MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyChyba sie zle wyrazilam, niezniszczalany w sensie ze nigdy sie nie popsul i mozna nim jezdzic po kazdym terenie. Co do zniszczenia to wiadomo, jak kto szanuje to tak mamonalisa wrote:O proszę i jednak zniszczony
nie każdy szanuje pewnie. Wiec kochana te kikklaki to takie plastiki które musisz zmontować do fotelika aby go osadzic na stelażu mi by to przeszkadzało bo jak wspomniałam my duzo jeździmy bo pracujemy na drugim końcu miasta Poznania, a właściwie za miastem kawałek , a po drodze dzidzia do mamy mojej na służbę będzie jeździła 
Ah, no dobra, to ja kikklakow tez nie mam :p
monalisa lubi tę wiadomość
-
O matko, aż się czytać wszystkiego nie chce ...
Dziewczyny wrzuccie na luz i się tak nie nakrecajcie swoimi wypowiedziami i opiniami. Każda kupuje dla siebie i ms to się podobać jej, a nie wszystkim dziewczynom na forum.
Ja wypróbowałam masę różnych wózków. Prowadziłam w sklepie wózek który kosztował prawie 6 tys, i mimo że prowadził się super to nigdy bym go nie kupiła, nawet za 500 zł bo totalnie nie pasował mi z wyglądu.
Z kolei wózek który bardzo pasował mi wyglądem był kiepskiej jakości, skrzypial przy jeździe, widać było brzydkie spawy, itp.
Znalazłam wózek który pasuje mi wyglądem, jakością, cena. Dla mnie jest najlepszy. Jednym się będzie podobał, innym nie. I szczerze - nie interesuje mnie to
Ważne że dla mnie jest ok.
Podchodzcie dziewczyny do tego w podobny sposób bo tylko niepotrzebnie zasmiecane jest forum jakimiś klotniami i przytyczkami wzajemnymi.
Miriam, NataliaK, monalisa, alexast, evas lubią tę wiadomość
-
Miriam wrote:Tusia możesz przypomnieć co pisałas o quinny ? Bo ja go kupiłam i jestem ciekawa opini jeżeli twoja siostra użytkowala z góry dzięki
Miriam właśnie zauważyłam, że ty podczytujesz nas tutaj i się zastanawiałam czy przywoływać wpis o guinny bo wiem, że Ty go kupiłaś ja podczytuję III trymestr
ogólnie to sama bym kupiła ten wózek bo i kolorystycznie i wizualnie spełnia moje oczekiwania jednak to kółko się nie sprawdziło i ile po drogach.. chodnikach jechało się fajnie.. to w marketach i galeriach gdzie podłoże było bardziej śliskie po pewnym czasie to kółko zaczęło się kręcić i obracać co powodowało blokowanie się go np.bokiem utrudniało to swobodne poruszanie się i np. teraz jak jedziemy do galerii i do marketu to ona podnosi to kółko do góry i jeździ cały czas tylko na tych dwóch dużych co jest męczące i uciążliwe strasznie.. ale wiem, że znajomi też mieli z tym problemy. Możliwe, że producent miał sporo uwag i coś poprawił.. znajomi też mówili że jak zakłada się spacerówkę tylko nie pamiętam już czy przodem czy tyłem do kierunku jazdy to coś źle się podnosiło mówili, że musi być źle wyważony.. nie wiem po prostu się boje ryzykować.. dlatego raczej go nie wybiorę moja siostra jest teraz w ciąży i już rozgląda się za nowym wózkiem.. jednak nie chcę też odradzać zakupu bo możliwe, że u nich to kółko było felerne..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2014, 20:08
Miriam, monalisa lubią tę wiadomość
-
Ja za to w piątek udałam się do fryzjera i zmieniłam trochę kolor włosów.. podcięłam też końcówki.. tzn chciałam końcówki ale fryzjerka się trochę rozpędziła
W sobotę byłam z moimi dzieciakami na basenie i mój Kuba kiedy pod wodą złapałam go nogami.. zaczął wołać : RATUNKU Wieloryb mnie złapał!!!!
hahah no ładnie mnie podsumował
a niedziela miała być już spokojna.. pojechałam z dziećmi do kościoła moim świeżo odebranym od mechanika samochodem i okazało się, że nie odpalił po wyjściu z kościoła
a że jeżdżę do kościoła do innej miejscowości bo bardzo lubię tam kazania, to całe szczęście, że brat mój z żoną też tam chodzą i mnie zabrali do domu później z tatą pojechaliśmy po samochód i się okazało, że odpalił bez problemu za pierwszym razem..
Tak więc weekend był ciekawy
Moja niunia się odwróciła chyba bo czuję ruchy z prawej strony ale dosyć wysoko.. we wtorek wizyta więc zobaczymy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2014, 20:15
Bea_tina, NataliaK, MonikaS lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie obawiam sie tego kółka no ale trudno już za późno napalilam sie na wygląd to będę cierpieć najwyżej a siostra miała moodd czy buzz wiem ze teraz mozna dokupić podwoje koła do przodu ale narazie jej kupuje zobaczę jak sie sprawdzi pojedyncze bo poprostu szkoda mi teraz kasy bo jak jedno bedzie działać ok to po co
monalisa, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
a co do wózków to Wam coś powiem - my mamy tako captiva acoustic, a moja koleżanka jedo fyn. Jakiś czas temu dzieciaki nam się zamieniły wózkami i szłyśmy na spacer prowadząc nie swoje wózki. Nie minęła minuta jak stanęłyśmy, spojrzałyśmy się na siebie i prawie w identyczny sposób powiedziałyśmy coś w tym stylu: "ku..wa! przecież tego się prowadzić nie da!"
