X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Excella dziękuję za żywy przykład. Czyli tylko 10 miesięcy ewentualnego strachu. Nie chce brać tabletek- boje się ze potem będzie problem z poczęciem. Do tej pory nie brałam i udało się szczęśliwie w ciągu 2 miesięcy zmajstrować Córeczkę. Liczę ze i tym razem to sie przyczyni do szybkiego poczęcia.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia ja juz Ci pisalam na lipcowkach, kazde dziecko jest indywidualne, jedno zasnie samo,od samegopoczatku, drugie bedzie wymagalo wiecej uwagi i czulosci. Dla przykladu moj Franek od samego poczatku uwielbial czulosc,najlepiej jak lezal kolo mnie,wtedy udawalo mu sie sppkojnje spac. Z reszta do dzis dnia, do 3-4 spi w lozeczku,pozniej spi ze mna i wtedy spi najdluzej,to tez o czyms swiadczy. Mam znajome ktore maja dzieci podobnie jak tu dziewczyny-klada do lozeczka i zasypiaja. Ale kazde dzidcko ma inne potrzeby,ja swojego synka musze najpierw ululac,przgtulic,zajmuje to chwile ale spi spokojnie, kiedys zasnal ze zmeczenia jak skonczyl plakac po godzinie, obudzil sie za godzine bo sie ciagle wzdrygal,widocznie sie bal. Ja chce mu dac duzo czulosci i bezpieczenstwa i moim zdaniem oczekuje odemnie moje dziecko, to nieprawda ze dziecko jest cwane, dziecko sie przyzwyczaja do tego co dla niego bezpieczne i dobre, na tym etapie dziecko nie rozumie, wychowania jako takiego nie da sie teraz uzyskac,a a jesli da to tez zalezy od charakteru dziecka, jedne dzieci nie placza, sa spokojne, a drugie sa takie jak moj Franus, male wariaty,szybko sie nudza,szybko sie zmecza nadmiarem wrazen a pozniej nue moga usnac z tego powodu haha ;-) zrpbisz jak uwazasz,dzialaj zgodnie ze swoim sumieniem,ale nie sugeruj sie tym co pisza inni. Kazde dziecko jest inne o kazda z nas jest inna, ja nie potrafie dlugo patrzec jak Franek placze,zaraz mi serce peka. Ja sie przyzwyczailam ze minie duzo czasu zanim sytuacja sie wyklaruje i bedzie spokojniejszy,bo jaj zacznie rozumiec pewne fakty to dopiero wtedy beda jakies normy. A poki co to normy dotyczaca czasu jedzenia,ilosci jedzenia,ewentualnie spamia w ciagy dnia jesli jestem w domu,zabawy i wieczornych rytualow tj kapanie,usypianie,itd. Ja nie czuje sie gorsza,Ty tez nie powinnas.


    Ps: dziewczyny, Franek zaczal lapac grzechotke :))

    weronikabp, Karola:), Agusia2312, eta, misia_k1, Niesforna, alexast, nutka, Limerikowo, am, Edyta84, DeLaCruz lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia zgadzam się w 100% - co do norm itd, moja Pola nie jest płaczliwa, płacze gdy jest głodna lub ma kolkę, ale nawet gdy jest marudna (rzadko) to nie wyobrażam sobie jej zostawić samej w łóżeczku, żeby się "nauczyła" zasypiać czy uspokajać sama, od tego jest dzieciństwo żeby się przyklejać do mamy i dostawać ogromną dawkę bezpieczeństwa i miłości, wiem że to czasochłonne itd ale cóż, kto powiedział, że macierzyństwo ma być wygodne, przecież to jest poświęcenie i ma takim być. Też nie uważam, że dzieci są cwane i wykorzystują nas - to mit, na szkole rodzenia uczono, żeby przytulać, nosić, tulić bez granic, bo tego dzieci potrzebują najbardziej. Moja córeczka zasypia spokojnie i ogólnie jest spokojna, dostaje morze czułości i przytulania. A gdy jest marudna tuli ją mama lub Tata i szybko mija zły nastrój.. ;)
    Niecha każda mama postępuje zgodnie ze swoim sumieniem i zwyczajami, byle nasze dzieci były szczęśliwe i kochane.


