MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Sumamed - niby o przedłużonym działaniu
ale pani dr zapomniała wspomnieć, że trzeba na godzinę przed karmieniem albo 2 godz po podawać bo inaczej słabo skuteczny. Dopiero w aptece mi pani wspomniała a wcale nie musiała... powiedziała żebym jeszcze w ulotce sprawdziła. Nie znalazłam żadnej adnotacji i pomyślałam, że pani w aptece coś się pomyliło, a że z kaszą lepiej wcisnąć - bo ciężko mu się ten lek pije - to dawałam przy jedzeniu a wczoraj zapomniałam to po karmieniu z godzinkę dałam. A teraz weszłam w necie w encyklopedię leków i aktycznie napisane, że trzeba między karmieniami podawać. Ehhhhh człowiek musi 100x przestudiować wszystko żeby na przyszłość wiedzieć... było auFać pani aptekarce... no i po wczorajszej dawce widzę większą poprawę jeszcze na dzisiaj mam i być może na jutro coś zostanie - może
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 10:22
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Hej
Weronika śliczna Pola
Wg dawajcie więcej zdjęc lubię oglądac wasze pociechy
Mi Franek właśnie rozrabia na podłodze, przez niego nauczyłam się dbac o porządek ( odkurzac) a normalnie to byłam leniem do tego
Czasem to dzieci nas czegoś uczą 
weronikaipola, eta, MonikaS, Agusia2312, Limerikowo, Martynika, Galanea lubią tę wiadomość
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
nick nieaktualny
-
Hej
Monia sumamed podajesz przez 3 dni?
Muszko mam nadzieje że to zanieczyszczenie próbki, daj koniecznie znać co na to lekarz.
Monaaa Ignacy tez po kilku lyzeczkach zaczyna się denerwowac, nie wiem czemu, traci cierpliwość ze to cały czas mu nie leci do gęby?? Muszę mu czasem smoczek dać wyciszy się i jemy dalej, poza tym nie moze być głośno i gadania bo on wtedy nie je tylko gada i rozglada się.
U nas noc znowu tak samo dwie pobudki na smoka a o 5 mleko. Nie wiem czy juz się tak przyzwyczaił, ale jak zwalczyć taki nawyk. Heh nic nie wiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 10:55
Agusia2312, Limerikowo, Mucha lubią tę wiadomość
-
najpierw kazała 3 dni, poszliśmy na kontrolę i kazała podawać do końca leku czyli jeszcze 2 lub 3 dni bo mocno mu tam w oskrzelach bulgocze...
pora uświadomić dziecko, że ma nogi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2014, 21:45
weronikaipola, alexast, Nalka, Paula222, Agusia2312, Limerikowo, eta, Galanea, evas, NataliaK, Mucha, Martynika, madamama lubią tę wiadomość
-
MonikaS dużo zdrówka dla was
Natalia powodzenia na siłowni. Podziwiam zapał. Ja ciągle sobie obiecuję,że od jutra zacznę ćwiczyć ale to jutro jakoś nie następuje.
Muszko trzymam kciuki żeby to był źle pobrany mocz, a jeśli jest faktycznie bakteria to trzymam kciuki za szybkie zwalczenie tej durnej bakterii.
Olinek dzisiaj obudził się o 1, 3.30, 6, 6.30 i od tego momentu nie spał. Trochę się pobawił, powygłupiaj z tatusiem (tatuś się wygłupiał a synuś śmiał) przez chwilę pies go zainteresował i był śmiech a potem płacz i marudzenie. Nie umiałam go uspokoić. Nic nie pomagało. Nie płakał jak pił chłodny soczek. Dałam mu czopek i się uspokoił. 5min później padł jak kawka.
Natalia wzbudziłaś we mnie złe sumienie. Jak jeszcze coś napiszesz na temat siłowni to jutro wezmę się w garść i poćwiczę w domu.
