MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
monaaa wrote:Mnie się cały czas ciężej oddycha, chociaż bywają momenty, ze nieco lepiej. może zależy jak mały się ułoży. wszystkie okna w domu pootwierane a to i tak mało. teraz przez ten miesiąc pewnie tak będzie, aż brzuszek nie opadnie. mam nadzieję tylko, że przy porodzie nie zabraknie mi tchu.
u mnie maluszek wczoraj głową w dół, a też wydaje mi się jakby kopał po dole.
Mój mąż się cieszy, że temperatura na zewnątrz wyższa, bo ja też otwieram wszystkie okna i zamarzał
. Tak to chociaż ze 20 stopni się utrzymuje w mieszkaniu, a ja jak byłam sama to mogłam sobie siedzieć i w 18, a on wracał z pracy i dygotał.
Dobrze, że szczury są w oddzielnym pokoju i mogę im stworzyć nieco bardziej przyjazny mikroklimat.
Aczkolwiek nie wiem, czy brzuch nie zaczyna mi trochę opadać, bo od 3-4 dni żebro już mnie tak cholernie nie boli i powoli wraca mi tam czucie (od dłuższego czasu miałam odrętwiałą tę okolicę). Mimo wszystko nadal nie oddycha mi się zbyt łatwo.
Limerikowo, monaaa lubią tę wiadomość
-
cos z ta temp musi byc w ciazy, bo ja cale swieta wietrzylam innym zimno a mi upal
a w ogole jak w kuchni gotowanie i 20stop plus to juz tropiki dla mnie
inna kwestia ze jestem do zimniejszgo klimatu juz przystosowana
wiec podst ubranko to bluzeczka i swetrek, leginsy az pani sie w sklepie pyta: czy tak goraco jest na doworzu? ja mowie ze nie wiem czy goraco ale mi w ciazy upal,bo jak zwykle bylo mi zimno tak teraz na cieplo korzystam jak najbardziej;--)))))
mnie dziwi widok ludzi w kurtkach/plaszczach a ludzi w kurtkach mnie w krotkim rekawie :--))
Galanea, weronikabp, Agusia2312, alexast, evas, monaaa, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZrobiłam sobie spacerek, ale dziś faaaajnie
nie tak ciepło i duszno jak wczoraj i przedwczoraj,elegancko ależ się nakręciłam, ja chce już Franka, chciałabym już chodzić z nim na spaceeeeeryyyyyyyy 
swoją drogą, fajnie mamy, urodzimy w takim czasie, gdzie z dzieckiem będzie można od razu spacerować, nie to co w zimie, chociaż z drugiej strony na pewno będziemy miały większy problem z pielęgnacją i przeciwdziałaniem odparzeniom, wiadomo, słodkie fałdki u dzidziola ale w lato dla niego to udręka
Limerikowo, weronikabp, Agusia2312, evas, monaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny
Witam się z Wami urodzinowo, dziś kończę 31 lat Sernik i tarta wiśniowa kupiona i czeka na gości w lodówce
Ja miałam dziś wizytę, wszystko super ! Najbardziej mnie zdziwiło to, że waga u lekarza taka sama jak 2 tygodnie temu, a moja w łazience wskazuje 1,5 kg więcej.
Ale wierzę pomiarom lekarskim Za to moja córcia waży już 2500g Przytyła od ostatniej wizyty ok 600g. Rośnie jak na drożdżach Im ona waży więcej tym bardziej myślę o porodzie i boję się tych bóli, ale lekarka mnie uspokaja, że znieczulenie dostanę i będzie dobrze
Miłego dnia i udanych wizyt kochane !!!
nutka, Galanea, weronikabp, Bea_tina, NataliaK, Niesforna, Paulina1986, Agusia2312, alexast, evas, Limerikowo, Judi2014, ivv, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
Wiecie co? Ja to jednak jestem łasuchem typowym:P
Naoglądałam się wczoraj wieczorem "In vitro" i w nocy mi się śniło, że mi robili transfer krówek(cukierków;P) Haha! Nie pamiętam jak to dokładnie wyglądało, ale wiem, że to miał być transfer i wzięli krówki i coś z nimi robili:P
Mój mały wczoraj rano miał tyle siły;P Leżałam na prawym boku, a on jakby prostował nóżki- po lewej stronie większa gulka jakby pupcia, a z prawej malutka jakby nóżkami się odpychał Ale na dole też tam coś macha rączkami, bo czuję
Kurcze, dziewczyny to już tak blisko!
weronikabp, Bea_tina, NataliaK, Paulina1986, Agusia2312, evas, ivv, misia_k1, Tusia84 lubią tę wiadomość
Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
-
czekajajaca wrote:Cześć dziewczyny
Witam się z Wami urodzinowo, dziś kończę 31 lat Sernik i tarta wiśniowa kupiona i czeka na gości w lodówce
Ja miałam dziś wizytę, wszystko super ! Najbardziej mnie zdziwiło to, że waga u lekarza taka sama jak 2 tygodnie temu, a moja w łazience wskazuje 1,5 kg więcej.
Ale wierzę pomiarom lekarskim Za to moja córcia waży już 2500g Przytyła od ostatniej wizyty ok 600g. Rośnie jak na drożdżach Im ona waży więcej tym bardziej myślę o porodzie i boję się tych bóli, ale lekarka mnie uspokaja, że znieczulenie dostanę i będzie dobrze
Miłego dnia i udanych wizyt kochane !!!
