MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Martynika tak bardzo ci współczuje tej sprawy z paczka,
ja niestety tez przez weekend miałam sporo nerwów bo przyjechał do nas męża brat z swoja dziewczyna "księżniczką" i mnie kurwica brała normalnie a jak jeszcze się dowiedziałam ze on będzie z nami mieszkał po maturze to mi szczena opadła z załamki -
nick nieaktualnyGalanea wrote:Nalka, znam ten ból, ja też się zapominam i to na dodatek przy mojej krótkiej szyjce. Co chwila się po coś schylam, podnoszę, zginam, zamiatam na kolanach. A zrobiłam się jakaś strasznie nieporadna i wszystko mi leci z rąk. Ech, niepoważna jestem...
Weronika, za 10 min wyciągam ciasto (pachnie świetnie). Jak ostygnie, to dam znać czy warto robić
Nalka a Ty nie szarżuj kochana
Natalia jak się czujesz?
Magda - wdech wydech, nie denerwuj sięa to już pewne że zamieszka z Wami? nie ma innej opcji?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 18:53
Nalka, Galanea lubią tę wiadomość
-
maggda wrote:Martynika tak bardzo ci współczuje tej sprawy z paczka,
ja niestety tez przez weekend miałam sporo nerwów bo przyjechał do nas męża brat z swoja dziewczyna "księżniczką" i mnie kurwica brała normalnie a jak jeszcze się dowiedziałam ze on będzie z nami mieszkał po maturze to mi szczena opadła z załamki
A czemu ma z wami mieszkać? -
Już będę grzeczna. Dzisiaj moja wykładowczyni stwierdziła, że jestem bardzo dzielna, bo mimo zwolnienia i 8 miesiąca ciąży uczęszczam na zajęcia. Haha, a kto to potem za mnie zda? Raczej nie Nadia.
Magda doskonale Cię rozumiem i powiem jedno: broń się rękami i nogami. Nam się udało eksmitować mojego szwagra po dłuugim czasie. Nie powiem - moja ciąża też ma w tym swoją zasługę.alexast, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Nalka sesja miala trwac niecale 2 ale wyszlismy po 3,5 wiec wyobrazcie sobie faceta w takiej sytuacji:)
bylam pelna podziwiu dla mojego meza za jego cierpliwosc ale to bylo chyba spowodowane pieskiem ktory towarzyszyl nam caly czas
weronikabp, Nalka, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Rany, ja sobie w ogóle nie wyobrażam mieszkania z kimś innym, niż mój mąż.
Poza tym męża brat jest po maturze, znaczy się ma 19 lat? I zakładam, że sam się nie utrzymuje, dlatego ma mieszkać z Wami? Oj, maggda, nie znam dobrze sytuacji, ale kiepsko mi to wygląda, zapieraj się przed tym nogami i rękami, bo jak młody u Was zalegnie i będzie miał wszystko pod nosem, to ciężko się go będzie potem pozbyć...weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
No niestety ale to jest typ który to co chce to musi mieć, a nie chce mieszkać na wsi z mama tylko z nami w mieście. On to luz tylko ze on chce z ta piękną swoją a mama się na to godzi bo nie potrafi mu odmówić a maź mówi ze nie będzie tak źle, bo ono zawsze widzi ta lepsza stronę a ja przesadzam
-
Maggda no nie wyobrażam sobie. Jak może się Wam wprowadzić do domu, jak Wy małe dziecko będziecie mieli? I jeszcze z obcą babą? No przecież masz chyba prawo głosu??
Mnie męczą nawet wizyty na 2-3 dni "teściów", a co dopiero takie coś.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 19:16
weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Magda, no, ale co to za stawianie Cię przed faktem dokonanym. Chłopak się przeprowadza i w Waszym obowiązku jest go niańczyć? Mój mąż jak chciał się przeprowadzić do miasta na studia, to musiał sobie radzić sam od A do Z. Niech się weźmie za jakąś weekendową robotę jak ma studia dzienne i wynajmie pokoik. Akademiki też chyba nie są najdroższe, więc bez przesady.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
maggda wrote:Problem w tym ze ja wiem ze ten huj robi to specjalnie bo się nie lubimy a wie ze maż nie chce się kłócić z najbliższymi.
Magda... ale to TY jesteś mu najbliższa. Jak się nie chce kłócić z najbliższymi, to niech pogoni brata
.
maggda, weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
On ma za miękkie serduszko bo tak jest nauczony ze z rodzina się nie kłoci.
Tak sobie myślę ze poczekam do maja zobaczę jak będzie jedynie będę się zmieniać w jędzę na miotle, że wszystkim się wszystkiego odechce bo ja nie posiadam miękkiego serca a ranić też potrafię . tylko aby moja rybcia nie ucierpiała na tymalexast, vikus001, Martynika, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Właśnie maggda, skup się teraz na dzieciątku, ale broń swoich racji. Przecież jak się dziecko urodzi, to potrzebujecie swobody, czasu tylko dla siebie, a nie krępacji przy kimś obcym (brat, nie brat, dla Ciebie to obca osoba, plus jego dziewczyna). I gdzie tu miejsce na komfort po porodzie?
Dziewczyny, Was też swędzą piersi w okolicach sutków? Mnie od trzech dni swędzi wściekle, ale żadnej siary nie widzę. Jedyny incydent z siarą miałam jak leżałam w szpitalu, po tym cisza.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
magda ja bym nie odpuściła, musisz teraz się z tym problemem uporać. W maju są matury, wprowadzi się do was jeszcze za nim urodzisz. A potem będzie miał pretensje, że nie umie się wyspać bo dziecko płacze. Ja bym nie odpuściła. Najpierw bym z mężem pogadała a potem z teściową. Jak oni sobie to wyobrażają?? Że ty urodzisz i będziesz niańczyć małe dziecko i obcych ludzi?
Limerikowo lubi tę wiadomość