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 19:09

    Karola:), eta, nutka, Limerikowo, misia_k1, Edyta84, DeLaCruz lubią tę wiadomość

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja piszę, jak mnie się udało uzyskać to, aby Artur spał w swoim łóżeczku, dlatego, że z tego, co pisze Misia, obecny stan rzeczy Jej najwyraźniej przeszkadza.Ja też nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie dziecko akceptuje wyłącznie spanie na rękach, kocham mojego syna z całego serca, ale dawanie mu morza miłości nie równa się dla mnie z tym, żeby przyrósł mi do rąk, z prostej, prozaicznej przyczyny-fizycznie nie dałabym rady.I też nie uważam się za gorszą mamę dlatego, że dbam o swoje stawy, barki, kręgosłup po to, żeby mi jeszcze posłużyły na dalsze dzieciństwo mojego dziecka.
    Być może sposób, który opisałam zadziała, być może nie.Powiem tylko, że postępowałam zgodnie z radami Tracy Hogg, której książki część z Was zna i ceni-u mnie jej metody zdały egzamin, Artur po prostu musiał nauczyć się łóżeczka.
    Powodzenia, Misia.

    eta, Nalka lubią tę wiadomość

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to prawda każde dziecko inne. To ze ktoś będzie chciał bobasa nauczyć tego czy tego moze się poprostu nie udać. Dorosłego często gęsto trudno zmienić, skłonić do innego postępowania, a co dopiero takie małe istotki, których w tym momencie światem jest cyc/ butla i twarze rodziców które kojarzą z bezpieczeństwem. Każde dziecko jest idealne na swój sposób. Szkoła jest tez taka , ze gdy po narodzeniu maluch jest spokojny da potem nieźle da w kość i naodwrot. także nic nas nie minie. Grunt by stawiać sobie i innym realne cele!!

    weronikabp, eta, Limerikowo, misia_k1 lubią tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zasypianie tez tylko na rekach a jak nie spi to malo kiedy lezy sobie sama. Lozeczko praktycznie mozna by wyrzucic- w dzien spi na kanapie a w nocy z nami w lozku. Ale coz- sami to sobie narobilismy. Chyba nie musze dodawac ze chocby z tej racji nasze zycie sexualne zamarlo :)

    Limerikowo, misia_k1 lubią tę wiadomość

  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a z usg bioderek nici bo byla taka kolejka ze musielibysmy czekac minimum 3 godziny. Pojechalam wiec do domu i zrobie to usg prywatnie.

  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5673

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Acha, i nie piszę oczywiście o tym, żeby dziecka nie przytulic, nie bawić się z nim, nie mieć blisko siebie ciało do ciała w czasie czuwania.Chodzi mi o ewidentną porę spania, moje zdanie jest takie, że wówczas i dla dobra dziecka i dla dobra rodziców powinno się spać oddzielnie, ale to moje zdanie i nie oceniam rodzin, które wybierają inaczej.Misi podpowiadam, bo jak już pisałam, widzę, że obecny stan rzeczy jej po prostu przeszkadza.

    Galanea, eta lubią tę wiadomość

  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś mega kiepski dzień, Marcel od godziny 5 rano do 19 spal tylko niecałe 3 godziny..porazka :P Ja to jestem padnieta, jak nie śpi to noszenie, zabawianie małego i popijanie mleka . Widać było ze od 15 juz był mega zmęczony ale aby chwile spal po piciu z 5 minut i po spaniu. Mam nadzieje ze jutro tak nie bedzie..

    Co do spania to jak był mały spal w dzień w łóżeczku teraz w wózku śpi bo jak przyjechała polozna jak był maly to miał żółtaczkę u kazała go trzymać bliżej światła a ze łóżeczko było w bardziej zaciemnionym miejscu to spal w wózku i tak się nauczył. A w nocy w łóżeczku i wtedy nie ma problemu bo nawet jak jest najedzony i odłoży go do łóżeczka i nie śpi to nie marudzi tylko sam usnie. W dzień tak nie ma, musimy go wozić w wózku żeby uznał a najszybciej ostatnio zasypia na dworze .

