WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
Odpowiedz

MAMUSIE CZERWIEC 2014 !

Oceń ten wątek:
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 6 maja 2014, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, rozumiem Cię. Ja nawet ze szczurami latałam co 5 min do weterynarza, na operacje, myłam je, zajmowałam się jak dziećmi kiedy już ledwie sobie radziły; teraz o kota dbam jak o własne dziecko i drżę, kiedy tylko coś jej dolega.
    Ale nie martw się, może wszystko będzie ok. A są w razie czego jakieś leki na to? U zwierząt to chyba babeszioza?

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • topa42 Autorytet
    Postów: 1948 2350

    Wysłany: 6 maja 2014, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka - pranie ciuszków dla małego w rozmiarze 56 zrobione aż mi ulżyło
    ;-)dziś powybierałam ostatnie rzeczy wyprawki i już będzie gotowe. Co do remontów to u nas wiecznie są jakoś musimy wytrzymać już nie wiele ;-) Ja cały dzień leżałam i aż pupa mnie boli, mąż podaje do łóżka jedzenie he he he chyba się chłop przejął bo nawet jak idę do toalety to na mnie krzyczy !

    Martynika, Tusia84, Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość

    zem3i09keg891u11.png
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 6 maja 2014, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Galanea, babeszjoza to inna choroba, jak rozmawiałam w zeszłym roku z weterynarzem to mówił, że w moim rejonie babeszjoza na razie nie występuje, że w swojej karierze miał tylko jeden przypadek babeszjozy i to pies przywiózł z jakiegoś urlopu, wiec raczej obstawiam boleriozę, tą się leczy antybiotykami ale leczenie podobno jest długotrwałe. Zostaje mi mieć nadzieję, że to jednak nic poważnego, może jakieś zaburzenia hormonalne ;) Zobaczymy co jutro powie weterynarz.

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • Galanea Autorytet
    Postów: 1892 3987

    Wysłany: 6 maja 2014, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, trzymam kciuki, żeby tam nic nie wyszło. A Ty nie stresuj się, potrzebujesz już bidulko odpoczynku psychicznego.

    weronikabp lubi tę wiadomość

    uadlpo551f9.png
    txp35oa.png
  • MagdaO Autorytet
    Postów: 508 1473

    Wysłany: 6 maja 2014, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Galanea, staram się nie nakręcać, ale wiesz jak to jest jak myśli krążą w koło jednego. Idę spać, może uda mi się zasnąć, jutro znów muszę wstać przed 6, a w dzień nie ma szans na drzemkę. Dobranoc Kochane moje, niech wam się przyśnią Wasze maleństwa, ale w samych miłych okolicznościach :)

    evas, Martynika, Galanea lubią tę wiadomość

    er3mcwa17arhglng.png
    .png
  • evas Autorytet
    Postów: 2077 2672

    Wysłany: 6 maja 2014, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduły straszne jesteście :P po całym dniu trudno Was nadrobić. Ja oczywiście cały dzień w pracy byłam, ale po powrocie już tylko leżę i odpoczywam. Jutro o 8 mam USG, potem wizyta u mojej pani doktor, a pod wieczór KTG.

    Chyba muszę w końcu zabrać się za pranie ciuszków, bo mnie czerwiec zastanie. A coś czuję że mały do terminu nie doczeka. Bardzo napiera mi na szyjkę i ostatnio już 2 osoby mi powiedziały że brzuch mi się opuścił. Oby tylko jeszcze ze 3-4 tygodnie posiedział.

    Tusia84, Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość

    9bsp388.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2014, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis wczesna pobudka... Spac juz nie moge. :-( kto tez juz nie śpi?
    Evus powodzenia dzis, ja tez mam wizytę, dawaj znac.

    Tusia84, evas lubią tę wiadomość

  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 7 maja 2014, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie śpię chyba nadszedł dla nas czas próby bo dotykają moją rodzinę same doświadczenia... Wczoraj miałam popołudnie i wieczór z głowy.. uplakalam się do tego stopnia że wyglądałaby jak opuchnieta kulka

    ggfxf7q.png
  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 7 maja 2014, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana.
    Tusiu bądź dzielna.

    A co się dzieje z AISAK? Dawno się nie odzywała.

    Ja się zastanawiam ile z nas będzie miało niespodziankę co do płci :-) ile chłopców będzie w szpitalu w różowym i na odwrót :-)

    c55fflw1uez1iz08.png
  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 7 maja 2014, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry dziewczyny :) Ja mam monitor oddechu z Angel Care tez z dwiema plytkami ale bez niani i kamerki bo to mialam osobno wiec po co mi kolejne. Mnie strasznie boli kregoslup w dolnej czesci, ale to nie jest taki typowy bol jaki zawsze mialam tylko taki jakby tępy ucisk wokol. Klucie wewnatrz tez odczuwam i to jest od szyjki bo pytalam gina

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • sunset Autorytet
    Postów: 456 778

    Wysłany: 7 maja 2014, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina - czyżby skurcze krzyżowe? Rozkręcasz się powoli :-)

    c55fflw1uez1iz08.png
  • Martynika Autorytet
    Postów: 3162 5674

    Wysłany: 7 maja 2014, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem już w drodze na ktg i konsultację w kwestii ciśnień.Ciekawe co tam wymyślą.Miłego dnia, dziewczyny :).

