X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale nabazgrałyście;P

    9e381ed93297cb8f.jpg
    6267131c5b58ba5e.jpg

    Galanea, NataliaK, weronikabp, excella, AISAK, czekajajaca, alexast, Tusia84, sunset, Agusia2312, topa42, Nalka, Paulina1986 lubią tę wiadomość

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj mąż z rodziny łosiowatych nie chce sie zgodzic na kosz mojzesza mimo walki stulecia jaka z nim przeprowadzilam,nie mam nic na dół do spania/lezenia dla Franka i zastanawiam sie nad tym http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-brazowy-i4109557807.html lubie rzeczy wielofunkcyjne zeby nie walalo sie zbyt wiele rzeczy,co myslicie? Meza juz nie slucham,na kosz sie nie zgodzil to teraz wybieram co chce a jego mam w nosie :D

    Monaa to taka standardowo wielkosciowa dzidzia :) super ze wszysko oki :)

    monaaa lubi tę wiadomość

  • Kota Autorytet
    Postów: 452 654

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super jest ten lezaczek, ma duzo opcji, ja taki odkupilam od znajomej za butelke wina :)

    syy2cwa1kqnjs0p4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaK wrote:
    Moj mąż z rodziny łosiowatych nie chce sie zgodzic na kosz mojzesza mimo walki stulecia jaka z nim przeprowadzilam,nie mam nic na dół do spania/lezenia dla Franka i zastanawiam sie nad tym http://allegro.pl/tiny-love-lezaczek-bujaczek-lozeczko-3w1-brazowy-i4109557807.html lubie rzeczy wielofunkcyjne zeby nie walalo sie zbyt wiele rzeczy,co myslicie? Meza juz nie slucham,na kosz sie nie zgodzil to teraz wybieram co chce a jego mam w nosie :D

    Monaa to taka standardowo wielkosciowa dzidzia :) super ze wszysko oki :)
    Natalia jako leżaczek bardzo fajne ale do spania to z rozmiarów wnioskuję że maksymalnie do 2, 3 miesiąca, uczyli mnie żeby nie zostawiać dziecka do spania w ciasnej przestrzeni. Zależy na jak długo ma Ci służyć do spania ;) Mój na szczęscie tak jak ja zakochał się w koszu mojżesza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 19:16

  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia, fajny ten leżak. Sama chcialam go kupić ale mamy.juz inny zwykły leżaczek. Super że rozkłada sie na płasko.

  • nutka Autorytet
    Postów: 1577 2184

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia a może kołyska jakaś? Zawsze to starczy mniej wiecej na tyle, co kosz mojżesza;)

    f2w39n73l8deede4.png
    90zm9tq.png
    Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
  • Niesforna Autorytet
    Postów: 746 1327

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusia ja bym brała tą huśtawweczke, jest śliczna!
    Ją też na początku miałam kupić zwykły leżaczek, ale okazało się ze koleżanka ma właśnie do sprzedania takie 3w1 Fisher Price - huśtawka, leżaczek i bujaczek. U mnie huśtawka jest do 9 kg, ale leżaczek już do 18.

    Ja do sypialni kupiłam sobie taką kołyskę Coneco Simplicity, jest na kółkach więc będę mogła z nią jeździć po mieszkaniu. A do pokoju synka normalne łóżeczko.

    Ja też już dziś po wizycie - jak narazie pessar dalej trzyma, ale mam i tak prowadzić bardziej leżący tryb życia. A w czwartek mamy usg i w końcu zobaczę swojego Syneczka! Ciekawe ile waży :-)
    Mój Jaś ostatnio strasznie ruchliwy, dziś odkąd się obudziłam może z godzinę "był spokój", a tak to cały czas szaleje i się rozpycha. I to tak mocno że czasem mnie aż poprostu to boli!

    weronikabp, nutka, Galanea, czekajajaca, sunset, Tusia84, Paulina1986 lubią tę wiadomość

    km5shdgeq6lxrwmj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nutka wrote:
    Natalia a może kołyska jakaś? Zawsze to starczy mniej wiecej na tyle, co kosz mojżesza;)
    No właśnie może ta co ma ją Tusia, boska jest? :)

    Tusia84 lubi tę wiadomość

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja żadnych bujaczkow, lezaczkow nie kupuje. Zapowiedziane mam ze siostra cioteczna nam kupi na prezent. Tak wiec będę miała jaki wybierze. Jest pielęgniarka to mam nadzieje ze wybierze odpowiednio profilowany.
    Nataliak ten sam model oglądaliśmy ze względu na funkcjonalność. I naprawdę nam się spodobał, ale ze względu na zapowiedziany prezent zrezygnowaliśmy. Ma niunia łóżeczko zwykle iturystyczne, a poza tym mamy parterowy dom.

