MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez mam taką samą mate. Jest ok choć ta pomarańczowa zabawka nijak nadaje się do mycia do pralki nie wrzucisz a ręcznie to użyjesz bez głowy. A ta mata pod nóżki to nigdy nie była przez pierwszego synka użyta- nie zczail ze trzeba kopnąć i gra, ale rączka uderzał i super mu się podobało. Teraz też mamy ta mate ale podoczepialam inne zabawki bo tamte misie zjadł pies:-)
A co do czapki to ja nie zakładam. Zakładanie w te upały, które były to wg mnie przestępstwo z nas leci pot bo tak gorąco a dziecku czapka na głowę? No sorry. Kto ma takie pomysły to niech sobie zawiaze czapkę przy 30 stopniach. Teraz zresztą też nie wkładamy, bo nie chce przegrzewac. Zakrywam uszka pieluszke jak wieje i to wszystko.Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJudi w upały nikt nie zakładał, tak sadze , chodzi o teraz, u nas na przykład jest zimno i wieje i niezalozenie czapki byłoby głupota uważam
oczywiście odpowiedniej nie zimowej
Natalia super ze noc przespanau nas średnio ale za to spaliśmy aż do teraz
Co do maty to mamy dwie jedna z mamas and papas, ale ona jest dla starszych dzieci, wiec kupiłam teraz w ikei, jest świetna, ma fajne zabawki i mozna dowieszac swoje, co ważne pierze sie ja w pralce i jest niedroga, jakieś 100 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2014, 11:06
NataliaK, Limerikowo, Nalka, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Martynika jestem z maty zadowolona. Olek nie wie gdzie patrzeć. Co do zabawki do kopania to jestem rozczarowana, że materiału nie da się zdjąć i wyprać. Wykombinowałam, że kupię chusteczki antybakteryjne i to przemyje. Jednej zabawki też się nie da wyprać, ale to nie tragedia. Ogólnie jest bardzo zadowolona i Oluś też. Jak byliśmy na urodzinach prababci to wzięłam matę ze sobą i kilka godzin się w niej bawił. Wiadomo, że wujki też się bawiły, ale nie płakał jak został sam.
weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
ODPUKUJĘ W NIEMALOWANE
Mój syn jest marzeniem. Zdaje się, że postanowił nam z nawiązką wynagrodzić hardkor pierwszych 6 tygodni. W nocy śpi od 5,5 do 8 godzin (budzą go bóle brzuszka). W dzień ma kilka drzemek, np. na spacerze i rano z mamą przy piersi. Poza tym siedzi sobie w leżaczku i gaworzy, bawi się pieluszką tetrową albo śmieje. Jeśli nic go nie boli jest aniołkiem.alexast, NataliaK, Limerikowo, weronikabp, Mucha, eta, Agusia2312, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJudi no jasne że mowa o takiej temp jaka jest teraz,w Warszawie dziś mega wiatr i niezałożenie czegokolwiek na głowę wg mnie to totalna glupota bo hartowanie hartowaniem ale coś na głowę wg mnie jest potrzebne.
Agusia u Franka różnie,czasami prześpi 3/4 dnia a czasami robi sobie co 2-3 godziny drzemki pół godzinne i wtedy jest masakra bo wieczorem jest taka maruda że szok.
Spójrzcie na Franka w wózku,chociaż gondola ma 80 cm to mam wrażenie że już na długo nam nie posłuży...Strasznie się Franek wyciągnął,myślałam że do stycznia starczy,ale jak na moje już niebawem będzie za mała.
alexast, Niesforna, Limerikowo, weronikabp, Mucha, eta, Agusia2312, Edyta84, Galanea lubią tę wiadomość
-
Jaś dziękuje ciociom za miłe słowa
Weronika Jaś oczka ma po tacie... piękne czarne z długimi rzęsami
Mój M jak był mały to wyglądał jak dziewczynka przez te oczy
Mój Jaś też nie cierpi czapki... Jest krzyk i wiercenie się. Ale po kilku minutach się przyzwyczaja i już nie protestuje
W taką pogodę jak teraz, nie wyobrażam sobie że miałabym iść z nim na spacer bez czapki. Mi wczoraj przez ten wiatr było zimno w głowę i uszy...
