MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
weronikabp wrote:a ja zrobiłam małe zakupy, zachciało mi się sałatki z mango i z kolendrą, dostałam dojrzałe mango, więc biorę się do dzieła
ktoś pisał kiedyś o tych dużych naturalnych sokach 5 litrowych, zakupiłam właśnie napisane że bez cukru i konserwantów, zobaczymy co to
Weronika podaj mi przepis na ta sałatke chetnie bym zjadla:)monalisa lubi tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyAle jestem zlaaaa
bylam u lekarza po zaswiadczenie potrzebne do szkoly rodzenia.. lekarz mi go nie dal ;-( ze wzgledu na wczesniejsze powiklania,zagrozenie poronieniem i lozysko ktore jest blisko ujscia ;-( na Inflanckiej jest duzo cwiczen w trakcie trwania tych zajec,sam tam byl lekarzem i absolutnie kategorycznie NIE NIE I NIE. Szlag by to trafil. Na odchodne zeby mi humor poprawic Stwierdzil ze mam sobie ogladac na youtube szkole rodzenia, podobno jest spoko
na co obydwoje zareagowalismy smiechem... chociaz tyle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 14:31
monalisa, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymonalisa wrote:Narsliak , a kwestia rozwiązała się Franek zostanie Frankiem czy raczej Franią?
wiec mam nadzieje ze na ostatnim usg prenatalnym ktore mam za tydzien nie okaze sie ze mu siusiak odpadl bo mam juz jego zdjecie. W przeciwienstwie do twarzy-bo ta akurat chowa.Maly ekshibicjonista
Mucha, weronikabp, nutka, Limerikowo, Niesforna lubią tę wiadomość
-
Kurcze Natalia to slabo...czyli wcale nie mizesz isc do szkoly rodzenia, ale mozesz normalnie funkcjonowac? Ciekawe to jest. To musisz teraz zrezygnowac?
Jak tak wspominasz o tym lozysku to sie zaczynam stresowac poniedzialkowym USG
Monalisa a jak z Twoim krwiakiem?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 14:49
-
nick nieaktualnyMucha wrote:Kurcze Natalia to slabo...czyli wcale nie mizesz isc do szkoly rodzenia, ale mozesz normalnie funkcjonowac? Ciekawe to jest. To musisz teraz zrezygnowac?
Podtrzymal mnie na duchu mowiac ze dam rade bez tego, ta szkola rodzenia na yt hehe i jakas ksiazka a reszta w praktyce i bedzie dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 14:55
-
nick nieaktualnyNataliaK wrote:Ale jestem zlaaaa
bylam u lekarza po zaswiadczenie potrzebne do szkoly rodzenia.. lekarz mi go nie dal ;-( ze wzgledu na wczesniejsze powiklania,zagrozenie poronieniem i lozysko ktore jest blisko ujscia ;-( na Inflanckiej jest duzo cwiczen w trakcie trwania tych zajec,sam tam byl lekarzem i absolutnie kategorycznie NIE NIE I NIE. Szlag by to trafil. Na odchodne zeby mi humor poprawic Stwierdzil ze mam sobie ogladac na youtube szkole rodzenia, podobno jest spoko
na co obydwoje zareagowalismy smiechem... chociaz tyle
-
nick nieaktualnyAgusia2312 wrote:Weronika podaj mi przepis na ta sałatke chetnie bym zjadla:)
)
NataliaK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:kurcze kochana nie wiem co powiedzieć, bo ja też nie mogę wykonywać cwiczeń ale zgodę dostałam, moja gin wie ze nie będę robiła głupot, więc jak inni ćwiczą to my obserwujemy bacznie, a przecież teorii też jest sporo i uważam że warto. No ale jak zakaz to zakaz, będziecie się dobrze bawić przy youtube
Na teorii az tak bardzo mi nie zalezalo tylko na praktyce... teorie mam na spotkaniach z polozna w Medicover na kazdej wizycie,a ze studiow tez wynioslam sporo,wiec na to nie mialam jakiegos parcia. 80 % godzinnych zajec to praktyka,reszta teoroa.Moj gin nie bardzo mi ufa chyba bo mnie na zwolnienie nie mogl zagnac do 7 miesiaca ciazy)
A tak serio to rozmawialam tez z polozna i mowila ze przy takim krwotoku ktory mialam nie wskazana jest szkola,szczegolnie teraz kiedy jest w pelni rozwiniete niewielki wysilek i nie trudno o dodatkowa biede.
