MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Evas, na tej grupie szydełkowej, o której wspomniałam często przewija się temat ile powinno się brać za takie prace i dziewczyny mówiły, że trzeba policzyć koszt materiałów i dodać 5-7zł (różne różnie liczą) za godzinę pracy.
evas lubi tę wiadomość
-
Alexast, dzięki
te tańsze to jakąś inną metodą robione są, moja wygląda jak te droższe, ale czy ktoś jest w stanie za to tyle zapłacić?
A tym że Olinek się jeszcze nie podnosi na rączkach to się nie przejmuj. Każde dziecko w swoim czasie zacznie się podnosić. Mój najstarszy dopiero jak miał 6 miesięcy, pozwolił położyć się na brzuchu, bo wcześniej był krzyk. Nie ma co porównywać maluchów
weronikaipola, alexast lubią tę wiadomość
-
Koszt materiałów niewielki, ale za to bardzo pracochłonne jest wykonanie. A palce to mnie bolą dziś na maksa, ale może się przyzwyczaję.Martynika wrote:Evas, na tej grupie szydełkowej, o której wspomniałam często przewija się temat ile powinno się brać za takie prace i dziewczyny mówiły, że trzeba policzyć koszt materiałów i dodać 5-7zł (różne różnie liczą) za godzinę pracy.
No ale za 20 zł to bym nawet do tego nie siadła. Myślałam o 35 zł. Oczywiście ceny koralików są różne, no i można tez zapięcia srebrne wziąć, więc tez cena będzie wyższa.
Weronika jak się zastanowisz to daj znać. Możemy tez umówić się na spacer do pasmanterii i wybierzesz sobie kolory.
weronikaipola lubi tę wiadomość
-
evas wrote:Koszt materiałów niewielki, ale za to bardzo pracochłonne jest wykonanie. A palce to mnie bolą dziś na maksa, ale może się przyzwyczaję.
No ale za 20 zł to bym nawet do tego nie siadła. Myślałam o 35 zł. Oczywiście ceny koralików są różne, no i można tez zapięcia srebrne wziąć, więc tez cena będzie wyższa.
Weronika jak się zastanowisz to daj znać. Możemy tez umówić się na spacer do pasmanterii i wybierzesz sobie kolory.
Evas, te ceny za godzinę pracy dotyczą takiego "zwykłego" szydełkowania, myślę, że pracę z koralikami powinno się wyżej wycenić
.
-
nick nieaktualny
-
To wiem, ale jak widze ceny na allegro to uważam, że niektórzy wcale swojej pracy nie cenią. Zresztą doceni tylko ten co sam robi.Martynika wrote:Evas, te ceny za godzinę pracy dotyczą takiego "zwykłego" szydełkowania, myślę, że pracę z koralikami powinno się wyżej wycenić.
-
evas wrote:To wiem, ale jak widze ceny na allegro to uważam, że niektórzy wcale swojej pracy nie cenią. Zresztą doceni tylko ten co sam robi.
Tak jest niestety najczęściej z rękodziełem
. Moja siostra często rzuca "zrób mi to, zrób mi tamto". Ok. Dobrej jakości włóczka (i to w Internecie, gdzie jest taniej, a nie w sklepie stacjonarnym) kosztuje ok. 12zł/motek (a siostra nigdy nie zaproponowała, że kupi włóczki we własnym zakresie). Do fajnego, dużego szalika potrzebuję ze 4 motki. Już za same materiały wydam ponad 40zł. A czas, a praca? No, właśnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 15:30
evas, Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJakos powoli zanika nasze forum.. Szkodaevas wrote:A co tu taka cisza? Czyżby wszystkie dzieciaczki były dziś tak samo marudne jak mój Bartuś? wykruszają sie niewiasty, Eta czemu milczysz ? Madamama..? Monaa ? I inni..?
Mojej Niuni po południu wrócił humor i apetyt, mam nadzieje ze na dluzej.. Poszła mega kupa po 3 dniach, mam nadzieje ze to działanie mleka comfort.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 19:23
evas, Mucha, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Natalia jamysle ze jego prawie bieganie ma duzy wplyw na przybieranie, nie martw sie. Fajnie ze imprezka udana.
