MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak sie uda to to na pewno zrobię, ale na razie nie udaje sie bo ona natychmiast zamyka buzie
Natalia dodajesz jedna miarkę do mleka (zamiast jednej miarki mleka) czyli np robisz mleko 210 wody czyli 7 miarek, w tym 6 mleka a 7 dma to kaszka, tak przez kilka dni potem dajesz 5 miarek mleka a 2 kaszki itd oczywiście to przykład ty pewnie robisz wiecej mleka niz 210 dla Frania
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
onka79 wrote:Mamusie karmiące wyłącznie piersią uświadomcie mnie kiedy powinnam zacząć podawać małej coś więcej niż cyca - co i w jakich ilościach? Na razie jestem zielona w tym temacie. Czytam w necie ale juz mam taki mętlik w głowie, że czacha dymi
jezeli mala jest na cycu wszedzie pisza ze do skonczonego 6go mca mleko mamy jest najlepsze i starczy maluchowi
tu Dziewczyny karmiac piersia zaczynaly po 4mcu od soczkow a potem puree z warzyw niepryskanych z domowych ogrodkow lub organiki ze sklepow lub sloiczki
ja po 4mcu na modyfikowanym zaczelam b powoli od soczkow po lyzeczce raz z jablka raz z marchewki i tak 2 tygodnie zwiekszajac ilosc, potem puree z warzyw-marchew/ziemniaczek i owocow jablko/marchew, jablko/banan itd
i dolaczylam kaszke ryzowa bobobity zaczynajac po lyzeczce od herbaty bo mala byla juz glodna
jak przewiniesz pare str do tylu to Dziewczyny pisaly o jedzonku i postepachWiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2014, 22:23
onka79 lubi tę wiadomość
-
Eta dziękuję za miłe słowo
Dziewczyny podałam Maksiowi do mleka po miarce kleiku/kaszki pełnoziarnistej ryżowej. Podałam mu też na śniadanie ww. kaszkę na gęsto na 100 ml mleka, cała porcja na raz. Czy dobrze zrobiłam? Czy powinnam stopniowo ją wprowadzać? Wydaje mi się, że Maksiowi zwiększyła się ilość pierdzioszków, pierdzi cały czas. Ale nic sobie z tego nie robi.
Podaję mu np. brokuł z ziemniakiem jak ma porę jedzonka. Ale niecierpliwi się po kilku łyżeczkach, muszę podać mleko, bo głodny. Może muszę podać obiadek wcześniej, zanim zrobi się b. głodny?
Mamy krzesełko Chicco Polly Magic 3w1. To był prezent od mojego ojca na chrzciny. Wybraliśmy takie, bo zależało mi na regulacji oparcia od pozycji praktycznie na leżąco. Krzesełko ma wkładkę pod plecki dla najmłodszych dzieciaczków, 3 stopniową regulację oparcia i 5 lub 6cio stopniową regulację wysokości siedziska, super pałąk, na którym zawieszam Maksiowi zabawki. Plus to, z czego jeszcze nie korzystamy-regulowany podnóżek, 2 tacki, koszyk na śliniaki/zabawki.
Dla mnie super opcja też jak jestem w kuchni i np. gotuję obiad, Maksio się tam bawi. Jedyny minus -po zdjęciu tej pierwszej wkładki, głowka dziecka poci się od tego materiału.. Z drugiej strony do czyszczenia jest ok. Ale rozkminiam jakby używać tej (chyba) bawełnianej wkładki cały czas. Ogólnie polecam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2014, 17:19
Limerikowo, weronikaipola, eta, alexast, Nalka, Agusia2312, evas, madamama lubią tę wiadomość
-
Monaaa my tez mamy krzeselko z serii chicco polly, na razie karmie w bujaczku/lezaczku na full podparciu
ja robie przerwe 1h miedzy puree z warzyw czy owocow a butla mleka z kasza bo raz byl taki haft/wymioty jak nei bylo tej przerwy ze ho ho
najwyrazniej kwasy owocowe pomieszaly sie z mlekiem i nie posluzyly malemu brzuszkowi a potem placzu co neimiara bylo
no ale to juz za nami, i matka i dziecko uczy sieWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 01:12
-
na opakowaniu np Bobovity jest napisane, ze porcja kaszki tj 22g czyli 3 duze lyzki stolowe powinny byc na 150ml wody
ja podkladam na karmienie tetre pod glowe i nie musze czyscic bujaczka po puree
mysle, ze jak bączki sa to znaczy ze brzuszek pracuje ok tym bardziej ze nei placze Makisu przy bączkachWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 01:16
-
Natalia, ja się bawiłam z tą manną samą, gotując ze dwie łyżeczki na małej ilości wody, ale to słabo Arturowi smakowało, zostawało i postanowiłam inaczej to ogarnąć, podobnie jak Weronika.Najpierw robiłam tak, że gotowałam normalną porcję wody na jaglaną, która jest bezglutenowa, na wodę dawałam właśnie ze dwie łyżeczki manny, a potem normalnie robiłam na tym jaglaną, a więc była jaglana z dodatkiem manny.Teraz jaglana jest na noc (już bez manny), a rano na śniadanie przygotowywuję pół porcji orkiszowej glutenowej.Cala porcja zawiera bodajże 5,7g białka, więc pół to jest akurat ta dawka ekspozycyjna, jak to tak rozumiem (i jakiś czas temu Cię nawet o to pytałam ).
Ale ja nie jestem żadnym "autorytetem kulinarnym", bierz na to poprawkę .
