MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
misia_k1 wrote:Mamusie, czy u Was po szczepieniu pojawiło się zgrubienie w miejscu ukłucia??U mnie wczoraj szczepionka a dziś wyczułam takie zgrubienie-popuchnięte hm i zastanawiam się czy to normalne??
Może być spuchnięte. Mi pielęgniarka mówiła, że jeśli spuchnie, to smarować Altacetem w żelu lub zrobić papkę z sody rozrobionej z wodą i nakładać na opuchliznę.
-
NataliaK wrote:Monika niewiem jaka jest tego przyczyna,podobno malucha przekarmia sie jak na sile daje mu sie mleko a Franek wyraznie daje znac ze juz nie chce,wtedy odkladam czy to piers czy butelke...
Nie nie, w sensie nie uważam, żebyś go przekarmiała
raczej się nie da mój Piotruś też jak chce to chce a jak nie to od razu wypluwa smoka czy cycka i koniec po prostu Terrorek ma super przemianę materii i to się chwali 
hihi
moje chłopaki tak mają, że maks 120 na raz, Michaś kiedyś ze 2 razy wypił 150. Pożegnał się całkowicie z mlekiem jak skończył 1,5 roku. Z dnia na dzień po prostu odmówił picia i tyle Piotruś też póki co to na raz tylko 120 tak już ma. No i na wadze powolutku przybiera, ale doktorka mówiła, że jak będzie w takim tempie przybierał na wadze dalej to powolutku dobije do normy ja tam się nie martwię bo wwidzę, że zdrowo rośnie jest wesoły, rozwija się prawidłowo
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Judi poczytaj o metodzie vojdy nam jego stymulacja bardzo pomogła.PozdrawiamJudi2014 wrote:Karmiąc piersią możesz brać paracetamol a po 3 miesiącu tez ibuprofen. Na gardło tantum verde. Nie całuj małej w buzke i będzie Oki.
A mój mały nie ma wzmożonego napięcia tak mówiła lekarka. Ma zokn z asymetria. Ma to stwierdzone po takich objawach:
-przychylnie głowy tylko w jedną stronę co doprowadziło do deformacji twarzy
-wyginanie się w tył niewyobrażalnie mocno
-często robi się sztywny jak drut do tego stopnia ze nie jestem w stanie zgiac mu nóg
-nie można go nosić inaczej niż prosto przodem do mnie; przodem do świata wygina się na wszystkie możliwe sposoby
-leżeć chce tylko płasko, nie ma mowy żeby sądząc go na ugietych moich nogach tak jak dzieci lubią
-nie próbuje podciągnąć się do siadu co mój pierwszy syn zaczął robić krótko po skończeniu 2 miesięcy
-gdy z pozycji leżącej ciagne go za rączki do siadu to głowa zostaje w tyle
-absolutnie nie próbuje przewracac sie z brzuszka na plecy
-tak jak pisałam na brzuszku podnosi pupę a nie główkę
-opóźnienie w rozwoju
Limerikowo, Judi2014 lubią tę wiadomość
-
My teraz w kolejną środę.A potem wizyta u ortopedy znów, bo skończyło nam się zlecenie, ale rehabilitantka twierdzi, że ortopeda na pewno przedłuży.NataliaK wrote:Nalka hahah rozbawilas mnie niezle,Franek tez zewnetrznie mezem a charakterek ma moj,a ja sie dziwie ze mam z nim takie cyrki... haha chociaz dzis bylam w subwayu i moglam spokojnie zjesc a on mi siedzial na kolanach i gadal do mojego dawnegp szefa ktory akurat byl i sie dosiadl,no cudo
Mielismy dzis usg stawow biodrowych i wszystko oki. Na szajnochy rehabilitantka widzi poerwsze sukcesy,kolejna wizyta w kolejny piatek 19 wrzesnia o 10,Martynika i Niesforna a wy kiedy teraz macie?
