X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia ja pisałam o krochmalu ale nie takim "samorobnym", bo ten Annie nie pomagał wcale tylko wszystko sztywne było. ;D NINIO BIO LIFE - krochmal do kupienia w aptece specjalnie przeznaczony do problemów skórnych takich jak: podrażnienia, alergie, odparzenia i potówki. Dodajesz trochę proszku do gotowej już wody z płynem do mycia dzieciaczka i to wszystko. Nic sztywne nie jest a po potówkach ani śladu.:) Tak wygląda:

    http://www.aptekagemini.pl/ninio-biolife-krochmal-d-kap-x-5-sasz.html - dawałam 1/3 saszetki przez 3 dni i po problemie.


    Wasze dzieci też mniej jedzą w te upały? Anna się budzi częściej i chce mleka, chwilę popije i już znowu śpi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 14:44

    Galanea, Limerikowo, Tusia84 lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To kiedy dokladnie Wasze dzieciaczki zaczly sie usmiechac swiadomie? W ktorym tygodniu?

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha wrote:
    To kiedy dokladnie Wasze dzieciaczki zaczly sie usmiechac swiadomie? W ktorym tygodniu?
    nie pamiętam dokładnie ale juz parę tygodni na pewno, a gaworzy od ponad tygodnia z każdym dniem coraz więcej.

    Mucha, Tusia84 lubią tę wiadomość

  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 30 lipca 2014, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalka, u mnie Zosia też mniej je i częściej, tłumaczę to upałami, chociaż teraz ładnie zjadła bez marudzenia. Ale w nocy z godzinę jej wciskałam a i tak było parę łyków z piersi, troszkę z butelki i spanie.
    Dzisiaj z 5 razy uśmiechnęła się do mnie, cudowne, bo dopiero zaczyna :) raz nawet miałam wrażenie, że słyszę coś jak "hehe" :P jeszcze takie stuprocentowo świadome to nie jest, ale myślę, że to dopiero początki.

    weronikabp lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha usmiech taki swiadomy to jak mial 1 miesiac i 3 dni, gaworzyc zaczal tydzien pozniej.
    Pani mowila ze Franek moze miec zmniejszony apetyt po szczepeniu...tjaaa....nie Francek! Zjadl wlasnie 150 ml mleka i doprawil cyckiem,na deserek xD

    Martynika potwierdzam,jak tylko przyjarze ze cos mu tam powstaje na buzce to cyk octenisept i znika :)

    weronikabp, Mucha lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MARTYNIKA - jesli sie nie myle jestes z Olsztyna, czy tam tez rodzilas? Jesli tak to czy moglabys napisac w jakim szpitalu i jaka jest Twoja opinia na jego temat? Bede wdzieczna jesli znajdziesz chwile i skrobniesz pare slow ;-)

  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 30 lipca 2014, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87 wrote:
    MARTYNIKA - jesli sie nie myle jestes z Olsztyna, czy tam tez rodzilas? Jesli tak to czy moglabys napisac w jakim szpitalu i jaka jest Twoja opinia na jego temat? Bede wdzieczna jesli znajdziesz chwile i skrobniesz pare slow ;-)

    Ja jestem z Olsztyna :) Mogę Ci powiedzieć, że rodziłam w szpitalu u Malarkiewicza. Ogólnie bardzo polecam, poród wspominam bardzo pozytywnie, pomimo tego, że urodziłam bardzo duże dziecko. Opieka ok, miłe położne.

    Camille87 lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 30 lipca 2014, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Popłakałam się ze wzruszenia. Słyszę w niani, że Zosia się obudziła, wchodzę do pokoju i widzę, że wierci się w łóżeczku. Nachyliłam się, spojrzenie na mnie i wielki uśmiech od ucha do ucha. Boże jakie to piękne! :)
    Pogłaskałam po główce i śpi dalej :)

    weronikabp, Camille87, eta, Mucha, NataliaK, Limerikowo, misia_k1, Agusia2312, Nalka, Tusia84, evas, nutka lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Galanea :-) mi kolezanka polecila Malarkiewicza ale tylko z opowiesci a jak szukalam opinii w internecie to sie za glowe złapałam o.O ale widze ze jak zwykle co osoba to opinia. A czy mialas tam swojego lekarza? Jak z przyjeciem? Bo ja mam skierowanie do szpitala na wywolanie..

