MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Martynika wrote:Topa, nie kumam, postój dla starych samochodów wraz z dziećmi?
Huehue
- Proszę, tu może pani zostawić swój stary samochód oraz dziecko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 15:08
Martynika, nutka lubią tę wiadomość
-
Martynika wrote:Aaaaa, no, teraz kumam
. Fajoskie!
A teraz będę jednym z organizatorów takiej imprezy i sponsorem
SUPER !!!!!!
Martynika, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Az poszłam sprawdzić co ja kupuje, bo nie mogę zapamiętać
M jak mama -mi się bdbd czyta.
Bardzo często sprzedawane są w dwupaku-aktualny numer i np. ze stycznia, pewnie to, co im się nie sprzedało. i są za 4 zeta te dwie.
Czasami, ale rzadko czuję takie "trzęsienie", lekkie drganie. zastanawiałam się co to.
Mój maluch ostatnio mniej aktywny, praktycznie od kiedy zmieniła się pogoda
Bardzo wyraźnie go czuję jak się położę na plecach, a wcześniej było to bez znaczenia.
Ja siary nie mam, tzn jak Mucha-na koniec dnia widzę zaschnięte coś na sutkach.
Do tego lekko złuszcza mi się skóra na brodawkach, a wieczorem bolą mnie piersi bardziej niż ostatnio.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 15:25
NataliaK, weronikabp, evas, nutka lubią tę wiadomość
-
Gratuluję studniówek!
Planuję na pupkę używać zwykłej wazeliny a do reszty to nivea i bambino.Też ostatnio czytałam gazetkę dla świeżo upieczonych mam ale mnie najbardziej rozczulają tatusiowe. No ryczałam jak bóbr, tak pięknie zajmują się swoimi dziećmi i wspierają swoje partnerki.
Moja córka budzi się teraz częściej. Chyba robi jej się ciasno. Puka mnie w żebra kiedy jestem schylona i robię notatki na wykładzie. Mam zwolnienie do 30 czerwca ale póki nie jest źle to chcę chodzić na zajęcia. Nie wiem czy dobrze robię, ale muszę jakoś zaliczyć semestr.Mucha, Limerikowo, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A propo kosmetyków, my w szpitalu dostalismy nivea te w białych opakowaniach. Pozniej kupilam Emolium i bylam zadowolona. Teraz używam Hippa i nic sie nie dzieje. Teraz tez kupie pewnie Emolium, a jak nic.nie.bedzie sie dzialo to przejde na zwykle kosmetyki.
Wlasnie czekam na wizyte u lekarza, ciekawe co mi powie odnosnie mojej szyjki, dawno nie.bylam u lekarza na nfz. Jest tylko godzinne opoznienie zobaczymy.ile jeszcze poczekam.weronikabp, Galanea lubią tę wiadomość
-
Tak nie na temat, siedze w poczekalni i pewnie jeszcze posiedze i co mnie mega wkurza, siedzi obok jakas babka i juz 20 minut trajkocze przez telefon, moglaby chociaz ciszej mowic, serio wcale mnie nie interesuja jej domowe sprawy, zawodowe i to czy zdąrzy na autobus.
Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyexcella wrote:Tak nie na temat, siedze w poczekalni i pewnie jeszcze posiedze i co mnie mega wkurza, siedzi obok jakas babka i juz 20 minut trajkocze przez telefon, moglaby chociaz ciszej mowic, serio wcale mnie nie interesuja jej domowe sprawy, zawodowe i to czy zdąrzy na autobus.
Ja ostatnio w autobusie chcial nie chcial bylam zmuszona sluchac jakiejs goracej 15stki co bedzie robila wieczorem ze swoim "facetem",chyba domyslacie sie o co chodzilo. Myslalam ze szlag mnie trafi,od tamtej pory wszedzie gdzie ide albo jade biore ze soba sluchaweczkiLimerikowo lubi tę wiadomość
-
AAaaaa przyszlo lozeczko turystyczne:)
ciekawe czy M skusi sie na jego zlozenie:)
jeszcze 3 przesylki... Tak sobie mysle, ze do pelnej mojej wyprawki zostal mi zakup 1 pizamki, bo 2 koszule juz mam, jedna do karmienia na krotki rekaw, i jedna na ramiaczkach. jeszcze pewno 1 na ramiaczkach kupie, w szpitalu jest duszno, a co to bedzie w maju/czerwcu- pieklo! jak bylam w lutym to wszystkie prawie w koszulach na ramiaczkach chodzily, lub top+ spodenki - a na korytarz to szlafrok zakladaly.
Bardzo mnie cieszy fakt,ze w szpitalu mamy 1 i 2-osobowe sale.Nalka, Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
A ja dziś byłam pierwszy raz na fitnessie dla kobiet w ciąży. Będę chodzić 2 razy w tygodniu do samego końca. Na prawdę polecam, dobrze jest tak się troszkę poruszać
Limerikowo, weronikabp, Nalka, Galanea, Modelka lubią tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Natalia jakie gazetki polecasz?