-
u nas opakowanie 800 g wystarcza na nieco ponad tydzien. Oliwia zjada male porcje ale czesto, nie ukrywam ze wolalabym zeby jadla wiecej i rzadziej ale niestety nie da jej sie wiecej wcisnac. Kupilam wczoraj pampersy 4. mam jeszcze 3 wiec bede jej je zakladac dopoki nie beda calkiem za male ale nanoc beda 4. pogoda jest u mnie koszmarna, glowa mnie boli jak diabli a do tego poklocilam sie z mezem (i nie zamierzam sie odzywac do niego dopoki mnie nie przeprosi)
-
U mnie koszmar z gardłem. Anna ma się dobrze póki co, noszę maseczkę, karmię swoim mlekiem i przed każdym braniem jej na ręce myję je. Dzisiaj sytuacja już ciężka więc idę do lekarza. Żeby było śmieszniej dokładnie rok temu, byłam tak samo chora, poszłam do tego samego lekarza i zaszłam w ciąże. ;P Do Anny przyjdzie moja bliska koleżanka i się nią zajmie. Dziewczyna nie chce mieć absolutnie dzieci ale ogarnia je jak nikt. Pieluch się nazmieniała więcej ode mnie póki co.;P Taki jej urok najstarszej w rodzinie, każda ciotka jej dziecko raz na jakiś czas zostawiała. Nie mogłam wyrobić ze śmiechu jak mi rzeczowo tłumaczyła jak dbać o higienę noworodka płci męskiej i powinnam się cieszyć, że będę miała dziewczynkę, bo higiena prostsza.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA u nas dziś ciężka noc. Wczoraj krótko przed snem puściłam małej bajeczkę na laptopie i chyba dziecko się tak przejęło, że w nocy chyba z 3 razy się budziła i do tego 2 razy na karmienie. Do tego mąż chrapał jak niedźwiedź, więc mało co spałam. Dopiero nad ranem ok 5tej wzięłam małą do nas do łóżka i udało się zdrzemnąć 3h. Noc bardzo ciężka, nie miałam takiej od kiedy mała się urodziła. Myślę, że powodem mogła być Świnka Pepa, którą mała obejrzała wieczorem i mózg w nocy przetwarzał informacje i dlatego mała była taka niespokojna. Dziś już tego błędu nie popełnię.
A u nas pogoda także średnia ale ma być podobno 26 stopni, więc może słoneczko jeszcze się pojawi. -
A ja jestem zła. Z mojej spółki przenieśli wszystkich pracowników do innej spółki. Zostałyśmy w 3. Więc od tego miesiąca będzie mi zus płacił pieniążki. Jestem zła, bo nie wiem kiedy dostanę pieniądze, wyć mi się chce.
Czekająca - nie obraź się, ale ja nie widzę sensu, żeby puszczać 3 miesięcznemu bajki czy na laptopie czy w telewizji. Moim zdaniem nie powinno się małych dzieci zbyt szybko sadzać przed tv lub laptopa. Lepiej się z nimi pobawić.
Martynika, Limerikowo, Nalka, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWiem, że niektórzy nie widzą sensu sadzania dzieci przed tv czy laptopem. Ja mam trochę inne zdanie. Bawię się z małą tyle w ciągu dnia ile uważam za słuszne. Od 3 miesiąca postanowiłam puszczać jej jedną bajkę 5 minutową w języku angielskim i będę nadal tak robić, tyle tylko że rano, a nie wieczorem. Później będę ten czas wydłużać wraz z wiekiem dziecka. Nie chodzi o to, aby dziecko miało tv czy laptopa za ołtarz, tylko aby się oswajało z innym językiem, a myślę, że 5 minutowa bajka nie zrobi krzywdy dziecku.
Po za tym nie uważam, aby było to coś złego, jeśli inne mamy sadzają dzieci przed bajkami na dłużej, gdyż w dzisiejszych czasach i tak nieuniknione są tablety, laptopy i inne. Wcześniej czy później dzieci nas przegonią w technologicznych nowinkach.
Oczywiście alexast masz prawo do swojego zdania i dziękuję za opinię. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiecie co to ja chyba wyrodna mama jestem bo jak musze isc do kibelka to stawiam wozek kolo telewizora i puszczam Frankowi disco tv
i ide zalatwiac potrzeby fizjologiczne xD maz natomiast z nim tanczy przy tv. Hmmmmmmmm.....
