MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny
ale tu niespodzianka
chłopcy przemieniają się w dziewczynki i na odwrót
Ja mam nadzieję że mój Borys nie zmieni się w dziewczynkę
Mam niby na usg zdjęcie ale
Ja dziś już padam cały dzień na nogach
dobranocAgusia2312 lubi tę wiadomość
-
Bea_tina wrote:Topa dzięki za polecenie sklepu! Byliśmy z małżem dziś i byliśmy zachwyceni! Zmieniliśmy tez typ wózka z tako alive na camarelo carera:-) teram myślimy o kolorze;) ale ogólnie super sklep, wszystko w jednym, szkoda tylko, że już wszystko mamy hehe;) Dzięki!
Ja tam jeszcze wrócę
Co do wózka który wybraliście to mnie też się podobał - ma dużą gondolęi cena bardzo atrakcyjna
Coś dziś źle się czujęstrasznie brzuch mi się napina i puszcza i tak w kółko
Zażyłam magnez i odpoczywam mam nadzieję że przejdzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 20:48
Bea_tina lubi tę wiadomość
-
Jeju Martynika! Jak ja bym chciała, żeby u mnie zaszła pomyłka.
Byłby mój wymarzony Krzysztof. Chociaz z drugiej strony zauważyłam, że już się przyzwyczaiłam do myśli, że będzie dziewczynka. No i jedna z babć rzuciła się na wszystko co różowe.. strój wyjściowy, strój na działkę itp.
Natalia mam nadzieję, że wszystko się unormuje, że to wszystko wina hormonów. Trzymaj się.NataliaK lubi tę wiadomość
-
A poza tym to muszę się wygadać, bo spotkają mnie dziwne sytuacja. Rozumiem, że jak na zaraz 7 miesiąc mój brzuch nie jest duży, jednak nie jest tak, że jest niewidoczny, a kurtka się opina na nim już całkiem ładnie. W dodatku sporo urósł i jesteśmy z mężem dumni z naszego brzuszyska. Ludzie się mnie pytają, dlaczego nie eksponuję brzuszka. Ja się pytam: czy ja jestem na wybiegu, że mam coś eksponować? chodzę w ubraniach, w których chodziłam przed ciążą, lubię długie swetry i nie widzę powodu, żeby z nich rezygnować. Poza tym to mój brzuszek, jak ma ktoś taką wolę to niech eksponuje swój. To po pierwsze. Po drugie dlaczego kolejny raz w autobusie słyszę, że :" Ja nie zauważyłam, że ciężarna pani jest!" a naprawdę już widać i w dodatku zaczęło mi się ciężko chodzić, mała jak zasunie kopa to pęcherz jakby się rozrywał. No po prostu jest mi przykro.
-
Nalka nie przejmuj się takimi rzeczami. Co Cię to obchodzi co ludzie myślą. Ty jesteś drobna, nic dziwnego, że nie masz wielkiego brzucha, taka Twoja natura. Ubrania noś jakie Ci się podobają i w jakich Ci wygodnie. A to, że jakaś kobieta powiedziała,że nie zauważyła, że jesteś w ciąży...Po pierwsze to wcale nie musiała być prawda, bo pewnie widziała ale nie chciało jej się ustąpić miejsca, a po drugie mamy taką porę roku że czasami rzeczywiście inni nasze brzuszki mogą przegapić pod kurtkami czy płaszczami. Wiosną będzie inaczej:) Głowa do góry:)
A ja już po kąpieli, czekam aż włosy wyschną bo nie chce mi się suszyć a jutro...Jutro wizyta u gina:) Stęskniłam się za moim chłopczykiem i nie mogę się doczekać, aż go jutro zobaczę na ekranie. Ciekawe ile waży:) Minęło 5 tygodni. Ja przytyłam w tym czasie 6 kg ale to już inna historia:)Agusia2312, Mucha, Nalka lubią tę wiadomość
-
Nalka nie przejmuj sie zupelnie ludzmi, ale zastanawia mnie tylko jedno...skoro twierdzisz, ze nie eksponujesz brzuszka to moze Twoje ubrania go zakrywaja i sie nie rzuca tak bardzo w oczy. Ja mam maly brzuszek, jak zakladam sweter to mi tylko taka pileczka z przodu stoji, ale przez kurtke to mysle, ze ciezko sie domyslic, ze jestem w ciazy.
