MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
To jest pyszne;) http://www.forum.kobiet.pl/ciasto-delicja-t320487.html Mój przepis i zdjęcie jak cośAISAK wrote:Nutka, na pewno jak najmniej kremu. Torcik albo coś z owockami.TO wtedy i ja będę mogła skosztować
Tylko inne forum:P
evas lubi tę wiadomość
Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
-
Cześć dziewczyny, my dziś mamy dzień ogrodnika, tzn. Mąż uprząta ogród, Zuza drzemie w wózeczku, a ja relaksuje się z lekturą na ławeczce, chwilo trwaj...
Życzę powodzenia wszystkim wizytującym jutro dziewczynom, ja też dołączam do tego grona. Mam nadzieję, że obejdzie się bez żadnych niespodzianek. To właśnie na usg III trymestru legło moje marzenie o zdrowym dziecku w poprzedniej ciąży. Jeżeli mogę Was prosić, Kochane, trzymajcie kciuki, aby moje jutrzejsze badanie, było najnudniejszym badaniem jakie można sobie wyobrazić, bez żadnych sensacyjnych wiadomości.
weronikabp, Agusia2312, Galanea, nutka, alexast, excella, Martynika, czekajajaca, ivv, Paula222, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKochana kciuki bardzo mocno za Ciebie (myślę sobie, że Ty juz wyczerpałaś limit złych wiadomości, teraz może być tylko dobrze:) i za wszystkie jutro wizytująceMagdaO wrote:Cześć dziewczyny, my dziś mamy dzień ogrodnika, tzn. Mąż uprząta ogród, Zuza drzemie w wózeczku, a ja relaksuje się z lekturą na ławeczce, chwilo trwaj...
Życzę powodzenia wszystkim wizytującym jutro dziewczynom, ja też dołączam do tego grona. Mam nadzieję, że obejdzie się bez żadnych niespodzianek. To właśnie na usg III trymestru legło moje marzenie o zdrowym dziecku w poprzedniej ciąży. Jeżeli mogę Was prosić, Kochane, trzymajcie kciuki, aby moje jutrzejsze badanie, było najnudniejszym badaniem jakie można sobie wyobrazić, bez żadnych sensacyjnych wiadomości.
-
nick nieaktualnyMagdaO wrote:Cześć dziewczyny, my dziś mamy dzień ogrodnika, tzn. Mąż uprząta ogród, Zuza drzemie w wózeczku, a ja relaksuje się z lekturą na ławeczce, chwilo trwaj...
Życzę powodzenia wszystkim wizytującym jutro dziewczynom, ja też dołączam do tego grona. Mam nadzieję, że obejdzie się bez żadnych niespodzianek. To właśnie na usg III trymestru legło moje marzenie o zdrowym dziecku w poprzedniej ciąży. Jeżeli mogę Was prosić, Kochane, trzymajcie kciuki, aby moje jutrzejsze badanie, było najnudniejszym badaniem jakie można sobie wyobrazić, bez żadnych sensacyjnych wiadomości.
Trzymamy z Frankiem kciuki nawet u nóg
Nalka jutro dużo wizyt, mamy chyba z 5 dziewczynek włącznie ze mną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 17:32
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za przepisiki:) Będę piekła w poniedziałek. W sam raz przed wizytką
Nalka- dzziś nawet zakupiłam jabłka w słoiku gotowe do szarlotki. Myślisz ze 1 słoik mi starczy? A na górę polecasz jaka galaretkę??
Na torcik bezowy to sobie pozwolę ale niestety w pózniejszym czasie jak cukrzyca minię i dzidię wykarmię
nutka, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, u mnie samopoczucie średnie. wczoraj wieczorem i dziś pojawił się znów taki krótkotrwały ból podbrzusza, chwyta i puszcza.nie umiem w ogóle opisać jaki to rodzaj bólu. taki przeszywający.
jak jechałyście na IP, to tam się idzie od razu do jakiegoś lekarza, nie mam pojęcia gdzie mam się zgłosić i jak to wygląda
jeszcze będę dziś dzwonić do babci i może jutro do niej pojadę. mój mały leży bardzo nisko, może stąd ten dziwny ból, ale to moje gdybanie i wolę to sprawdzić..
Też trzymam kciuki za Wasze wizyty, a czy Wam się udawało zapisać na dodatkową wizytę do swojego gina? mój ma napięte terminy, ale to jest kolejna opcja, jaką rozważam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 17:47
-
Monika- to takie szarlotkowe trochę, bo z jabłuszkami przede wszystkim:) Więc możesz pominąć tę szarlotkę i upiec to od razu:)
Aisak- galaretkę jaką lubisz;)
Monaaa- ja zadzwoniłam, powiedziałam mojemu lekarzowi jaka jest sytuacja i przyjął mnie jako ostatnią pacjętke, po 19godznie już.
