Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, ja niestety bardzo uważam na to co jem, bo widzę, że Zosia ma bardzo wrażliwy brzuszek i jelita. Także zanim coś zjem, to sto razy się zastanawiam.

    Balonik, a co się stało, że w szpitalu byliście? Może mały marudny, bo zbliża się skok rozwojowy?

    kurcze, widzę, że jak Zosi nic nie dolega, to złote dziecko. Teraz ją nakarmiłam, odbeknęła, położyłam do łóżeczka bez lulania (na próbę, żeby zobaczyć czy sama zaśnie) i wyszłam z pokoju. Co jakiś czas do niej zaglądałam, a ona sobie leżała grzecznie w ciszy i rozglądała się. Po pół godzinie sama zasnęła :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2014, 11:53

    weronikabp, Limerikowo, Magda2013 lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • balonik Autorytet
    Postów: 252 442

    Wysłany: 18 lipca 2014, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea mały nie przybierał na wadze i do szpitala nas położyli. Ale strasznie się wkurzyłam tam bo w sumie zupełnie nic nie zrobili a jak wyszłam to się okazało że ma rota wirusa.

    x76lklh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wspolczuje dziewczyny tego"niejedzenia" :( maly jak jadlam bulki czy pieczywo z maslem roslinnym na samym poczatku to czasami prezyl sie,jak zjem zupe czy obiad to czasami tez wiec uznalam ze nie ma to wiekszego wplywu w naszym przypadku. I tak oto jem wszystko. I tak jest na mieszanym karmieniu wiec pocieszam sie ze nie ma zadnych alergii a ten pokarm jest bomba witaminowa i odzywcza dla niego skoro moge jesc wszystko. Owoce tez toleruje,praktycznie wszystkie ktore lubie,nie jadlam jeszze mandarynek. Ale kropelki z
    Probiotykami i tak dajemy :) co by lepiej sie trawilo :P

    Galanea, weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość

  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    balonik wrote:
    Galanea mały nie przybierał na wadze i do szpitala nas położyli. Ale strasznie się wkurzyłam tam bo w sumie zupełnie nic nie zrobili a jak wyszłam to się okazało że ma rota wirusa.

    Ale jak tam, lepiej już? Pozbyli się tego świństwa?

    weronikabp lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • balonik Autorytet
    Postów: 252 442

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oni wogóle olali tego rotawirusa i zanim był wynik to mnie wypuścili. Jak poszłam po wypis to dopiero się dowiedziałam i kazali przepajać żeby się nie odwodnił. I tym sposobem przeleżalam bez sensu w szpitalu i nie wiem czy tam nie zaraził się wirusem. Aj nawalczyłam się tam z moją lekarz prowadzącą.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    x76lklh.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balonik, szczerze współczuję :/ W którym szpitalu byliście? Długo Was trzymali??

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balonik współczuje, pewnie tam się zaraził bidulek, zdrówka dla Was :)

  • balonik Autorytet
    Postów: 252 442

    Wysłany: 18 lipca 2014, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w dziecięcym. Tydzień siedzenia na krześle i wróciłam z odparzonym tyłkiem do domu. Dobrze że już zagojona byłam bo były dziewczyny, którym naprawdę ciężko było siedzieć. 6 dni byłam. Jeszcze chyba ma tego wirusa ale mam nadzieję, że już niedługo.

    teraz szczepienia nas czekają. A ja jeszcze mam mętlik w głowie z tym związany. Ale czytam was i mi się rozjaśnia. chociaż nasza pediatra nam wszystko ładnie wytłumaczyła to ciężkie są takie wybory.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    x76lklh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Balonik a ten rotawirus sie objawial tylko brakiem przybierania na wadze?co to w ogole za olewczy stosunek przeciez to powazne dla takiego malucha :(

  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 18 lipca 2014, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, właśnie jeśli chodzi o jedzenie to my chyba mamy problem. Mleko itp jem od początku i było ok. Ale przedwczoraj zrobiłam mufinki kakaowo śliwkowe(z suszonymi śliwkami) i od tego dnia mały ma w kupce śluz... Bez krwi, śluz taki w kolorze kupki(albo przeźroczysty z tą kupka wymieszany bardziej). Nie pręży się mocno przy robieniu jak to było na początku na mm. Wczoraj i przedwczoraj dużo bączków puszczał. No i tak się naczytałam o tym śluzie, że może oznaczać nietolerancje jakiś pokarmów- głównie laktozę wypisują, ale tak jak mówię- jadłam od początku jogurty, piłam mleko, bawarkę. Praktycznie codziennie jogurt zjadałam. Czy to możliwe, żeby nagle się nietolerancja pojawiła? Czy myślicie, że to bardziej od kakao? Jeszcze wczoraj nieświadoma twixa zjadłam durna;/
    Kupka też nie ma jakiegoś innego zapachu niż wcześniej. Przez weekend będę obserwować, ale nie wiem czy rezygnować od razu z mleka, czy na razie tylko z kakao i czekolady. Jak nie przejdzie, to w poniedziałek rano zadzwonie do położnej, bo ma być u nas po południu i zapytam, czy rejestrować się do lekarza. No chyba, że pojawi się krew albo jakieś inne niepokojące objawy, ale to jasne,że wtedy na szpital.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny czy przy nietolerancji laktozy nadal karmi się piersią

