MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Evcia ja wróciłam do pracy jak Bartuś miał miesiąc (własna działalność). Mały cały czas jest ze mną, ale czym starszy tym trudniej mi razem z nim pracować. Żłobków u nas nie ma, a na nianię nie chce się zgodzić mój partner niestety nie mamy tutaj żadnej rodziny, więc sama muszę sobie jakoś radzić.
-
Ha głupio przyznać ale ja nie wiem jak ustawia się ten suwaczek:P Nasza Gosieńka jest z 11.06:)
Oby nasze maluchy nie miały więcej tych alergii pokarmowych. Ani żadnych choróbsk.
My jesteśmy teraz u teściowej, wypoczywam jak nigdy:) Mam czas siąść do komputera. Wrócimy do domu to pewnie będzie znów ciężko. Ten łobuziak jest tak wszystkiego ciekawski i tak pokazuje swój charakterek jak jej coś nie pasuje, że się boję co będzie dalej;) Do tego ma katarek i tak histerycznie płacze gdy chce jej odciągnąć jakbym jej jakąś krzywdę robiła.
Limerikowo to Ty już wróciłaś do pracy. To fajnie, że się uzupełniacie z mężem. Ja bym bardzo chciała mieć babcie na miejscu, ale niestety jest daleko.
Evas to podziwiam, że dajesz radę z opieką nad dzieckiem i pracą jednocześnie. Musi to być ciężkie. A czemu partner nie chce się zgodzić na nianię? Może pół etatu chociaż, zawsze by Ci pomogła. Wiadomo, że musi być sprawdzona i ciężko znaleźć taką. Ale nie wszystkie są złe:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2015, 15:28
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczynki Po pierwsze zdrówka dla Anny i Olinka ,my też nosimy rozmiar 68.
O kaszkach się nie wypowiem bo nie podaję ,tylko Bebiko próbowała z kleikiem.
Ja jestem na macierzyńskim rocznym a później nawet nie wiem czy mi się zasiłek należy dla bezrobotnych bo pracę niby zaczęłam od listopada ,a tak naprawde pracowałam w tym sklepie 11 lat ale większość na czarno ,tylko jak z synem byłam w ciąży dała mi umowę i tak samo z córką z tą różnicą że teraz sama opłaciłam zus,znając moje szczęście pewnie zasiłek mi się nie należy a do pracy na razie też nie ma szans bo nie ma kto z mała siedzieć i Bartka trzeba wozić autobusem do szkoły,moja mama już schorowana
Idę kąpać małą Buziaki dla wszystkich dzieciaków -
Ja też jestem na rocznym urlopie a później wrócę do pracy na weekendy i mąż będzie się wtedy zajmował a jak mały skończy 2 lata to wrócę dopiero na cały etat. Niby mam 2 babcie pod ręką ale obydwie pracują i dopiero jak będzie właśnie taki większy to się będą wymieniać opieką.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2015, 12:39
-
I ja jestem na rocznym urlopie potem wykorzystam cały urlop 26 dni za 2014 i 26 dni za ten rok potem do pracy wroce ,a mała do mamy wozić bedziemy bo od 15.09 do żłobka koło nas pójdzie. Bedzie potrafiła juz chodzić i moze mówić wiec sie z nia juz bedzie mozna dogadac
-
Evas a gdybyś znalazła jakąś nianię niedaleko i do niej zawoziła dzieciaka, to też parterowi by nie pasowało?
Maagdaa nie znam się na tych zasiłkach, musiałabyś chyba przejść się do urzędu pracy.
Kasiula to będziesz miała w przyszłości pomoc babć niezastąpione są
Monalisa a jak z zapisami do żłobka? Publiczne czy prywatne?
Ja też jestem na rocznym i będziemy dopiero myśleć jak to wszystko rozwiązać.
Mojej córci od wczoraj spodobało się, że wstrzymuje na chwile powietrze...i się śmieje. A ja zawalu serca przy niej dostaje. Ma ostatnio fazy, że coś jej się spodoba i tak robi. Wcześniej było wpychanie pięści tak, że ciągle jakby miała wymiotować. Nie wiem czy iść z tym do lekarza jak jej nie przejdzie?
A co tam dziewczny u Waszych maluchów?
-
nick nieaktualnyEvcia ja myślę że nie ma potrzeby iść do lekarza ,poobserwuj może jej się znudzi chyba że jej się spodobało straszenie mamusi .
Lena dziś sama usiadła pierwszy raz.Położyłam ją na kocu ,czymś się zajęłam,a tu patrzę siedzi,no to myk ją z powrotem na brzuch,włączyłam telefon i czekam aż siądzie żeby wysłać mężowi ale ta cwaniara nie chciała za nic usiąść,naczekałam się,wyłączyłam Tel w końcu.Dopiero chyba po godzinie znów pokazała,radocha jakby niewiem co.