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AISAK wrote:
    Tak to prawda każde dziecko inne. To ze ktoś będzie chciał bobasa nauczyć tego czy tego moze się poprostu nie udać. Dorosłego często gęsto trudno zmienić, skłonić do innego postępowania, a co dopiero takie małe istotki, których w tym momencie światem jest cyc/ butla i twarze rodziców które kojarzą z bezpieczeństwem. Każde dziecko jest idealne na swój sposób. Szkoła jest tez taka , ze gdy po narodzeniu maluch jest spokojny da potem nieźle da w kość i naodwrot. także nic nas nie minie. Grunt by stawiać sobie i innym realne cele!!
    Aisak - że tak powiem, AMEN :) piękna konkluzja.

    misia_k1 lubi tę wiadomość

  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja Anna często pokazuje kiedy życzy sobie przytulanie i zasypianie na rękach. Czasami chce zasypiać tak, a czasami nawet jeśli ją tulę to wydziera się w niebogłosy, bo zwyczajnie życzy sobie świętego spokoju i odłożenia jej do łóżeczka. Spokój jest natychmiast i śpi. Ja preferuję obserwację i dostosowywanie się do potrzeb Anny. Czasami wychodzi mi to lepiej raz gorzej ale postępy widzę i to mnie cieszy. :)

    Martynika, Niesforna, Agusia2312, alexast, NataliaK, weronikabp, Galanea, misia_k1, eta, Edyta84 lubią tę wiadomość

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam jestem szczesliwa, ze Majka usypia od niedawna w lozeczku...co nie przeszkadza nam w przytulankach, czulosci i ciepelku :)

    weronikabp, Limerikowo, Galanea, Agusia2312, misia_k1, eta, Edyta84 lubią tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AISAK wrote:
    Oh Mamusie czyżby ciazowo się robili?:)

    Ja przez 2 dni miałam śluz niteczkami różowej krwi. Nigdy tak nie miałam. Dodam, ze nie serduszkowalam jeszcze.

    Mamusie po cc, nosicie jakieś pasy poporodowe? Wg waszych lekarzy-Kiedy mozecie starać się o kolejnego dzidziusia?
    Ja chce miec jeszcze 2 dzieci, ale tak za 1-2lata, ale mam strach co do blizny po cc, aby dzidziusiowi niezaszkodzic.

    Ja nic nie noszę, jak lekarz pozwoli zacznę cwiczyć. Na razie jeszcze nie pozwolił. Co do ciąży to powiedział, że można po roku, ale jest większe ryzyko poronienia. Więc bezpieczniej po 2 latach.:)

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ze spaniem to różnie- w nocy mały po kąpieli i cycusiu idzie do swojego łóżeczka(które mam na wyciągniecie ręki, nawet smoka czasem daję radę leżąc poprawić;P) i śpi- tak do 3-4(kąpiemy koło 22), potem jak się obudzi to karmienie i znów do siebie. Jak już się budzi nad ranem koło 7 to już go zazwyczaj biorę do siebie, bo mąż wstaje i wolne miejsce jest;P

    Byliśmy w sobotę na weselu;) Dobrze, że były osobne sale do tańca i ze stołami, to mały z nami do 20 był, bo cichutko w sali ze stołami. I kanapy wygodne były w sali obok- dobrze się karmiło.:) Później przywieźlismy go do nas do domku, gdzie czekała teściowa i przyszła chrzestna- nakarmiłam i z żalem zostawiłam śpiącego synka w domku. Tęskniłam za nim niesamowicie, ale tez się wybawiłam w końcu(ostatnie wesele na jakim potańczyłam dobrze to nasze 2 lata temu. Bo później było męza siostry to był 9 tydzień i się bałam tańczyć, tylko wolne tańczyłam. A w maju to już 36 tydzień i brzuch bolał). Wróciliśmy o 3, nakarmiłam małego i poszliśmy spać wszyscy razem;)

    Chyba na tym weselu mnie przewiało i ucho mnie boli;/

    weronikabp, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • Judi2014 Autorytet
    Postów: 338 547

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam test, negatyw:-) może znów zapalenie żołądka mi się odnawia:-( i te upały dają w kość. W zeszłym roku jak miałam zapalenie żołądka to w trzy miechy schudłam 10 kg a wyleczylam po pół roku, masakra.

    Co do spania to mój Miki budzi się codziennie około 5.30, nie placze zeby go wziac wiec wstaje do niego gdzies po godzinie,do 8 sobie pa

    1usaqps6cyfnwikb.png
    a052c56e99.png
    f2wl2n0awww87lf9.png
  • Judi2014 Autorytet
    Postów: 338 547

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do 8 sobie patrzy, potem idziemy na spacer, w wózku natychmiast zasypia i tak z jedną przerwa na karmienie śpi do 12,13. Potem się bawimy gdzieś do 15 i godzinkę drzemka, potem znów zabawa i koło 18 kąpiel. Potem karmienie, przytulanki i koło 20,21 następne karmienie po czym zasypia do ok 2.30 no i 5.30 wstaje. Wiec ja mam w nocy na szczęście tylko jedna pobudke. Nie noszę go do odbicia bo tylko się wybudza a i tak nie odbija. Nawet jak nie zasypia wieczorem przy karmieniu to odkładam go do łóżeczka i tam zasypia. Nie jest bardzo absorbujacym dzieckiem:-)

