MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula, ja ostatnio doszłam do tego, że to nie żebro, tylko wciskana przez Małego pod żebro wątroba
Ale rzeczywiście ból okropny.
Za to cieszę się, że nie tylko ja zamierzam z malutkim dzieckiem jechać na wakacjeJak mówiłam koleżankom w pracy, że w lipcu/sierpniu jadę nad jezioro (i to do drewnianego domku, więc nie taki hardcore, jak u Ciebie), to mi wszystkie mówiły, że rozum postradałam, bo na pewno nie dam rady...
-
Modelka to było żebro, poczułam rąbnięcie w kość
Bo pod mi się też wżyna nie raz
Moim zdaniem da się radę, wiadomo dużo rzeczy zabrać będzie tzreba i wg, a w razie co km dalej od namiotu mieszkają moi rodzice
(np w razie burzy). Ostatnie 2 wypady mamy pecha i w nocy przychodzi meeega burza
Dziewczyny a czy wy coś ćwiczycie ? Czy stawiacie tylko na codzienność i spacery??Modelka lubi tę wiadomość
-
Mój mąż się pytał,czy możemy malucha zabrać na wakacje w tym roku;P Ale ja się nie zgodziłam z tego wzgledu, że nie wyobrażam sobie ogarnąć tego logistycznie;P A jeszcze psa byśmy musieli wziać ze sobą, nie dam rady:P Nie czuję się na siłach, ale też nie uważam, że to coś złego dla dziecka.
Na przyszły rok pojedziemy;)
Modelka lubi tę wiadomość
-
Cześć wszystkim!
My się z mężem od rana sprzeczamy na temat łóżeczka. Gdzie zamówić. Może podpowiecie?
Sytuacja wygląda następująco:
Po porodzie jadę na 2-3 miesiące do rodzinnego miasta (pomijam czy to dobry pomysł). W tym czasie w drugim mieszkaniu będzie odświeżanie pokoiku dla małej, wstawianie szafeczki itp. Czy drewniane łóżeczko zamówić do mieszkania, gdzie będzie miała pokoik, czy do rodzinnego miasta? Chcemy też kupić turystyczne, ale czy to nie będzie tak brzydko, że maleństwo będzie leżało w turystycznym łóżeczku, gdy w drugim mieszkaniu ma swoje drewniane, przyzwyczai się potem do niego?
Zdanie moje: łóżeczko drewniane do rodzinnego miasta - potem jakoś przewieziemy.
Zdanie Bartka: łóżeczko drewniane do Gdańska, turystyczne do teściowej, on się w przewożenie nie będzie bawił, bo miejsca w aucie nie ma.
Co do kremów, to ja nie mam jeszcze zdania, jestem zielona, bo słyszałam tylko jedną opinię żeby nie smarować - nie wiem czy słuszna.
Podobno z 6dniowym maleństwem można wychodzić już na godzinne spacery latem. To prawda?
My też wyjeżdżamy pod koniec lipca do Warszawy, na wesele. Z Nadią oczywiście, a niektórzy są tym wielce zdziwieni. -
Paula, ja ćwiczę - dwa razy w tygodniu chodzę na gimnastykę dla ciężarnych i nawet jestem zaskoczona jej intensywnością. Poza tym ćwiczę nogi i pośladki, najczęściej na piłce, no i robię pompki dla ciężarnych. W internecie można znaleźć masę ćwiczeń odpowiednich dla naszego stanu
Do tego jak mogę, to w weekend jeżdżę z mężem na siłownię i ja wchodzę na orbitrek, a on na bieżnię.
Nutka, dziecku się na pewno nic nie stanie, jak na wakacje nie pojedzieJa się bardziej obawiam o swoje zdrowie psychiczne - kocham to jezioro i ten domek i tylko tam naprawdę wypoczywam, jeśli zostajemy w Polsce.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 10:54
nutka, Paula222 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNalka wrote:Cześć wszystkim!
My się z mężem od rana sprzeczamy na temat łóżeczka. Gdzie zamówić. Może podpowiecie?
Sytuacja wygląda następująco:
Po porodzie jadę na 2-3 miesiące do rodzinnego miasta (pomijam czy to dobry pomysł). W tym czasie w drugim mieszkaniu będzie odświeżanie pokoiku dla małej, wstawianie szafeczki itp. Czy drewniane łóżeczko zamówić do mieszkania, gdzie będzie miała pokoik, czy do rodzinnego miasta? Chcemy też kupić turystyczne, ale czy to nie będzie tak brzydko, że maleństwo będzie leżało w turystycznym łóżeczku, gdy w drugim mieszkaniu ma swoje drewniane, przyzwyczai się potem do niego?
