MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
monaaa wrote:Firma, w której pracujesz ma do czy powyżej 20 pracowników?u mnie do 20, więc to gorsza opcja-pieniądze dostaję z zusu, za poszczególne zwolnienia. za zwolnienie 2.12-27.12 pieniądze dostałam ok. 20 stycznia...za kolejne jeszcze nie dostałam, a już leci trzecie zwolnienie po tamtym.... dzwoniłam tam i oczywiście nie wiedzą co, gdzie , jak. totalna porażka!
dużo zależy od tego, kiedy księgowa łaskawie dostarczy l4 do zusu. u mnie zwleka do ostatniej chwili. już dostała opiernicz, ciekawe czy teraz będzie szybciej.
u mnie także do 20 dlatego pytam o osoby którym płaci ZUS. Ja za około połowę grudnia miałam jeszcze płatne od pracodawcy, więc może jakos niedługo się doczekam tego z ZUSu. Najważniejsze żeby wogóle wpływały -
nick nieaktualnyDziewczyny jeżeli wypłaca wam pieniądze ZUS to on ma 30 dni na wypłatę od otrzymania zwolnienia pytanie jest kiedy pracodawca dostarczył zwolnienie do ZUS ja miałam spore opóźnienia w wypłacie gdyż pracodawca przetrzymywal moje zwolnienie i późno docierało do zusu wiec teraz sama je tam zanosze tylko muszę najpierw iść do pracodawcy ze zwolnieniem tam otrzymuje pieczątkę i adnotacje z tylu zwolnienia
Kontynuacja zwolnienia umowa nadal trwa otrzymałam data podpis pracodawcy i pieczątką z takim zwolnieniem idę do zusu i tam zostawiam i maja 30 dni na wypłatę pieniędzy od dnia otrzymania a u pracodawcy zostawiam xero zwolnienia które jest potrzebne do dokumentacji księgowejLimerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykarolina1990 wrote:a no to jest inna sytuacja, wiadomo że wtedy jest regularnie. Mi od końcówki grudnia przysługuje zasiłek z ZUS ale jeszcze nic nie dostałam. Słyszałam, że takie opóźnienia na początku są normą ale pomyślałam, że Was podpytam. Ja podpisałam umowę o pracę na początku września więc tuż przed ciążą, ciążowe L4 rozpoczęłam z początkiem grudnia i tak się zastanawiam czy może się nie przyczepią
ZUS lubi się czepiać,że to ''umowa pozorna'', ale jeśli faktycznie pracowałaś, nie masz się czego bać, lubią się czepiać ale ciężko jest udowodnić cokolwiek.
Także nie martw się. Tylko ta obsuwa czasowa.
A w ogóle proponuje się zalogować do ZUSu-na stronie internetowej, następnie odwiedzić dowolny oddział w celu weryfikacji danych osobowych i w domu przeglądasz sobie sytuacje kiedy dostaniesz pieniądze. Dużo spokojniej, mniej nerwów, masz do wszystkiego wgląd.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
karolina1990 wrote:Już wiem- poszperałam na forach i dziewczyny, którym wypłaca ZUS piszą, że na początku są opóźnienia, pieniądzę wpływaja później z nadpłatą wszystkiego.
u mnie niestety tak nie jest, czekam i czekam nadal, miałam już 4 zwolnienia a dostałam pieniądze tylko za jedno póki comamy kredyt, opłaty - wiadomo, ale ich tam mało co to obchodzi
-
Ja nawet na podstawie karty ciąży moge im udowodnić że podpisując umowę nie byłam w ciąży. Poza tym nie poszłam na zwolnienie od razu, tylko po przepracowaniu 3 m-cy i to też tylko dlatego że byłam w szpitalu itd. Ale podejrzewam, że jeśli mieliby się przyczepić to już by to zrobili przy pierwszym zwolnieniu.
-
Miriam wrote:Dziewczyny jeżeli wypłaca wam pieniądze ZUS to on ma 30 dni na wypłatę od otrzymania zwolnienia pytanie jest kiedy pracodawca dostarczył zwolnienie do ZUS ja miałam spore opóźnienia w wypłacie gdyż pracodawca przetrzymywal moje zwolnienie i późno docierało do zusu wiec teraz sama je tam zanosze tylko muszę najpierw iść do pracodawcy ze zwolnieniem tam otrzymuje pieczątkę i adnotacje z tylu zwolnienia
Kontynuacja zwolnienia umowa nadal trwa otrzymałam data podpis pracodawcy i pieczątką z takim zwolnieniem idę do zusu i tam zostawiam i maja 30 dni na wypłatę pieniędzy od dnia otrzymania a u pracodawcy zostawiam xero zwolnienia które jest potrzebne do dokumentacji księgowej -
monaaa wrote:u mnie niestety tak nie jest, czekam i czekam nadal, miałam już 4 zwolnienia a dostałam pieniądze tylko za jedno póki co
mamy kredyt, opłaty - wiadomo, ale ich tam mało co to obchodzi
monaaa lubi tę wiadomość
-
NataliaK wrote:ZUS lubi się czepiać,że to ''umowa pozorna'', ale jeśli faktycznie pracowałaś, nie masz się czego bać, lubią się czepiać ale ciężko jest udowodnić cokolwiek.