Onka, pediatra mi zaleciła od skończonego piątego miesiąca wprowadzać gluten w kaszkach, a od skończonego szóstego warzywa i owoce.Z warzywami trochę przyspieszyłam (o nieco ponad tydzień, właśnie jesteśmy po pierwszej marchewce), bo widzę, że Artur jest gotowy. Dodam, że miałam taki zamysł, aby przez pół roku karmić wyłącznie piersią, ale Artur dawał wyraźne sygnały, że już potrzebuje rozszerzenia diety.Jeżeli maluch się tego nie domaga sam, a z wagą jest wszystko ok, to przy kp chyba nie ma się co spieszyć .
Muszka, kurcze, co to za bakteria się przypałętała? kiedy to konsultujesz?
Mój mąż ma teorię na ostatnio wzmożone niespanie Artura pt.skok rozwojowy.Coś w tym jest, Artur ostatnio w niedługim czasie nauczył się wielu rzeczy od ogarniania, kombinowania, lepszej kontaktowości, przez wiele nowych sylab i odgłosów, po duży postęp w umiejętnościach fizycznych (zaczyna uskuteczniać frankowe bujaczki na czworakach ).Wszystko kwestia paru ostatnich dni.Może wkrótce się to uspokoi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 04:20
onka79, Agusia2312, Limerikowo, NataliaK lubią tę wiadomość
-
Bakteria to proteus mirabilis. Jutro ide do pediatry, ale zadzwonie tez do profesor zapytac co z tym dalej. Niestety sielanka z przespanymi nocami sie skonczyla (mam nadzieje, ze chwilowo) Majka dzisiaj budzi sie co 2 godziny
Martynika moze cos jest w tej teorii o skoku rozwojowym i niedlugo sie wszystko unormuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 05:21
-
onka79 wrote:Mamusie karmiące wyłącznie piersią uświadomcie mnie kiedy powinnam zacząć podawać małej coś więcej niż cyca - co i w jakich ilościach? Na razie jestem zielona w tym temacie. Czytam w necie ale juz mam taki mętlik w głowie, że czacha dymi
Najnowsze zalecenia mowia o skonczonym 6 miesiącu. Gluten, między 5 a 6.onka79 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMuszka a moze to zle pobrany mocz?w sensie probka zanieczyszczona?
Martyna dzieki,sklonie sie ku orkiszowej z holle bo z ta manna za duzo roboty na tak mala ilosc
Co do tego skoku o ktorym piszdcie to juz sama niewiem jak to interpretowac ake strasznie mnie wkurza ta niewiedza i szukam powodu dlaczego Franek tak slabo spi..nie ma znaczenia czy spedzam z nim dzien sama czy tez mam towarzystwo a on wiecej atrakcji,wciaz tak samo. Dzis nie pamietam znow ile pobudek. Za to maz chyba sie odzywczail przez te 2 tygodnie od wybrykow Franka,dzis po nocy kiedy tez wstawal wlasnie spi,jest wykoncziny,sluchajcie to co ja mialam powiwdziec jak bylam z malym 24h sama ? I do tego musialam wszystko sama ogarnac,lekarzy,rehabilitacje,szczepienia,sprzatanie etc... a ten moj zuch lezal jak łania na kanapie i wzychal ciezko nad swym marnym losem. Chyba musi sie przyzwyczaic na nowo,a z reszta zaraz bedzie mial okazje,ide na silownie hahahah
Milego dnia dzirwczyny!Mucha, Martynika, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOnka masz tu link do poradnika zgodnego z najnowszymi zaleceniami odnośnie karmienia
http://pediatria.mp.pl/zywienie/show.html?id=110020
U nas noc w miarę ok, pobudka o 2 na jedzenie, o 4 dałam smoczek, także not so bad
Podaliśmy gluten, zobaczymy jaka będzie reakcja.
Muszko zobaczymy co powiedzą jutro lekarze, trzymam kciuki!
Monaa odpowiadając na Twoje pyt, nam dietetyczka zalecała wprowadzanie kaszek zawsze od jednej miarki przez kilka dni dopiero potem zwiększanie liczby miarek.
Natalia dałaś glut (en) ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 09:21
Mucha, onka79, eta, Galanea, NataliaK lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a już jestem nie miałam czasu się odezwać. Wczoraj nadrabiałam zaległości w czytaniu ale napisać już nie miałam siły Dzięki Natalia za pamięć o nas to bardzo miłe
u nas jakby lepiej. Mały nie ma już takiego kaszlu - widać antybiotyk zaczął działać. Nie wiem czy pisałam - niestety we wtorek mały zagorączkował w nocy i w środę okazało się, że już ma zapalenie oskrzeli - tak podejrzewałam. Wczoraj niestety był meeeeeeeeega maruda. Cały dzień spędziłam z nim na spacerach bo tylko w wózku spokój był a wieczorem walnął marchewkową kupę - bo wczoraj udało mi się nareszcie marchwią nakarmić no i się po kupie uspokoił - być może to go cały dzień męczyło w nocy spał do 5 zjadł i spał do 8 teraz bajkę ogląda dzisiaj sam sobie siedzi i nie marudzi zbytnio bo wczoraj to nawet bajka nic nie dawała mąż też się pochorował, Michaś osłabiony, ale też już jakby lepiej. Tylko ja się trzymam dobrze
za to dzisiaj znowu jakieś gluty lekko brązowawe zamiast okresu. Może się rozkręci? nawet nic nie czuję się jakbym miała mieć okres...weronikaipola, Agusia2312, NataliaK lubią tę wiadomość