MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Galanea skurcze mięśni, łydek póki co nie. Jedynie jak leżę długo na boku, to drętwieje mi noga.
Mi lekarz na ostatniej wizycie kazał oprócz witamin zażywać magnez, tym bardziej, ze nie mam go w składzie witamin, które biorę. Nie robiąc tu reklamy wymienił dokładnie preparat Magne B6.
Dziewczyny mam pytanie odnośnie badań:
Gin zlecił mi na poprzedniej wizycie sporo, oprócz moczu morfologii to wiadomo:
ALAT/ASPAT
Białko calkowite
Mocznik
Kreatynina
Kwas moczowy
CRP
Pytałam mojej babci-gina-uznała, że większość jest na tym etapie zbędna, bo robi się je w bardziej zaawansowanej ciąży i prawdopodobnie teraz w wynikach nic nie wyjdzie takiego
Miałyście robione już coś z powyższych?
I jeszcze jedno może głupie pytanie-czy krew badacie zawsze na czczo a mocz jest tzw z pierwszego siusiania?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 16:00
Galanea lubi tę wiadomość
-
karolina1990 wrote:A ja właśnie zakupię wózek z tego typu. Wózkiem na takich kołach przynajmniej wszędzie się wyjedzie, a po wyjęciu mniejszej gondoli wózek nadal ma funkcję głęboką. Moim zdaniem są jak najbardziej ok.
Ale oczywiście każdy ma prawo wyboru. Proponuję tylko dobrze mu się przyjrzeć w sklepie. -
nick nieaktualnymonaaa wrote:Galanea skurcze mięśni, łydek póki co nie. Jedynie jak leżę długo na boku, to drętwieje mi noga.
Mi lekarz na ostatniej wizycie kazał oprócz witamin zażywać magnez, tym bardziej, ze nie mam go w składzie witamin, które biorę. Nie robiąc tu reklamy wymienił dokładnie preparat Magne B6.
Dziewczyny mam pytanie odnośnie badań:
Gin zlecił mi na poprzedniej wizycie sporo, oprócz moczu morfologii to wiadomo:
ALAT/ASPAT
Białko calkowite
Mocznik
Kreatynina
Kwas moczowy
CRP
Pytałam mojej babci-gina-uznała, że większość jest na tym etapie zbędna, bo robi się je w bardziej zaawansowanej ciąży i prawdopodobnie teraz w wynikach nic nie wyjdzie takiego
Miałyście robione już coś z powyższych?
I jeszcze jedno może głupie pytanie-czy krew badacie zawsze na czczo a mocz jest tzw z pierwszego siusiania?
Ja miałam aspat/alat to badanie na enzymy wątrobowe, generalnie miałam to na samym poczatku ciązy, kreatynine mam cały czas na skierowaniu do robienia, białko całkowite równiez.
Co do samego badania to, na czczo trzeba być przed badaniem na cukier, glicerydy itp, podstawowa morfologia nie musi być badana na czczo, nie ma takiego nakazu. Jeśli chodzi o mocz, to faktycznie pierwszy poranny,mi moja gin poleciła żeby przed ''pobraniem''moczu wsadzić tampon do pochwy, oczywiście nie głęboko, aby faktycznie wyszło to co jest z moczu a nie jakieś dodatki po nocy
Zawsze męczyłam się z pobraniem krwi na czczo bo bylo mi niedobrze zanim dojechałam,jednak miła Pani pielęgniarka poinformowała mnie że na tylko właśnie przed w/w trzeba być na czczo min. 12 h bez jedzenia. A na nasze ''ciążówki'' niemonaaa, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
monaaa wrote:Dziewczyny mam pytanie odnośnie badań:
Gin zlecił mi na poprzedniej wizycie sporo, oprócz moczu morfologii to wiadomo:
ALAT/ASPAT
Białko calkowite
Mocznik
Kreatynina
Kwas moczowy
CRP
Pytałam mojej babci-gina-uznała, że większość jest na tym etapie zbędna, bo robi się je w bardziej zaawansowanej ciąży i prawdopodobnie teraz w wynikach nic nie wyjdzie takiego
Miałyście robione już coś z powyższych?
I jeszcze jedno może głupie pytanie-czy krew badacie zawsze na czczo a mocz jest tzw z pierwszego siusiania?
Ja jak na razie nic z tych badań nie miałam zleconych.
jeśli chodzi o krew to na początku oddawała na czczo, ale ostatnio pielęgniarka mi powiedziała, że do morfologii nie trzeba być na czczo...
A jeśli chodzi o mocz, to ciężko mi jest zrobić, bo ze dwa razy w nocy muszę wstawać. Pytałam o to lekarza, i powiedział że musi to być mocz po co najmniej 4 godzinnym odpoczynku. Więc jak wiem, że mam zrobić badanie moczu, to nastawiam sobie budzik koło 3 na siusianie, a później staram się wytrzymać do tej 7czy 8ranomonaaa, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
monaaa wrote:Dziewczyny mam pytanie odnośnie badań:
Gin zlecił mi na poprzedniej wizycie sporo, oprócz moczu morfologii to wiadomo:
ALAT/ASPAT
Białko calkowite
Mocznik
Kreatynina
Kwas moczowy
CRP
Pytałam mojej babci-gina-uznała, że większość jest na tym etapie zbędna, bo robi się je w bardziej zaawansowanej ciąży i prawdopodobnie teraz w wynikach nic nie wyjdzie takiego
Miałyście robione już coś z powyższych?
I jeszcze jedno może głupie pytanie-czy krew badacie zawsze na czczo a mocz jest tzw z pierwszego siusiania?
