MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
mieszkam 20 km od poznania, myslicie ze to cos zwiazane z nerka?hmmm ja wlasnie czuje to klucie po prawej stronie i wlasnie zrobilam sobie przyciaganie nogi do klatki piersiowej i lewa moge normalnie podciagnac natomiast prawej nie do konca bo sprawia to bol....
-
Witam my dzis zaczynamy 27 tc . Wczoraj bylam na cotygodniowe kontroli u gina i niestety mnie juz nie wypuscili bo mialam skurcze macicy, i znowu to samo lezenie pod aparacikiem ktury bada skurcze i napięcia nie KTG. Ale jak sie okazalo na cale szczęście to tylko napiecia macicy
Uff ulzylo nam. Z nerwów cisnienie doszlo dk 180/100 zaraz mi kroploweczki podali i sie wyrownalo.
Malec nie współpracował z nami oczywiście i nadal w nieświadomości żyjemy
Na obiad mlode ziemniaczki, koperek, jajko sadzone i liscie szpinaku mniammmweronikabp, Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykochana nie gdybajmy bo i tak nie wymyślimy, skoro masz taki ból to tylko lekarz i usg pokażą co Ci jest, miejmy nadzieję, że to zwykły zastój moczu i nic więcej, to się tylko przepłukuje
) ja bym jechała, nie masz daleko kochana.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 16:11
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Tak jak pisały dziewczyny z tym leżeniem i oszczędnym trybem życia przy szyjce skracającej jest różnie.. ja trafiłam do szpitala z szyjką 1,8cm no i oczywiście mam leżeć ale do toalety chodzę normalnie czy pod prysznic.. chwilę też usiądę w bufecie czy na korytarzu jak ktoś przyjedzie w odwiedziny..
Jednak czy wolno mi to robić okaże się jutro na usg bo jeśli szyjka jest nadal taka jak była to znaczy, że takie proste czynności jej nie obciążają dodatkowo.
W szpitalu są natomiast dziewczyny które tez mają krótką szyjkę z rozwarciem i nie mogą wstawać nawet do toalety.. są dwie które zostają już do porodu o ile wytrzymają jedna termin na kwiecień, druga na czerwiec.. są takie które leżą już po 5 tyg w szpitalu.. i takie które po kilku dniach czy tyg wychodzą z nakazem leżenia w domu..
To sprawa indywidualna.. są takie, które później przenoszą wyznaczony termin chociaż wcześniej groził im poród przedwczesny i są i takie które jednak nie dotrwają nawet do 33 czy 35 tygGalanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Ja właśnie wyszłam ze szpitala w piątek zeszłego tyg z nakazem leżenia. Wstaję tylko do WC. Niestety tak czesto spina mi się brzuch, że nie warto ryzykować przedwczesnym porodem.
Już nie wspomnie o lekach, które biorę w sporych ilościach.
3x dziennie luteina i duphaston + no-spa + 3x dziennie magnez i jeszcze żelazo!!! aa i witaminy
Mam też pić masowo modę co najmniej 2 jak nie 3l dziennie.
Ale nie ma co narzekać dziewczyny bo leżałam na sali z dziewczyną, która "mieszka" tam od GRUDNIA.Limerikowo, weronikabp, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Luteina (progesteron) dziala zasilajaco w hormony wspomagajace ciaze, ktore rozkurczaja, rozluzniaja miesnie macicy i to przeciwdziala stawianiu czy naprezaniu sie brzuszka
no od grudnia ktos w szpitalu ciazowo to rzeczywsicie news Bankierka, musze kobiety miec zdrowie w tej ciazy i fiz i psych
jak mus to mus
-
Limerikowo powiem Tobie, że ja już się pogodziłam z moim przypadkiem i po prostu leżę.
Nie gotuję nie sprzątam wszystko robią za mnie( tzn. mąż babcia i teściowa).
Modlę się zeby na razie przetrwać ten marzec.
Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
vikus001 ja bym powiedziała, że to u Ciebie nereczka niestety. A mówię niestety bo wiem co to za upierdliwy ból. Podobno w ciąży często zdarzają się bóle prawej nerki, bo macica jest fizjologicznie przesunięta w prawą stronę i wraz z rosnącym brzuszkiem uciska prawą nerkę i moczowód co może prowadzić do zastojów.
Ja miałam właśnie wątpliwą przyjemność doświadczenia tej dolegliwości w sobotę z tą różnicą, że u mnie była to lewa nerka i po badaniach okazało się, że schodził mi piasek. Właśnie w sobotę rano oddałam próbkę moczu a po południu przyszedł ból. W wynikach wyszły szczawiany wapnia i pojedyncze świeże krwinki. Doskonale wiem co to oznacza w moim przypadku, bo już rodziłam kamienie nerkowe, które w składzie miały w większości właśnie szczawiany wapnia. Na szczęście u mnie przeszło tym razem po nocce z nospą i jednym apapem i oby się już nie powtórzyło.