Wszystkiego najlepszego!!
Mój mąż też ma dziś urodzinki-27;) Zaraz jakieś ciasto muszę zrobić, bo torcik będzie w sobotę na przyjęciu niespodziance;)
czekajajaca, evas lubią tę wiadomość
Jezu ufam Tobie! Jezu Dziękuję Ci!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie gorączka już spadła ale chodzę taka zamulona, na wczorajszej wizycie lekarz powiedział ze jak będę jeszcze wymiotować i dojdzie biegunka to na oddział mnie-nas
położy. Od początku ciąży mam na +10kg super za miesiąc mam usg i zobaczymy jak z porodem bo maleństwo leży poprzecznie nie dobruszek jeden mój 
evas lubi tę wiadomość
[/url]
-
Czekająca wszystkiego najlepszego ,spełnienia marzeń
Ja wogóle odpukać w ciąży dobrze śpie w nocy, kilka razy sie budze ale zaraz usypiam Teraz słoneczko wyszło i duszno na dworze;)
u mnie jeszcze jest synek ułożony miednicowo, mam nadzieje że sie w pore obróci, ruchy też niekiedy czuje nisko a niekiedy wyżej. I nie cały dzien wiadomo tak samo;) Raz mi faluje brzuszek , raz kopniak a niekiedy takie od środka ruchy nie widzialne gołym okiem na powierzchni brzuszka:)
Galanea, weronikabp, czekajajaca lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
No u mnie ruchy już rzadko są nisko, ale czasem właśnie czuję tak, jakby już tam miała ręka albo głowa wychodzić
Teraz mam problem, żeby siąść prosto, bo jak się lekko zegnę do przodu, to od razu się rozpycha pod żebrami. Niezłe jazdy już czuję w brzuchu i widzę. Czuję, że musiała bardzo urosnąć od ost. 2 tygodni.
Dziewczyny, powodzenia na wizytach i usg! Ja jutro idę do swojej z wynikami. Czeka już na mnie wynik przeciwciał, ale muszę jutro osobiście odebrać. Oby był dobry.
weronikabp, Agusia2312, evas lubią tę wiadomość
-
Czekająca, wszystkiego najlepszego !!
Ja Maluszka czuje jak chodzi po całym brzuchu a to z prawej, a to z.lewej albo zaraz po żebrach mnie kopie.
Wizyte mam dopiero w maju i to kurcze bez usg, teraz zmienilam lekarza z prywatnego na nfz i nie wiem czy ona mi jeszcze jakies usg zrobi
Chyba musze umowic sie na.Agatową żeby zrobic kontrole synkowi i mojej bliznie.
Powodzenia Dziewczyny na wizytach !
Galanea, czekajajaca, evas, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny ! U mnie, hm... średnio. Ciągle źle się czuję, mam coraz częstsze napinania brzucha, skurcze stają się lekko bolesne. Czuję się taka opuchnięta i meeega zmęczona. Była dziś u mnie położna, która uświadomiła mi że największe zmęczenie powoduje u mnie stres- to że ciągle jest we mnie tragedia która nas spotkała, lęk o to żeby sie to nie powtórzyło itd. Wiem, że ma rację, nie jestem teraz psychicznie zbyt silna.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Karolina, nawet nie wyobrażam sobie jak musi Ci być ciężko po tym co przeszłaś, ale postaraj się myśleć pozytywnie, skupić na swojej córeczce. Szukaj okazji do relaksu, zajmij czymś swoje myśli i wytrzymaj jeszcze trochę. Będzie dobrze!
Limerikowo, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Karolina trzymaj się i myśl pozytywnie ! Będzie dobrze - spróbuj się zrelaksować.
Mnie tez dziś brzuch się napina ale szczerze mały też się kręci i teraz ciężko mi odróżnić kiedy się brzuch spina a kiedy mały. Może macie jakieś rady jak to odróżnić ?
-
Napinanie macicy/skurcz najłatwiej odróżnić leżąc na plecach- w czasie skurczu doskonale można wyczuć ręką gdzie są "granice" macicy- jest cała twarda jak kamień. Dziecko nigdy nie wypełnia tak szczelnie brzucha więc jeśli w jakimś miejscu czujesz że możesz ucisnąć brzuch to to nie skurcz tylko dziecko się tak wypina. Tak mniej więcej mi to tłumaczyli w szpitalu
Galanea, Limerikowo, weronikabp lubią tę wiadomość
-
Ok dzięki to napięcie mam właśnie powyżej pępka i czuję granicę jak się napnie. Nie jest to często od rana miałam 3 takie napięciakarolina1990 wrote:Napinanie macicy/skurcz najłatwiej odróżnić leżąc na plecach- w czasie skurczu doskonale można wyczuć ręką gdzie są "granice" macicy- jest cała twarda jak kamień. Dziecko nigdy nie wypełnia tak szczelnie brzucha więc jeśli w jakimś miejscu czujesz że możesz ucisnąć brzuch to to nie skurcz tylko dziecko się tak wypina. Tak mniej więcej mi to tłumaczyli w szpitalu