Także nie martw się. Tylko ta obsuwa czasowa.
A w ogóle proponuje się zalogować do ZUSu-na stronie internetowej, następnie odwiedzić dowolny oddział w celu weryfikacji danych osobowych i w domu przeglądasz sobie sytuacje kiedy dostaniesz pieniądze. Dużo spokojniej, mniej nerwów, masz do wszystkiego wgląd.
Jestem zalogowana i mam już dostęp, widzę za jakie okresy wpłynęło do nich l4, i widzę już te wypłacone. niestety jedyne czego nie widzę, to to kiedy dostane pieniądze, chyba że coś przeoczyłam? -
nick nieaktualnySkoro masz informacje odnośnie tego kiedy do nich wpłynęło to l4 to mają na wypłacenie 30 dni od tej daty. Jak się przeciąga ten czas bez powodu to robią to wbrew zasadom i masz prawo zrobić w oddziale rozróbę. Co innego, jeśli nie wypłacają bo np. zachciało im się robić dochodzenia w twojej sprawie.
-
nick nieaktualny
-
Rety, laski, jak się przestraszylam... Z soboty na niedzielę jak już pisałam miałam na maksa stresująca i kompletnie nieprzespana noc... Dziś zauważyłam, po raz pierwszy od początku ciazy, plamke krwi na majtkach... Masakra.
Co robić? Obserwować się pewnie, czy nie pojawi się więcej, prawda? Brzuch mnie nie boli, Synek się ruszal w niedzielę i dziś rano. -
MILA wrote:Witajcie dziewczyny
Wpadłam zapytac czy może u którejs z marcowych mam podczas badań prenatalnych wyszły jakieś nieprawidłowości? bo mi niestety tak i szukam kogoś kto miał podobnie
pozdrawiam
Kochana,tu czerwcówki są.Wiesz,wychodziły różne rzeczy,ale w większości okazywało się po czasie i nerwach,że wszystko jest dobrze,a co się u Ciebie dzieje?
-
Modelka wrote:Rety, laski, jak się przestraszylam... Z soboty na niedzielę jak już pisałam miałam na maksa stresująca i kompletnie nieprzespana noc... Dziś zauważyłam, po raz pierwszy od początku ciazy, plamke krwi na majtkach... Masakra.
Co robić? Obserwować się pewnie, czy nie pojawi się więcej, prawda? Brzuch mnie nie boli, Synek się ruszal w niedzielę i dziś rano.
Nie wiem,czy ja bym od razu nie pojechała na ip.A serduszkowałaś?albo przyjmujesz jakieś leki dopochwowo?czy nic się tam zupełnie nie ruszałaś i samo poleciało? -
nick nieaktualnyModelka wrote:Rety, laski, jak się przestraszylam... Z soboty na niedzielę jak już pisałam miałam na maksa stresująca i kompletnie nieprzespana noc... Dziś zauważyłam, po raz pierwszy od początku ciazy, plamke krwi na majtkach... Masakra.
Co robić? Obserwować się pewnie, czy nie pojawi się więcej, prawda? Brzuch mnie nie boli, Synek się ruszal w niedzielę i dziś rano.
Ja bym leciała na IP. Jak tak miałam po mega stresującym i wyczerpującym dniu to pierwszy raz dało znać o sobie łożysko. -
nick nieaktualnyModelka wrote:Rety, laski, jak się przestraszylam... Z soboty na niedzielę jak już pisałam miałam na maksa stresująca i kompletnie nieprzespana noc... Dziś zauważyłam, po raz pierwszy od początku ciazy, plamke krwi na majtkach... Masakra.
Co robić? Obserwować się pewnie, czy nie pojawi się więcej, prawda? Brzuch mnie nie boli, Synek się ruszal w niedzielę i dziś rano. -
Modelka, ja też bym od razu jechała na IP. To może być wszystko, może być łożysko, może być szyjka, lepiej sprawdzić. Ja w 6 tc dostałam plamienia po stresie i skończyłam na Du.phastonie do 20tc. Lepiej się upewnić, że jest wszystko ok niż później żałować.
weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość