MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Wkladki laktacyjne ktore polecam to johnsson&johnsson lub tommee teeppe. Nie polecam Belli- okrutnie przemakaja.
AISAK wrote:Idąc tropem promocji w Lidl, moze warto po dyskutować o niektórych produktach. Szczególnie ukłon kieruje do mam które maja mleczna przygodę za soba:) chodzi o produktu toujour czy testowalyscie, polecacie inne. 1. Wkladki laktacyjne 2. Chusteczki nawilzane, 3.patyczki do uszu, 4 podkłady? Gdy zakończymy temat przejdziemy do kolejnych produktów. Myślę ze to pomorze nam w przemyślanych zakupach. Tak wiec Mamusie do dzieła. Nie ukrywam ze jestem B.zainteresowana tematem jako pierwiastka:)
-
A co do zakupów to powiem Wam, że narazie boję się zacząć... Nie wiem dlaczego? Może nie chce zapeszac, bo boję się ze jeszcze coś się może stać? Nie wiem
Siedzę w Internecie, i mam już praktycznie wszystko wybrane - mebelki, wózek, łóżeczko, kołyskę.
Chyba musi przyjść ten odpowiedni czas żebym zaczęła wszystko kupować. Ale wybrane wszystko już jest, więc powinno szybko pójść
Galanea, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Czytam wyrywkowo, bo jestem zalatana , ale pragnę wtrącic trzy grosze chociaż na momencik, że mnie bada lekarz z NFZ tak samo jak tu Tusia opisała. Oprócz usg, bo ma zepsute więc chodzę na nie prywatnie.Tusia84 wrote:Modelka jestem w szoku, ja na początku chodziłam na nfz i tam lekarz też badał mnie na każdej wizycie na samolocie fakt nie badał macicy rękoma zewnętrznie.. jednak postanowiłam wrócić do mojego zaufanego lekarza, który zna mnie i mój organizm wiele lat..
I on właśnie na każdej wizycie 1. rozmowa, wywiad, wyniki. 2. ważenie, mierzenie ciśnienia 3. Samolot i tam: bada rękoma macicę przez powłoki brzuszne.. podaje mi zawsze jakiej wielkości jest i gdzie sięga, później zakłada rękawiczki i bada szyjkę macicy, patrzy na wydzielinę.. wziernik patrzy co się dzieje wewnątrz.. usg dopochwowe sprawca długość szyjki.. i zawsze mierzy ją w najmniej korzystnym miejscy jak to mówi.. tętno płodu..ogląda łożysko.. no i u mnie ostatnio zerknął na bliznę wewnętrzną po cc
4. Na koniec zalecenia co do następnej wizyty.
Oczywiście kiedy jest czas na Usg dokładne to wykonuje je ze wszystkim pomiarami..
-
Hejka no to jest nas trzy ja tez dziś mam wizytę u gina o 19:40 Już nie mogę się doczeka. Ja mam pytanie o twardnienie macicy od 2 dni jest to bardzo częste tak mi twardnieje i się spina i trzyma przez 5 sekund tak z 3-4 razy dziennie O seksie nie musze pytać bo jakoś na niego nie mamy ochoty he he he. Muszę zapytać o piersi bo lekarz mi ich nie zbadał a moja mam miała raka piersi. Czy może zrobi mi usg? Co do jakiejś infekcji to cholerka nie wiem jak ją stwierdzić ? Czy śluz będę mieć inny , inny zapach ? Nic mnie tam nie swędzi więc chyba jest ok ? Muszę zapytać o to parcie na mocz takie dziwne uczucie w końcówce cewki moczowej miałam tak jeden dzień i na następny jak ręką odjął - co to może być ? i to chyba z ważniejszych no chyba że wpadnie mi coś jeszcze do głowy Na pewno muszę zapytać o płeć.