Ja właśnie zakupiłam taką matę - http://www.tinylove.com.pl/index.php?p2135,gimnastyka-dla-bobasa-move-and-play
Znajomi mają, i bardzo sobie chwalą. Jaś też już miał okazję u nich na niej leżeć i bardzo mu się podobało - zwłaszcza ten grający zielony kwiatekNataliaK, Limerikowo, weronikabp lubią tę wiadomość
-
He he a ja sie wnerwialam ze gondola wozka muum jane b mala i krotko nawet nie do 6mcy nie bedzie sluzyc, widze dzieci coraz wieksze rosna nasze, szczegolnie po ubrankach, jedne 62 ok z lidla a z h&m juz niekoniecznie, moja mama mowi ze teraz tak szyja...nierowno po chinsku chyba
eta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaula jaj wsadze mu w reke grzechotke to trzyma i chce sie nia bawic ale nie bardzo mu to wychodzi,namietnie chce ja wsadziv w buzie ale co i rusz nie trafia i a to w glowe sie walnie, a to w nos,raz mu sie udalp wsadzic do buzi to mine mial jakby mu ktos cos brzydko pachnacego podrzucil
Paula222 lubi tę wiadomość
-
Jejciu, duże te Wasze dzieciaczki, Staś nosi rozmiar 62, ale i 56 jeszcze na upartego się wciśnie. 68 jeszcze nawet nie próbowałam zakładać, a 74 jeszcze nawet nie zakupiłam
Co do świadomego siegania do zabawek, to Staś sobie trąca wiszące nad nim zabawki i "gada" do nich gdy zaczynają się bujać, ale jeszcze ich nie chwyta, często ma zaciśnięte piąstki. -
Olek ma obecnie 62, ale i w duże 56 jeszcze wejdzie, czasami założymy małe 68, ale rzadko. Mój maluch na macie próbuje dotknąć zabawek, ale mu to nie wychodzi aż tak dobrze. Zabawkę przytrzyma chwilkę jak mu wsadzę w rączkę.
Znalazłam zabawy paluszkowe w necie i "ćwiczymy" paluszki
Najważniejsze dla mnie jest póki co podnoszenie głowy jak leży na brzuszku, które nam kiepsko idzie. -
Paula222 wrote:Natalia jaki rozmiar ciuszków ma Franek?
Galanea ale Ci dobrzeGdzie macie działeczkę? na mazurskim może?
Super że nie tylko ja chcę nie długo następną dzidzię
To działka rodziców, nad Wadągiem
Ale wypoczęłam dziś super. Zwłaszcza, że Zosia jadła i spała.
U nas rozmiar 62-68. Zosia od urodzenia duża, więc krótko ponosiła 56. Urodziła się mając 59cmWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2014, 21:08
-
My się ubieramy w 62 i jeszcze niektóre duże 56.
Mój syn dziś cały dzień prawie śpi, nie wiem co mu się stało
I nawet nie trzeba go usypiać długo, bo zasypia w 5 minut i odłożony śpi jak kamień
Długie spanie w dzień = krótka noc, więc chyba niepotrzebnie się cieszyłam...
Jaś postanowił obudzić się o 4:30 i chce się bawić, leży sobie, guga, piszczy, i o spaniu już nie ma mowy, a mamusia jest nieprzytomna...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2014, 05:57
-
Maggda ja teraz juz nie ściągam albo mój mały żywy laktatorek ściąga wszystko. Mleka jakbym miała mniej napewno sporo mniej w jednej piersi, a i mala chce juz więcej.
Wczoraj moje dziecko też tylko spało i jadło. A popoludniu jak zasnela o 17 po karmieniu tak dopiero o 0:30 karmiłam na spiocha prawie. Cały wieczór mieliśmy dla siebie z Mężem szok!!!! Chociaż moje dziecko naprawdę wymarzone , prawie nigdy nie płacze! Oby tak dalej. Takich szkrabów moge miec i czwórkę tylko kto mi da taka gwarancje hehe
A tak orientacyjnie ile placilyscie za szczepionki 5w1?alexast lubi tę wiadomość
-
Artur ma bardzo długi tułów i krótsze kończyny (tzn.normalne, ale względem tego długaśnego tułowia).Na długość wchodzi już właściwie tylko 74, reszta ciśnie go w kroku i w udach, bo ma masywne.Za to rękawy od 74 przydługie i muszę podwijać
.Budowa ciała ewidentnie po moim mężu-mocne nogi, długi tułów.Ja jestem typem sznurowadła, ale oboje jesteśmy wysocy (ja 177cm, mąż jakoś w okolicach 190).
Wczoraj się przeraziłam, jak szukałam pajaca na noc.Artur leżał goły po kąpieli na przewijaku, a ja mu przykładałam kolejne rzeczy i kolejne szły w odstawkę... pajaców dawno nie nosił, bo było gorąco.Tym oto sposobem okazało się, że zostały mi trzy 74, które dostał kiedyś od swojego kuzyna... reszta kończyła się w łydkach. Trzeba je wyprać i generalnie nie ma w czym spać.