MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
My jesteśmy w jednym pokoju, ja śpię u niego, bo gdybym miała kursować z drugiego pokoju 15 razy w nocy, to już w ogóle byłabym mocno sfrustrowana .Tyle, że śpi w swoim łóżeczku.Po 4 zanoszę go mężowi do łóżka, żeby chociaż 2-3 godziny spać nieprzerwanie i on ma z nim to samo.Jak robiliśmy pokój dla Artura to założenie było takie, że przenosimy go tam w wieku ok.trzech miesięcy, jak będzie przesypiał większość nocy.Nie przesypiał, wiec spałam u niego w pokoju, to miało być chwilowe rozwiązanie.Jutro kończy pięć miesięcy i nadal nie śpi w nocy...
-
My po wizycie w patologii noworodka. Dostaliśmy skierowanie do poradni nefrologicznej. Tam zadecydują czy trzeba poszerzyć diagnostykę. Kielich jest powiększony i moczowód też. Musimy zrobić badania moczu. Jak będą złe to posiew. Trzeba monitorować żeby mocz się nie cofał i nie uszkodził miąższu nerki.
Dziewczyny Olinek ma po szczepieniu duży czerwony placek. Pisałyście coś o sodzie, żeby nie bolało? Możecie mnie oświecićLimerikowo lubi tę wiadomość
-
alexast wrote:My po wizycie w patologii noworodka. Dostaliśmy skierowanie do poradni nefrologicznej. Tam zadecydują czy trzeba poszerzyć diagnostykę. Kielich jest powiększony i moczowód też. Musimy zrobić badania moczu. Jak będą złe to posiew. Trzeba monitorować żeby mocz się nie cofał i nie uszkodził miąższu nerki.
Dziewczyny Olinek ma po szczepieniu duży czerwony placek. Pisałyście coś o sodzie, żeby nie bolało? Możecie mnie oświecić
Łyżeczka sody na szklankę wody. Robisz z tego okłady. Przyklejałam je plasterkiem.
U mnie Altacet podrażnił skórę Zosi, tak, że przez tydzień miała jakby poparzoną skórę w tym miejscu.
Trzymam kciuki za Olinka!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 14:50
alexast lubi tę wiadomość
-
Alexast mi pielęgniarki poleciły rozpuścić łyżeczkę sody w pół szklanki letniej wody, namoczyć gazik i taki okład zrobić z tego. Ja delikatnie owijałam takim bandażem jednorazowym, żeby ten gazik się trzymał.
Co do spania to ja też nie wiem o co chodzi. W tamtym tygodniu u nas było już ok, Jaś budził się tylko dwa razy w nocy, a dzisiaj znowu co 1,5 - 2 godziny
Do tego się dziś strasznie wkurzyłam na rehabilitację - byliśmy dziś umówieni na 12. Godzina 11.25 ja już parkuję samochód pod przychodnią (zawsze jeżdżę wcześniej, bo karmię Jasia pół godziny przed), a tu dzwoni nasza rehabilitantka, że musi odwołać, bo zapomniała! że ma dziś szkolenie.
Więc jestem zmęczona, niewyspana i wkurzona (delikatnie mówiąc). Wrrrrr... to zdecydowanie nie mój dzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 14:54
Limerikowo, alexast lubią tę wiadomość
-
NataliaK wrote:przykladem jest kaszka malinowa. Ostatnio patrzylam na sklad, jednej z "lepszych" firm. A w skladzie co? Czerwien koszenilowa. Barwnik robiony z koszenili. A co to sa koszenile? Robaki,ktore sie suszy i uzywa do zabarwiania na kolory czerwono-podobne. Sorry ale dziecku tego nie podam,sama bym tego nie zjadla wiec Frankowi tego nie zaserwuje rowniez. To taki przyklad.
Natalia w której kaszce to widziałaś. Byłam przed chwilą w sklepie i oglądałam skład kaszek malinowych i nic takiego nie znalazłam, chyba, że ma to w składzie inną nazwę??