Miałam wszystkie te badania za każdym razem, gdy gin zlecił (już trzy razy chyba w ciągu ciąży), dodatkowo potas, sód, żelazo, wapń, TSH, FT4. Poza CRP, tego od gina nie miałam. CRP zleciła mi oddzielnie internistka, gdy przyszłam z przeziębieniem. CRP wskazuje właśnie na rozwój jakiejś infekcji w organizmie. U mnie było podwyższone wtedy, norma jest do 5, a ja miałam 10, to było wskazaniem do rozmazu ręcznego w morfologii i po jakichś tam wskaźnikach lekarka doszła do wniosku, że mam infekcję bakteryjną i podała antybiotyk. Po dwóch tygodniach spadło do 6.
Na morfologię idę na czczo po prostu dlatego, że i tak ubieram się zaraz po przebudzeniu, żeby mocz zanieść jak najszybciej, więc śniadanie zjadam dopiero po powrocie. Jak zgłaszam te badania u swojego ubezpieczyciela, to też dostaję info w smsie, że powinnam być na czczo, ale to chyba nie jest konieczne.
Mocz powinien być po nocy, po podmyciu się, ze środkowego strumienia. Ponieważ też wstaję w nocy na siku, ostatnio wstałam koło 2-3, potem przetrzymałam do ok. 7, odsiusiałam się w pojemniczek i poszłam z tym od razu na pobranie krwi.monaaa, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Co do preparatów z magnezem i potasem, to na twardnienia brzucha internistka kazała mi kupić sobie COŚ rozpuszczalnego z magnezem i potasem i pić raz dziennie. Nie podała co konkretnie.
Kupiłam sobie Zdrovit skurcz w saszetkach, kończę już to, ale twardnienie wczoraj i dziś znowu zaczęło się pojawiać (trzymało mnie właśnie przed chwilą, macica jak kamień). Dziś kupiłam Zdrovit skurcz forte, w rozpuszczalnych pastylkach a'la plushh, zobaczymy, czy pomoże.Galanea lubi tę wiadomość
-
Nalka wrote:padam na twarz.
Monaaa, co to za warsztaty? to szkoła rodzenia jakaś?
Szkoła rodzenia nie, to trwa parę godzin, w Katowicach z tego co wiem to bylo w hotelu. Warsztaty prowadzi bodajże położna i Agnieszka Maciąg.
Co do tematyki, to można poczytać chyba na tej stronie, i na facebooku
"m.in. takie tematy, jak opieka położnej na każdym etapie życia kobiety, czy spotkania edukacyjne z położną od 21 tygodnia ciąży. Uczestnicy poznają prawa i kompetencje położnej oraz dowiedzą się jak można pod jej opieką przygotować się do porodu i macierzyństwa, a także na jakie wsparcie można liczyć w kwestii opieki nad noworodkiem i karmienia piersią. Wiedzę na ten temat przekaże Ewa Janiuk– ekspert kampanii, położna z wieloletnim doświadczeniem – oraz Agnieszka Maciąg – ambasadorka akcji, znana modelka, dziennikarka, piosenkarka i mama, która w czasie ciąży korzystała z opieki położnej. W spotkaniu weźmie udział również Tomasz Chodkowski, prezes firmy Medela Polska, który podczas wykładu „Karmienie piersią a polska rzeczywistość” rozwieje wątpliwości związane z naturalnym karmieniem oraz odpowie na pytania uczestników."
-
Daj znać, jak będziesz po
.
Mnie jutro czeka znowu wycieczka do szpitala na Wolskiej, po wyniki i konsultacje z zakaźnikiem. Wiem, że zupełnie niczego nowego się nie dowiem, a jednak się stresuję, może dlatego, że to mnie przybliża do tematu. No i cokolwiek zjem, to się przeze mnie przelewa. Nie wiecie, czy w ciąży można węgiel? -
Martynika wegla to bym nie brala, ale smecte to jak najbardziej
wegiel jest dosc silny, moj maz dawal po zatruciu na zielono po tym weglu
Smecta uspokoi kiszki i zatrzyma elektrolity
nie martw sie tak bardzo, nie jestes juz w stanie duzo fizycz zmienic a stres szkodzi Wam obojgu, moze zaparz sobie podwojna meliske
daj znac jak po Wolskiej
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 17:33
-
monaaa wrote:Dzięki dziewczyny za wyczerpujące odpowiedzi
W ogóle polecam tą stronkę: http://www.siostraania.pl/
Któraś z Was już chyba o niej wspominała.
Ja wspominałam tę stronę i również polecam. Jest tam fajny videoblog Lidii Piechoty, która udokumentowała na kamerze każdy tydzień swojej ciąży i parę tygodni po urodzeniu dzieckaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2014, 17:37
Limerikowo, monaaa lubią tę wiadomość
-
Martynika wrote:Daj znać, jak będziesz po
.
Mnie jutro czeka znowu wycieczka do szpitala na Wolskiej, po wyniki i konsultacje z zakaźnikiem. Wiem, że zupełnie niczego nowego się nie dowiem, a jednak się stresuję, może dlatego, że to mnie przybliża do tematu. No i cokolwiek zjem, to się przeze mnie przelewa. Nie wiecie, czy w ciąży można węgiel? -
Martynika wrote:Co do preparatów z magnezem i potasem, to na twardnienia brzucha internistka kazała mi kupić sobie COŚ rozpuszczalnego z magnezem i potasem i pić raz dziennie. Nie podała co konkretnie.
Kupiłam sobie Zdrovit skurcz w saszetkach, kończę już to, ale twardnienie wczoraj i dziś znowu zaczęło się pojawiać (trzymało mnie właśnie przed chwilą, macica jak kamień). Dziś kupiłam Zdrovit skurcz forte, w rozpuszczalnych pastylkach a'la plushh, zobaczymy, czy pomoże.