MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyw internecie znalazłam takie dane odnośnie zawartości żelaza w produktach spożywczych: (w 100 gramach)
GRZYBY SUSZONE: 11
KASZA GRYCZANA: 10,9
KAKAO: 10,7
SOJA: 8
MORELE SUSZONE: 7,8
FASOLA: 6,5
PŁATKI OWSIANE: 3,5
SUSZONE ŚLIWKI: 3,5
WOŁOWINA: 3,1
SZPINAK: 3
GROSZEK ZIELONY: 1,9
tak wiec sa też inne produkty, które warto wprowadzić do diety ciążowej w większej ilości aby nadrobić niedobór żelaza Mam nadzieję, że się Wam to przyda kobitki
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaksi8 wrote:Dzięki za przepis wątróbka z burakami Wiecie co czerwone krwinki mam 488000 a powinnam mieć np 5000000
nie martw się, widocznie w swoim jadłospisie nie miałaś za wiele tych produktów , które mają więcej żelaza. Nadrobisz zaległości zobaczysz. Często u kobiet w ciąży dochodzi do anemii...Maksi8 lubi tę wiadomość
-
A ja dzisiaj kolejny dzien spedzilam na kanapie Zjadlam tylko gotowanego ziemniaka i sucha kromke chleba a i tak jest mi strasznie niedobrze. Chyba pojde w poniedzialek do lekarza jak tak dalej pojdzie. A jutro przyjezdzaja goscie do nas na caly weekend nie wiem skad wezme sily na sprzatanie, gotowanie i zabawianie ich.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Cześć, dziewczyny.
Ja widziałam dzisiaj swoją pchełkę w 3D . Strasznie ruchliwy ten bobas, wierzgał nogami i rączkami jak szalony, śmiesznie to wygląda. Dostałam nagranie na płytce i tak sobie oglądam, czekam właśnie, aż mąż wróci z pracy, żeby mu pokazać .
Na genetyczne umówiłam się za 2 tygodnie, bo bąbel jeszcze za mały na te wszystkie pomiary, no, ale to dopiero pierwszy dzień 11 tygodnia.
Poza tym czekam na wyniki posiewu moczu, czuję, że rozwija się infekcja w pęcherzu, no, ale zobaczymy. Powoli opuszczam ten najgorszy czas, och, jeszcze tydzień, a najlepiej dwa i odetchnę z ulgą .
Włączę sobie jeszcze raz nagranie, ale skoczek mały .nutka, Limerikowo, eta lubią tę wiadomość
-
Maksi8 wrote:Jejku ciekawe bo mi lekarz kazał często jeść wątróbkę i buraki może nie wszystkie witaminy się przyswajają w organiźmie Ja tej wąttóbki nasmażyłam sporo a teraz zastanawiam się czy ją jeść
-
A ja mam za dużo żelaza,chcecie? I nie mam pojęcia skąd,bo mięsa nie lubię,raz na jakiś czas skubnę kurczaczka,zielonego nie jem,bo nie lubię,preferuję czerwone/żółte warzywa i owoce,więc dziwna sprawa.Ale norma nieznacznie przekroczona,więc lekarz powiedział,że na razie to zostawiamy,bo i tak to wszystko się jeszcze rozcieńczy jak krwi przybędzie.
-
Ja bym z wątróbka nie ryzykowała. Zawiera sporo wit. A, która powoduje wady płodu. Może lekarz jest "starej daty", bo kiedyś wątróbkę się zalecało ciężarnym.
Na anemię polecam picie herbaty z pokrzywy. Mi pomogła, a miałam problem anemii przez pół roku.
http://parenting.pl/portal/pokrzywa-w-ciazy
http://kobieta.onet.pl/dziecko/zywienie/ziola-pomocne-w-ciazy/8d5ve
Maksi8, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
kambel wrote:Ja dostałam wraz z ulotkami listę czego nie powinno się spożywać i jest tam też wątróbka właśnie ze względu na duże ilości Wit A. Tak samo jak i pasztety które są z niej zrobione.
Ja nie dostałam żadnych ulotek i żadnej listy pokarmów ani zalecanych, ani zakazanych... Gin tylko zakazał mi picia toniku, bo ma chininę...
Za to mam fajną książkę pożyczoną od koleżanki - "w oczekiwaniu na dziecko". Tam jest cały wielki rozdział o jedzeniu - podzielili je na kilka grup i napisali ile porcji z każdej grupy powinnam jeść. W ten weekend zamierzam to dokładnie przestudiować -
Mi na wizycie lekarz powiedział, że grzybów lepiej nie jeść i że wigilia w przyszłym roku też będzie haha trochę mi się śmiać chciało bo do świąt jeszcze tyle czasu ale ja uwielbiam pierogi z grzybami i kapustą razem z barszczem to podstawowe danie bez którego nie potrafię się obejść
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co ja też nie dostałam żadnych książeczek ale nawet nie zapytałam o nie położnej Chodzę do przychodni w szpitalu Matka Polka dostałam tylko śliczną kolorową teczuszkę w której jest karta ciąży Wątróbkę będę jeść ale nie częściej niż raz na 1, 5 tydgodnia nie co dziennie jak zalecił lekarz Boję się tych wad płodu Co ma być to będzie nie chcę chorego dziecka Ciekawi mnie ta pokrzywa nigdy jej nie piłam Poczytam o niej w necie