X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika wrote:
    Jak następnym razem będziesz potrzebowała mocz do badania, a będzie problem, to można kupić takie specjalne torebki na mocz do podlepienia :). Przylepiasz, zakładasz pampersa, odlepiasz jak maluch nasika.
    przykleiłam ale mocz poleciał obok hehe :))

    Martynika lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha wrote:
    Weronika a mialas 3 rozne pojemniki? Duza musi byc probka?
    kochana nie trzeba dużo kupki, wystarczy trochę, byle była świeżo "złapana" z pieluchy najlepiej wziąć z tej warstwy kupy, która nie dotykała pieluchy, ja biorę, że tak powiem z góry tej kupki. Pojemniki na posiew najlepiej te wąskie długie takie jak nam pobierają posiew z pochwy, maczasz ten długi patyczek w kupce i sru do opakowania i posiew sobie rośnie a na ogólne badanie to taki pojemniczek ze szpatułką, nakładasz trochę i już.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Weronika ciezko powiedziec bo od razu zasnal i sie teraz obudzil i sobie je. Sciagnelam plastry i przylozylam opatrunki z sody i zawiazalam lekko bandazem. Narazie zachowanie bez zmian,zobaczymy co dalej. Tak sie boje tych powiklam poszczepiennych ze masakra,patrze nawet jak oddycha bo wiadomo ze roznie bywa i rzadko i rzadko ale jakies masakryczne cuda sie zdarzaja... Biedaczek :(
    Natalka na pewno będzie dobrze, musi być ;)

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 30 lipca 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    przykleiłam ale mocz poleciał obok hehe :))

    Hehe, my w szpitalu mieliśmy też przeboje z tą torebką, bo Artur nie chciał sikać, póki ją miał przyklejoną... mógł nie sikać nawet pół dnia, a jak tylko mu się zdjęło, to leciał taki strumień, że raz zasikał męża, położną, siebie i wszystko wokół. Oni się śmiali, a ja siadłam i płakałam, bo od zebrania tego moczu zależało nasze wyjście, no i mieliśmy się dowiedzieć, co z cmv...

    Ech, było, minęło :). Potem w CZD drugi raz ładnie nasikał do torebki. I u chłopca to chyba łatwiej z tymi torebkami, bo z siusiaka to ciężko, żeby poleciało w drugą stronę :).

    U nas też stoi puszka, Bebiko bodajże, bo jak miałam atak wyrostka, to bałam się, że nagle będę musiała jechać w nocy na pogotowie, a mąż zostałby sam z małym, bez odciągnietego mleka i wysłałam go do apteki po jakiekolwiek mleko, ale wszystko samo się cofnęło. Na razie jej jeszcze nie oddaję, na wszelki wypadek...

    Dziś na 16 idziemy na rehabilitację, ciekawe, czego się dowiemy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 12:31

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika my mamy babilon dla Frania :D wiec chetnie hrhr ;-))

    Kurde jak tak ppdczytuje ile wasze pociechy spia to mi slabo. Franek musi sie budzic na jedzenie,inaczej nie da rady. W nocy rekord 4 h spal ciurkiem.

    weronikabp lubi tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 30 lipca 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchajcie jaki numer wczoraj zrobiliśmy, Gabrysi wyszły potówki na buzi biedna nie mogę na to patrzeć już nie wiem jak ją ubierać, a raczej rozbierać :/

    Pamiętam, że wspominane było o kąpieli w krochmalu więc przygotowałam wczoraj krochmal wg przepisu z netu i dolałam do kąpieli.. i już kiedy myłam Gabi wydawało mi się że chyba dużo tego w tej wodzie, no ale umyliśmy ją wyciągnęłam z wody wytarłam hmmm a jej włosy jakieś dziwne najpierw pozwijane przy głowie jak murzynka, a jak je powycierałam to stanęły jej no i chwilę ją noszę a te włosy sztywne!!! :D masakra miała nakrochmalone sztywne włosy.. mówię do męża, że trzeba ją jeszcze raz wykąpać bo jak ją położę to te sztywne włosy jej odpadną do rana ;)

    weronikabp, evas, NataliaK, Mucha, nutka, Martynika, Galanea, excella, Limerikowo, Agusia2312, Edyta84 lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Weronika my mamy babilon dla Frania :D wiec chetnie hrhr ;-))