Kurczę luluś śpi i co jakiś czas piszczy przez sen. Aż mi się serce krwawi.
MonikaS masz małych przystojniaczkówWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 11:09
MonikaS, eta, NataliaK, Mucha lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. U nas kaszka manna już podawana. Jest nieźle, bo coś nowego. Chociaż cielęcinka też nowa a ja cała opluta.
Anna też ma już strój na święta, czarno-biały. Jest śliczny z tk max. Musi do niego urosnąć ale 62 ma na styk wiec myślę, że da radę. Nawet nie wiecie jak sie cieszę, że chociaż wzwyż nie ma problemów. W zeszłym miesiącu Anna mierzyła 60cm, czyli urosła 12 - uważam, że to niemało. Jej koleżanka dwa dni starsza w zeszłym tygodniu 65cm, a urodziła sie 55cm, więc chociaż tutaj Anna nie odbiega od normy.
Widziałam, że rozmawiałyście na temat krzesełek. Wypatrzyłam takie:
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-4w1-stolik-bujaczek-hit-i4778849399.html?source=mlt
Jak myślicie? Lubimy z mężem to co funkcjonalne, a to krzesełko potem służyć za stoliczek i krzesełko i fotel na biegunach. Mój chrześniak ma takie z koszem na zabawki, więc się "nie walają" ale pomyślałam wtedy, że na ile czasu takie krzesełko będzie przez dziecko użytkowane... skubaniec ma rok i odmawia siedzenia w nim. Każdy maluch jest inny ale wolę się zabezpieczyć na tę ewentualność.
Limerikowo, eta lubią tę wiadomość
-
Dziecieaczki sliczne Nie będę wymieniać bo jeszcze kogoś po minę tak ostatnio rzadko wchód że na forum.
My jeszcze nie podajemy glutenu, najpierw warzywka i owoce. Marcel od trzech dni przy piciu strasznie się wyggina, jak juz zaśsie butle to jest ok ale jak go kladę do karmienia to naruszenie i wyginanie się.
Jesteśmy po pierwszej nocy poza domem. Marcel nawet się jakoś zaklimatyzowal. W nocy pobudka 3 razy.
Monika u nas Marcel tez od kilku dni się za zaczal interesować stopami.
Milej niedzieli:-)
eta, MonikaS lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
Monika, zdrówka dla chłopaków. Mój brał Klacid, ale u nas było zapalenie płuc i obturacyjne zapalenie oskrzeli
![:\](https://ovufriend.pl/vendor/vanilla/nbbc/smileys/irritated.gif ":\")
Kupiłam już większość prezentów, jeszcze zostały tylko moje dzieciaczki.
A Wy co kupujecie swoim maluchom? Szukam inspircji
Jedziemy do teściow na.obiad, nie chce mi sie bardzo:/ wiecej tego pakowania niz siedzenia tam.
Miłej nidzieli Kochane
Limerikowo, eta, MonikaS lubią tę wiadomość
-
My byliśmy na głosowaniu, nawet jeszcze poszliśmy na spacer do Lidla i załapaliśmy się rzutem na taśmę na promocję pampersów, bo już je ściągali do magazynu.Kupiłam też w Lidlu takie świąteczne naklejki na okno (ale bez kleju)-są prześliczne, po 5zł .Jak obkleję okno w pokoju małego, to Wam pokażę, póki co śpi mi na rękach .Arturowi się dobrze spało w taką pogodę, a gondola dobrze chroniła go od wiatru-trzeba korzystać, póki temperatura jeszcze jest dobra, bo jak się zrobi -15 i tak potrzyma, to może być ciężko ze spacerami i ciekawe kto większe jajo zniesie, my, czy dzieci .
