MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny jakbyście chciały porządny fotelik z isofix, to znalazłam stronkę sklepu w moim mieście i są w promocji. 200zł oszczędności to trochę jest, więc polecam. Ja pogadam z mężem czy nie pojechać dziś i nie kupić, bo kolory się kończą. http://maciuszek.com/product_info.php?products_id=153
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Rozejścia się nie boję, tylko mam nadzieję, że ból nie będzie sie nasilał. Nie boli mnie non stop, zdarzają się jednak takie dni jak wczoraj, że boli mnie jakby ktoś mnie tam kopał. My monitor oddechu kupujemy napewno, z wiadomych względów. Nie mogłabym odejść od łóżeczka gdybym go nie miała.
Wybraliśmy taki z firmy Angelcare, z dwiema płytkami. Cena jest w okolicach 700 zł. Duzo orientowałam się w temacie i wiem, że ten jest najlepszy. Można wybrać droższy w zestawie z nianią elektroniczną jednak my nianię mamy dlatego bierzemy sam monitor.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 12:38
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja się na pewno zapiszę do tej samej co za pierwszym razem - rewelacja. Raz, że wiele mi się przydało a dwa - do tej pory mam bardzo dobrą koleżankę z tych spotkań. Warto na pewno, ale poczytajcie sobie przedtem program, żeby było i o porodzie i o tym co powinno martwić w ciąży i połogu, i o opiece nad dzieckiem. My mieliśmy nawet wycieczkę do szpitala i zestawy ćwiczeń rozciągających ułatwiających poród i wszystkie materiały dostałyśmy mailem. Byłam bardzo zadowolona.
I przypomniało mi się co wam miałam pisać - jako, że większość rzeczy wyprawkowych mam po córce, to w ramach rekompensaty zakupowej zachorowałam na meble emporio z agaty. Ehhh nie wiem czy będziemy wstanie je sobie kupić...monaaa lubi tę wiadomość
-
Idę do szkoły rodzenia, ale przez zupełny przypadek. W pierwszej ciąży chodziłam (jak najbardziej polecam pierwiastkom), a teraz stwierdziłam, że nie będę płacić ani dojeżdżać 15 km. Ale okazało się, że trzy ulice dalej, w prywatnym szpitalu położniczym zrobili szkołę rodzenia na NFZ - no to jak nie iść - i jeszcze z córcią zapraszają jak nie będę miała co z nią zrobić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 12:41
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
wkładki laktacyjne używałam z Rossmanna - jak się trafi na dobrą promocję to i za 5 zł potrafią być, a nie widziałam różnicy miedzy nimi a tymi, które nakupowałam przez porodem (Tommee Tippi i kilka innych oczywiście mega drogich
)
Patyczki do uszu też te z rossmanna, a chusteczki nawilżane dwa rodzaje - przez pierwszy miesiąc tylko białe pampersy (pieluchy też białe pampers premium care), a jak pupcia Weroniki zrobiła się mniej delikatna to Huggies (z początku wydawały mi się za twarde)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 13:08
-
Ja do szkoły rodzenia chodzić nie będę - do szpitala mam ok 35 km i do tego musiałabym jeździć sama. Trochę tak mi będzie głupio, mam nadzieję że jak za pierwszym razem bez szkoły rodzenia dałam radę to teraz tym bardziej
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Tez używalam tych wkładek z rossmana i byłam zadowolona. Na początku mialam BabyOno ale mi nir podeszły, a Johnnsona mi przeciekały. Mialam jeszcze jakieś z których odchodziła wata,chyba bella i jak miałam poranione sutki to bolało jak je zmieniałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 12:51
-
nick nieaktualnywitajcie wszystkie mamuśki
jestem nowa na forum, ale pomyślałam, że już najwyższy czas zacząć się wypowiadać
co do szkoły rodzenia to jestem zapisana, zaczynam od końca lutego
kurs jest bezpłatny, bardzo fajne rzeczy mają być przerabiane, jestem w pierwszej ciąży i z miłą chęcią dowiem się wszystkiego, jeśli jest okazja to czemu nie skorzystać
już przy zapisie pani bardzo mi się spodobała i zachęciła jeszcze bardziej:)
Galanea, NataliaK, Tusia84, Limerikowo, Margotka87, AISAK, evas, nutka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Co do wkładek to ja Wam powiem, że po porodzie z Kuba miałam taki nawał i bardzo długo nie chciało się to unormować.. więc nawet 2 czy 3 wkładki nie dawały rady heheh i próbowałam różnych firm.. po prostu kilka razy w nocy musiałam się przebierać bo budziłam się zalana mlekiem.. Kuba Ciągnął z jednej piersi a z drugiej leciało samo.. oczywiście też kiedy spał dłużej np. na spacerku to po chwili patrzę a ja mam plamy na bluzce.. to była istna masakra z tą laktacją.. Teraz będę musiała testować na nowo
-
Dostałam wyniki posiewu, nic mi stamtąd nie wyszło, uff, chociaż tyle. Ale myślałam, że lekarz mi da skierowanie na glukozę, teraz na to wpadłam i zastanawiam się, czy zapomniał, czy mogę to zrobić następnym razem. Kolejna wizyta dopiero 28 lutego, to będzie skończony 26 tydzień. Jak myślicie?
Bea_tina, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Martynika wrote:Dostałam wyniki posiewu, nic mi stamtąd nie wyszło, uff, chociaż tyle. Ale myślałam, że lekarz mi da skierowanie na glukozę, teraz na to wpadłam i zastanawiam się, czy zapomniał, czy mogę to zrobić następnym razem. Kolejna wizyta dopiero 28 lutego, to będzie skończony 26 tydzień. Jak myślicie?
Podobno ten test się robi między 24.-28. tygodniem, więc chyba mieścisz się w normie. -
Miewacie skurcze nóg, stóp i ogólnie mięśni? Dzisiaj już od paru godzin męczy mnie bezbolesny skurcz na brzuchu, w okolicach żołądka (jakby jakiś mięsień), przypomina tik nerwowy, np. drgające oko
Magnez i potas są bezpieczne w ciąży? Nie chcę za bardzo na własną rękę nic brać. -
topa42 wrote:Dziś już dostaję oczopląsu
Nowe czy używane ? Takiej firmy czy takiej? Ech ciężki wybór.
Trafiłam tez na taki wózek co o nim myślicie?
http://allegro.pl/speed-3w1-wozek-wielofunkcyjny-kola-pompowane-i3927454991.html -
evas wrote:Nie polecam. Duży ciężki wózek. Trudno się prowadzi. Miękka gondola wkładana jest do spacerówki, wystarcza na 3-4 miesiące, potem dziecko się w niej nie mieści.
A ja właśnie zakupię wózek z tego typu. Wózkiem na takich kołach przynajmniej wszędzie się wyjedzie, a po wyjęciu mniejszej gondoli wózek nadal ma funkcję głęboką. Moim zdaniem są jak najbardziej ok.