    Kurde jak tak ppdczytuje ile wasze pociechy spia to mi slabo. Franek musi sie budzic na jedzenie,inaczej nie da rady. W nocy rekord 4 h spal ciurkiem.
    smsujemy się, jak będę w wawie to może kawka w arkadii i dostaniecie puchę mleka :)

    NataliaK lubi tę wiadomość

  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 30 lipca 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To musiał być fajny widok, nakrochmalona Gabrysia :D

    Tusiu, my na potówki stosujemy kąpiel z dodatkiem oleju z nasion winogron. Nie używamy przy tym żadnych innych płynów ani mydeł. Olej doskonale rozpuszcza bród a przy okazji natłuszcza skórę. U nas tylko to zadziałało.

    weronikabp, Tusia84 lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika dobry pomysl, nie ma sprawy ;-))
    Tusia ale numer... ja zrobilam tez niezle. Jak Frankowi troche zaczerwieniala skora miedzy swoimi 3 brodami to tez dodalam maki..najpierw rozrobilam w szklance ZIMNEJ wody...nastepnie zamiast dodac do kapeli stwierdzilam ze poleje tym szyje Frania..tyle ze zapomnialam ze ta woda zimna,Francek sie przestraszyl tak ze nici z kapieli w dobrym nastroju :D

    weronikabp, Tusia84 lubią tę wiadomość

  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 30 lipca 2014, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Kurde jak tak ppdczytuje ile wasze pociechy spia to mi slabo. Franek musi sie budzic na jedzenie,inaczej nie da rady. W nocy rekord 4 h spal ciurkiem.
    Mi też ciężko to sobie wyobrazić... i zazdroszczę ;)
    Mój Jaś tylko w nocy potrafi pospać max 4 godziny. A w dzień to jest katastrofa... Jak uda się jedna drzemka 2 godzinna to jest sukces. A tak to parę razy przyśnie na 15-20 minut i koniec.
    Już się zaczęłam zastanawiać, czy coś mu nie dolega. Bo on w ciągu doby śpi mi 8-10 godzin. Wydaje mi się to bardzo mało jak na 1,5 miesięczne dziecko... :|

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evas dzięki za podpowiedź bo wcześniejsze dzieci nie miały takich problemów i tak mi jej szkoda.. najlepiej klimatyzacja działa w samochodzie to wszystko znika widać, że wystarczyłaby niższa temperatura no ale się nie zapowiada za oknem skwar.

    Szkoda tylko że nie zrobiłam jej kilku zdjęć z tymi sztywnymi odstającymi od głowy włosami :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 14:01

    weronikabp, evas lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, nie nadrobię Was :O Powiedzcie mi, czy odzywała się Laura, jak jej mama? Wybudziła się wreszcie ze śpiączki?
    Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich maleństwa :)

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monalisa sama już do nas pisała, obudziła się :) :) :).

    Tusia, próbowałam różnych rzeczy na potówki i stwierdzam, że absolutnie bezkonkurencyjny jest octenisept jak tylko się zauważy, że wyszły.Znikają w noment.

    NataliaK lubi tę wiadomość

  • Marcysia86 Ekspertka
    Postów: 150 270

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas dupa ;-( pani psycholog stwierdziła ze musimy przepracować żałobę i później się zgłosić. bo wszystko w nas takie świeże. jak na początku hamowałam płacz to się pyta dlaczego tak bez emocji o tym mówię. jak płakałam to ze za dużo emocji wiec kurde jacy mamy być. męża ojciec zmarł 15 lat temu a on na wspomnienie taty już ma łzy w oczach, takich tragedii się nie zapomina. czas leczy rany taaa jasne ale chyba tylko na ciele bo na duszy nie. odechciało mi się wszystkiego ;-(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O rany, ale się cieszę :) Wspaniała wiadomość !!!! Muszę zatem odszukać wpis i się nim nacieszyć. Ostatnio mniej siedzę przed komputerem, bo wiadomo synek najlepszym czasoumilaczem ;)
    Victor grzeczny, je i śpi, czasem pomarudzi ale tak max 20 min. Ogólnie spokojny, jakby dziecka w domu nie było :)

    Pozdrawiam dziewczyny !!!