Spokojnie Nalka jeszcze nam brzuszki wyskocza, maja czaspodobno kolo 27 tygodnia z dnia na dzien potrafi konkretnie ujawnic sie malenstwo
, ale to tez nie jest regula.
Judi powodzenia na wizycieWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 07:38
Nalka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, ja dziś pierwszy dzień na zwolnieniu... Aż mi głupio po prostu. Wieczorem pojadę z mężem do firmy po komputer, bo jednak trochę będę musiała popracować z domu, ale jednak... z domu! Naprawdę mi to było potrzebne, bo od siedzenia przy biurku już mnie tak okrutnie brzuch bolał, że nie mogłam sobie miejsca znaleźć. Wczoraj to mnie wykańczał po prostu. Gin powiedział, żeby w domu dużo chodzić, a jakby co, to leżeć, a nie siedzieć skulona, żeby brzucha nie gnieść.
Mam wrażenie, że dopiero teraz zaczynam prawdziwą ciążę, przygotowania itp. Mam tyle do zrobienia w domu, że aż nie wiem, w co ręce wsadzić najpierw...Bea_tina lubi tę wiadomość
-
Judii2014 właśnie aż taka drobna nie jestem, normalna raczej. Mam 171 cm wzrostu.
Mucha nie eksponuję to fakt, ale w tej kurtce akurat nie mam nic do gadania bo opina i jeszcze ma ściągacz pod biustem.
Macie rację dziewczyny, wiem, że nie powinnam się przejmować i naprawdę staram się tego nie robić. Jednak jak już taka sytuacja się powtarza, a ja jeszcze zmęczona lataniem na uczelni przez cały dzień, to się zwyczajnie robi człowiekowi przykro. Musiałam to gdzieś wyrzucić. Dziękuję.
Modelka ja też zaczęłam odnosić takie wrażenie. Nagle wszystko trzeba zacząć kupować, zbierać, segrgować, ustawiać a brzuch coraz większy i coraz ciężej! Mnie trapi jeszcze jedna sprawa. Czy jak zacznę rodzić, to zdążę dojechać do oddalonego o 50 km szpitala, który sobie wybrałam? (oczywiście wiem, że nie karetką, bo oni mnie zawiozą do tego oddalonego o 20 km..) -
Hej ja dzisiaj na wizytę na 12.00 idę.. rano wstałam i bolał mnie z lewej strony dołem brzuch i promieniował do tyłu nie mogłam się ruszyć.. ogólnie ostatnio jakoś dziwnie się czuję co chwilę jakieś problemy miałam żołądkowe..
Wzięłam nospe i rozchodziłam się bo musiałam dzieci poodwozić.. po drodze do domu odebrałam wyniki moje, które wczoraj robiłam tzn. tylko badanie moczu kazał mi zrobić bo 3 tyg temu robiłam krew i wyszła bardzo dobrze..
No ale patrzę na ten wyniki i wyszło, że mam ślad świeżej krwi w moczu..
Nigdy nie miałam więc nie wiem co to znaczy.. -
Tusiu mi się zdarzają bóle krzyża po prawej stronie, które też promieniują i ostatnio również mam problemy, wymiotuję albo mam rozwolnienie. Może tak działają hormony? Nie miałaś tak wcześniej przy poprzednich maluszkach?
Ślad krwi zazwyczaj oznacza zapalenie pęcherza. Jeśli nie czułaś to to jest tzw. bezobjawowe zapalenie. Bardziej niebezpieczne ale masz już wyniki więc szybciutko po lekarstwa. Może to być też coś z nerkami ale obstawiam raczej na pęcherz. Wszystko będzie dobrze.Tusia84 lubi tę wiadomość
-
Dzięki wielkie Nalka :*
właśnie w poprzednich ciążach miałam zaparcia i nie miałam tak jak teraz.. a mam dokładnie tak jak Ty napisałaś.. często rozwolnienia mnie dopadają w ostatnim czasie.. mdli mnie.. już się zestresowałam, że coś nie tak bo właśnie przy Kubie i Hani tak nie miałam...
