MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
weronikabp wrote:Spacer to był dobry pomysł, cudownie na dworze!
Teraz czas za obiadek się wziąć, dziś po włosku, świeży czarny makaron z atramentem z ośmiorniczki do tego zrobię sos z muszelek z czosneczkiem i pomidorami i natką pietruszki)posypię grana padano mniam
Oj Weronika, Ty to zawsze mi smaka robisz takiego, że ślinkę łykam
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Karolina ja musialam lezec, moglam isc do lazienki i pod prysznic i tyle, ale wydaje mi sie ze to zalezy od lekarza i przypadku. Pierwsza rzecz jaka mi powiedzieli w szpitalu po zalozeniu pessara to zadnego stania (nie powiem Wam jaka literowke zrobilam, ale "t" jest blisko "r") w kuchni i gotowania bez spacerow i sprzatania.
Moze polez te dwa tygodnie i zobaczysz co sie bedzie dzialo z szyjka i co dokladnie zaleci Ci lekarz...taka moja rada...chyba lepiej dmuchac na zimne, zebys sie nie wystawiala na dodatkowy stres (juz duzo przeszlas)...ale jak pisalam wczesniej lekarzem nie jestem
Co do luteiny to ja mialam zolta wydzieline, ale taka grudkowata raczej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 14:59
Galanea, Limerikowo, NataliaK, evas, weronikabp, nutka, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhahaha śmieje sie sama z siebie, bo z tego opisu do napisałaś to zrozumiałam tylko czosneczek,pomidorki i pietruszeczkaweronikabp wrote:Spacer to był dobry pomysł, cudownie na dworze!
Teraz czas za obiadek się wziąć, dziś po włosku, świeży czarny makaron z atramentem z ośmiorniczki do tego zrobię sos z muszelek z czosneczkiem i pomidorami i natką pietruszki)posypię grana padano mniam
Ależ jestem specem w kuchni <cwaniak>Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 14:54
-
nick nieaktualnykochanie, nie każdy lubi "włoszczyznę"NataliaK wrote:hahaha śmieje sie sama z siebie, bo z tego opisu do napisałaś to zrozumiałam tylko czosneczek,pomidorki i pietruszeczka
Ależ jestem specem w kuchni <cwaniak> ja akurat przepadam za włoską kuchnią ale wiem, że to kwestia gustu, znam takich co nie lubią
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:kochanie, nie każdy lubi "włoszczyznę" ja akurat przepadam za włoską kuchnią ale wiem, że to kwestia gustu, znam takich co nie lubią
Nigdy nie jadłam takich specjałów a uważałam się do tej pory za dość OBEZNANĄ fankę włoskiego jedzenia, ahhh jakże się myliłam ile jeszcze przede mną 
)
SMACZNEGO KOCHANA
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 15:00
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja przeszlam na pol etatu, ale nie zaluje , maz ma ok pensje plus nasze oszczednosci, a biegania po schodach w hotelu mi nie brakowalo oraz extra wymagan klientow, staffu i wlascicieli
do domu tez sie idzie przyzwyczaic do laby i tyle jest ok , na Forum przede wszystkim ;--)))))))))))))))))
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 15:34
NataliaK, weronikabp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywyrzeczenia..hmm. Świadomie zrezygnowałam z zawodowych działań, przestałam uprawiać różne sporty (wymóg lekarza), ograniczone kontakty towarzyskie i wyjazdy to chyba tyle tych wyrzeczeń a no i wstrzemięźliwość od moich kochanych czerwonych win hehe ale to już żartem oczywiście.
Chyba najbardziej odczuwam brak ruchu, ale cóż to wszystko to nic w porównaniu do radości związanej z przybyciem Małej na świat. Także nie żałuję, na pewno
evas, excella, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
karolina1990 wrote:jeszcze cos- czy siedzenie rowniez obciaza szyjke ?
Jak siedzisz, to dziecko również napiera ciężarem na szyjkę, dlatego lepiej leżeć. Ale mimo wszystko na pewno lepsze jest siedzenie niż stanie czy chodzenie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 16:03
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
dziewczyny cos jest nie tak...od rana bylam na badaniach mocz morfologia itd i juz od rana bolalo mnie jak by z prawej strony miedzy rzebrami a biodrem... myslalam ze przejdzie jak sie poloze, nie przeszlo. Jak za dlugo siedze to nie moge sie az wyprostowac, boli rowniez przy oddawaniu moczu tak jak by jakies narzady w srodku, zaczelam sie stresowac ze to moze wyrostek???? co mam robic? jechac gdzies czy co? mojej gin nie ma wyjechala na wakacje a ja zaczynam panikowac:(
-
nick nieaktualnyno ja też oczywiście nie żałuje, ale skłamałbym jakbym napisała że to że nigdy nie wrócę do wspinaczki wysokogórskiej wyczynowej sprawia mi radość, bo odczuwam smutek. (mamuśka połamana to chyba niezbyt dobrze dla Franka i czeste wyjazdy po kilka tygodni to też odpada;-) ) Żadne kontakty towarzyskie i inne sporty nie sprawią że ten smutek się zmniejszy. Po prostu zakopałam swoje marzenia, bezpowrotnie
Franek jest moim większym marzeniem, ale pozostawiając coś bezpowrotnie, czuje się ucisk na serduszku.
weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
vikus001 wrote:dziewczyny cos jest nie tak...od rana bylam na badaniach mocz morfologia itd i juz od rana bolalo mnie jak by z prawej strony miedzy rzebrami a biodrem... myslalam ze przejdzie jak sie poloze, nie przeszlo. Jak za dlugo siedze to nie moge sie az wyprostowac, boli rowniez przy oddawaniu moczu tak jak by jakies narzady w srodku, zaczelam sie stresowac ze to moze wyrostek???? co mam robic? jechac gdzies czy co? mojej gin nie ma wyjechala na wakacje a ja zaczynam panikowac:(
A może to nerka, skoro również przy oddawaniu moczu boli? Wyrostek bardzo nisko czuć, przeważnie po prawej stronie (miałam wycinany). Mdłości masz? Temperaturę? Biegunkę? Jak się niepokoisz, to zawsze można na IP.
Limerikowo lubi tę wiadomość
