MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kobiety
Słuchajcie czy te z Was które są po cc i były już na wizycie kontrolnej pytały może lekarza o ćwiczenia???
Bo ja wynalazłam sobie taką stronkę i tam były zalecane ćwiczenia bardzo wcześnie po cesarce oczywiście na początku bardzo delikatne i stopniowo dodawać kolejne.
Zadzwoniła też wczoraj rano moja położna co tam u nas słychać i pytam czy mogłabym już zacząć ćwiczyć, ona że w niedzielę minęło 6tyg. jestem po połogu i że mogę.
Więc wieczorem zabrałam się za ćwiczenia oczywiście nie przeginałam robiłam tyle powtórzeń i te ćwiczenia, które dawałam rade, a jednak pod koniec poleciała mi krew. Czy któraś z Was po wysiłku ma tak jeszcze mimo skończonego połogu?
A i do mam ćwiczących chciałam tylko wspomnieć, że przy wysiłku organizm wytwarza kwas i wasze mleko może zmienić smak dlatego najlepiej ćwiczyć po karmieniu dziecka i po ćwiczeniach odczekać pół godziny do godziny aż mleko wróci do normy przed kolejnym karmieniem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 08:58
Nalka, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Tusia mnie też bardzo interesuje ten temat. Na kontroli nie byłam. Od tyg czysciutenko. Suma sumarum kazda z nas ćwiczy, bo w końcu ile czasu nasze maluszki spedzajA u nas na rękach, ile się spaceruje z nimi.
Tusia możesz podesłać link, u mnie położna będzie za tydz będę mogła spytać.
moja Hania spala wczoraj od 17.40-21.40, a potem od 23.40- 5.30 spalaby dłużej ale cycki tak mnie bolały, mimo ze o 3 sciagalam mleko, wiec podstawilam pod cycusia i tak śpi od 6- do teraz- normalnie cudownie:D
Mucha, weronikabp lubią tę wiadomość
-
a Piotruś zasnął o 22 jakoś i spał do 5 cała noc przespana o 5 zjadł i dalej spał do 8:30
a teraz się najadł i leży w leżaczku wymachuje nóżkami i rączkami
ja pranie robię bo już nie ma w czym chodzić hihi
u nas masakra z seksem - tak ciasno, że dla mnie to zero przyjemności - nie wiem co to się porobiło
ja myślę, że dla mnie to za wcześnie temu, że jestem padnięta po całym dniu i nie potrafię się relaksować i rozluźnićWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 09:23
Mucha, weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Tusia ja wczoraj byłam na kontroli i lekarz też mi powiedział że mogę ćwiczyć. W ten piątek u mnie będzie 7 tyg po cc.
Ja tak już miałam że dwa razy ze po wysiłku pojawia mi się odrobina krwi, i wczoraj na badaniu też się pojawiła jak lekarz pouciskal macice.
Powiedział że tak być nie powinno i mam brać przez tabletki Hemorigen (podobno obkurczaja macice i zatrzymują krwawienie). Jak dalej będzie się ta krew pojawiała to do lekarza bo to może być stan zapalny błony śluzowej macicy....
Mam jednak nadnadzieję że mi to minie...
My też dziś szczepienie, już się boję...
-
Mi lekarz powiedział że ćwiczenia dopiero po 3 miesiącach, żeby mieć pewność, że wszystko się zagoiło, nie tylko zewnętrzna rana, ale macica, mięśnie itd.
ja zamierzam czekać do tych 3miesięcy bo boje się kolejnych komplikacji.
tusiu podaj linka. Chętnie zobaczę te ćwiczenia
weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Tusiu dziękuję za informacje odnośnie zmiany smaku mleczka po ćwiczeniach. Będę dawać Annie mleczko przed, chociaż ciężko mi się do tych ćwiczeń zabrać, mam wrażenie, ze nie mam na nic czasu.
Zazdroszczę Wam, że maluszki tak śpią. Anna twardo budzi się jak w zegarku w nocy co 3 godziny chociaż czasami wydłuża sobie sen do 3,5 h.