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zapominam niektórych słów :) Nie potrafię czasami powiedzieć o co mi chodzi i otoczenie ma ze mnie ubaw :)
    Niezdarna na pewno jestem bardziej niż przed ciążą:)

    Topa co za baba wredna, ja to chyba bym nie wytrzymała i powiedziała inteligentnie jej co myślę.

    Monaaa - super, że z dzidzią wszystko w porządku :)

    Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Może jeszcze za wcześnie, ale temat mnie męczy trochę.
    Czy znacie jakiś przypadek, aby chrzestny lub chrzestna dziecka byli po rozwodzie (cywilnym, bez rozwodu kościelnego) i po drugim ślubie cywilnym?
    Moja siostra z pierwszym mężem ma rozwód od ponad 15 lat temu, ale wiadomo że tylko rozwód cywilny.
    Ma drugiego męża, z którym ma dwójkę dzieci. Boję się, że ksiądz nie pozwoli, aby była chrzestną gdyż nie dostanie z powyższego powodu rozgrzeszenia. Według kościoła jest żoną pierwszego męża. Znacie może osobiście podobny przypadek?

    monaaa lubi tę wiadomość

  • AISAK Autorytet
    Postów: 1631 2682

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka, widzę ze ślicznie rosniecie. Boziu jak mnie te brzuszki ciazowe urzekają.

    nutka lubi tę wiadomość

    relgjw4zpdnh5t68.png

    74di3e5e3a0mwqjq.png[/
    [
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika, no właaaaaaaaaśnie sama nie wiem :D kołyska mi na dół ni w ząb-na górę owszem,ale to Franka co 5 minut bym przekładała z łóżka naszego, do jego, następnie do kołyski a na sam koniec do bujaka heheh :D Co do kosza to prosta sprawa że jest super, ale no nie chce się z już z męzem kłócić,chociaż mamy podobne gusta to do tego nie mogę go przekonać, ŁOŚ JEDEN :(

    Właśnie strasznie mi się podoba ten bujak 3w1 i do tego funkcjonalna, do spania na jakieś 3-4 miesiące by starczyła a później to nie wiem,zobaczę co dalej bo na razie logika nie jest moją mocną stronę. Przemyślę jeszcze co by później ewentualnie nie żałować, dzięki lasensje :)

    Nutka nono! ale masz ładny domek dla dzidziola ;-)

    nutka, weronikabp lubią tę wiadomość

  • Agusia2312 Autorytet
    Postów: 977 1338

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nutka ładny brzusio :)
    Tusia ładny ten leżaczek jak za taka cenę :)

    Monaa super ze z dzidzia wszystko w porządku ;)

    nutka, Tusia84, monaaa lubią tę wiadomość

    w4sqsg18dydmngv7.png[/url]

    w4sqskjo7ajwjkso.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekajajaca wrote:
    Ja zapominam niektórych słów :) Nie potrafię czasami powiedzieć o co mi chodzi i otoczenie ma ze mnie ubaw :)
    Niezdarna na pewno jestem bardziej niż przed ciążą:)

    Topa co za baba wredna, ja to chyba bym nie wytrzymała i powiedziała inteligentnie jej co myślę.

    Monaaa - super, że z dzidzią wszystko w porządku :)

    Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Może jeszcze za wcześnie, ale temat mnie męczy trochę.
    Czy znacie jakiś przypadek, aby chrzestny lub chrzestna dziecka byli po rozwodzie (cywilnym, bez rozwodu kościelnego) i po drugim ślubie cywilnym?
    Moja siostra z pierwszym mężem ma rozwód od ponad 15 lat temu, ale wiadomo że tylko rozwód cywilny.
    Ma drugiego męża, z którym ma dwójkę dzieci. Boję się, że ksiądz nie pozwoli, aby była chrzestną gdyż nie dostanie z powyższego powodu rozgrzeszenia. Według kościoła jest żoną pierwszego męża. Znacie może osobiście podobny przypadek?

    Ja znam przypadek taki : kolezanka mojej cioci jest po rozwodzie,generalnie tylko z cywilnego, wg kosciola jest dalej mezatka. Do tego prowadzi agencje towarzyska i mieszka w malej miejscowosci wiec wszyscy sie znaja, parafia jest jedna. Chciala byc matka chrzestna i nia zostala ale po przebojach:D poszla do ksiedza, ten oczywiscie powiedzial ze jest taka grzesznica ze nie ma mowy. Dodam ze naprawde uczeszcza do kosciola co niedziele. Z parafii wyszla cala w nerwach, ale po 15 minut weszla tam ponownie i powiedziala ksiedzu co o nim mysli, ze nie ma prawa jej tego zabronic i ze tego tak nie zostawi, bo jest wierzaca i praktykujaca a grzesza wszyscy-w tym ona i wybiegla z parafii. Nastepnego dnia ksiadz ja odwiedzil w domu i przyznal jej racje i przeprosil.
    Wiec sie da, ale zalezyna kogo sie trafi.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Natalia :) Muszę zatem jak tylko mała się urodzi iść do kościoła, w którym chcę chrzcić i porozmawiać z księdzem. Moja siostra też jest wierząca i praktykująca, na tyle na ile może być w tej sytuacji. Wiadomo do spowiedzi nie chodzi o komunii nie przyjmuje, ale uczęszcza do kościoła i przestrzega przykazań. Nie zawsze się układa w życiu tak jak chcemy. Czytałam o tym, że niektórzy księża się na to zgadzają, gdyż jest to decyzja rodziców. Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie, jak nie to pójdę ochrzcić do innej parafii :)

