MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Weronika kciuki za szczepienie. Borysek strasznie płakał aż patrzył za pielęgniarka gdzie idzie z tą igłą. Może mi ktoś wytłumaczyć w jak najprostrzy sposób wprowadzić gluten ? Lekarka tylko powiedziała zeby wprowadzić jak będziemy mieć 6 miesięcy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 22:25
weronikaipola lubi tę wiadomość
-
Nalka wrote:Jeny jakie udo! Anna ma dwa patyki, takie z krzaka..
Ale to taki śliczny krzaczek... :*
Boooże, śnieg? nie wierzę, że to już zima idzie, dopiero co rozbierałam Artura do rosołu w upały.
Powodzenia na szczepieniu, dobrze, że zrobiło się zimno, ponoć w niższych temperaturach dzieci lepiej znoszą . Wszystko będzie ok!
Monaa, dokładnie, zostaw Internety w spokoju .
weronikaipola, Nalka lubią tę wiadomość
-
Weroronila ja tak wlasnie dziele szczepienia od poczatku: hexa, a po dwoch tygodniach prevenar...teraz mialam miec trzecia dawke hexy, ale musialam przesunac przez potencjalna bakterie (ktorej nie ma - tak sobie wmawiam)
weronikaipola lubi tę wiadomość
-
topa42 wrote:Weronika kciuki za szczepienie. Borysek strasznie płakał aż patrzył za pielęgniarka gdzie idzie z tą igłą. Może mi ktoś wytłumaczyć w jak najprostrzy sposób wprowadzić gluten ? Lekarka tylko powiedziała zeby wprowadzić jak będziemy mieć 6 miesięcy.
Najprościej: do tego, co już dajesz (bo dajesz sporo, z tego, co pamiętam) dodawaj 2-3 gramy ugotowanej kaszy manny, raz dziennie, codziennie.
eta lubi tę wiadomość
-
Martynika wrote:Najprościej: do tego, co już dajesz (bo dajesz sporo, z tego, co pamiętam) dodawaj 2-3 gramy ugotowanej kaszy manny, raz dziennie, codziennie.
-
Ja tam w ściągane mleko nie wierzę, bo mi laktator nie był w stanie nigdy wyciągnąć na raz więcej, niż 80ml, a na bank miałam więcej w piersiach, więc w ogóle się tym nie sugeruję. Mogę tylko mówić za siebie, że ja bym mm nie wprowadzała, ale Ty wyczuwasz najlepiej swoje dziecko i zrobisz jak uważasz .Może się częściej dopominać piersi np.przez ząbkowanie, są różne przyczyny. Artur też czasem szybko kwęka o jeszcze i rozbiera mnie z bluzki.
A dajesz wodę? spróbuj mu w takiej sytuacji dać pić może? Ja próbuję, ale Artur wodą pluje.
Manna zwykła najzwyklejsza.Ja gotowałam oddzielnie, ale wtedy sporo się marnowało, chyba można gotować z zupą (?).Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 22:50
-
Śnieg a kysz biała zmoro nie cierpię zimy
Bartek skończył 5 miesięcy i zastanawiałam się nad tym glutenem, no i nie mam pomysłu jak mu to przygotować. Jak i w czym ugotować tak małą porcję manny? Wczoraj nawet kupiłam z Bobovity mannę, ale w domu doczytałam, że w składzie jest cukier i cynamon po czorta pakować takie rzeczy do kaszki niemowlęcej? A na opakowaniu napisane "mleczna kaszka manna - tradycyjny posiłek".
Czy są w sprzedaży jakieś kaszki z glutenem co nie mają tego typu dodatków? Chodzi mi o takie bez gotowania.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Cześc dziewczyny,
ostatnio nie mam czasu zaglądać w dzień. Jutro jadę do sądu - będę świadkiem w sprawie i już się boję jak to będzie. Strasznie jestem emocjonalna i jak tylko coś nie tak to nie potraię powstrzymać płaczu a tymbardziej cokolwiek powiedzieć. Trzymajcie za mnie kciuki.
Co do śniegu - u nas rano było zabielone, ale żeby więcej coś to nie. A teraz nic nie pada. Pewnie do nas dojdzie AISAK tzn śnieg a nie Ty
Co do okresu - nie - nie rozkręciłsię. Jeden dzień plamień i koniec. robiłam test - negatywny na całe szczęście muszę do lekarza, ale to jak już po tym jutrzejszym sądzie dojdę do siebie. Muszę Piotrusia ze sobą wziąć a Michaś z tatą moim zostanie.
przepraszam - nadrabiałam czytanie Was, ale już nic kompletnie nie pamięam.