  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 18 lipca 2014, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    dziewczyny czy przy nietolerancji laktozy nadal karmi się piersią

    Z tego co wiem, to tak, tyle, że dalej podaje się przy tym Delicol. Czasami nawet do 6-tego miesiąca życia.

    weronikabp lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2014, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mistrz min :D
    d8eb0363d6e72fd3med.jpg
    ff38be5b7ee07438med.jpg
    e3532ffce4e7a729med.jpg

    Galanea, Mucha, Limerikowo, Agusia2312, alexast, misia_k1, czekajajaca, evas lubią tę wiadomość

  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 18 lipca 2014, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dzis po wizycie u ginki, wszystko ok plus pobrany material na posiew bakteryjny na wszelki wypadek choc nic mi nie dokucza plus tarczycowe oraz zlecona dalsza kontrola nadcis, ktore w sumie opadlo do normal poziomu
    szwy wew maja sie rozpuszczac i goic jeszcze z 2 mce no czulam je przy badaniu i ginka tez ale ok od czasu do czasu ciagna, idzie wytrzymac
    cyce tez zbadane manualnie i usg, wszystko w porzadeczku
    jak NataliaK dostalam zielone swiatlo na sex, ale nie chce mi sie, boje sie jeszcze troche tego potencjal bolu od wew szwow
    mysle ze maz tyle czekal od wrzes 13 to i poczeka te 2 mce, a roboty przy malej po pachy wiec bedzie sie czym zajac :--)))

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • balonik Autorytet
    Postów: 252 442

    Wysłany: 18 lipca 2014, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Balonik a ten rotawirus sie objawial tylko brakiem przybierania na wadze?co to w ogole za olewczy stosunek przeciez to powazne dla takiego malucha :(


    Przy rotawirusie kupa ma kwasowaty zapach. A tak naprawdę to dopiero pani od laktacji wpadła na to żeby sprawdzić jego kupę bo lekarze jakoś na to nie wpadli. Na szczęście teraz jeszcze jest na mojej odpornosci. Ale mam nadzieję,że szybko wyzdrowieje.

    x76lklh.png
  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 18 lipca 2014, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiedzcie- Wasze dzieci po takim histerycznym placzu tez robia ssie takie wiotkie, bezwladne? Oliwia dzis znow miala silny atak bolu brzucha, tak plakala ze.nie mogla zlapac oddechu, juz byla cala sina. i jak przestala plakac to po chwili zrobila sie taka wiotka i zaczela przymykac oczy.

  • balonik Autorytet
    Postów: 252 442

    Wysłany: 18 lipca 2014, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina nie pomogę bo mam wrażenie, że moje dziecko nigdy nie wpadło w histerię. Ciężko mi powiedzieć ale może dzieje się tak ze zmęczenia. W końcu taki płacz strasznie dużo energii zabiera.

    x76lklh.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 18 lipca 2014, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to teraz ja do lekarza jade bo Maja dostala biegunki :( chociaz nie wiem czy moge to nazwac biegunka, bo poszla jedna bardzo wodnista kupa.

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • Judi2014 Autorytet
    Postów: 338 547

    Wysłany: 18 lipca 2014, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez Karolina nie pomogę bo mój mały nigdy nie wpadł w histerie. A brzuszek bolał go góra 2,3 razy jak zjadłam zbyt dużo nowości. Nie zrozum mnie źle ale wydaje mi się ze głównym problemem u Ciebie jest to ze jesteś strasznie nerwowa i zniecierpliwiona. Niemowlę natychmiast wyczuwa takie rzeczy i tez ma zły nastrój co pokazuje płacząc. Myślę że nie ma co ładować w mała jakichś kropli, stu rodzajów smoczkow a wystarczy ze się uspokoisz i zrelaksujesz. Mam wrażenie ze mała Cię denerwuje i drażni, ona to z pewnością czuje. Zastanów się nad tym.

    Nalka, MonikaS lubią tę wiadomość

    1usaqps6cyfnwikb.png
    a052c56e99.png
    f2wl2n0awww87lf9.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 18 lipca 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina mój mały też nigdy nie wpadł w taką histerię, więc w tym nie pomogę.
    Ale życzę ci kochana z całego serca żeby malutkiej się poprawiło, żeby nie bolał ją brzuszek itp.I pamiętaj,że ona czuje twoje emocje, twój stres, ale też Twoją radość. Domyślam się, że to wszystko jest dla ciebie trudne i kosztuje cię wiele nerwów już od dawna. Ale spróbuj dla siebie i twojej maleńkiej córeczki zrobić coś takiego, co pozwoli ci pozbyć się stresu. Ten stres nie robi też nic dobrego dla waszego związku. Porozmawiajcie na spokojnie z mężem, ustalcie plan spokojnego działania i działajcie- pomalutku, w spokoju. :*

    NataliaK, Nalka lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
‹‹ 1424 1425 1426 1427 1428 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