  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 30 lipca 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87 wrote:
    Dziekuje Galanea :-) mi kolezanka polecila Malarkiewicza ale tylko z opowiesci a jak szukalam opinii w internecie to sie za glowe złapałam o.O ale widze ze jak zwykle co osoba to opinia. A czy mialas tam swojego lekarza? Jak z przyjeciem? Bo ja mam skierowanie do szpitala na wywolanie..

    Powaznie? Ja same pozytywy w necie czytalam i sama tez z reka na sercu polecam. Nie mialam tam lekarza, jedzilam tam na ktg bo bylam juz po terminie. W domu zaczely sie skurcze i pojechalam do szpitala, od razu ktg i przyjecie na porodowke. Polozne do rany przyloz, choc rodzilam z taka "cholera" ktora niezle mnie dopingowala, bo bylo ciezko. Dziecko waga 4200, 59cm :) ale dzieki swietnej poloznej urodzilam sama i tylko lekko mnie naciela.

    Camille87, Limerikowo lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 30 lipca 2014, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesforna wrote:
    Mi też ciężko to sobie wyobrazić... i zazdroszczę ;)
    Mój Jaś tylko w nocy potrafi pospać max 4 godziny. A w dzień to jest katastrofa... Jak uda się jedna drzemka 2 godzinna to jest sukces. A tak to parę razy przyśnie na 15-20 minut i koniec.
    Już się zaczęłam zastanawiać, czy coś mu nie dolega. Bo on w ciągu doby śpi mi 8-10 godzin. Wydaje mi się to bardzo mało jak na 1,5 miesięczne dziecko... :|

    Niesforna - u nas z snem dokładnie to samo. tez sie ostatnio zastanawialam czy z Małym wszystko okej, ale jest wesoły usmiechniety, marudzi jak kazde dziecko :) wiec taki juz jest. czasem pośpi wiecej, czasem mniej, no cóż ;)
    a 3,5 godziny to jego nocny rekord. :)

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie sama sie zdziwilam ze takie opinie zle byly ale wiekoszsc jakie mozna znalezc sa sprzed kilku lat dlatego pomyslalam ze jakies swiezsze informacje sie przydadza :-)
    Coreczka faktycznie spora :-)

    Galanea lubi tę wiadomość

  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 30 lipca 2014, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha wrote:
    To kiedy dokladnie Wasze dzieciaczki zaczly sie usmiechac swiadomie? W ktorym tygodniu?

    mniej wiecej jakis 6 tydzien skonczony. na poczatku nie za czesto, teraz już codzień uśmiechy i jak mówie do niego żeby uśmiechnał się do mamusi to w 90 % przypadków słucha się mamy i posyła uśmiech :D a w 10 % przypadków jest zły i ma mnie gdzieś ;)

    weronikabp, Galanea, Mucha, NataliaK, Tusia84 lubią tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 30 lipca 2014, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chyba już dostałam okres, co jest możliwe bo karmię piersią, ale też dokarmiam sporo mm.

    dziś Ignacy walnął dwie mega wielkie kupy i śpi teraz :) od soboty cisną to kupsko i dziś w nocy dałam mu nawet 1/3 czopka glicerynowego który nie przyniósł zamierzonego efektu:/ dopiero w południe sam wycisnął kupe a dwie godziny potem kolejną:)

    misia_k1 lubi tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 30 lipca 2014, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja czekam jeszcze na usmiechy...ale jeszcze jest czas.

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eta z tymi kupskami to na sile nie ma co -jak czopek nie pomogl to znaczy ze masy kalowe jeszcze sie nie uformowaly do ewakuacji ;-),jest goraco,dzieci tez sporo wypacaja. Dzis jak bylam u lekarza to wcale sie nie zdziwil ze Franek cisnie kupsko raz na 4 czasami. Powiedziala ze to normalne nawet przy mm i piersi bo musi sie nazbierac. I kazala nam podawac do kazdego mleka 10 kropel espumisanu 100 zeby go brzuszek nie bolal. Powiedziala ze to preparat ktory przelatuje i sie nie wchlania,wiec mozna bezpiecznie uzywac.
    Bylismy w sklepie z Franiem i zakupilam mu pierwsza duza butle 280 ml... xD bo juz te male sa za male ;-)) i Franek uwaga uwaga spi! A od 16-17 do kapieli sa jego codzienne godziny marudy,szczepionka pewnie zaczyna go oslabiac lekko... ale w sklepie mialam go na reku i smial sie pampersow i chusteczek wiec chyba nie jest najgorzej ;-)

    eta, weronikabp lubią tę wiadomość

  • eta Autorytet
    Postów: 1075 1695

    Wysłany: 30 lipca 2014, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia - dzięki za info, tak właśnie pomyślałam dziś że będe czekać cierpliwie na kupę i te 4 dni :) espumisan też podaję i delicol i dicoflor. bierzemy też żelazo ze wzgl. na morfologię nieco gorszą wiec może i to żelazo spowalnia sprawę, choć bierzemy takie co problemów z kupka nie powinno robić, ale kto to wie :)