  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My już po wizycie w patologii noworodka. Lekarka powiedziała, że wszystko jest w normie. Nie ma się czym przejmować. Olek jest leniwy i nie chce się podciągać, lekarka kazała kłaść go na brzuchu i go zabawiać, żeby podnosił głowę i tym samym ćwiczył rączki. Martwi mnie to, że Oluś nie uśmiecha się świadomie do ludzi, lekarka też nie była z tego zadowolona, ale nic nie powiedziała. Stwierdziła, że ma jeszcze trochę czasu i że zobaczymy na następnej wizycie.

    Natalia, Oluś wczoraj po szczepieniu dużo spał. Wieczorem miał stan podgorączkowy i dałam mu czopek paracetamol (tak zalecił lekarz). Noc była spokojna, za to dziś rano był marudny.
    trzymam kciuki żeby u was nie było komplikacji

    weronikabp, Mucha, NataliaK, Limerikowo, Agusia2312, Tusia84 lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • madamama Autorytet
    Postów: 277 611

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia_k1 wrote:
    Mamusie czy ktoras z Was uzywala laktatora medeli mini electric i moze sie podzielic opinia?
    Mam lovi elektryczny ale jakos srednio zadowolona jestem i mysle nad jego zmiana.


    Jestem bardzo zadowolona odkąd kupiłam większy niż standardowy rozmiar lejka - tej części, która idzie bezpośrednio na pierś. Powoli (odpukać) w dzień przechodzę na samą pierś, ale ze ściągania na noc i podawania butli nie zamierzam rezygnować. Laktator jest bardzo głośny, ale Ignacy przyzwyczajony od trzeciego dnia życia, więc nie reaguje. :)

    sjr9qqa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast wrote:
    My już po wizycie w patologii noworodka. Lekarka powiedziała, że wszystko jest w normie. Nie ma się czym przejmować. Olek jest leniwy i nie chce się podciągać, lekarka kazała kłaść go na brzuchu i go zabawiać, żeby podnosił głowę i tym samym ćwiczył rączki. Martwi mnie to, że Oluś nie uśmiecha się świadomie do ludzi, lekarka też nie była z tego zadowolona, ale nic nie powiedziała. Stwierdziła, że ma jeszcze trochę czasu i że zobaczymy na następnej wizycie.

    Natalia, Oluś wczoraj po szczepieniu dużo spał. Wieczorem miał stan podgorączkowy i dałam mu czopek paracetamol (tak zalecił lekarz). Noc była spokojna, za to dziś rano był marudny.
    trzymam kciuki żeby u was nie było komplikacji
    To dobre wiadomości kochana, trzymam kciuki żeby mały zaczął się szybko uśmiechać do świata :)

  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika do świata, do cyca lub butelki, do okna i powietrza się uśmiecha, ale jeszcze nie do mnie. Patrzy się, wodzi oczami za mną, słucha jak do niego mówię, ale za żadne skarby świata nie chce się do mnie uśmiechnąć.
    trzymaj kciuki trzymaj, bo z niecierpliwością czekam na ten świadomy uśmiech.

    weronikabp lubi tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alexast wrote:
    Weronika do świata, do cyca lub butelki, do okna i powietrza się uśmiecha, ale jeszcze nie do mnie. Patrzy się, wodzi oczami za mną, słucha jak do niego mówię, ale za żadne skarby świata nie chce się do mnie uśmiechnąć.
    trzymaj kciuki trzymaj, bo z niecierpliwością czekam na ten świadomy uśmiech.
    trzymam mocno bo wiem, że to wielkie szczęście zobaczyć ten świadomy uśmiech, a jeszcze z głosem to radocha bez końca :)

‹‹ 1456 1457 1458 1459 1460 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