MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
To się tak tylko wydaje, już mam 3,5 kg na plusie. Brzuszek jest naprawdę spory, na tych zdjęciach coś taki dziwny wychodzi.
Podobno od 25 tygodnia brzuszki szybko rosną jeśli wcześniej były mniejsze.
Mam takie pytanie do mam: od kiedy można z maleństwem wychodzić na dwór? Czy będę mogła jechać na wesele na początku sierpnia z małą?
-
nick nieaktualnyjuż 3,5 ? co Ty gadasz kobieto, to tyle co nic, widocznie takie masz geny i nie przytyjesz więcej niż 10 kg, ja myślę, że zmieszczę się w normie czyli w 16 (zaczynałam od normalnej wagi, wtedy norma konczy się na 16+ ) w szpitalu poznalam kobiety ktore przytyly po 30, to jest dopiero rekord
mam ochotę pojchac w góry no ale nici z tego z moim stanem zdrowia
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Co do wyjść z dzieckiem to jak będzie ciepło to już tak po tygodniu, można zacząć dziecko powoli przyzwyczajać do wyjścia.. chociaż ja pewnie i tak szybciej będę jeśli dam radę.. z Hanią moją było tak cieplutko że już następnego dnia po wyjściu ze szpitala się wybrałyśmy do dziadków.. przy pierwszym dziecku jakoś bardziej sie tym wszystkich stresowałam,a przy drugim już zupełnie inaczej przy trzecim to chyba całkowity luz
Nalka, Galanea, evas lubią tę wiadomość
-
Nalka wrote:To się tak tylko wydaje, już mam 3,5 kg na plusie. Brzuszek jest naprawdę spory, na tych zdjęciach coś taki dziwny wychodzi. Podobno od 25 tygodnia brzuszki szybko rosną jeśli wcześniej były mniejsze.
Mam takie pytanie do mam: od kiedy można z maleństwem wychodzić na dwór? Czy będę mogła jechać na wesele na początku sierpnia z małą?
Od razu:) Weronika urodziła się w lipcu, w upały, i już w pokoju leżałyśmy przy całodobowo otwartym oknie, a następnego dnia po wypisaniu ze szpitala byliśmy na spacerze. Przyda Ci się po porodzie zabawa na weselu
Nalka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie uwierzysz ale wlasnie dzis z mezem doszlismy do wniosku ze kupujemy wlasnie na dol takie lozeczko xDweronikabp wrote:Natalia, chyba coś takiego kupimy na dół, w kolorze bezowym, a jak mała wyrośnie to wtedy turystyczne, myślę, że dla maluszka to jest fajne.
weronikabp lubi tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Natalia, chyba coś takiego kupimy na dół, w kolorze bezowym, a jak mała wyrośnie to wtedy turystyczne, myślę, że dla maluszka to jest fajne.
Weronika a myślałaś o kojcu (jest większy i kwadratowy) - dzieciaki miały to w żłobku i naprawdę się w tym bawiły (choć z drugiej strony łóżeczko i tak się przydaje jak się wyjeżdża) a tak w ogóle u nas do "przechowywania" dzieci służy podłoga z kocykiem
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
zdjęcie wstawiłam na "Nasze brzuszki i dzieciaczki".
Tusia84 najmniejszy to jest chyba Dorjany. Mi się wydaje, że mam brzuszek jak wy wszystkie jak wstawiacie tj. podobnej wielkości a jak wstawiam zdjęcie to jest mizerny. Może ręce za wysoko podnoszę i on robi się mniejszy wtedy?
weronikabp - moja mama jest niziutka i rzeczywiście w ciaży ze mną nie przytyła więcej jak 10 kg. Ale ja jestem od niej dwa razy większa i cięższa no i w ogóle różnimy się figurami. Moja teściowa przytyła 30 kg w każdej ciąży. Jednak też ma inną sylwetkę. Ja obstawiam, że teraz się rozkręci i skończę na około 20kg.
-
nick nieaktualnyivv - jak zacznie raczkować to zamienimy to małe turystyczne na normalne turystyczne lub kojec, choć raczej turystyczne, żeby łatwo je skladac na wyjazdy, my sporo wyjeżdzamy na weekendy.ivv wrote:Weronika a myślałaś o kojcu (jest większy i kwadratowy) - dzieciaki miały to w żłobku i naprawdę się w tym bawiły (choć z drugiej strony łóżeczko i tak się przydaje jak się wyjeżdża) a tak w ogóle u nas do "przechowywania" dzieci służy podłoga z kocykiem
