MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Modelka wrote:A u mnie piękne słońce i aż chce mi się wyjść do ogrodu, ale dziś niestety sprzątam (wczoraj miałam lenia)
I ponawiam pytanie - zauważyłyście, że na tym filmie "porody" one wszystkie rodzą na leżąco???
Modelka w poprzednim odcinku były dwie kobiety jedna miała cc, a druga rodziła naturalne i rodziła na łóżku ale nie na leżąco tylko klęcząco.. tego najnowszego odcinka jeszcze nie widziałam.. ale racja większość kobiet mimo tych wszystkich zmian "rodzić po ludzku" itd. rodzą w pozycji leżącej ale nie wiem czy to przypadkiem nie wynika z tego, że kobiety nie mówią o tym, że im tak niewygodnie czy że wolą rodzić w pozycji leżącej.. moja mama 14 lat temu rodziła na klęcząco bo powiedziała, że jej tak lepiej i nikt nie kazał jej rodzić na łóżku.. ja już pisałam.. parłam na klęcząco ale kiedy widać już było włoski przeszłam na łózko i w pozycji leżącej urodziłam Kubę.. tzn to taka pozycja półleżącaWiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 09:03
Modelka, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Karolina ja też mam luteine dopochwowo i wkładam ją poprostu tak jak dam radę, zwłaszcza że teraz mam pessar i on mi to trochę utrudnia...
Jeju zaczynam się stresować wizyta, a jeszcze 3 godziny.
U mnie też jeszcze słońca nie ma, ale mam nadzieję że wyjdzie jeszcze i będę mogła się powygrzewwc z syneczkiem na balkonie chociaż skoro na spacerek nie mogę iśćweronikabp, Mucha lubią tę wiadomość
-
Czekam na facetów od kuchni,u nich "między 9 a 10",to pewnie będzie 9.59.
Ale powiem wam,że jak wychodziłam z domu,to było nieprzyjemnie i mgliście,a jak już dochodziłam tutaj (25 minut spacerkiem) to wyszło piękne słońce i świeci cały czas,niebo się robi bezchmurne.Jakbym wyszła z jednego świata i weszła do drugiego.
Mucha, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Paula222 wrote:Hej
Ale miałam nadrabiania a to tylko pół wczorajszego dnia !
Weronika ładniusi brzusio
Martynika oj oby byli szybciejBo denerwować kobiety w ciąży nie wolno
Właśnie,właśnie!nie ma ich jeszcze... Łobuzy.
Przed chwilą się zorientowałam,że od dziś mam 3 z przodu i zaczynam 8 miesiąc.Fajosko!
Dziewczyny,powodzenia ze wszystkim dzisiaj,oby wiosna przyniosła same dobre wiadomości.
Paula222 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykarolina1990 wrote:hej, ja stwierdzilam dzis z przerazeniem ze. od paru dni nie dosiegam do szyjki macicy przy aplikacji luteiny. Mam cicha nadzieje ze to wynika z ulozenia dziecka a nie z tego ze sie tak nagle skrocila. Przeciez w poniedzialek badal mnie gin. No i z tego tez zagadka- czy ta luteina jest dosc gleboko skoro nie moge dosiegnac zeby ja wcisnac obok szyjki...?
Karolina,wybacz ale ja momentami nie mogę czytać Twoich postówMasz skróconą szyjkę,masz rozwarcie a Ty grzebiesz sobie w środku w poszukiwaniu swojej szyjki, jeszcze z przerażeniem odkrywasz że jej nie dosięgasz a w poniedziałek badał Cię ginek
sprawy ginekologiczne jak skracanie szyjki mogą się rozwijać przez godzinę a mogą przez całą ciąże, to znaczy że od poniedziałku wszystko mogło się zmienić.
Dlaczego nie zapytałaś się lekarza jak aplikować luteinę? wydaje mi się że na ulotce jest napisane jak ją aplikować,na długość palca, ona się rozpuszcza nie trzeba jej wpychać na siłę nie wiadomo jak głęboko...
Sorry, ale po przebudzeniu jak przeczytałam Twój post to jak obuchem w głowę,tym razem już nie mogłam zostawić tego bez komentarza. Niektóre dziewczyny jadą do lekarza ''z byle gównem'' (za przeproszeniem,sorry) bo w ciąży nie ma ''bylegówna'' wszystko może mieć jakieś skutki, a Ty jakoś nie wiem, lekceważąco podchodzisz do tematu czy po prostu może źle formułujesz to co chcesz napisać.. sama już nie wiem, naprawdę.
Od razu podkreślam że kłócić się nie chce, ale takie poranne podniesienie ciśnienia było uhhh...weronikabp, vikus001, Margotka87, Mucha, Niesforna, maggda, azi, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a propos luteiny ja aplikowalam w 1trym najplyciej jak sie dalo, moze na 2cm palucha i tyle,lezalam 30min by sie ok wchlonelo i wiekoszsc nie wyleciala i bylo ok
fakt nei ma co tak gleboko paluszka wkladac, bo moza sobie tylko pogorszyc
ja dzis znowu nocy z glowy "dzieki" swedzeniu, mimo samarowania gelami chlodzacymi i braniu wapna caly dzien
pokaralo mnie i nie dotrzymam do pon na wizyte raczej, wiec dzis do rodzinnego na 3 , zobaczymy co powie i przepisze cos, MUSI bo sie w nocy zadrapie!!plus czulam dzis goraczke i bylo odliczanie godzin
co ciekawsze w dzien nie dokucza tak tylko w nocy jak sie cialo rozgrzeje mam nadzieje ze to nei zaden pasozyt jakis fuuuuu juz tak czl o sienie dba i jeszcze problemy ..
sprobuje na sofce przed tv kimnac troche, a mala kopala w nocy jak szalona i zastanawialam sie tylko czy u niej ok, czy tak ona ma ze jak w nocy spie mocno to tych harcow nie czuje, a wali juz powoli cos nieprzyjemnie po bokach
-
A gdzie Cię konkretnie swędzi?bo pasożyt,np.świerzb zaczyna się od przestrzeni między palcami,dłoni,raczej nie słyszałam o świerzbie na brzuchu.No i są przy tym charakterystyczne krostki.Faktycznie najbardziej daje w kość w nocy,jak ciało jest rozgrzane,albo po ciepłym prysznicu.Nie nastawiaj się na nic strasznego,pewnie dostaniesz skierowania na krew,bo to może mieć coś wspólnego z wątrobą.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Witam Was dziewczynki
Moi rodzice zabrali wczoraj Weronikę na dwie noce do siebie spałam od 22 do 9.10
Musiałam rano poćwiczyć, bo mnie wszystko bolało
Tusia ostatnio kupiłam lody w lidlu
http://www.bangla.pl/zdjecia-lidl-noblissima-lody-rozne-smaki-up36903-1.htm
prawie miskę wylizałamPolecam orzechowe, choć czekoladowe też gościom smakowały - i nie są z proszku, co się teraz rzadko zdarza
NataliaK, weronikabp, Martynika, Galanea, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
Limerikowo, mnie nogi swędziały przez cały trzeci trymestr (potrafiłam do krwi się przez sen drapać) - lekarka dwa razy dawała mi skierowanie na badania krwi, bo podejrzewała cholestazę ciężarnych, ale nic nie wychodziło. Po prostu swędziało i tyle. To nie musi być od razu robactwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 11:28
Limerikowo lubi tę wiadomość