Dziś ma dzień pozatym niejedzenia i nie spania.A tak sobie obiecywałam że jak uśnie w dzień to ja sie kimne troszkę po pobudkach nocnych.Czekam w końcu musi paść.Evcia, kasiula870, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Maagdaa to musiał być cudny widok:) Moja próbuje, ale podpiera się tylko na łokciu, jeszcze daleka droga. Hehe a co będzie mamusi pozować do zdjęcia;) Może Ci prześpi w nocy skoro w dzień nie spi( aż mi się śmiać chce, że to piszę w przypadku mojej ukochanej córci to nie ma wpływu:) ale może u Ciebie)
Moja zaczęła takie bujaki na kolanach, a przy tym przestała mówić baba, mama i inne ktore ostatnio mówiła.
Moja dziś budziła się co 3h, jaka to była dla mnie radość chociaż przez godzinę w nocy nie spała, ale to nic. Oby tak częściej zaczęła sypiać to byłabym szczęśliwa.
Wasze maluchy śpią na podusi? Bo moja nie i się zastanawiam od jakiegoś czasu nad tym -
nick nieaktualnyLena jak od urodzenia spała na klinie bo bałam sie że uleje jej się przez sen bo w nocy jej nie podnoszę do odbicia,teraz śpi na takiej do łóżeczka ale tak jakby jej nie było taka płaska.Ale tak jak Martynika pisze podobno powinny dzieci spać na płasko tylko ja się do tego nie stosowałam,Bartek też tak spal i narazie kręgosłup ma ok,wygrał jednak mój lek o zadławienie.
Mała łobuziara śpi a ja z synem oglądam"Biały Kieł",pobudka pewnie ok 24.
Nasza też przestała gadać,pewnie taki okres. -
moja 3 tyg spala na klinie jak byla chora z silnym katarem by prewencyjnie nie splywal do gardla a tak to wiadomo na plasko normalka
za to nie dawalam nam zadnej taryfy ulgowej w nocy jesli byla pobudka na butle, zawsze noszenie i do 30min nawet dopoki ok nie odbila
oczyw zdarzalo sie ze i po 30min nie odbila, widocznie nie zawsze musi byc
ale jestem spokojniejsza jak mala ok odbije takie "be na butle" prosto z zoladka ;--))
teraz odbijamy juz na siedzaco w ciagu 5, 10 min., co za ulga dla naszych plecow -
Evcia my zapisalismy Lenke we wrześniu juz do żłobka publicznego. Zlobek ten ma dobreopinie w śród rodzicówi starszych dzieciktore tam chodzą mam nadziejeze będzie wszystko dobrze bo jak sobie przypomnę pierwszy,a zarazem ostatni dzień pobytu mojego bratankato mi się włosy na ciele jeżą
-
my dzis po basenie, udalo sie pojsc familijnie w 3 i bylo super
idealnie kolnierz do plywania sie sprawdzil,ktory Dziewvzyny tu wczesniej rekomendowaly, mala zaakceptowala go od razu i nie bylo potrzeby smoczka, w ogole na pleckach to rekami i nogami jak mlody Michael Phelps
a dziecko 10mczne instruktorow plywania to juz samo w sumie na palaku dawalo rowno, chodzi i trenuje z rodzicami raz w tygodniu i widac efekty zadziwiajace wreczEvcia lubi tę wiadomość
-
Czesć - ciągle brak czasu żeby napisać - sorki
My dzis na szczepienie - ehhhh znów kłucie. Ciekawa jestem ile mały waży bo rzeczy na 80 cm zaczynają już być ciasne - albo mi się wydaje albo on jest mega duzy Piszcie dziewczyny co u Was po szczepieniu sie odezwę. PozdrawiamLimerikowo lubi tę wiadomość
-
Monalisa na pewno wszystko będzie dobrze. Przyzwyczai się A co było u bratanka?
Limerikowo fajnie, że wypad się udał na basen:) zamierzacie częściej chodzić?
Topa42 powodzenia na szczepieniu! Napisz ile ma cm i ile waży:)Spory chłopaczek i dobrze! Moja nosi teraz 74.
A nasza wczoraj skończyła 7 miesięcy i od kilku dni śpi po 3h:))Jestem przeszczęśliwa. I do tego zaczęła zasypiać w łóżeczku. Ma mały katarek, ale już powoli przechodzi. Mężuś dziś ma wolne więc jesteśmy w 3:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2015, 11:35
Limerikowo, kasiula870, maagdaa lubią tę wiadomość