Pozostalo mi pozazdroscic tym mamuskom ktore mogaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 15:05
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Natalia no w sumie prawda taka, ze lekarz wie najlepiej
a ze zdolna z Ciebie dziewczyna to wierzy w Ciebie
Ja szukalam szkoly rodzenia na yt ale nic fajnego nie znalazlam...jak cos znajdziesz to wrzuc linka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 15:06
NataliaK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMucha wrote:Natalia no w sumie prawda taka, ze lekarz wie najlepiej
a ze zdolna z Ciebie dziewczyna to wierzy w Ciebie
Ja szukalam szkoly rodzenia na yt ale nic fajnego nie znalazlam...jak cos znajdziesz to wrzuc linka.
) jak juz znajdzie cos to dam znac
)
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
weronikabp wrote:Agusia to mój prosty pomysł, mieszam różne rodzaje sałat, np rucolę z lodową i roszponką lub inne kombinacje, do tego kilka pomidorków koktailowych, mango w paseczki, winogrona, sprazone orzeszki pini, a sosik: oliwa z oliwek z sokiem z cytryny, odrobiną miodu, odrobiną chilli, sól i pieprz wszystko śmiało posypuję świeżą kolendrą, a na sałatkę możesz podać grilowaną pierś z kurczaka lub kaczki
)
Dzięki weronikaweronikabp lubi tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Ja też chyba będę musiała zrezygnować ze szkoły rodzenia - krótka szyjka i nisko łożysko. Na ostatniej wizycie moja gin prowadząca pyta "Chodzi Pani na szkołę rodzenia?", ja kręcę głową, a ona "A no tak, kazałam Pani leżeć" i się śmieje. Nie wiem jak mam to rozumieć, no ale mniejsza z tym.
Ja od wczoraj walczę z twardym brzuchem. Nie wiem czy dziecko mi się jakoś tak nie ułożyło, że napina go. Jakbym miała jakąś tragedię, to pojadę na IP. Kolejny dzień mam do d***Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGalanea wrote:Ja też chyba będę musiała zrezygnować ze szkoły rodzenia - krótka szyjka i nisko łożysko. Na ostatniej wizycie moja gin prowadząca pyta "Chodzi Pani na szkołę rodzenia?", ja kręcę głową, a ona "A no tak, kazałam Pani leżeć" i się śmieje. Nie wiem jak mam to rozumieć, no ale mniejsza z tym.
Ja od wczoraj walczę z twardym brzuchem. Nie wiem czy dziecko mi się jakoś tak nie ułożyło, że napina go. Jakbym miała jakąś tragedię, to pojadę na IP. Kolejny dzień mam do d*** -
nick nieaktualny
-
weronikabp wrote:kochana a co bierzesz? ja wrocilam do nospy, do tego luteina magne b6 i jest ok, odpukać, a jak zmieniasz pozycję na relaksującą to przestaje?
Wzięłam nospę forte. Do tego codziennie biorę luteinę i Magnezin. Jak leżę na boku to lepiej, ale ciągle mam wrażenie, że jednak jakiś taki napięty jest. Na dodatek dziecko mi się kręci i kopie pod skórą. Najgorzej jak stoję.
Natalia, ja też będę szukać filmików jak cośWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2014, 15:33
NataliaK, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Hejka! A ja mysle ze oni (lekarze) boja sie jakichs kontroli i dlatego nie daja pozwolenia na szkole rodzenia. Bo tu niby daje zwolnieniez pracy a tam mialby dac zasw ze zdrowa i moze fikac cwiczonka na zajeciach? Ja tak to odebralam z pierwszym synkiem kiedy tez nie dano mi mozliwosci szkoly rodzenia na inflanckiej przez to ze mialam zwolnienie z powodu mega bolacych plecow podczas siedzenia przy biurku. Sorki za literowki, pisze z tel:-) pozdrawiam wszystkie mamuski!
weronikabp, NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Galanea od rana tak masz biedaku? Dawno ta nospe bralas?
O co chodzi z tym twardniejacymi brzuszkamistrasznie to jest niepokojace, a wlasciwie do konca czlowiek nie wie czy to skurcze, czy dziecko, czy taka ma urode.
Majka chyba sobie wlasnie zrobila z brzuszka sale treningowa do kickboxingu...moze dlatego, ze wyjatkowo mialam dzisiaj ochote na czekolade i najadlam sie toffifeeweronikabp lubi tę wiadomość