałyście chyba. U mnie lekarka mówiła, że jak 6 w 1 to aktycznie robią tylko jedną szczepionkę już bez tej darmowej na wzw, ale w związku z tym, że dziecko jest szczepione od razu w szpitalu na wzw to w tej serii 6w1 jest o jedną dawkę za dużo bo to tak jakby szczepionka dla tych dzieci co nie miały szczepienia od razu w szpitalu. o tak mi lekarka tłumaczyła i mówiła, że szkoda obciążać dodatkowo organizm. aktycznie jak się szczepi 5w1 to przy pierwsszym szczepieniu są 2 wkłucia to jedno z nich to te darmowe wzw
i później jeszcze dodatkowo się przychodzi na 3 dawkę
ale to już później
w 7 miesiącu. Zaraz Wam wkleję taką ściągę na kalendarz szczepień
NataliaK lubi tę wiadomość
-
Wróciliśmy ze szczepienia na WZW.
Artur 9 dni temu ważył 5640g.
Dziś waży... uwaga, uwaga...
6150!!! Jak to możliwe? Nie wiem... lekarka powiedziała, że rzadko się zdarza, aby rosło tak dziecko, które nigdy nie było dokarmiane mm, a on ma jeszcze tydzień do dwumiesięcznicy...
Zaczęłam się też zapisywać do specjalistów na NFZ. I, znowu, jestem miło zaskoczona! Jak na razie obskoczyłam okulistę i laryngologa i mamy bardzo bliskie terminy. Został jeszcze neurolog i fizjoterapia na to zbyt duże napięcie w obręczy barkowej.
Toteż dzwonię dalej. A ręka mi drży od trzymania mojego klocka w przychodni...
NataliaK, Mucha, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość