MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
ivv wrote:Cześć dziewczyny

Nutka, wreszcie (dzięki Tobie) się zmotywowałam i zadzwoniłam do fryzjera - od miesiąca do niego dzwonię (po ponad 10 latach zmieniam, bo moja fryzjerka ma coś z psychiką
), a on do mnie, że dziś o 18 będzie
a ja tu z kalendarzem do rozmowy się zabieram 
Wercia po szczepieniu miała pierwszy raz w życiu NOP, na szczęście przeszło, choć na nocny dyżur tak na wszelki wypadek jechaliśmy. Nie mogła chodzić tak ją nóżki bolały
Pomógł altacet - już tej samej nocy nas z (naszego) łóżka wykopywała, więc dość szybko przeszło
Następne szczepienia za kilka lat, więc zapomni o kuj kuj 
MonikaS tak właśnie sobie myślę, że dwie ciąże raz po raz to dużo dla organizmu - z Weroniką w ciąży trenowałam prawie do końca, brzuszki robiłam niewiele słabsze niż przed, a teraz czuję się jak rozlazła ropucha
Ćwiczę przy xboxie - ale zamiast godzinę na najostrzejszym poziomie min. 3 razy w tygodniu, to teraz raz na tydzień na poziomie najsłabszym przez 30 minut
i ciągle mnie coś boli - a to kręgosłup, a to biodro i chodzić nie mogę (oj, ja biedna - odkurzać też nie mogę
) a to jeszcze coś innego. Dzieci wysysają całą energię - jedno od środka, drugie od zewnątrz 
A teraz się pochwalę - mój mąż w sobotę SAM Z SIEBIE umył wszystkie okna WRAZ Z RAMAMI

Też musze w końcu wybrać się do fryzjera!!!
Mój M też umył, tyle że nie sam z siebie
ehhh idę się zważyć
weronikabp, ivv lubią tę wiadomość
-
Nie wiem, która to polecała film "Bez mojej zgody", ale nagrałam, obejrzałam i oczywiście się poryczałam. Zupełnie nie wiem, po co to oglądałam, bo już czytałam książkę i wiedziałam, że płakać będę.
Btw - książka ma zupełnie inne zakończenie i, jak to zwykle bywa, o wiele więcej wątków
Polecam, chociaż to raczej nie jest lektura "ciążowa".
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:
Hm, dobrze że nie mam zdjęcia tortu który zrobiłam dla mojego Łukasza
tylko bym się ośmieszyła hahaha 
super!
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o kilogramy to na ostatniej wizycie miałam +6, ale to było prawie miesiąc temu. Więc myślę, że teraz jest jakieś +8. Najbardziej mnie przeraża obwód brzucha w miesiąc doszło mi 5 cm i teraz mam 105. Nie mieszczę się już w żadną kurtkę, ani ciepłą bluzę. Niech już zrobi się cieplutko, żebym nie musiała kupować ubrań.
Galanea, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Ja po prostu mieszam twaróg ze śmietaną, cukrem i dodaje rodzynki i tak nadziewam naleśniki.Galanea wrote:Macie jakiś przepis na dobre naleśniki z twarogiem? Bo teraz raczej nie powinnam dodawać do nadzienia surowych żółtek, nie?
Galanea, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Natalia - odnośnie aptecznych rzeczy to masz całkowitą rację, im mniej tym lepiej, ja przy córce na początku miałam tylko sól fizjologiczną, gazy jałowe i octenisept do pępka i to mi wystarczyło. Nie ma co zakładać, że dziecko od razu będzie chore, przeziębione i co tam jeszcze. Zawsze można dokupić leki, a tak to się marnują w szafce. Jedyne co potem dokupiłam na wszelki wypadek to czopki przeciwgorączkowe jak wracaliśmy ze szczepienia - i na szczęście też się nie przydały.
Tusia - mam dokładnie to samo co ty. Potrafię zjeść pół chleba na kolację, z serkiem kozim z miętą i pomidorkami i jeszcze mi mało
Miała może któraś z Was styczność bądź spotkała się z opinią na temat Elektrycznego aspiratora do nosa Visiomed Baby Doo MX6 One?
Te zwykłe to wiadomo infekcja przenosi się na nas i to strasznie - zawsze miałam zawalone gardło jak córcia miała katar, a te podłączane do odkurzacza - to chyba w życiu bym tego dziecku nie zrobiła. -
Galanea wrote:Macie jakiś przepis na dobre naleśniki z twarogiem? Bo teraz raczej nie powinnam dodawać do nadzienia surowych żółtek, nie?
Wiem o jaki przepis Ci chodzi
Pamiętam mama zawsze taki robiła, a teraz robię to samo ale bez żółtka
Galanea lubi tę wiadomość
-
evas wrote:Jeśli chodzi o kilogramy to na ostatniej wizycie miałam +6, ale to było prawie miesiąc temu. Więc myślę, że teraz jest jakieś +8. Najbardziej mnie przeraża obwód brzucha w miesiąc doszło mi 5 cm i teraz mam 105. Nie mieszczę się już w żadną kurtkę, ani ciepłą bluzę. Niech już zrobi się cieplutko, żebym nie musiała kupować ubrań.
Hehe, mam ten sam problem z kurtką. Mieszę się tylko w jedna (na szczęście moją ulubioną i wiosenna), ale już dosłownie na styk zapinam zamek. Liczę, że zrobi się ciepło, bo nie chce mi się już wydawać na nową kurtkę, która później i tak pójdzie w kąt
weronikabp lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya ja mieszam chudy twaróg z jogurtem naturalnym greckim do tego cukier brzozowy i dużo wanilii bezpośrednio z laskievas wrote:Ja po prostu mieszam twaróg ze śmietaną, cukrem i dodaje rodzynki i tak nadziewam naleśniki.
pychaaa
Galanea, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U Ciebie to zawsze zdrowe jedzonkoweronikabp wrote:a ja mieszam chudy twaróg z jogurtem naturalnym greckim do tego cukier brzozowy i dużo wanilii bezpośrednio z laski
pychaaa
A u nas tradycyjnie tłusty twaróg, śmietana i biały cukier
Obiady też nie są u nas dietetyczne, bo lubimy zjeść raczej smażone niż duszone. Ale na szczęście kłopotów z nadwagą moja rodzinka nie ma, więc niech jedzą.
NataliaK, weronikabp, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymy też nie mamy kłopotów z nadwagą, przecież nas znaszevas wrote:U Ciebie to zawsze zdrowe jedzonko

A u nas tradycyjnie tłusty twaróg, śmietana i biały cukier
Obiady też nie są u nas dietetyczne, bo lubimy zjeść raczej smażone niż duszone. Ale na szczęście kłopotów z nadwagą moja rodzinka nie ma, więc niech jedzą.
nie z tego powodu jemy zdrowo, po prostu lubimy jeść zdrowo
evas lubi tę wiadomość
-
Mozna do tarogu dodac tez serka rolmlecz homogenizowanego waniliowego.
Ja przytylam zalezy jak liczyc od poczatku ciazy z 4 kilo, a od konca 13 tygodnia 8 kilo (na poczatku schudlam 4).Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2014, 14:39
weronikabp, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja też lubię, ale moi panowie chcą tłusto zjeśćweronikabp wrote:my też nie mamy kłopotów z nadwagą, przecież nas znasz
nie z tego powodu jemy zdrowo, po prostu lubimy jeść zdrowo 
wczoraj na kolację były smażone ziemniaczki. Do tego sałatka z pomidorów z mozzarellą, ale oczywiście ja musiałam dojadać, bo ich w zęby kłuje
NataliaK, weronikabp lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy też jesteśmy normalni a nie zeschizowani na punkcie zdrowego jedzenia, potrafimy zjeść steki, czy hamburgery, ja na przykład wczoraj wsunęłam hamburgsa, pysznyyy byłNataliaK wrote:A ja lubię zdrowo ale czasami lubię też niezdrowo.. nic nie poradzę że od tygodnia chodzi za mną McFLurry z lionem a do tego mam ochotę na coś z KFC, nie ważne co, ale mam i już

w galerii mokotów taki nowy punkt bistro otworzyli, rewelacja. Ale myślę, że warto na stałe do swojej kuchni dodać zdrowe tłuszcze, mąki, cukry, sól, to są produkty codziennego użytku i jeśli choćby je się zmieni na zdrowe to nasz organizm nam za to podziękuje na pewno
evas, NataliaK, Galanea lubią tę wiadomość
-
Ostatnio też jak zobaczyłam KFC to zamarzyły mi się skrzydełka. Ale przemówił zdrowy rozsądekNataliaK wrote:A ja lubię zdrowo ale czasami lubię też niezdrowo.. nic nie poradzę że od tygodnia chodzi za mną McFLurry z lionem a do tego mam ochotę na coś z KFC, nie ważne co, ale mam i już

-
nick nieaktualnyevas wrote:Ostatnio też jak zobaczyłam KFC to zamarzyły mi się skrzydełka. Ale przemówił zdrowy rozsądek

Ja nie widziałam... wiec nie zjadłam. Ale jak zobaczę, to boję się że mój rozsądek powie żebym spadała na drzewo
weronikabp, evas lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, a jak sie dodało żółtko, ale od kury z "własnego gospodarstwa" znaczy nie sklepowe? Bo ja wczoraj właśnie robiłam naleśniki z twarogiem(Wy mi smaka zrobiłyście), i dodałam zółtko, ale z kury, które mam "w domu"? Kurde, nastraszyłyście mnie teraz!