    NataliaK lubi tę wiadomość

    4y2jjaw.png
    8h6qm5d.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5672

    Wysłany: 30 lipca 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camille87 wrote:
    MARTYNIKA - jesli sie nie myle jestes z Olsztyna, czy tam tez rodzilas? Jesli tak to czy moglabys napisac w jakim szpitalu i jaka jest Twoja opinia na jego temat? Bede wdzieczna jesli znajdziesz chwile i skrobniesz pare slow ;-)

    Haha, jedna twierdzi, że polecałam żel do bzykanka (kurde, może polecałam, ale wieki temu, jak jeszcze na początku ciąży mi się chciało ;) ), druga, nie wiem skąd wzięła Olsztyn :D. Jestem z Warszawy, Camille :).

    Wróciliśmy z poradni rehabilitacyjnej dla dzieci. Dzieciak był niesamowity, cieszył japę do lekarki cały czas, chociaż wywijała nim na wszystkie strony. A więc...

    Mam kategoryczny zakaz kładzenia Artura na brzuchu (Artur aż się uśmiechnął, jak to usłyszał).
    Powinnam 24h/dobę trzymać Artura w hamaku (nie za dobrze by miał?!), tak, żeby głowa była przygięta do klatki piersiowej i generalnie "szła" do przodu, a nie do tyłu.
    Mam nosić go wyłącznie przodem do świata, znowu chodzi o to, żeby głowa szła do przodu. Mogę go trzymać jedną ręką, pod pachami, nie musi mieć oparcia pod pupę, ale tak mam go nosić.

    Poza tym mamy skierowanie na rehabilitację, raz albo dwa razy w tygodniu, to jeszcze zależy od tego, co powie rehabilitant na pierwszym spotkaniu. Mają do mnie dzwonić do piątku i ustalać termin, ale na pewno zaczniemy szybko, jeszcze w sierpniu, bo pani w rejestracji pytała, czy wyjeżdżamy gdzieś w najbliższym czasie.

    Wszystko, uwaga, na NFZ :). Więc PO RAZ KOLEJNY jestem mega miło zaskoczona. Raz tylko głupie krowy, co się nie znają, nie umiały Arturowi krwi pobrać w przychodni i go posiniaczyły (teraz na pobrania będę jechać albo do głównej placówki żoliborskiej na Szajnochy, albo do Centrum Zdrowia Dziecka, nie dam mu drugi raz zrobić krzywdy), ale poza tym, naprawdę, cały czas mam baaardzo dobrą opinię o NFZowskiej opiece dziecięcej. Oby to się nie zmieniło i obym w końcu, cholera jasna, nie musiała się przekonywać o tym, że jest tak super :P.

    Tymczasem w sierpniu jeszcze USG głowy, brzucha, okulista, laryngolog i Centrum Zdrowia Dziecka... oby tylko pro forma.

    Artur zaczął się świadomie uśmiechać jakoś po skończonym pierwszym miesiącu życia, ale to nie był taki klasyczny banan, on zaczął otwierać buzię, gdy się cieszył. Ja czułam, że to początki uśmiechów, moja mama twierdziła, że po prostu rozdziawia japę, ale wiedziałam, że tak właśnie zaczyna okazywać radość.

    Miałam rację, w pewnym momencie to "rozdziawianie" zamieniło się w normalnie uśmiechy, co do których obecności nikt już nie miał wątpliwości. Ale z początku dozował je bardzo, bardzo oszczędnie. Teraz już są codziennie :).

    NataliaK, Camille87 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha Franek najbardziej do mnie gada i sie cieszy na przewijaku albo jak go sobie klade na kolanach i gadam glupoty :P:D moze sprobuj ;-)

    Martynika,widzisz,ja bylam pewna ze to Ty :P

    Mucha lubi tę wiadomość

  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 30 lipca 2014, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rozne glupoty i gadam i spiewam, ale ona niestety nie pokazuje radosci usmiechem, ale okrzyki radosci wydaje ;) poczekamy zobaczymy.

    iv09g7rf258kfw3a.png
‹‹ 1457 1458 1459 1460 1461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