Fajnie jest mieć dziecko, można sobie bezkarnie naklejki ponaklejać na szybę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 12:32
weronikaipola, Limerikowo, NataliaK, MonikaS lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA no i o,Franio zamiast papek zdecydowanie woli jesc tak,co za radosc u dziecka, nie do opisania w ogole to przestalam uzywac sliniaka...zawsze wszedzie pelno jedzenia tylko nie na sliniaku sprobowalam mu dzis dac w kawalku bo wczoraj jadlam brokula z nim na macie,wzial sobie kawalek z talerza i zjadl, mial mega radoche.
Tez musze sie wybrac do lidla skoro te naklejki takie fajne chociaz ja mam u gory okna poddaszowe,ale moze jakod to bedzie wygladalo a jak nie to na dole nakleje,a co!
Weronika dalam dzis rano Frankowi ta orkiszowa z holle,dosypalam jedna miarke jak mowilas, i co teraz? Ile dni czekasz zeby dac nastepny raz? I jak zwiekszasz? Kurde nic nie jest dla mnie takie skomplikowane jak tsn gluten xd masakra.
Alexast a napisze ci jeszcze a co! Bo wiem ze jak kobieta ma troche wysilku fizycznego to inaczej sie czuje, wczoraj wytrzymalam dosc krotko ale dzis juz 1,5 h. Docelowo chce cwiczyc jak kiedys 2,5 h. Ale cos czuje ze do tego dluuuuga droga. Dzis jak schodzilam to bylam mokra cala doslownie. Jakbym z sauny wyszla.
Wogole wczoraj wzielam udzial w konkursie i sluchajcie wygralam ppdwojna wejsciowe do kina na przedpremierowy pokaz"Everest-poza krancem swiata" haaaa!!!;d ale sie ucieszylam jak wiecie moje tematy
A na wybory hmmm...raczej nie ide. Chociaz moze powinnam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2014, 14:26
MonikaS, weronikaipola, Limerikowo, alexast, evas, Galanea, madamama lubią tę wiadomość
-
Paula nie wiem czy na dłuższą metę te skarpetki uświadamiają o stopach hihi ale zainteresowanie było i po raz pierwszy nogi rękoma ciągał a tak nie rusza ich hehe ale Michaś mój też stóp do buzi nie ciągnął - pominął ten etap to może i Piotruś pominie a te skarpetki keidyś Michaś dostał od mojej siostry, ale nie zakładałam mu a dzisiaj je znalazłam i pomyślałam, że Piotrusio wi założę
ziiiiiiiiiimno dziś. Podjechałam na wioskę po marchewkę nienawożoną przy okazji do dziadka zaszliśmy na wiosce ziiiimniej 10x
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNatalia - jedną miarkę przez kilka dni, około 3, sprawdzać czy nie ma alergii, biegunki itp jeśli wszystko dobrze to potem dwie miarki też przez jakieś 3 dni, potem 3 itd.
Ale się objadłam, dziś udusiłam królika, pyyychaaa
Niestety Pola dziś kiepsko jadła, ząbki, a teraz mega głodna no ale musi czekać do godziny karmienia, na tym polega nauka jedzenia, serce mi pęka ale musze być twarda bo inaczej cały wysiłek pójdzie się rąbać.
Galanea a jak Zosia?
Galanea lubi tę wiadomość
-
ja też się objadłam - rogalikami z nutellą niby tylko 4 a już patrzeć na nie nie mogę. Mąż zjadł 7 i stwierdził, że przesadził też Michaś kotlety miał na dzisiaj a Piotruś teraz zanim podgrzałam dynię z ziemniakami to był tak wkurzony i rozjuszony, że już dla zasady odmówił jedzenia, podgrzałam więc drugą porcję z innego słoiczka i też odmówił, zrobiłam mleko i też odmówił, kaszy pojadł ale przez płacz w międzyczasie plując nią na mnie i na siebie i na wszystko wokoło... uspokoił się dopiero po jedzeniu. U niego jest tak, że jak głodny to lepiej karmić zanim na dobre zgłodnieje bo wtedy bieda
