MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
xześć dziewczyny,
u nas dzieci się pochorowały. Po 38 stopni gorączki. Dałam ibum to spadła do 37. Mają potworny katar, leje się z nosów i oddychać w czasie snu nie mogą. Piotrusiowi co raz aspiratorem ściągam, Michaś się nie da a dmuchać nosa nie wie jakpróbowałam wytłumaczyć i ni cholery hehe
noc mam zarwaną bo tylko latałam od łóżka do łóżka bo na zmianę płakali. Ja tak właśnie bałam się, że się pochorują bo jak ja jeździłam po lekarzach z tą nogą moją to moja mama przyprowadziła córkę brata do nas, bo nie miała gdzie zostawić a ta chora. Później jeszcze brata żona przyjechała odebrać z drugą chorą córką i troszkę u mnie posiedziały a to jakiś wirus z przedszkola...
za to wczoraj byliśmy na grzybach - nawet rydzów nazbieraliśmy. Piotruś był w nosidełku, ale mało to to wygodne (wczoraj jeszcze ich wirus nie rozłożył na łopatki, Michaś tylko katar miał a mały był ok)
Piotruś wczoraj pobił rekord picia mleka - 150 na raznormalnie pije po 120
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 11:09
Limerikowo, eta lubią tę wiadomość
-
tak wyprozienia na mm, sa roznego stopnia zoltosci, nawet brazowe moga byc, a konsystencja tez rozna, zmienia sie w ciagu dnia od gestej rano po nocce do papki w ciagu dnia i na wieczor, moga byc grudki czyli resztki niestrawuinego mleka i troche sluzu
sluz nada obserwowac czy nie ma go duzo i czesto -pieluszka moze wtedy sie blyszczec od kulek sluzu lub nitekGalanea lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCZesc mamusski,wczpraj poprostu dzien hardcore,odebralam wyniki malego i bylam u dwoch pediatrow a na koncu w szpitalu,morfologia byla nie ciekawa(tzn na moje oko,ktore jak sie okazalo kompletnie sie nie zna bo normy u malyvh dzieci sa inne)poznieu odebralam posiew moczu i lekarz kazal natyvhmiast jechac do szpitala bo bakterie w ogromnej ilosci. Ale na sczescie prawdopodobnie zle pobralam probke bo wzielam caly strumien moczu, a wczesniej umylam Franka tylko mydlem a powinnam zdezynfekowac mu cewke... mam taka nadzieje bynajmniej ze to pp prostu moja wina. Jutro rano pobieram kolejna probke,kupilam rywanol i octenisept i pobiore ponownie,juz dobrze. Jesli potwierdziliby sie ze ma bakterie to do szpitala,mam nadzieje ze tak nie bedzie. Czy u was tez sie taknzdarzalo ze probka byla zle pobrana?
Na wyniki kalu dalej czekam a dalam probke w srode,wiec napewno cos hoduja bo dlugo..ale mam nadzieje ze nic groznego. Gdyby mial zapalenie ukladu moczowego to zavhowywal by sie inaczej,prawda?plakalby,malo jadl,goraczkowal..a on zachowuue sie normalnie a wyniki pediatra zlecila kontrolnie,bez zadnej przyczyny. Co ja sie nerwow wczoraj najadlam to moje..masakra!
Ale basen poki sytuacja sie nie wyjasni,musimy odpuscic na conajmniej tydzien do poprawnego wyniku. Ale za to bylismy dzis na kilkugodzinnym spacerze na starym miescie.
Czy tak wyglada chore dziecko?chyba nieee?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 15:46
Limerikowo, Martynika, alexast, weronikabp, Agusia2312, misia_k1, Nalka, Galanea, Niesforna, Edyta84, eta, madamama, evas lubią tę wiadomość
-
Natalia spokojnie. Ja dokladnie tak mialam (tez sir zestresowalam). Pierwszy mocz liczne bakterie, a poznoej po umycou octeniseptem wynik idealny
zawsze u takich maluchow potwierdza sie takie wyniki 2 badanirm, bo istnieje duze prawdopodobienstwo zanieczyszczenia probki.
Soki za bledy ale pisze z telefonu na szybko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2014, 18:51
NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ehhh cóż to był za dzień, bardzo intensywny... Ale na szczęście już się skończył, a Jaś ochrzczony
Moje dziecko jak zwykle przy ludziach musiało pokazać, że jest aniolkiem... żeby później wszyscy mówili jakie to mam spokojne dziecko i oni nie rozumieją dlaczego narzekam że nie mam na nic czasu
W kościele zasnął po 5 minutach i spał cała mszę - nie obudził się nawet podczas polewania główki woda. Obudził się na koniec do zdjęcia grupowego, po czym znowu zasnął. W knajpie nakarmilam go na spiocha i spał ponad dwie godziny. Później uśmiechy, guganie i pozowanie z każdym do zdjęcia. Dopiero jak mu się znudziło przekładanie z ręki do ręki to zaczął marudzic, ale u mamusi zaraz szybko się uspokoił.
Za to w domu oczywiście się zaczęło... Chyba zaczął dopiero przetwarzać wszystkie wrażenia dnia dzisiejszego. Dopiero go uspalam po 2 godzinach noszenia, lulania i przytulania.
A ja padam na twarz więc idę na szybki prysznic i też szybko spać.
Natalia na pewno wyniki Franka będą dobre, a te bakterie to przez źle pobraną próbkęweronikabp, alexast, eta, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, czy orientujecie się jak wygląda kwestia opieki nad dzieckiem(zwolnienie) tzn. mąz ma zaplanowany urlop ale firma nie chce mu dać, wiec pomyślałam aby wziął sobie zwolnienie na Jasia(L4) tyle tylko, ze nie wiem czy jeśli ja jestem na macierzyńskim to on może te zwolnienie wziąć.
-
Karolina ja nie zauważyłam, żeby teraz mi włosy wypadały, ale po poprzedniej ciąży sypały się jak szalone
teraz to się sypią a raczej są wyrywane przez Piotrusia. Codziennie myślę co z nimi zrobić żeby sobie humor poprawić. Już są długi bo prawie do pasa. Długość mi nie przeszkadza tylko chyba kolor bym chciała sobie zmienić. Ostatnio pomalowałam i miał być o odcień jaśniejsze a wyszły ciemniejsze
jakieś dziwne te moje włosy. najlepiej byłoby żeby zajęła się nimi proesjonalistka hehe ale nie mam kasy teraz na takie atrakcje...
-
Hej
Troszkę mnie nie było, ale już się tłumaczę...
Właśnie z mężem załatwiamy formalności bo będziemy budowac domekMąż też miał ojcowski i ciągle gdzieś jeździliśmy... Teraz obiecuję się poprawic
Mam pytanie, bo nie karmię piersią już prawie 2 mc, a okresu brak... Już kilka razy miałam ból jak na @ nawet do łazienki latałam i byłam pewna że dostałam a tu nici... Dziewczyny karmiące mm jak szybko dostałyście @?alexast lubi tę wiadomość
-
no ja mam wrazenie ze lada moment bede lysa. robila niecale dwa tyg temu dekoloryzacje- poszlam do innej babki niz zawsze i teraz mam sto kolorow na glowie, glownie odcienie rudego a w sobote ide na wesele wiec jestem zmuszona isc znowu, tym razem do mojej fryzjerki. mam nadzieje ze mi nie wypadna
marzy mi sie zejscie do srednigo blondu, nigzy jeszcze blondynka nie bylam. pozniej niech sie zmywaja jak musza ale teraz na wesele chce wygladac dobrze.
Limerikowo lubi tę wiadomość