Ja stosowałam nawilżacz femina czy coś takiego, w aptece kupiłam. U nas też żółwie tempo ale przed ciążą jak się nie kochaliśmy tydzień to miałam wrażenie, że jestem zaszyta tam, więc ból był mi znany i wiedziałam jak sobie poradzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 10:02
-
Niesforna ja właśnie podejrzewam, że u mnie macica też słabo się obkurcza no ale zobaczymy co powie lekarz jutro na wizycie
Co do ćwiczeń to ja sama wczoraj włączyłam sobie ćwiczenia na płycie ale tak jak mówię nie wykonywałam wszystkiego.. co do strony to są tam opisane tylko te pierwsze ćwiczenia jakie powinno się wykonywać UWAGA już w szpitalu i w połogu
http://parenting.pl/portal/cwiczenia-po-cesarceWiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 10:04
-
U mnie minęło już 6 tygodni od porodu i myślałam że krwawienie mam już za sobą, ale od 2 dni znowu się pojawiło
nie mam jak pójść do lekarza (brak opieki do małego) ale jak za kilka dni nie przejdzie to będę musiała jakoś się wybrać.
Natalia pytałaś się o jakiś żel pomocny w
ja polecam zwykły żel do USG, do kupienia w każdej aptece, cena nieco ponad 5 zł. Ja po innych zawsze miałam jakieś uczulenia, a ten sprawdza się znakomicie.
weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny
My już po szczepieniu, ja bardziej to przeżyłam od Franka
oczywiście musiałam się odwrócić i zaczęłam płakać jak tylko on zaczął. MA SA KRA
a i narazie zaszczepiliśmy tylko 5w1, na pneumokoki będzie na następniej wizycie szczepiony. Uznałam że na raz za dużo, a i tak pneumokoki szaleją jesienią i zimą,także będzie w sam raz. Kolejna wizyta 17 września.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 11:00
weronikabp, evas, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMuszko 3 badania nalezy wykonac zeby miec pewnosc, ogólne, rotawirus i posiew kału. Dziś powtorzyłysmy badania, zawiozłam rano do wawy bo nie ufam juz tym naszym laboratoriom.Mucha wrote:Weronika jak robilas badanie kalu malej to na co konkretnie, a moze ogolny posiew?
Natalka fajnie ze juz po, my pewnie za tydzien jak wroci Pani doktor, Franio się dobrze czuje?
Alexast powodzenia na szczepieniu
Ja mam electric medela i bardzo fajnie się sprawdził, choć użyłam go dopiero przy zakańczaniu laktacji :)Muszę go odsprzedać, bo już się na pewno nie przyda a był użyty 2 razy
Moja Niunia miała cięzki wieczór przez ten upał, chyba teraz odsypia, bo obudziła się zmęczona i marudna rano.
Dziś 1 raz łapałam mocz do badania, mialam szczęscie bo mała siknęła rano przy budzeniu i miała czystą dupkę bez kremu itd..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 11:47
NataliaK, Mucha, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWeronika ciezko powiedziec bo od razu zasnal i sie teraz obudzil i sobie je. Sciagnelam plastry i przylozylam opatrunki z sody i zawiazalam lekko bandazem. Narazie zachowanie bez zmian,zobaczymy co dalej. Tak sie boje tych powiklam poszczepiennych ze masakra,patrze nawet jak oddycha bo wiadomo ze roznie bywa i rzadko i rzadko ale jakies masakryczne cuda sie zdarzaja... Biedaczek
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Weronika przyjmi moje zaproszenie, jestem zainteresowana laktatorem:)
weronikabp wrote:Muszko 3 badania nalezy wykonac zeby miec pewnosc, ogólne, rotawirus i posiew kału. Dziś powtorzyłysmy badania, zawiozłam rano do wawy bo nie ufam juz tym naszym laboratoriom.
Natalka fajnie ze juz po, my pewnie za tydzien jak wroci Pani doktor, Franio się dobrze czuje?
Alexast powodzenia na szczepieniu
Ja mam electric medela i bardzo fajnie się sprawdził, choć użyłam go dopiero przy zakańczaniu laktacji :)Muszę go odsprzedać, bo już się na pewno nie przyda a był użyty 2 razy
Moja Niunia miała cięzki wieczór przez ten upał, chyba teraz odsypia, bo obudziła się zmęczona i marudna rano.
Dziś 1 raz łapałam mocz do badania, mialam szczęscie bo mała siknęła rano przy budzeniu i miała czystą dupkę bez kremu itd..
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
[/