Nalka strasznie Ci współczuję przeżyć co do wagi Twojej Anny. Rozumiem jak bardzo to przeżywasz - też bym przeżywała. Trzymam za Was kciuki żeby Anna pięknie jadła i jeszcze piękniej rosła Cały czas myślę o Ani, żeby rosła zdrowo i żeby nabrała apetytu Ty tak spokojnie o tym wszystkim piszesz a podejrzewam, że strasznie mocno to przeżywasz. Nie martw się będzie wszystko dobrze.
Tak piszecie dziewczyny o Waszych dzieciach, że 9 kilo i ponad nawet a mój dopiero do 7 dobija powoli poprawił mu się apetyt, zaczął jeść słoiki. Kaszę wcina jak stary. Mleka w dzień nie pije w ogóle bo nie ma ochoty. Widać, że już wyzdrowiał a ja jak na złość zostawiłam u mamy mojej probiotyk na ten antybiotyk i już 2 dzień nie podałamNalka, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Galanea wrote:A nie można do lodówki schować troszkę na drugi dzień? Wiem, że to maleńkie porcje
A dodać można np. do porcji warzywek. Łyżeczkę.
Choć na stronie Bobovity znalazłam właśnie mannę bez cukru i dodatków. Ciekawe tylko czy ją gdzieś dostanę? Bo w naszym Kauflandzie na pewno nie ma. -
Z tym wprowadzaniem posiłków to mam kłopot. Czytam każdą etykietę, sprawdzam skład i wiele produktów na starcie odpada. Kiedyś tak się nie stresowałam, wierzyłam że jak napisane od 4 miesiąca, to ktoś to dopuścił i się na tym zna. Nie było internetu i człowiek był mniej świadomy. A teraz jak czytam skład np. kaszek to włosy mi dęba stają. Na 100 g produktu ponad 40 g to cukier!
Podawałam Bartkowi juz całkiem sporo produktów i zaczął mi robić twardą kupkę. Kilka razy dziennie małe, zbite bobki. Na 2 dni odstawiłam wszystko i wróciłam do samego mleka. Kupka się unormowała i teraz zaczynam od nowa. Tym razem będę powoli wprowadzać kolejne warzywa i owoce. Muszę wyłapać po czym te problemy.Galanea lubi tę wiadomość
-
Niestety to prawda, że cukier jest w niektórych daniach. Ostatnio byłam w szoku sprawdzając skład deserku jabłkowego w Lidlu. Jabłuszko z bananem plus cukier No ja się pytam po co tam cukier? I etykieta od 4-tego miesiąca!
Evas Może to po marchewce lub ryżu??Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 00:14
weronikaipola, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGalanea Pani Psor mówiła zeby do 7, 8 miesiąca żadnego jedzenia nie zostawiać w lodowce na drugi dzien to sie tyczy tez słoiczkow po otwarciu, pomimo tego ze etykieta mówi inaczej.
Dziekuje za info o szczepieniach, moze przełoże to drugie rzeczywiście a jutro tylko hexe..Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2014, 00:29
-
weronikaipola wrote:Galanea Pani Psor mówiła zeby do 7, 8 miesiąca żadnego jedzenia nie zostawiać w lodowce na drugi dzien to sie tyczy tez słoiczkow po otwarciu, pomimo tego ze etykieta mówi inaczej.
O... A czemuż to? Ja zostawiam na drugi dzień. Inaczej musiałabym wyrzucać. -
Galanea wrote:Niestety to prawda, że cukier jest w niektórych daniach. Ostatnio byłam w szoku sprawdzając skład deserku jabłkowego w Lidlu. Jabłuszko z bananem plus cukier No ja się pytam po co tam cukier? I etykieta od 4-tego miesiąca!
Evas Może to po marchewce lub ryżu??
No nic, trzeba od nowa wszystko wprowadzać. Wyszukałam w internecie, że gerber robi słoiczki z samym kurczakiem lub indykiem, fajna opcja, bo zupkę sama ugotuje, a dodam tylko mięsko ze słoika.Galanea lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPonieważ mogą sie namnożyc niebezpieczne dla dziecka bakterie i dopóki układ pokarmowy nie dojrzeje i nie przyzwyczai sie do nowych pokarmów tak powinno sie robić, resztę należy samemu zjadać lub wyrzucać. Ale wiadomo, niech każdy robi jak uważa, ja dostałam takie zalecenie wiec sie go trzymam i dziele sie tu ta wiedza.
evas, eta, Galanea lubią tę wiadomość