A IP zależy- u nas jest wejście od strony SORu i tam kierują na IP położniczą. Za to izba ginekologiczna jest już z drugiej strony i trzeba iśc przez szpital...Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2014, 17:51
Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
-
nick nieaktualnyMonaa nie wiem gdzie mieszkasz i gdzie masz szpital, ale z tego co pamiętam to chyba nie w wawie, ja jechałam od razu na IP ginekologiczne, więc wchodziłam "z buta" bez wstępnych oględzin na normalnym IP itd, nie było żadnych problemow, dawaj znać jak sytuacja i dużo zdrówka Ci życzę.monaaa wrote:Cześć dziewczyny, u mnie samopoczucie średnie. wczoraj wieczorem i dziś pojawił się znów taki krótkotrwały ból podbrzusza, chwyta i puszcza.nie umiem w ogóle opisać jaki to rodzaj bólu. taki przeszywający.
jak jechałyście na IP, to tam się idzie od razu do jakiegoś lekarza, nie mam pojęcia gdzie mam się zgłosić i jak to wygląda jeszcze będę dziś dzwonić do babci i może jutro do niej pojadę. mój mały leży bardzo nisko, może stąd ten dziwny ból, ale to moje gdybanie i wolę to sprawdzić..
Też trzymam kciuki za Wasze wizyty, a czy Wam się udawało zapisać na dodatkową wizytę do swojego gina? mój ma napięte terminy, ale to jest kolejna opcja, jaką rozważam. -
monaaa, na IP przekażą Cię lekarzowi do zbadania, Ty nic i nikogo nie musisz szukać.
Magda, trzymam mocno kciuki, zobaczysz, że będzie dobrze W ogóle trzymam kciuki za wszystkie jutrzejsze wizyty. Ja dla odmiany mam pojutrze
Tusia84, weronikabp, maggda lubią tę wiadomość
-
Alexast mnie czasami w dole brzucha ciągnie, ale ja myślę, że to szew na macicy po cesarce. dopiero mam wizytę po świętach więc dopiero wtedy dowiem się jak on tam się trzyma a ciągnie mnie jak np przekładam się z jednego na drugi bok, albo jak źle się położę - brzuch duży i się zawija hehehehe
Mona trzymam kciuki za dobre wieści - oby wszystko było ok
-
No to fajnie, że nie jestem sama z tym bólem
Dziewczyny jeszcze ok. 2 / 2,5 miesiąca musimy wytrzymać. Ja już nie umiem się doczekać. Tak bardzo chciałabym już mieć swojego bobasa przy sobie. Z drugiej strony boje się, że nie dam sobie rady. Niby mam praktykę w przewijaniu itd. ale strasznie się boję, że mnie to przerośnie.
Krzyśkowi już powiedziałam, że jak przyjedziemy do domu to przez pierwszy tydzień nie chce żadnych odwiedzin. Będziemy leżeć i patrzeć na małego
weronikabp, Galanea, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAlexast niezły pomysłalexast wrote:No to fajnie, że nie jestem sama z tym bólem
Dziewczyny jeszcze ok. 2 / 2,5 miesiąca musimy wytrzymać. Ja już nie umiem się doczekać. Tak bardzo chciałabym już mieć swojego bobasa przy sobie. Z drugiej strony boje się, że nie dam sobie rady. Niby mam praktykę w przewijaniu itd. ale strasznie się boję, że mnie to przerośnie.
Krzyśkowi już powiedziałam, że jak przyjedziemy do domu to przez pierwszy tydzień nie chce żadnych odwiedzin. Będziemy leżeć i patrzeć na małego ja tez chyba tak zrobię z tymi odwiedzinami
-
Dziewczyny wizyta poloznej bardzo mila i dluuga duzo rzeczy sie dowiedzialam odnosnie pielegnacji malenstwa, calej tej otoczki okolo porodowej itd kolejna wizyta za 2 tyg. Miewam dosc czeste twardnienie brzuszka jutro jade od rana do szpitala na szczegolowe badania pod tym katem....trzymajcie kciukasy (nie ukrywam ze znowu towarzysza mi nerwy ale oby okazalo sie ze niepotrzebnie)
Galanea, Agusia2312 lubią tę wiadomość
[/
