MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMucha wrote:Ja mialam zewnatrzoponowe 3 razy na operacjach kolana i nic mi sie nie dzialo po nich, mam tez troche znajomych ktore rodzily ze znieczuleniem i sobie chwalily.
Ja sama nie wiem co zdecyduje, ale moze nie jestem swiadoma zagrozen? -
Niestety na szkole rodzenia juz sie chyba nie zalapie
przez to ze lezalam to przegapilam terminy i teraz to juz moge sie nie wyrobic...musze sie zorientowac.
Zobaczymy co sie bedzie dzialo z lozyskiem jak pojdzie do gory to bede wtedy myslala nad znieczuleniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2014, 14:06
-
nick nieaktualnyMucha wrote:Niestety na szkole rodzenia juz sie chyba nie zalapie
przez to ze lezalam to przegapilam terminy i teraz to juz moge sie nie wyrobic...musze sie zorientowac.
Zobaczymy co sie bedzie dzialo z lozyskiem jak pojdzie do gory to bede wtedy myslala nad znieczuleniem.
Muszka Ty chyba jesteś z Warszawy? Możesz się wyrobić na szkołę rodzenia na Inflanckiej, tam jest ogromne zapotrzebowanie i kursy rozpoczynają się w każdym miesiącu. Ja zaczynam właśnie tam od wtorku i jak coś to zdam relację, czy warto tam się udać czy nie -
Szkoły rodzenia ruszają co chwilę. Tzn. na NFZ to może nie tak często. Mi się udało załapać i zaczynam 25 marca.
Hm, ja prawdę mówiąc chciałabym znieczulenie jeśli można. Z drugiej strony jeszcze nie rozważyłam wszystkich za i przeciw.
Boli mnie dzisiaj pochwa. To normalne? łaziłam jak kaczka po Ikei ale potem przestało jak sobie klapsnęłam i odpoczęłam.
W ogóle ja nie wiem co jest, ale zawsze jak się tam pojawiam to mam śmieszne/piekielne sytuacje przy kasie.Znowu was pomęczę:
Kasa dla "nas". Stoję sobie za parą z małym dzieckiem. Za mną pani w ciąży (okazało się, że jest tydzień przed terminem). Czekamy. Wnet podbiega do mnie pani (nie w ciąży) z jakimś sitkiem i pyta czy ją wpuszczę, bo ona ma tylko to. My też nie mieliśmy za wiele i za mną pani również. Mówię więc pani z sitkiem, że mnie boli krzyż a panią za mną pewnie nie mniej, która pokiwała głową i rzekła z uśmiechem: no raczej. Pani z sitkiem odeszła.
Sytuacja druga chwilę dosłownie po pierwszej. Zaraz nasza kolej. Podbiega pani i ogłasza, że to kasa dla ciężarnych i czy pani ( ta co była tydzień przed terminem) ją wpuści. Odwracam się wypinając brzuch, odwraca się druga pani i gapimy się na nią ze zdumieniem.
- Yyy no tak się składa, że ja też w ciąży - mówi kobieta. - a za mną rodzina z małymi dziećmi.. to również kasa dla nich.
- Proszę Panią my przy tej kasie to wszystkie w ciąży - uśmiecham się a pani ze zrozumieniem kiwa głową.
"(...) bo nawet jak jest Twoja, to moja ciąża jest mojsza niż twojsza, bo to moja ciąża jest ciąża NAJMOJSZA!"
Były to sytuacje raczej śmieszne, bo żadna z tych osób nie była jakaś nieprzyjemna, po prostu się zagapiły.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2014, 15:13
NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNalka,owszem ruszaja czesto ale wierz mi ze przynajmniej w Wawie oblozenie na te bezplatne jest...ogromne
Co do Ikei to tez mam wiecznie jakies sytuacje ale juz nie takie sympatycznepoza tym odkad jestem w ciazy to chodzenie po ikei mnie nie bawi,szczegolnie w weekend,pelno ludzi ktorych glownym zadaniem w tym sklepie jest pchanie sie i przepychanie gdzie sie da, a to szturchna sobie, a to wjada ci w tylek wozkiem... mmm
chociaz lubie ten sklep to w tej chwili unikam jak moge
-
a ja wam powiem, że dolargan jest fajny
całą ciążę nie łyknęłam alkoholu, a tu jak mnie zakręciło to się taaaak wesoło zrobiło, że hoho
a poważnie - zgadzam się - 3 minuty później jechałam na cesarkę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2014, 16:00
-
nick nieaktualnyivv wrote:a ja wam powiem, że dolargan jest fajny
całą ciążę nie łyknęłam alkoholu, a tu jak mnie zakręciło to się taaaak wesoło zrobiło, że hoho
a poważnie - zgadzam się - 3 minuty później jechałam na cesarkę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 marca 2014, 16:39
-
Agusia ja chce kupić na allegro ale trochę inny
http://allegro.pl/baby-raj-15el-komplet-lozeczko-z-szuflada-kokos-i4061419161.html
albo to
http://allegro.pl/producent-2w1-lozeczko-kolyska-z-wyposazeniem-i4038472419.html
Nutka fotelik superAgusia2312, nutka lubią tę wiadomość
-
tzn pierwsze co muszę powiedzieć, to to, że nie dam sobie głowy uciąć, że to był dolargan, bo nie było o tym ani słowa na wypisie... tak mi powiedziała koleżanka lekarka - mówi, że ten lek podają, żeby szybciej "uwolnić" salę następnej rodzącej - bo sporo dzieci ma potem zaburzenia tętna i można szybko robić cc... a było tak, że po oksytocynie dotarłam do 8 cm i zaczęłam się śmiać, że wiem dlaczego dziewczyny na innych salach tak się drą - i ,że zaraz też zacznę. To lekarka zapytała mnie czy chcę lek p/bólowy (no jak nie chcieć?? szczególnie, że gaz się skończył, więc nic nie dostawałam). I po tym leku było zaje...cie
a chwilę potem Weronice zaczęło spadać tętno i zapadła decyzja o cc
-
nick nieaktualnyivv wrote:tzn pierwsze co muszę powiedzieć, to to, że nie dam sobie głowy uciąć, że to był dolargan, bo nie było o tym ani słowa na wypisie... tak mi powiedziała koleżanka lekarka - mówi, że ten lek podają, żeby szybciej "uwolnić" salę następnej rodzącej - bo sporo dzieci ma potem zaburzenia tętna i można szybko robić cc... a było tak, że po oksytocynie dotarłam do 8 cm i zaczęłam się śmiać, że wiem dlaczego dziewczyny na innych salach tak się drą - i ,że zaraz też zacznę. To lekarka zapytała mnie czy chcę lek p/bólowy (no jak nie chcieć?? szczególnie, że gaz się skończył, więc nic nie dostawałam). I po tym leku było zaje...cie
a chwilę potem Weronice zaczęło spadać tętno i zapadła decyzja o cc
on wlasnie bardzo często powoduje zaburzenia tetna u dziecka. Poza tym Twoja historia potwierdza, jak bardzo ważny jest czas w porodzie, żeby położna była tylko dla Ciebie i nigdzie sie jej nie spieszylo, no ale najważniejsze ze w Twoim przypadku zakończyło sie happyendem
Limerikowo lubi tę wiadomość