-
NALKA:
"Mamy tu naprawę świetną opiekę. Nie żałuję swojej decyzji że zgodziłam się wysłać zdrowe dziecko do szpitala. jeszcze tylko jutro rezonans. Anna nie może jeść od 4 w nocy ale jak wiesz raczej jej to wisi. trzymajcie kciuki za jutro! Bardzo dziękujemy za wsparcie!"
ten sms z 12 ale nie miałam kiedy Wam przekazać - przepraszam
oczywiście napisałam, że kciuki trzymamyWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 16:56
Limerikowo, Agusia2312, Mucha, Galanea lubią tę wiadomość
-
Mucha wrote:Niesforna ale swinstwo z ta rehabilitacja!!!
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
dziewczyny, właśnie mnie synek tak rozbawił. przychodzi i prosi żebym mu na youtube włączyła bambi. Ja mówię, że już szukałam i tam po polsku ciężko znaleźć a on do mnie: nie martw się KOCHANIE, ja Ci pomogę
hahahahaaaalexast, BiB, Limerikowo, Agusia2312, Martynika, Mucha, Galanea lubią tę wiadomość
-
Karola, raz, jak się tak budził, a ja już byłam bardzo wyczerpana, wzięłam go do siebie, ale też nie spał spokojnie.Tyle tylko, że nie musiałam wstawać, bo miałam go pod ręką, ale to nie jest dla mnie rozwiązanie.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
ależ cisza...
oglądam uwagę o oddziale ginekologiczno-położniczym, że żałują cc i przez to parę dzieciaczków ucierpiało mocno serce się kraje takie biedne niewinne kruszynki ucierpiały
Dziewczyny - Tusia chyba się na dobre obraziła, że się nie odzywa... a jeżeli nas czytasz to odezwij się napisz jak tam Twoje dziecię
Monalisa jak Ty nas podczytujesz czasami ot też sie odezwij - straaaaaaasznie jestem ciekawa jak tam sobie radzicie
Weronika a jak tam Twoja Polunia?
pozdrawiam wszystkie dziewczny nas podczytujące
Miriam a co u Ciebie?
Alexast trzymam kciuki za Olinka, żeby wszystko się skończyło ok ucałuj go ode mnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 20:18
NataliaK, Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlexast nie pamietam jakiej firmy i jakiego rodzaju czy to nestle czy bobovita czy gerber czy inne scierwo-dziadostwo. Dla mnie wszystkie te firmy do jednego wora i na smietnik wywalic.
Monia przylaczam sie do Twoich pytan,niech sie dziewczyny odezwa;-)
Martynika no spanie z Arturem to tez jestem zdania ze to nie rozwiazanie problemu. Przyzwyczaic latwo a odzwyczaic troche gorzej i mialabys drugi problem na glowie sprobuj mu moze dac pol dawki paracetamolu,jesli to zeby i bedzie spokojniej spal bedziesz miala rozwiazanie. Jedna dawka nic nie szkodzi a moze faktycznie bola go te dziasla.MonikaS lubi tę wiadomość
-
MArtynika Natalia ma rację - ja tez bym spróbowała z tym paracetamolem. Nie zaszkodzi raz a może pomoże
a ja chyba jutro na basen się zapisuję. Muszę znaleźć sobie jakieś coś na odstresowanie i odpoczynek. dzieci mamie na te 2 godzinki podrzucęWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2014, 20:32
-
topa42 wrote:A jak bedzie widać ten ząbek ? U nas na dziąśle widać taki biały punkcik jak łebek od szpilki. Mały strasznie się ślini, gryzie ręce, gryzak i ostatnio jest niespokojny
Tusia jak sie obrazila to inne dziewczyny tez o ten jej post z tym filmikiem...no sorry, jak kula w plot
Monalisa pewnie ma bizi bi- b zajeta pszczolke, a niech sie cieszy swoja Rodzinka
ja jak sa trudne noce na zasniecie to owszem u nas w big lozku usypiam, ale potem przeprowadzka do lozeczka, juz teraz balabym sie ze przygniote baby bo ruchliwe we snie zrobilo sie