MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:Wstalam antybiotyk troche chyba pomaga bo ciut mniej boli, ale nikomu ne życzę bólu pęcherza- masakra.
Dzis kolejny lekarz, tym razem pani od blednika - jak nie urok to sracz...a
Ja to chyba mam dolegliwości za 3 kobiety w ciazy
Tyle razy ile byłyśmy u lekarza w czasie ciąży to chyba przez całe życie się nie nachodzimy tyleweronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny! Ja wczoraj byłam na połówkowym. Z maleństwem wszystko ok - póki co płci dzidzia nie zmieniła i nadal chce być dziewczynką
Do tego bardzo ruchliwą
Ciąża jest młodsza o 3-4 dni niż to wychodzi z OM, ale tak było od początku więc nie ma się czym martwić, bo dla wieku z USG wszystko jest super w normie. Maleńka waży 277 g ale nie wiem ile ma długości bo oczywiście nie chciała współpracować - przykurczyła nóżki, przygięła główkę, objęła główkę rączkami i wypięła się na mnie i gina pupcią
Z nieco mniej pozytywnych wieści chyba będę miała pessar zakładany, bo szyjka się lekarzowi nie podoba. Wprawdzie ma 3 cm, jest twarda i zamknięta, ale wg. mojego gina z uwagi na wcześniejszy zabieg łyżeczkowania po poronieniu teraz może słabiej trzymać i będziemy obserwować. Następną wizytę mam w związku z tym za 2 tygodnie. A teraz mam leżeć i pachnieć
Całe szczęście, że są ferie i moja mama się zaoferowała, że będzie nam gotować obiady. Trochę mi głupio, ale w sumie sama się zaoferowała no i przecież dobro maluszka jest teraz najważniejsze
Modelka, excella, Galanea, weronikabp, Evelineq, NataliaK, nutka, Limerikowo, Judi2014 lubią tę wiadomość
-
Paulina1986 wrote:Witajcie dziewczyny! Ja wczoraj byłam na połówkowym. Z maleństwem wszystko ok - póki co płci dzidzia nie zmieniła i nadal chce być dziewczynką
Do tego bardzo ruchliwą
Ciąża jest młodsza o 3-4 dni niż to wychodzi z OM, ale tak było od początku więc nie ma się czym martwić, bo dla wieku z USG wszystko jest super w normie. Maleńka waży 277 g ale nie wiem ile ma długości bo oczywiście nie chciała współpracować - przykurczyła nóżki, przygięła główkę, objęła główkę rączkami i wypięła się na mnie i gina pupcią
Z nieco mniej pozytywnych wieści chyba będę miała pessar zakładany, bo szyjka się lekarzowi nie podoba. Wprawdzie ma 3 cm, jest twarda i zamknięta, ale wg. mojego gina z uwagi na wcześniejszy zabieg łyżeczkowania po poronieniu teraz może słabiej trzymać i będziemy obserwować. Następną wizytę mam w związku z tym za 2 tygodnie. A teraz mam leżeć i pachnieć
Całe szczęście, że są ferie i moja mama się zaoferowała, że będzie nam gotować obiady. Trochę mi głupio, ale w sumie sama się zaoferowała no i przecież dobro maluszka jest teraz najważniejsze
No to witam w klubie z pessarem.
Ja sie dzisiaj denerwuje, bo mala sie cos nie chce ruszac -
Mucha wrote:No to witam w klubie z pessarem.
Ja sie dzisiaj denerwuje, bo mala sie cos nie chce ruszac
Mucha, to 20 tydzień, ona się może i trzy dni nie ruszać (a przynajmniej robić to tak, że nie będziesz czuła). Ja postanowiłam nie przywiązywać do tego aż takiej wagi, jest jeszcze wcześnie, ruchy mogą być bardzo nieregularne.
Ot, chociażby bąbel może odwrócić się nogami do wewnątrz, a wtedy te ruchy są dużo mniej odczuwalne. Weź pod uwagę to, że ma tam w środku jeszcze sporo miejsca, naprawdę jest się gdzie schować.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Martynika wrote:Mucha, to 20 tydzień, ona się może i trzy dni nie ruszać (a przynajmniej robić to tak, że nie będziesz czuła). Ja postanowiłam nie przywiązywać do tego aż takiej wagi, jest jeszcze wcześnie, ruchy mogą być bardzo nieregularne.