My dzisiaj po ostatnim szczepieniu i teraz do 13 miesiaca zycia spokoj!!! Ufff. Jeszcze tylko obserwujemy jak Majka po tym szczepieniu sie zachowuje, ale nigdy nie bylo problemow, wiec wierze ze i teraz bedzie ok.
Majka juz zrobila sie tak fajnie "kumata", czasem wydaje mi sie ze dokladnie rozumie co do niej mowie. Teraz maz ja jeszcze kladzie, mam nadzieje, ze mu sie uda.
Weronika Pola super na zdjeciu Majka tez unosi sie na raczkach, ale widac ze jedna ma mocniejsza i druga jeszcze cwiczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2014, 20:18
Martynika, weronikaipola, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Marcelku sto lat
Natalia trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego. Z Franiem na pewno jest wszystko ok. Nie zamartwiaj się.
A tak z innej beczki pamiętasz u kogo zamawiałaś worki próżniowe? Muszę kilka kupić i ubranka wpakować i wywieźć do mamy na strych. Będą czekać na drugą dzidzie (oby się nie znudziły czekaniem i nie dostały nóg )
Weronika super że Pola ładnie je, oby tak dalej. Oczywiście trzymam kciuki.
Olinek już śpi ja wykąpana i oporządzona. Jutro idę do ginki bo nie dostałam jeszcze okresu. A chciałabym już dostać, bo chcę brać tabletki
Muszko u nas z rączkami to samo. Lewa mocniejsza od prawej.
Tak patrzę na mojego bąbelka i wydaje mi się, że jedno oczko mu ucieka do środka. Nie widać tego wyraźnie. Rodzina twierdzi, że przesadzam, ale ja sama nie wiem. Jak patrzy na mnie to oczka nie są po środku tylko są ułożone bardziej do środka (ku noskowi). Jak będę na szczepieniu to pogadam o tym z lekarzem.
Mucha, weronikaipola, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGalanea trzeba przetrwać, "w kupie" siła!
u mnie cięzki poranek, lepsze popołudnie, cięzki wieczór, właśnie K 3 raz usypia Polunię, lęk separacyjny? maybe..who knows
Muszko zazdroszczę, że już po szczepieniach,trzymam kciuki, żeby było dobrze i co dodzwoniłaś się do psor? co powiedziała o tych wymiotach na brzuszku?
Alexast podobnież do roczku dzieci mogą zezować i jest to normalne, ale jak każda przewrażliwiona mama sprawdziłabym to tak jak ty) choć na pewno wszystko jest dobrze!
Galanea miałam pytać a jak je Zosia teraz? lepiej? jakie ty mleko dajesz?
Nalka a Ty jakie mleko dajesz?
alexast, Galanea lubią tę wiadomość
-
Olinek
Tu w kombinezonie, który kupił mu wujek (kombinezon trochę za duży, ale co tam) Olinek ma nóżki przed "stopkami" kombinezonu
weronikaipola, Galanea, Bea_tina, Martynika, Mucha, evas, Limerikowo, Niesforna, Agusia2312, Nalka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Śliczny Olinek i jaki duży! Fajny Misiołek
Weronika - podaję Bebiko 1. Z jedzeniem lepiej, choć czasem Zosia je na dwie tury. Czasem zje 70, a za pół godziny 130. Ostatnio je dość dużo. Dwa dni temu wyszedł mi bilans dobowy 1 litr i 40ml plus słoiczek warzywek. Tyle że robi średnio 3 kupki dziennie, czasem dwie. No i znów się wygina przy jedzeniu, obraca, ogląda wszystko. A jak zobaczy albo usłyszy kota, to koniec. Tylko kot się wtedy liczy A u Was jaka średnia dobowa?
weronikaipola, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
alexast u Łukasza zauważyłam dokładnie to samo, ok 2 miesiące temu. Nie byłam u okulisty, ale moja pediatra powiedziała dokładnie to co Weronika, że do roku wszelkie anomalnie sa ok. Ale ja jak się nie poprawi to pojade wcześniej, choć juzwidze mega poprawe
weronikaipola, alexast lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