Tusia współczuję przejść. Dobrze, że jesteś taka silna. Trzymam kciuki za pozytywne wyniki jutrzejszych badań.
Ja po sobotnich badaniach mogę odetchnąć z ulgą, bo wszystko ok. Cukier bardzo dobrze, w morfologii jedynie lekko hemoglobina poleciała, ale bez tragedii, bo jeszcze żelaza nie dostałam.
Z innych newsów po wczorajszej wizycie z dzidzią wszystko ok. Nie była mierzona, ale z obrazu USG widzę jaka jest już duża. No i raczej nie ma już wątpliwości, że dziewczynkaLekarz nawet pokazał mi wargi sromowe. Chciał też pokazać buziulkę, ale niunia miała na te temat inne zdanie
Charakterna po mamusi
Dokładnie zostało obejrzane serduszko i jest silne jak dzwon.
Co do mojej szyjki to nadal zamknięta i dobrze trzyma. W kwestii długości niby nadal ok. 3 cm, czyli bez zmian, ale jak to gin powiedział: "Pani szyjkę określiłbym jako podejrzaną i trzeba się jej regularnie przyglądać".
Na pytanie o szkołę rodzenia polecił aby się wstrzymać do ok. 33 tyg, żeby do tego czasu pilnować szyjki. I jeśli nie będzie się skracała, to wtedy można iść.
Ale się rozpisałamA tak na zakończenie pochwalę się, że pod Waszym wpływem i wszechobecnym szałem pieczenia ja też dzisiaj upichciłam muffinki w trzech wersjach: czekoladowe z wiórkami kokosowymi, waniliowe z suszoną żurawiną i cynamonowe z orzechami
Spokojnego popołudnia i smacznie przespanej nocy dla Was KochaneWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 17:57
weronikabp, Galanea, NataliaK, eta, evas lubią tę wiadomość
-
Ja juz po wizycie. Mój inkubatorem prawidłowy wzorcowo, żadnych bakterii, szyjka ok. Przepływy super. Maluch zdrowy.
Iiiiii będzie Cora Tatusia i Mamusi:) mam fotkę psipsi:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2014, 18:06
weronikabp, eta, NataliaK, Martynika, Paulina1986, Agusia2312, evas, Galanea, nutka lubią tę wiadomość
-
vikus - trzymamy kciuki żebyś szybko wydobrzała!!
Aisak - gratulacje!dobre wiadomość zawsze wywołują uśmiech:) oby ich było jak najwięcej!
a ja moje kochane byłam dziś odebrać wyniki krwi z soboty i niestety cukier źle:(
glukoza na czczo 76 - więc norma
glukoza 75 g po 1 godz. - 172 mg/dl
po 2 godz. - 162 mg/dl
dzwoniłam do lekarki no i potwierdziła, że to cukrzycazłapałam trochę doła, ale już jest lepiej. czytałam o czynnikach które predysponują do cukrzycy ciężarnej, żadnego nie spełniam a jednak mam. heh
Aisak Ty też masz cukrzyce cięzarnych prawda? napiszesz mi kiedy mierzysz cukier i jakiej wartości masz nie przekraczać? ja wizytę mam w piątek u swojej gin. jutro mam usg ale to u obcego lekarza.
glukometr mam i od dziś już mierze. -
Vikus, a wypróżniałaś się ostatnio regularnie? Ja też raz tak miałam, bolało jak przyciągałam nogę do brzucha, przy chodzeniu też i to był zastój, ale nie moczu...
Pomógł len mielony. Z tym, że wtedy nic nie bolało przy siusianiu. Więc dobrze, że pojechałaś, sprawdzą Ci nereczki od razu
.
Dziewczyny, dziś znowu jechałam oglądać wózki i ZNOWU zmieniłam zdanie, ale chyba już ostatecznie.
Na Jedo Fyn z gondolą Memo. A na temat tych wózków coś wiecie z doświadczenia/od znajomych/zasłyszałyście? To ten:
weronikabp, nutka lubią tę wiadomość
-
AISAK wrote:Ja juz po wizycie. Mój inkubatorem prawidłowy wzorcowo, żadnych bakterii, szyjka ok. Przepływy super. Maluch zdrowy.
Iiiiii będzie Cora Tatusia i Mamusi:) mam fotkę psipsi:)
A jednak córa! Gratuluję Aisak. Ciekawe, czy dołączę jednak do grona córowych mamuś, ech, dowiem się dopiero w przyszłym tygodniu
.
-
nick nieaktualnySąsiadka ma nawet ten sam kolor co na zdjęciu mówi ze jest bardzo zadowolona
narazie używa gondoli i u nas w bloku jest winda wiec na temat ciężkości tez trudno sie wypowiedzieć ale oba twierdzi ze kupiła by go drugi raz
Martynika lubi tę wiadomość