Zdanie moje: łóżeczko drewniane do rodzinnego miasta - potem jakoś przewieziemy.
Zdanie Bartka: łóżeczko drewniane do Gdańska, turystyczne do teściowej, on się w przewożenie nie będzie bawił, bo miejsca w aucie nie ma.
Co do kremów, to ja nie mam jeszcze zdania, jestem zielona, bo słyszałam tylko jedną opinię żeby nie smarować - nie wiem czy słuszna.
Podobno z 6dniowym maleństwem można wychodzić już na godzinne spacery latem. To prawda?
My też wyjeżdżamy pod koniec lipca do Warszawy, na wesele. Z Nadią oczywiście, a niektórzy są tym wielce zdziwieni.)
Excella - dzięki za linkWiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 10:58
Nalka, excella, ivv lubią tę wiadomość
-
Ja dzisiaj w nocy prawie nie spalam, bo zlapal mnie skurcz zoladka i przez cala noc schodzil po jelitach
straszne to bylo, a jeszcze rano jak chcialam cos wam napisac to sie rabnelam telefonem w nos i teraz mnie glowa boli
Jakos duzo mam problemow zoladkowych w tej ciazy ciagle podrazniony i musze uwazac z jedzeniem i witaminy czasami przerwac -
Hej dziewczynki:-) właśnie czekam wkolejce do dermatologa. .. oczywiście nikt mnie nie przepuści. Moje uczulenie zamiast zniknąć jest co raz gorsze. Wychodzi na to ze toleruje tylko jeden krem z filtrem...grrr
Ja zamawiam www.apteka-melissa.plLimerikowo lubi tę wiadomość
-
Modelka dobrze wiedzieć
Bo ja męczę orbitrek od ukończenia 3 miesiąca, no i ćwiczenia z piłką. Zastanawiam się co by tu dołożyć...
Azi ja już przyzwyczaiłam się że w kolejkach nikt nie widzi mojego brzuszkaAhh
Mucha ja miałam taki nalot żołądkowo jelitowy w ciągu dniaWspółczuję
-
Weronika i Modelka, to mnie załatwiłyście.;P Jedna uważa jak ja, druga jak mąż. Mamy 2:2.
Jeszcze jutro się zapytam położnej na szkole rodzenia. Bo nie pomyślałam o tym kręgosłupie!
Aha i nam na szkole rodzenia mówili, że najlepsza jest parafina do nawilżania maleństwa, bo nie ma żadnej chemii. I znowu mam mętlik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 11:14
Modelka, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Paula no nie jest to fajne
Nalka mi sie wydaje, ze jak masz dobry, gruby materac to mozesz go do lozeczka turystycznego wlozyc i na nim dziecko bedzie spalo. Jezeli chodzi o przyzwyczajenie to i tak do nowego miejsca po tych 3 miesiacach bedzie musialo sie przyzwyczaic...tylko materac ten sam i powinno byc ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 11:19
-
Mi dziś ovu pokazało III trymestr
wczoraj wieczorem pytałam Was, czy bardzo uważacie na temp. wody w wannie (dla siebie), no ale w końcu popluskałam się w wannie, zrobiło mi się po tym lepiej. i pierwszy raz widziałam - leżąc- jak maluszek się przesuwa i zrobiła się taka fajna gula
co do kosmetyków dla dzidziusia-ja się będę trzymać tego, że im mniej, tym lepiej.. mi się bardzo podoba podejście położnej na sr-jest doświadczona i już niejedną rzecz wybiła nam z głowy, aby niepotrzebnie nie kupować i chwała jej za to. a jak w trakcie uznam, że mi czegoś brakuje, to po prostu kupię.
Mucha, nutka, weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Modelka wrote:Nalka, tylko że ja mówię, żeby koniecznie do turystycznego dołożyć materacyk jakby co! Bo sama mam takie łóżeczko już kupione i ten cieniutki materacyk jest do niczego... Na wakacje okej, ale nie do dłuższego spania
Ale od dłuższego czasu Mały spi w turystycznym, bo potrafil ie bardzo krecic podczas snu i obijał sobie glowe. Ochraniacze mało co dały. Teraz już spi spokojnie to i lozko bedzie mial zmienione.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2014, 11:40
Modelka lubi tę wiadomość