Ot, chociażby bąbel może odwrócić się nogami do wewnątrz, a wtedy te ruchy są dużo mniej odczuwalne. Weź pod uwagę to, że ma tam w środku jeszcze sporo miejsca, naprawdę jest się gdzie schować.
Moze faktycznie masz racjedzieki!
-
I my też nie jesteśmy alfą i omegą i nie zawsze potrafimy odgadnąć, co tam w środku się dzieje. Ja jakiś czas temu byłam zaniepokojona, że nie czuję kopniaków, za to byłam prawie pewna, że coś się dzieje z pęcherzem - ciągły ucisk, czasami wręcz bolesny, jakby mnie coś podrażniało. Potem zaczęłam mocniej obserwować swoje ciało i doszłam do wniosku, że mały tam musi trzymać nogi, bo czułam jakieś takie dziwne "coś" do wewnątrz i właśnie w pęcherz. Teraz wiem, że to "coś" to też ruchy, tylko w innej pozycji, a wcześniej tak tego nie postrzegałam.
I faktycznie, mały za 2 dni zmienił pozycję, pęcherz się "wyleczył", a kopniaki były do zewnątrz, tak, że brzuch falował.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2014, 11:40
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój pęcherz niestety ma zapalenie i nie są to kopniaki małej
ale widziałam ją, tez siedziała po turecku z raczkami na głowie - mój slodziak kochany
waży juz 390 gramow, rośnie idealnie wg parametrów
) te wiadomości są dla mnie najważniejsze, resztę dolegliwości muszę jakoś przetrwać.
Mucha lubi tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Mój pęcherz niestety ma zapalenie i nie są to kopniaki małej
ale widziałam ją, tez siedziała po turecku z raczkami na głowie - mój slodziak kochany
waży juz 390 gramow, rośnie idealnie wg parametrów
) te wiadomości są dla mnie najważniejsze, resztę dolegliwości muszę jakoś przetrwać.
To fajnie, ze z mala wszystko dobrzea Ty badz dzielna i trzymaj sie!
weronikabp lubi tę wiadomość
-
weronikabp - dużo zdrówka życzę! Wiem co to jest zapalenie pęcherza, bo nie raz miałam, tak straszne, że mocz oddawałam z krwią w bólach. Współczuję Ci i życzę szybkiej poprawy.
Moja dzidzia też cichutko sobie siedzi, mam nadzieję, że po prostu pozycję zmieniła. Jutro mam usg pierwsze od 2 miesięcy, trzymajcie proszę kciukiweronikabp, Martynika lubią tę wiadomość
-
Mucha wrote:To znaczy potencjalnych pessarowcow w Twoim przypadku.
A powiedz mi (jeśli możesz oczywiście) ile miała Twoja szyjka, że lekarz zdecydował o założeniu pessaru? Przepraszam, jeśli już wcześniej gdzieś to pisałaś, ale nie mogę znależć
-
nick nieaktualnyJa kupiłam sobie detektor tętna już dawno, ile nerwów mi on odjął... to tylko ja wiem
Mam go już od I trymestru, jak mnie coś niepokoi to przykładam do brzucha i słucham jak się Franek wierci, słucham bicia serduszka, polecam!evas, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Paulina1986 wrote:A powiedz mi (jeśli możesz oczywiście) ile miała Twoja szyjka, że lekarz zdecydował o założeniu pessaru? Przepraszam, jeśli już wcześniej gdzieś to pisałaś, ale nie mogę znależć
Moja niestety miala tylko 2 cm. A mowila Ci czy sama bedzie zakladac? Niech Ci zrobi na wszelki wypadek wymaz zebys pozniej jak cos to nie czekala.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Nareszcie mogłam coś zjeść
miałam chwilę na tym badaniu, że o mało nie zwymiotowałam. Około 1,5 godziny od wypicia zrobiło mi się słabo i niedobrze. Mam nadzieję, że wynik będzie w normie bo kolejnego badania nie wytrzymam
Teraz mam inny problem-chyba przyplątała mi się jakaś infekcja. Piecze mnie i swędzi jak diabli. Mam maść Clotrimazolum-spróbuje czy pomoże a w poniedziałek mam wizyte u lekarza.
Limerikowo lubi tę wiadomość