    Nie wiem czy to Wam pomoże ale ja od początku dużo do niego mowie. Zawsze mu tłumacze co teraz będziemy robili. Ze teraz zmienimy pieluszke, a teraz się wykazie. On rozumie bo uśmiecha się kiedy mamy robić coś co lubi. Jak go odkładam to tez mowie mu ze teraz pora juz spać i ze życzę mu kolorowych snów oraz ze ja też się już kładę. Może też spróbujcie? Bo wiem ze wiele osób sądzi ze taki maluch nic nie kuma wiec nic mu nie warto tłumaczyć a to nie jest prawdą.

    MonikaS, weronikabp, nutka, Nalka, AISAK, Galanea, misia_k1, Mucha, NataliaK, Edyta84, eta lubią tę wiadomość

    1usaqps6cyfnwikb.png
    a052c56e99.png
    f2wl2n0awww87lf9.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje córy, Gabi nie chciała współpracować i ma minę do płaczu po czym się rozpłakała ;)
    G][/URL]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 23:23

    weronikabp, AISAK, Galanea, Agusia2312, misia_k1, Martynika, NataliaK, alexast, Nalka, nutka, Edyta84, eta lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczne są obydwie Tusiu :-) Hania ma anielskie oczy, kolor nieba :-) Gabi taka zawadiacka :-)

    Tusia84 lubi tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję :)
    Jest też zdjęcie z bratem, który chwilę wcześniej też płakał dlatego tak wyszedł na zdjęciu ;)

    do kogo jestem podobna?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2014, 23:24

    Agusia2312, weronikabp, alexast, Edyta84, eta lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 11 sierpnia 2014, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Ja z Jasiem byłam teraz 4 dni u swoich rodziców. Mieliśmy naszą pierwszą wspólną podróż - 120 km. Jaś był w trasie grzeczny, albo siedział spokojnie, albo spał. Ja się bałam jak to będzie, ale z lusterkiem tym specjalnym do obserwacji dziecka jest super. Nie wyobrażam sobie jazdy samej z dzieckiem bez tego lusterka, bo bym się cały czas oglądała do tyłu. A tak wystarczy zerknąć w lusterko wsteczne i wszystko widać :-)
    Ją trochę odpoczelam i się zrelaksowalam, bo nad Jasiem "skakaly" dwie ciocie, babcia, dziadek i prababcia :-)

    Co do spania to nie każde dziecko da się przyzwyczaić do samodzielnego spania...
    Mój Jas sporadycznie zasypia sam, jak jest naprawdę bardzo bardzo mocno zmęczony i nie ma siły nawet płakać. A tak to muszę go uspac na rękach - czasem trwa to dwie minuty, czasem pół godziny. I potem odkładam go do kołyski. Zwykle śpi wtedy bez problemu, ale zdarzają się dni, że budzi się po 5 minutach od odłożenia do kołyski i jest płacz. Nie wydaje mi się ze robi to specjalnie żeby wymusić na mnie noszenie, skoro potrafi spać bez problemu. Wychodzę z założenia ze on poprostu potrzebuje wtedy mojej bliskości :-)
    Pierwsze spanie po kąpieli jest w kołysce, jak się obudzi na karmienie to biorę go do siebie - z własnej wygody, gdyż przy mnie zasypia w sekundę i śpi nawet do 4 godzin. A w kołysce max 2 godz. Jak jest karmienie ze zmianą pieluszki to też wraca do kołyski bo mi się wtedy wybudza i muszę go usypiac.
    Próbowałam różnych metod żeby zasypial sam i niestety żadna nie zdała egzaminu, Tracy Hogg też nie. Mały tak strasznie płakał ze później nie mogłam go uspokoić przez godzinę albo dłużej.
    Zresztą Jaś ma bardzo lekki sen, potrafi się obudzić nawet jak go przykrywam pieluszka.
    Każde dziecko jest inne, i ma swoje potrzeby. Fajnie mają tę mamy, których dzieci od razu zasypiają same. Ja nauczę tego Jasia w terminie późniejszym :-)

    weronikabp, misia_k1, Mucha, NataliaK, Edyta84 lubią tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
‹‹ 1487 1488 1489 1490 1491 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