Alexast dowiedz sie kiedy wyslali Twoje dokumemty do zusu,od tego momentu(wysylki)zus ma max 30 dni na wyplate kasiory
My dzis po pobranii krwi z malym,nie nadaje sie do tego. Prawie zemdlalam,malemu lzy jak grochy a ja biala jak sciana,pielegniarka obawiala sie ze zejde. Ma sa kraaaaaaa
czekajajaca lubi tę wiadomość
-
Nas czeka pobranie krwi pod koniec września i wtedy będę pytała Was o sprawdzone miejsca pobrań w Warszawie.Do swojej przychodni rejonowej dziecka już nie oddam...
Co do bajek po angielsku-ja też mam je w planach, tak małe dziecko chłonie język.Aczkolwiek jeszcze nie puszczam, na razie śpiewam.Po 1,5 roku pracy w anglojęzycznym przedszkolu pamiętam bardzo dużo piosenek po angielsku, głównie takie śpiewam Arturowi.Polecam poszukać na YouTube nursery rhymes .
Limerikowo, czekajajaca lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMyśle ze powoli trzeba bedzie dziecko do wszystkiego przyzwyczajać, w oglądaniu mądrych bajek z umiarem nie widzę nic złego, angielskiego zaczniemy uczyć Polę gdy zobaczę, ze ładnie mówi juz po polsku, potem niemiecki w kolejce, jesteśmy rodziną dwujęzyczną. Myśle ze bedzie miała zdolności lingwistyczne, obydwoje z K je mamy i mówimy w kilku językach. Patrząc na to jak juz gaworzy to myśle ze szybko bedzie mowić po Polsku.
Słuchajcie bardzo lubię praktyczne gadżety to był jeden z najlepszych zakupów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2014, 12:47
Limerikowo, Galanea, eta, czekajajaca, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Martynika wrote:Galanea, mata super, ale jestem zachwycona dywanem! Wygląda na mięciutki.Skąd i czy był w niebieskościach?
Dzięki Niestety nie było niebieskich, tylko róże i pomarańcze. Dywan nazywa się Happy Friends, jakbyś szukała. Jest dość miękki, choć włosie ma raczej krótkie.
Weronika - mam podobny gadżet, bardzo praktyczny
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Ja sama jestem z zawodu pedagogiem. Studiowałam germanistykę ze specjalizacją nauczyciel z drugim kierunkiem zintegrowana nauka wczesnoszkolna i przedszkolna. Ja też zamierzam uczyć małego j.niemieckiego i angielskiego. Ale uważam, że dzieci teraz i tak z tego nic nie wyniosą ich umysł się dopiero rozwija. Mama wyjechała ze mną do niemiec jak miałam 4 lata i w mig się nauczyłam języka, dlatego uważam jak weronika, najpierw niech dziecko nauczy się mówić, potem będziemy się przez zabawę uczyć drugiego języka.
Limerikowo, eta lubią tę wiadomość
-
b fajna ta suszarka, ja mam munchkin i tez jestem zadowolona, bo latwa do czyszczenia
moja bajek ani pl ani ang nie oglada i nie bedzie dlugo raczej
my preferujemy spacerki, zabawki, ksiazki i basen plus chce chronic jej oczka przed big plazma w salonie, samych nas po zakupie oka bolaly z 4dni
a blisko nie ogladamy i przed okularkami
plus moja sorry glupia bratowa wychowala na laptopie i bajkach i teraz 5latka po 2h plus dziennie, a sprobujcie jej nie puscic to cyrk a sama tez obsluzy laptopa na on i off i zaloguj..nawet jesc nie chce bo bajka, takze no comment, kazdy robi jak uwaza, wiadomo ani w 1na ani w 2ga str nie mozna przesadzic
tez jestem wielojezyczna, ale zaczelam jak sama chcialam uczyc sie w liceum
alexast, weronikabp, eta lubią tę wiadomość