Moja wizyta wygląda następująco : ogólny wywiad, mierzenie ciśnienia, ważenie, badanie na samolociku dokłądne, patrzy czy nie mam obrzęku na nogach i czy nie mam żylaków, później usg, po gadaniu ewentualne pytania oraz wypisywanie skierowań na badania. Chodzę do lekarza na NFZ i uważam że jest ok. Muszę go tylko zapytać o wymazy bo nigdy mi nie pobierał.
-
Fajny ale ten stojący, nie mam pojęcia jak sie sprawdza. Ja wszystko będę trzymać w komodzie.AISAK wrote:a co powiecie dziewczyny na takie rozwiązanie przy braku miejsca na dziecięce akcesoria? Może któraś korzystała z tego produktu- interesuje mnie to czy sie np. nie rozciąga wiszący worek mnie nie interesuje. http://allegro.pl/munchkin-organizer-na-lozeczko-pieluchy-kosmetyki-i3941998398.html
-
nick nieaktualnyNiesforna wrote:A co do zakupów to powiem Wam, że narazie boję się zacząć... Nie wiem dlaczego? Może nie chce zapeszac, bo boję się ze jeszcze coś się może stać? Nie wiem
Siedzę w Internecie, i mam już praktycznie wszystko wybrane - mebelki, wózek, łóżeczko, kołyskę.
Chyba musi przyjść ten odpowiedni czas żebym zaczęła wszystko kupować. Ale wybrane wszystko już jest, więc powinno szybko pójść
też sie bałam ,ale stwierdziłam że nie będę się nakręcać i powoli zacznę robić zakupy bo później mnie to przytłoczy ilością finansową i samą ilością i czuje się o wiele lepiej z tym niż wcześniej a strach jakoś mi zniknął
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
AISAK - faktycznie fajna sprawa, u mnie będzie mało miejsca więc warte zastanowienia.
Co do wózka ja mam po córce jedo fynn -oprócz wygody dla dziecka to głównie szukałam lekkiego wózka a ten właśnie wtedy był jednym z najlżejszych a przy tym miał najlepsze parametry na których mi zależało.
A co do zakupów to po poście Tusi pobiegłam do H&M i kupiłam to samo wdzianko, bo się strasznie spodobało
Jeśli chodzi o moment przejścia do spacerówki to zasada jest jedna - dziecko musi samodzielnie siedzieć!
Monaaa zaprosiłam Cię do przyjaciółek, jako że jesteś z moich okolic, to żeby nie zanudzać dziewczyn opowiadaniami o lekarzach i szpitalu to może pogadamy na priv, a może umówimy się na kawę?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 11:24
monaaa, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
Sunset - jasne,już przyjmuję zaproszenie
Mucha - ja nie miałam po luteinie doustnej biegunki, brałam ja w I trym., i dodatkowo nasilała zaparcia.
Co do wózków - ja czytałam dobre opinie o x-landerach, my jeszcze myślimy o firmie Bebetto (podobają mi się wizualnie i są też dość lekkie)
Podobno niezła firma to Tako.
Ja dziś miałam znów erotyczny sen..i oczywiście hmm orgazm niekontrolowany. Po tym skurczów nie czułam. Tak to z mężem nie serduszkujemy, ja się jakoś boję, ale widzę, że orgazmy i tak mnie nie omijają
Co do badania gin. - mam dokładnie tak samo, jak Tusia. Tylko pierwsza wizyta u innego gina tak nie wyglądała, tylko usg, więc go zmieniłam..
-
Hej Dziewczyny Widzę że tu tematy baaardzo miłe
No wybór wózka to okropnie ciężka sprawa... Na początku byłam zdecydowana na Riko Primo ale teraz już sama nie wiem ... A wózek będę kupować jak już mały się urodzi, bo dostaniemy pieniążki z ubezpieczenia a teraz nas nie stać na taki wydatek...
