X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • monalisa Autorytet
    Postów: 966 1394

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia kocyk sliczny corunia ma świetny gust :)
    Chorym dziewczyną duzo siły i cierpliwości w pokonywaniu chorobska

    Tusia84 lubi tę wiadomość

    bontbhr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusiu piękny kocyk :-)) tez sie bronię przed różowym ale tej pastelowej lampce nie mogłam sie oprzeć :-) to szare to przewijak


    z41g.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 12:04

    NataliaK, Galanea, Tusia84, Mucha, vikus001, monalisa, ivv lubią tę wiadomość

  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem, że lubię różowy i chociaż co za dużo, to niezdrowo, to gdybym czekała na córeczkę, to na pewno miałabym jakieś różowe dodatki :) Śmieję się z siebie, że jestem taką ukrytą miłośniczką różu, bo sama nie noszę, ale jak wejdziecie np do mojej łazienki, to gąbkę, szczoteczkę i inne "pierdoły" mam różowe ;) Tak samo jak niektóre akcesoria kuchenne ;)

    alexast, Galanea, Limerikowo, monalisa lubią tę wiadomość

    zem3upjygjyf6uag.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi moja ciotunia zrobiła na drutach jeden kolorowy kocyk a drugi... pudrowy różowy. Nie chciałam jej zrobić przykrości, więc mówię sobie że go wezmę a najwyżej mały będzie sobie na nim w domu polegiwał :D mój mąż zobaczywszy u cioci ten kocyk, powiedział jej że Franek go nawet nie dotknie palcem u nogi, jedno wielkie kategoryczne NIE :D

    Ja lubię ewentualnie takie pudrowe róże, strasznie nie lubię jak dziewczynki chodzą tylko w różach i to takich fest, a chłopcy w niebieskościach tylko,masakra :(

    Galanea, weronikabp, Modelka, monaaa, MonikaS, monalisa lubią tę wiadomość

  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, ja też pomimo mojego avatara i suwaczków nie jestem zwolenniczką różu :D Owszem, lubię, ale jakieś dodatki, elementy. W większości mój facet powybierał różowe rzeczy dla Zosi :D Chyba tak widzi "dziewczyńskie" rzeczy :) Pokoik zrobiliśmy beżowo-biały, więc uparł się na parę różowych elementów, żeby nie było zbyt sterylnie i powiem Wam, że dużo lepiej to wygląda i pasuje do dziewczynki ;)

    Powodzenia wszystkim na dzisiejszych wizytach i zdrowia chorym dziewczynom!

    alexast, NataliaK, weronikabp, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    my wczoraj walczyliśmy ostro z tapetą :) jest już na ścianie i ślicznie wygląda :) łóżeczko też skręcone :) muszę tylko przemeblować pokój :) i poprać akcesoria do łóżeczka, ale jeszcze się wstrzymuje, bo i tak się zakurzą przez te 2 miesiące :)

    o 14tej wizyta u ortopedy. Boje się. Z tego co widzę większość z was, które są po cesarce chcą rodzić naturalnie....

    chorym dziewczynom życzę szybkiego powrotu do zdrowia

    Galanea, NataliaK lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eee141f95830ce9fm.jpg

    04660c1c7ac9e972m.jpg

    Galanea, NataliaK, excella, weronikabp, nutka, Agusia2312, Limerikowo, monalisa, ivv lubią tę wiadomość

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahhahahaha! Pamiętam, jak kiedyś przed 6 rano budziły mnie salwy śmiechu mojego męża, który ubierając się do pracy oglądał "Rozmowy w toku" (zanim na tvn24 zaczynały się wiadomości). Właśnie sama je włączyłam i już rozumiem, z czego się tak śmiał :)

    Alexast - ile dałaś za tapetę? Bo my z mężem mamy kolegę, który prawie identyczny obrazek ma nam namalować na ścianie. I właśnie się zastanawiam, która opcja będzie bardziej opłacalna ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 12:52

    zem3upjygjyf6uag.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka - jak dla mnie to tapeta była mega droga 245 zł. Ale nie żałuje, teraz w pokoju jest radośnie i kolorowo :)

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka wrote:
    Hahhahahaha! Pamiętam, jak kiedyś przed 6 rano budziły mnie salwy śmiechu mojego męża, który ubierając się do pracy oglądał "Rozmowy w toku" (zanim na tvn24 zaczynały się wiadomości). Właśnie sama je włączyłam i już rozumiem, z czego się tak śmiał :)

    Alexast - ile dałaś za tapetę? Bo my z mężem mamy kolegę, który prawie identyczny obrazek ma nam namalować na ścianie. I właśnie się zastanawiam, która opcja będzie bardziej opłacalna ;)

    Tak te Rozmowy w Toku to jakaś parodia :D
    Co do tapet, nawet fajne są na Allegro, widzialam właśnie tą co ma Alexast i to chyba jedna z droższych właśnie była, są tańsze. Nawet za 120-130 zł można fajną znaleźć.