    NataliaK, alexast lubią tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak tylko jeśli chrzest ma dla nas znaczenie i nie jest czystą formalnością to należy pamiętać.. że osoba która ma zostać chrzestnym powinna być wierząca i praktykująca.. inaczej narażamy osobę, która sami wybieramy na śmieszność! dlaczego bo musi stojąc przy ołtarzu kłamać przed Bogiem i ludźmi.. dlaczego kłamać bo ks. pyta czy rodzice chrzestni są świadomi obowiązku pomagania rodzicom w wychowaniu dzieci w wierze.. a kiedy ktoś sam nie wierzy nie praktykuje to w tym momencie mówiąc, że jest świadomy i że będzie pomagał - kłamie! Bo sam swoim życiem jest zaprzeczeniem wiary...

    weronikabp, NataliaK lubią tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekajajaca wrote:
    Dzięki Natalia :) Muszę zatem jak tylko mała się urodzi iść do kościoła, w którym chcę chrzcić i porozmawiać z księdzem. Moja siostra też jest wierząca i praktykująca, na tyle na ile może być w tej sytuacji. Wiadomo do spowiedzi nie chodzi o komunii nie przyjmuje, ale uczęszcza do kościoła i przestrzega przykazań. Nie zawsze się układa w życiu tak jak chcemy. Czytałam o tym, że niektórzy księża się na to zgadzają, gdyż jest to decyzja rodziców. Mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie, jak nie to pójdę ochrzcić do innej parafii :)

    Ksieza sa bardzo rozni. Ja bardzo bym chciala zeby malego ochrzil ksiadz ktory udzielal nam slubu. Tyle ze oblaci zmieniaja parafie co kilka lat i nasz slub byl jego ostatnim w tej parafii i przeniesli go do parafii w Grotnikach,pod Lodzia. Chociaz w sumie nie ma rzeczy nie mozliwych :D moze z nim porozmawiam o tym :D
    Takiego ksiedza w zyciu nie poznalam, jak odjezdzal to ludzie za nim plakali,nie tylko starsze osoby i dzieci,ktore sa szczegolnie wrazliwe,bylo mnostwo ludzi,sam ksiadz tak sie strasznie poplakal.. a wiecie co jest najlepsze? :D zapomnielismy zaplacic mu za slub,chociaz powiedzial ze on cennika nie ma,pieniadze nie sa mu potrzebne,to my i tak chcielismy mu dac. Kilka dni po slubie oprzytomnialam ze przeciez zapomnielismy o kasie. Wsiadlam w samochod i pojechalam te 200 km od Warszawy do jego nowej parafii, alez sie zdziwil jak mnie zobaczyl :D a jak musialam go naklaniac zeby wzial pieniadze.. nie chcial uwierzyc ze specjalnie po to jechalam taki kawalek ;-)

    czekajajaca lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się Tusią, nie lubię gdy ktoś bierze ślub lub chrzci tylko z poczucia tradycji lub innych pobudek, a nie ze szczerego pragnienia wychowania dziecka w wierze w której chrzci. Ja jestem mamą chrzestną odkąd skończyłam 18 lat i zawsze podchodziłam do tego bardzo poważnie, wiem, że mam być dla nich przykładem również w moim życiu religijnym, taki na siebie wzięłam obowiązek.
    Jeśli się nie wierzy szczerze to nie widzę sensu chrztu czy ślubu, czy bycia chrzestnym. Ale to oczywiście moje zdanie, każdy ma prawo myśleć inaczej. ;)

    NataliaK, Tusia84, nutka lubią tę wiadomość

  • monaaa Autorytet
    Postów: 486 741

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam taką sytuację. myślałam o mojej przyjaciółce-niedawno się rozwiodła.jest wierząca, praktykująca, dość "głęboko" że tak powiem. myślę, że nadal tak jest. no i co teraz??..

    81clk9i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weronika i Tusia,tez jestem tego zdania, ale nie uwazam zeby osoby po rozwodzie (z roznych przyczyn)-jesli sa osobami wierzacymi i praktykujacymi musieli byc odtraceni jako rodzice chrzestni z powodu rozwodu. Kazdy w zyciu popelnia jakies bledy,nie nam to oceniac za zycia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2014, 20:23

    weronikabp, czekajajaca, monaaa lubią tę wiadomość

‹‹ 782 783 784 785 786 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