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
Paula222 wrote:Hej Dziewczyny Widzę że tu tematy baaardzo miłe
No wybór wózka to okropnie ciężka sprawa... Na początku byłam zdecydowana na Riko Primo ale teraz już sama nie wiem ... A wózek będę kupować jak już mały się urodzi, bo dostaniemy pieniążki z ubezpieczenia a teraz nas nie stać na taki wydatek...
u nas w sklepie jest możliwość wpłacenia zaliczki 50 zł, np.1-2 miesiące przed datą porodu - wtedy sprzedawca zamawia wóżek w odpowiednim kolorze, stelażem i dodatkami. Wózek sprowadzony czeka w sklepie na magazynie i np. tuż przed porodem lub po porodzie jest do odbioru- wtedy tez płaci się już całość My tak planujemy zrobić.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Uff...nadrobić Was po 2 dniach nieobecności graniczy z cudem Wczoraj cały dzień "umierałam"- blizna po nacięciu przy poprzednim porodzie bołała mnie niemiłosiernie. Nie mogłam normalnie chodzić ani stać przez dłużej niż 10 minut. Czy może któraś z Was tak miała przy którejś z kolejnych ciąż??? Wydaje mi się, że moja blizna jest na tyle świeża (od czerwca 2013) że pewnie będzie tak bardzo odczuwam rozciąganie. A jutro mam badanie obciążenia glukozą
Tego co myślę na temat terminacji takich ciąż jak Anielki się nie wypowiem. Powiem jedynie, że ja nie wybaczyłabym sobie gdybym nie utuliła choć raz mojego dziecka. Moje dziecko zostało mi "odebrane" przez głupi przypadek, zrządzenie losu- ŚMIERĆ ŁÓŻECZKOWĄ. Ale nawet wtedy, choć stało się to tak nagle, wiedziałam że muszę się z Nim pożegnać.
Limerikowo, Tusia84, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ja znalazłam fotelik porządny:
http://www.recaro-polska.pl/foteliki-dzieciece/0-13kg/fotelik-young-profi-plus.html i można dokupić isofix. Wyjdzie prawie tysiąc zł ale jak dla mnie warto. Chcemy mieć pewność, że dziecko będzie bezpieczne. Później baza zostaje ta sama i wystarczy dokupić fotelik do 4roku życia.
Za to wózek kupimy 2w1, JEDO FYN memo za 1500(3w1 kosztuje ok 2000, więc te 500 przeznaczymy na fotelik, a drugie 500 dołożymy). Na tego Jedo jestem zdecydowana, mogłabym iść i dziś go kupić.
http://allegro.pl/wozek-dzieciecy-jedo-fyn-2w1-torba-gratisy-i3909934889.html kolor wstępnie 340:)
Kupiłam dziś też śpioszki i koszulkę od koleżanki, 10zł za wszystko dałam. Także pomału zakupy rozpoczęte.
W ogóle to mi ostatnio kropelka siary wypłynęła na bluzkę(dwa razy z jednej piersi, jednego dnia). Z 4 dni temu, do dziś się to nie powtórzyło, chyba, że na stanik i nie zauważyłam).Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 12:07
Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
-
a propos blizn poporodowych to czytalam ze do roku powinny sie goic jesli krocej to dlatego pewnie Karolina Cie boli, ale raczej nei rozejdzie sie
my tak wstepnie myslimy nad monitorem oddechu, sporo kosztuje , bratowa kupila, nie mam pojecia czy u nich w rodzinie byly klopoty z drogami oddechowymi, ale pewnie wywiad robila, bo ona nie wyrzuca kasy w bloto raczej..
ja tez mam blizne ale kilkuletnia na brzuchu poprzeczna po operacji na tzw ostry brzuch i nie powiem swedzi mnie i tez minimalnie boli jak dotykam, ale idzie przezyc.wiadomo ze im glebiej w las czyli wiekszy brzuch to z pewnoscia jeszcze sie x razy zmieni
takze wozek bebetto mi sie podoba, poluje na isofixy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 12:33
-
nick nieaktualny
[/
Tylko wózek trzeba wybrać :*