Dobrze, że dzisiaj ta wizyta u gina to się uspokoję.. no i pęcherz mnie nie boli bardziej od tyłu myślałam, ze to krzyż ale teraz zaczynam sie zastanawiać czy to nie nerkiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 08:44
-
hej dziewczyny widze ze dolegliwosci coraz wiecej:( ja jak narazie jesli chodzi o bol to tylko kregoslup mi dokucza jak za dlugo w jednej pozycji itd. nie zazdroszcze wam ale trzymam kciuki zeby wszystko dobrze sie skonczylo....do lekarza on przepisze co trzeba i bedzie dobrze! wczoraj ogladalam materace do lozeczka,bujaczki i powiem wam ze tak jak przy szukaniu wozka wybor jest ogromny i co?na ktore sie zdecydowac? sama juz nie wiem...
nie wiem ile potrzebuje miec butelek (chce karmic piersia) ile smoczkow czy musze miec wyparzacz czy wystarczy wrzatkiem zalac, ehhh tyle jeszcze nie wiem ze szok:( milego dnia dla was
-
Ja mialam butelek kilka, uważam że za dużo. Myślę że na.początek starczą ze dwie, bo może sie okazać że wcale nie będą potrzebne. Ja mam sterylizator parowy, taki do.mikrofali, rzecz zbędna, ale uważalam że baaaaardzo mi sie przyda. Teraz używam może raz, dwa razy w tygodniu. Dokładnie czyszcze lyżeczki, kubki młodego. Ale spokojnie można używać do tego wrzątku.
Smoczki miałam dwa, w razie jakby jeden.upadł mogłam podać drugi, jeśli nie było gdzie umyć, np na spacerze. Ale z reguły wolałam syna przytulić niż dawać mu smoka. -
Na materacach sie nie znam, mam zwykły piankowy i spełnia swoją role. Jak ede wymieniać lozka to może kupie inne.
Bujaczek.mielismy pożyczony, teraz kupiłam używany fisher price,cos takiego
http://www.smyk.com/fisher-price-fotelik-bujaczek-ze-zwierzatkami-cudowna-planeta-t4145,p1044877548,swiat-niemowlaka-p -
super duzo mi podpowiedzialas dziekuje! ja mikrofali nie mam wiec taki by mi odpadl ale wiesz co widzialam? ze w podgrzewaczu mozna wsadzic butelke i ja wyparzyc... a akurat podgrzewacz mam moze sie w ten sposob uda... co do smoczkow to akurat kupilam bo w zestawie byly dwa czyli wiecej juz nie trzeba to super a co do pieluch tetrowych i lnianych? mam tetrowych z 8 lnianych 3 czy to wystarczy? i jeszcze apropo pieluszek chcialam z mezem kupic teraz kilka paczek czy to ma sens? oczywiaccie w roznych rozmairach bo powiem szczerze ze tanie one nie sa a schodza jak swieze buleczki prawda?
-
Myślę ze zakup pieluch ma sens, ja tez.pewnie kupie dwa pierwsze rozmiary, nie za duzo, moj syn szybko wyrastal z.pieluch.i co chwila nowy.rozmiar. też mam podgrzewacz, ale uzywalam tylko do.podgrzania sloika albo butli. Pieluch tetrowych miałam ok 20 szt, ale moj bardzo.duzo ulewał i co chwila szły do prania. Flanelową miałam jedną, w sumie rzadko jej używałam. Mi przy ulewającym dziecku przydały sie tez bardzo sliniaki, chroniły ubranka i nie trzeba bylo co chwila przebierać.
-
Cześć dziewczyny
Mnie od rana już głowa boli ehhh coś pogoda nie halo
Tusia trzymam kciuki za wizytę i mam nadzieję że to nic poważnego
Co do butelek to ja kupię najwyżej 2 szt, zamierzam karmić piersią i wiem że na początku w pierwszej ciąży wogóle butelki nie użyłam. Co do wyparzania butelek to chyba na początek będę to robiła wrzątkiem chyba że się okaże że muszę z butelki karmić to wtedy o tym pomyślę.
Pieluch tetrowych chce kupić tak z 20 szt zwykłych i 10 szt kolorowych we wzorki.
i śliniaczkimoże kupię jeden z większym zakupem poczekam jak mały urośnie
Byłam ostatnio w ikea mają fajne śliniaki i takie plastikowe bezpieczne, miękkie sztućce i wiecie co znalazłam ? Wanienkę ale kształt nie taki jak zwykła tylko takie jajko rozciągnięte na dnie wanienki przyczepiona specjalna guma żeby dziecko nie zjechało a na spodzie wanienki jak byśmy chciały postawić na płytkach też taka sama miękka guma - testowałam wanienka wogóle sie nie poruszyła - zastanawiamy się z mężem czy takiej wanienki nie kupićWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2014, 10:24
Tusia84 lubi tę wiadomość