Ja wróciłam z Warszawy ledwo żywaOd rana same trudności mnie spotykają. Najpierw okazało się, że autobus odjechał z pętli (pod moim domem) 5 minut wcześniej. Więc musiałam taksówkę zamówić. Po drodze do pociągu miałam odebrać wyniki, które robiłam w czwartek. Okazało się, że jeden zaginął, a obie drukarki są niesprawne. Zrobiłam raban i kazałam zrobić odpis ręczny. Oczywiście trwało to wszystko ponad pół godziny i znowu musiałam zamówić taksówkę, aby dojechać do dworca, bo już by mi nie wystarczyło czasu na dojście pieszo. W Warszawie natomiast autobus spóźnił się 15 minut, bo jakiś pijany mężczyzna sie awanturował i wyzywał pasażerów, i kierowca nie mógł sobie z nim poradzić.
W poradni kolejka do rejestracji na 25 minut stania, potem 10 minut w kolejce do położnej i na wizytę weszłam 30 minut po czasie. Na szczęście pani doktor na mnie poczekała.weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyczekajajaca wrote:Cześć dziewczyny
A ja dziś byłam pierwszy raz na fitnessie dla kobiet w ciąży. Będę chodzić 2 razy w tygodniu do samego końca. Na prawdę polecam, dobrze jest tak się troszkę poruszać
) ja nie mogę
ale po porodzie będę długie kilometry z małą robiła
Nalka, Limerikowo, czekajajaca lubią tę wiadomość
-
NataliaK wrote:Ja ostatnio w autobusie chcial nie chcial bylam zmuszona sluchac jakiejs goracej 15stki co bedzie robila wieczorem ze swoim "facetem",chyba domyslacie sie o co chodzilo. Myslalam ze szlag mnie trafi,od tamtej pory wszedzie gdzie ide albo jade biore ze soba sluchaweczki
czekajajaca wrote:Cześć dziewczynyA ja dziś byłam pierwszy raz na fitnessie dla kobiet w ciąży. Będę chodzić 2 razy w tygodniu do samego końca. Na prawdę polecam, dobrze jest tak się troszkę poruszać
A ja czekam aż będę mogła wrócić na parkiet. Mam łzy w oczach na sama myśl, że nie ma mnie na treningach! Z małą w gondoli będziemy śmigać. A do tego czasu... dupa rośnie radośnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 16:23
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyevas wrote:Weronika, jak sie poprawi pogoda to podejdź do mnie. Mam kilka archiwalnych numerów M jak Mama (to moja ulubiona gazetka od 8 lat)
Ja wróciłam z Warszawy ledwo żywaOd rana same trudności mnie spotykają. Najpierw okazało się, że autobus odjechał z pętli (pod moim domem) 5 minut wcześniej. Więc musiałam taksówkę zamówić. Po drodze do pociągu miałam odebrać wyniki, które robiłam w czwartek. Okazało się, że jeden zaginął, a obie drukarki są niesprawne. Zrobiłam raban i kazałam zrobić odpis ręczny. Oczywiście trwało to wszystko ponad pół godziny i znowu musiałam zamówić taksówkę, aby dojechać do dworca, bo już by mi nie wystarczyło czasu na dojście pieszo. W Warszawie natomiast autobus spóźnił się 15 minut, bo jakiś pijany mężczyzna sie awanturował i wyzywał pasażerów, i kierowca nie mógł sobie z nim poradzić.
W poradni kolejka do rejestracji na 25 minut stania, potem 10 minut w kolejce do położnej i na wizytę weszłam 30 minut po czasie. Na szczęście pani doktor na mnie poczekała.evas lubi tę wiadomość
-
O matko ile napisały baby jedne ciężarówki..
A ja dzisiaj trochę zakaz złamałam bo musiałam jechać do urzędu miasta.. nie mogłam na M czekać z tym bo kończy pracę jak urząd jest zamknięty.. zaszłam do sklepu kupiłam 2 pary rajstopek dla jednej i drugiej córeczkiale różnica w rozmiarach hahaha szok..
a pewnie i tak będą duże na Milenkę te rajtuzy zaraz po porodzie
Ja w pierwszej ciąży nie miałam siary przed porodem może kilka kropelek a pokarmu miałam tyle że cały oddział dzieci mogłam wykarmić.. wylewałyśmy z pielęgniarkami butelkami to moje mleko.. więc brak siary o niczym nie świadczy... teraz też mam tak że tylko przy sutkach widać po całym dniu że coś tam było.. ale nie żebym miała mokre.. lekarz przy badaniu piersi 2 tyg temu powiedział, że widzi że siara sie pojawia..
Ale baby jedne nie wolno naciskać i pobudzać piersi i sutków.. NIE WOLNO!
Ja przed chwilą zjadłam obiadek miałam dziś ochotę i sobie zrobiłam frytki domowe z ziemniaków pierś grillowana i do tego szpinak z uprażonymi płatkami migdałów.. mniam uwielbiam
idę po lody a jutro na wizycie na wagę nie staję hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2014, 16:50
Mucha, monaaa, Galanea, Limerikowo, evas, nutka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny tak z innej beczki-będę robić w tym roku jak i w zeszłym ozdoby wielkanocne, nie wiem jak się na to zapatrujecie, czy stroicie swoje mieszkanka, domy. jeśli były byście zainteresowane - poniżej kilka migawek tych z zeszłego roku
Galanea, weronikabp, MagdaO, nutka, eta lubią tę wiadomość