NataliaK, weronikabp, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
weronikabp wrote:No wlasnie różnica we wpisie Tusi a Topy jest zasadnicza jak zauważyła Natalia, mozna napisać swoje zdanie tak, żeby nikogo nie urazić. Pamietam Twoja sytuacje Tusiu stanęłas w obronie życia nienarodzonego, popieralam Cie wtedy gdyż mam taki sam pogląd ale nie obrażalam czy krytykowalam nikogo kto ma inny.
Sorry ze zdenerwowalam niektóre z Was, nie chciałam, stanęłam tylko w obronie odpowiedniego wyrażania swojej opinii. Szczerze życzę Wam duzo zdrowia, wiem, ze te z Was które maja dobrą i trafną intuicję sprawiedliwie ocenią to co sie tu stało.
Pa
Weronika nie denerwuj się i wracaj na forum
Napisałam, co myślę.. chcę żeby każda z nas czuła się dobrze tutaj dlatego nie odbierajmy wszystkiego tak bardzo osobiście tylko pozwólmy na swobodne wypowiedzi..
też wtedy mogłam się pogniewać ale przecież nie po to tu jesteśmy i też uważam tak jak Ty że nie obraziłam nikogo po prostu broniłam moich przekonań i życia nienarodzonego, a jednak do dnia dzisiejszego pisze normalnie z dziewczynami, które wtedy miały odmienne zdanie niż ja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2014, 21:06
weronikabp, Bea_tina lubią tę wiadomość
-
NataliaK wrote:W ferworze walki zostalo olane moje pytanie dotyczace pieluch! Czy ktoras cos wie na ten temat?
Natalia ja nie używałam widziałam tylko ostatnio w programie O MATKO! i tam mówili, że są bardziej ekologiczne itd. Jednak każdy musi sprawdzić na sobie bo jedna z Pań wypowiadających się tam powiedziała, że często po 2 tyg rodzice i tak kupują jednorazówki ale są i tacy którzy twardo dbają o nasze środowisko i używają takich pieluch wielorazowych..
-
Bylam w hurtowni siedzialam na pufach xlander i wlasnie te wozki mi sie podobaly.
Dziewczyny co sie tutaj porobilo? Az mi sie odechcialo pisac. Czy nie macie innych powaznych problemow typu choroby, jakies nieprawidlowosci itp. ktorymi nalezy sie przejmowac? Przestancie sie obrazac i wymyslac dodatkowe problemy...ja od razu mowie, ze pisze to w dobrej wierze!!!
Modelka, NataliaK, alexast lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo tak to starszy model jest zobaczymy jak sie moodd sprawdzi dam znaćTusia84 wrote:Ona ma buzz bo te moodd to już te nowsze i nie mają w spacerówce takiego normalnego pałąka tylko już taki między nóżkami dziecka, dobrze kojarzę?
Dlatego napisałam, że możliwe że udoskonalili to co było wadliwe
Napewno mozna w moodd blokować to przednie koło nie wiem jak w buzz
Natalia
Co do pieluch wielorazowych jestem za i to obiema lapkami sama mam zamiar ich używać lecz jeszcze nie uzywalam bo mała w brzuchu siedzi ale michela używa możesz znaleźć ja w pamiętnikach ona radzi ze na początek jednak jednorazowki lepiej sie sprawdzają bo pupa jest mała i wielorazowe są jednak dyżue
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2014, 21:23
Tusia84 lubi tę wiadomość
-
O właśnie, ja się też zastanawiałam nad wielorazowymi, ale bardziej że względu na zdrowie dziecka, niż na ekologię. Podobno pupa się w nich tak nie odparza, są chłodniejsze (co szczególnie dobre dla chłopców)... Sama też się zastanawiam, że jeśli ja tak szczerze nienawidzilam tych podpasek zrobionych z tych niby chlonacych wilgoć materiałów ( chodzi mi o te wszystkie materiały z domieszką plastiku jakby), bo mnie odparzalo, to dziecko będzie czuło to samo...
Mucha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW tych pieluchach wielorazowych pupa sie tak nie odpadas bo częściej trzeba zmieniać niz wielorazowe wiec dla leniwcow odpada ja jestem za wielorazowymi nawet męża przekonałam do nich przeciez jak my byliśmy mali to tetry sie nosiło
A argument ze sztucznymi podpaskami dobry
Modelka, evas lubią tę wiadomość
-
Wiec ja podziwiam mamy z wielorazowkami bo ha bym rady nie dała raczej jak juz wspominałam dużo jeździmy wiec mokro bylo by zbyt długo, a wielorazowki to my DADA będziemy używać sa papierowe i nie podrażniają pupci bratanek miał Atopowe zapalenie skóry po urodzeniu i od innych mial brzydką pupcie, a te mu służyły. Mam co prawda Pampersy 4 paczki bo dostaliśmy od bratowej po Alanie bo każdy jak przyszedł to albo z butelką albo pieluszkami.
-
Musze jeszcze kupić tetrowych z 5 szt i flanelowych z 5 szt macie jakieś wypróbowane. Słyszałam że niektóre sa beznadziejne ja mam fo mycia okien jeszcze po mnie naprawdę obszyte czerwona i zielona nicią tak mama z siostrą sobie oznaczały zeby się nie mylily im bo kuzyn byl o rok starszy, a teraz juz go nie ma