  • Modelka Autorytet
    Postów: 857 1104

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha, ale tapeta to tylko na jedną ścianę mi wyjdzie, a ja bym chciała na dwóch ścianach i jeszcze żeby pod oknem rosły kwiatki, a nad oknem fruwały motylki. To chyba mi ten mój malujący kolega zostaje :)

    Dzięki dziewczyny :)

    zem3upjygjyf6uag.png
  • alexast Autorytet
    Postów: 1103 1807

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Modelka super pomysł u mnie niestety nie ma takich zdolnych, który mogliby takie coś zrobić :(

    Natalia ma rację, są tańsze, ale mi zależało właśnie na kubusiu puchatku i na tym, żeby była na całą ścianę. Do tego muszę dodać, że ja nigdy nie przepadałam za kubusiem, ale coś mi się w tej ciąży poprzestawiało. Oby się Olkowi spodobało :)
    Uciekam moje drogie Panie. Boje się strasznie tej wizyty. Czuje się jakbym szła po wyrok śmierci :(

    5djys65g3oi6ttof.png
    17u9j44jpb186k7u.png
  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexast czy ja wiem, że tak chcę naturalnie?? Przyznaję, że w pierwszej ciąży miałam cc (nie z wyboru co prawda tylko z musu) i tak jakoś ładnie po tej cesarce do siebie doszłam i tak ajnie ją wspominam, że w tej ciąży też się na cc nastawiałam. Moja ginka jednak jest zwolenniczką naturalnych porodów i mówi, że w moim przypadku jednak pomimo pierwszej cesarki to by mi drugą odradzała bo w krótkim okresie miałam już 2 operacje i boi się jak to mój organizm zniesie. Ja tam wiem, że dobrze by zniósł bo czuję po sobie, ale skoro ona już nastawiła się na naturalny poród to ja już nawet psychicznie się na to nastawiłam i nie będę nawet zmieniać jej planów. A jak będzie to czas pokaże. Na następnej wizycie ma sprawdzić czy moja blizna na macicy jest ok bo to najważniejsze :) nie ukrywam, że to tak po najprostszej linii z tą cesarką hihi i boję się naturalnie, ale wychodzę z założenia, że co ma być to będzie. Nie ja pierwsza i nie ostatnia ;)

    ja jestem na etapie "produkcji" drugiego kolorowego kocyczka :) jak skończę to wkleję zdjęcie. W sumie te kocyki to robię dla zabicia nudy bo po Michałku i tego mam tony :) powiem Wam, że przy dziecku kocyków nigdy za dużo :) w sumie to takich na lato to nie mam a ten co robię będzie mega przewiewny :)
    Tusia a Twój kocyk jest przepiękny :)

    alexast, Tusia84 lubią tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edyta84 wrote:
    Hej dziewczyny!
    Wszystkim chorym mamom życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Sama dziś też się kiepsko czuję, ta pogoda, jest pochmurno i zaraz zacznie padać deszcz. No cóż, porobię coś w domu- jak się zbiorę sama w sobie.
    Tusiu prześliczny ten kocyk, bardzo mi się spodobał, możesz mi napisać gdzie go kupiłaś? Naprawdę jest super :-)


    Edyta już podaję link nie uwierzycie ile ten kocyk kosztował na allegro
    http://allegro.pl/show_item.php?item=4099991846

    Natalia mam w domu w sowy tylko że z turkusem dla mojej siostry więc nie chcę rozpakowywać ale na aukcji go widać.. tez jest śliczny i dla dziewczynki i dla chłopczyka :)

    Martynika, NataliaK, Galanea lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, no, nie mogę, człowiek całe życie się uczy, żeby do nikogo nie mieć zaufania i wszystko dokładnie, do wyrzygania sprawdzać, ale pytam się - ile razy jeszcze los będzie mnie przekonywał, że wciąż się NIE NAUCZYŁAM?

