MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chyba...tfu, tfu...dopiero dzisiaj dochodze do porozumienia z moimi jelitami
jeszcze ze dwa dni diety i mam nadzieje, ze powoli bede mogla wrocic do normy jedzeniowej. Dostalam na imieniny moje ulubione czekoladki i moge chwilowo tylko na nie popatrzec. Poza tym musze zaczac tyc, bo od tego lezenia to mi miesnie spadly i jestem chudsza niz bylam
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja polecam ci weronika szynke w galarecie mniam ja ją uwielbiam:) w szynkę zawijasz kawalek ogoreczka slodko-kwasnego jajko i zółty ser fop tego sos tatarski zawijamy to wszystko w rulonik ukladamy na pólmisku ściśle obok siebie i zalewamy tą żelatyną z przyprawami PYCHOTKA
[/url]
[/url]
-
U mnie wczoraj była przyjaciółka z wawy, więc nawet tu nie zaglądałam. dopiero teraz doczytałam do ostatniego wpisu.
Ja cały weekend jestem sama, bez M
Dziś znów zrobiło mi się słabo(w drodze do sklepu i w sklepie, chyba było mi za gorąco i kolejka na kilometr oczywiście) Pytałam lekarza-niby może się tak zdarzać przy dobrych wynikach nawet, ale i tak się martwię. Do tego kłucia chyba w macicy, jakby wbijanie szpilki.
Jak będę na siłach, mam w planach upiec babkę cytrynową na poprawę humoru.
-
nick nieaktualny
-
Mucha wrote:Paulina jak Ci idzie lezenie i leniuchowanie?
Całkiem sprawnieWczoraj była u mnie mama z młodszą siostrą i pomogły trochę mieszkanie ogarnąć, a później mamusia usmażyła naleśniki
Mniam! Dzisiaj też już u mnie była i przyniosła mi pyszniutkie spaghetti. Mężulek właśnie wrócił z zakupów i przywiózł mi pełno smakołyków. Można się przyzwyczaić do takiego trybu życia
weronikabp, Mucha lubią tę wiadomość
-
Paulina1986 wrote:Całkiem sprawnie
Wczoraj była u mnie mama z młodszą siostrą i pomogły trochę mieszkanie ogarnąć, a później mamusia usmażyła naleśniki
Mniam! Dzisiaj też już u mnie była i przyniosła mi pyszniutkie spaghetti. Mężulek właśnie wrócił z zakupów i przywiózł mi pełno smakołyków. Można się przyzwyczaić do takiego trybu życia
A nie nudzi Ci sie? Bo ja to juz wymyslam co mozna robic na lezaco, a jeszcze przede mna mam nadzieje conajmniej 16 tygodni. -
Pewnie, że mi się nudzi. I szlag mnie trafia, że nie za bardzo mogę się ruszyć i coś porobić w domu. Na początku myślałam, że nadrobię zaległości w oglądaniu filmów, które zawsze chciałam zobaczyć, ale zaczynają mi się kończyć tytuły. Teraz chyba się wezmę za nadrabianie zaległości w lekturze, mam jeszcze kilka książek, które chciałabym przeczytać. Poza tym przetrząsam internet w poszukiwaniu wyprawki dla mojego skarba. Po cichu liczę, że lekarz na następnej wizycie powie że z szyjką jest ok i będę mogła się lekko ruszyć
A jak nie to chyba zacznę na drutach robić
A ta druga połowa ciąży zleci nam jak z bicza strzelił - zobaczyszWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2014, 18:36
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Paulina1986 wrote:Pewnie, że mi się nudzi. I szlag mnie trafia, że nie za bardzo mogę się ruszyć i coś porobić w domu. Na początku myślałam, że nadrobię zaległości w oglądaniu filmów, które zawsze chciałam zobaczyć, ale zaczynają mi się kończyć tytuły. Teraz chyba się wezmę za nadrabianie zaległości w lekturze, mam jeszcze kilka książek, które chciałabym przeczytać. Poza tym przetrząsam internet w poszukiwaniu wyprawki dla mojego skarba. Po cichu liczę, że lekarz na następnej wizycie powie że z szyjką jest ok i będę mogła się lekko ruszyć
A jak nie to chyba zacznę na drutach robić
A ta druga połowa ciąży zleci nam jak z bicza strzelił - zobaczysz
Ja to juz leze nie wiem ktory tydzien...filmy juz zaliczone, ksiazki tez, na szydelku zrobilam kilka kominow (szalikow)pomysly mi sie skonczyly i sie gapie w telewizor.
Paulina1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo za beznadziejny dzień dziś,snuje się jak ćma od ściany do ściany a miałam dziś tyle zrobić, ale po całym dniu nie mam siły. Nawet Franek dziś mniej się przewala w brzuszku, jemu chyba też dzisiejszy dzień nie pasuje, nawet słodycze go nie ruszyły, normalnie za kawałek Bounty to 5 minut się kręci a dziś nic...
-
Mucha teraz narzekamy, a jak się maluchy urodzą to będzie nam tęskno do takiego błogiego odpoczynku
Jak to mi szwagierka powiedziała - wyśpij się teraz na zapas ile możesz, bo potem to nawet krótka drzemka będzie na wagę złota
A ona wie co mówi, bo jej synek jednocześnie mój chrześniak ma teraz 10 miesięcy
Limerikowo, Mucha lubią tę wiadomość
-
A ja zjadłam dwa naleśniki z lodami w środku polane czekoladą ciepłą
wykąpałam się pomalowałam paznokcie
a teraz czekam na Seks w wielkim mieście popijając herbatkę
w czwartek mam połówkowe, już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę maluszka
Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Tusia dzięki za przypomnienie o filmie bo wypadło z głowy
ja jeszcze frytki piekę w piekarniku hihi
mój synek dał się troszkę we znaki tak przez pierwszy miesiąc bo miał regularnie kolki a późnoej już wszystko jak w zegarku więc ja dalej nie wiem o co chodzi z tym brakiem czasu na senteraz pewnie się dowiem przy dwójce