    Zamówiliśmy telewizor. Kurier przywiózł dzisiaj. Jakiś dziwny był ten facet. Postawił ten telewizor w korytarzu do moich drzwi wejściowych (nie przy samych drzwiach, tylko dalej) i podsunął mi pod nos dokument do podpisania. Rzuciłam okiem na to pudło, podpisałam i myślałam, że pomoże mi je wnieść do mieszkania, no, brzucha nie dało się nie zauważyć, a on uciekł do windy... trochę podejrzane mi się to wydało, ale dałam już spokój.

    Przetaszczyłam ten telewizor do przedpokoju i zostawiłam. Mąż akurat wyszedł na chwilę do bankomatu. Wrócił niedługo, zobaczył telewizor, podekscytował się i zaczął go obczajać ze wszystkich stron i nagle usłyszałam siarczyste

    "NO KU*WA MAĆ!"

    Na samym dole pudła dziura, a pod dziurą totalnie wgnieciony, połamany monitor...

    Oczywiście gdybym od razu zauważyła, to nawet bym go nie przyjęła, ale teraz się okazuje, że podpisałam tę cholerną listę i w grę wchodzi już tylko reklamacja i żądanie odszkodowania od firmy kurierskiej. Ale ch*j jeden, za przeproszeniem, musiał doskonale wiedzieć, w jakim stanie przywiózł telewizor, bo postawił nieuszkodzonym do zewnątrz, daleko i zniknął w sekundę.

    Oczywiście w zgłoszeniu reklamacyjnym opisałam całą sytuację, łącznie z tym, że facet się jakoś dziwnie spieszył, w jaki sposób ustawił towar i że jestem w ciąży, co uniemożliwiło mi dokładne oględziny (nawet im wysłałam skan ostatniego opisu usg), no, ale nie zmienia to faktu, że sytuacja jest trudna, bo uszkodzenie mimo wszystko widać z zewnątrz, a poza tym na rozpatrzenie musimy czekać 30 dni :/.

    NO ŻESZ...

    Jeżeli się okaże, że mi tego nie zwrócą, to chyba się zapłaczę, ponad 1000zł pójdzie w błoto...

    Usiłuję jeszcze załatwić nagranie z monitoringu budynku, ale to nie takie proste. No i jeżeli okaże się, że niósł ten telewizor tak, że wgniecenia nie będzie widać, to mogę sobie to nagranie wsadzić...

    Zdenerwowałam się całą tą sytuacją, aż Artur siedzi cicho jak mysz pod miotłą, muszę się jakoś doprowadzić do porządku, ale ostatnio mam nerwy napięte...

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika współczuję, mam nadzieję, że sprawa pozytywnie się wyjaśni. Zobacz Ty jaki dupek z tego kuriera... normalnie masakra jakaś...

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    Tusiu piękny kocyk :-)) tez sie bronię przed różowym ale tej pastelowej lampce nie mogłam sie oprzeć :-) to szare to przewijak


    z41g.jpg

    Weronika cuda!! takie w moim stylu :) nawet nie pytam gdzie kupiłaś bo pewnie u mnie i tak nie ma tego sklepu :P

    weronikabp lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika moja kolezanka moala podobna sytuacje tylko u niej na pidle nie bylo widac uszkodzen, a matryca cala popekana. Miala duzo problemow zeby to zalatwic, ale w koncu dzieki jakiemus pismu ktore napisala jej znajoma prawniczka oddali kase (u niej to byla kwota jakis 5000 zl).
    A ten kurier to kawal ...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 13:47

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • Mucha Autorytet
    Postów: 1696 2245

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika a ja zapytam gdzie kupilas :)

    weronikabp lubi tę wiadomość

    iv09g7rf258kfw3a.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynika, nie wiem czy procedury dostarczania do firmy czy też do osoby prywatnej są takie same, ale my zamawiając DHL-a nigdy nie sprawdzaliśmy paczki, z resztą kurier nawet nie czekał na sprawdzenie tylko od razu wychodził po podpisaniu. Kilka razy zdarzyło nam się otrzymać coś połamanego, zbitego, zawsze został zwrot kosztów związanych z zniszczeniem paczki zwrócony przez firmę kurierską.

    Swoją drogą kawał gnoja z tego kuriera. ;//

    Limerikowo lubi tę wiadomość

‹‹ 752 753 754 755 756 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