    Limerikowo lubi tę wiadomość

  • karolina1990 Autorytet
    Postów: 1046 1550

    Wysłany: 7 maja 2014, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunset nie strasz- mialam bole krzyzowe przy pierwszym porodzie, myslalam ze mi kregoslup peka taki to byl bol. Ale pewnie masz racje, u mnie sie objawy zaczynaja nakladac

  • excella Autorytet
    Postów: 674 709

    Wysłany: 7 maja 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MagdaO, z tego co opisujesz to brzmi jak babeszjoza. Moj jeden pies też to przechodził, u nas.pomogły kroplówki i leki, i nawet teraz jak pies jest pogryziony przez kleszcze to nic sie nie dzieje. Bolerioze chyba trudno rozpoznać u psa. Oby Twojemu psu sie poprawiło.

    Mnie boli.brzuch, mam jakies klopoty z jelitami. Śliwki mi nie pomagają, przez to mialam ciezka noc i co godzina wstawałam do wc.Czekam na poprawe humoru i powrót sił ale.coś sie nie zapowiada.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2014, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczyny,
    Mnie co chwile cos boli od pewnego czasu, kregoslup,klucie i podbrzusze generalnie codziennie ale mam tyle ruchu i rzeczy do zrobienia ze nie zwracam na to uwagi totalnie,na koniec dnia przypominam sobie ze cos mnie bolalo :P
    Hahaha mam nadzieje ze zauwaze skurcze porodowe :D
    Dzis juz lzejszy dzien,w koncu w miare wyspana,mozna dzialac ;-)


    Milego dnia dziewczyny, powodzenia na wizytach ;-)

    weronikabp, Limerikowo, Agusia2312, evas lubią tę wiadomość

  • Nalka Autorytet
    Postów: 1349 3321

    Wysłany: 7 maja 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och biedny Ptysio! (tak nazywam każdego psa - wybacz) Trzymam kciuki, żeby sunia sobie poradzaiła z tym świństwem, cokolwiek to jest!

    Mi lekarz kazał WR powtórzyć, mówi, że robi się to na początku i na końcu ciąży.. hmm.

    20120810580117.png

    26ympwo.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 maja 2014, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusiu - dziś będzie lepiej, tak sobie powiedz i tak będzie.. :))
    Ja też mam słaby nastrój ale tak sobie właśnie mówię.

    Spadam do Wawy, dziś GBS i wszystko inne..

    Nalka co do WR to niech każdy powtarza to co mu jego lekarz zaleca, to oczywiste :)
    a już wiemy ze nasi lekarze co do wielu rzeczy mają różne opinie i podejście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2014, 09:07

    Tusia84 lubi tę wiadomość

  • MonikaS Autorytet
    Postów: 2408 3249

    Wysłany: 7 maja 2014, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    MagdaO przykro mi z powodu pieska... weterynarz będzie wiedział co robić.

    Dziewczyny mój mały tak w brzuchu od rana szaleje, że jak siedzę teraz to aż cała skaczę. Normalnie mnie rzuca na lewo i w prawo i do góry :) Silny Facecik mi tam rośnie :) ciasno mu bo siedzę lekko zgarbiona :) dopiero 9 się zaczęła (od tej godziny mam 10 ruchów doliczyć się) a już po liczeniu :)

    Z innej beczki... Tak jak przewidywałam - wirus z synka przechodzi na mnie. Ratuję się apapem :) może chociaż głowa przestanie boleć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2014, 09:07

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    1usa9vvjq7ibxdkr.png
    74di2n0aqoseb314.png
  • Tusia84 Autorytet
    Postów: 1655 3538

    Wysłany: 7 maja 2014, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    weronikabp wrote:
    Tusiu - dziś będzie lepiej, tak sobie powiedz i tak będzie.. :))
    Ja też mam słaby nastrój ale tak sobie właśnie mówię.

    Staram się ale nie zawsze się da.. pisałam Wam wczoraj, że popołudniu jadę z synkiem na usg biodra.. i mąż mówi zostań masz leżeć.. i tak leżałam miałam nie jechać.. ale coś mi nie dawało spokoju i mówię pojadę z Wami w samochodzie i tak siedzę..

    Na usg i po badaniu okazało się, że ortopeda podejrzewa chorobę Perthesa (młodzieńcza martwica głowy kości biodrowej) dzisiaj jadę z nim na zdjęcie, które ma potwierdzić lub wykluczyć diagnozę.. jak mi zaczął opowiadać o operacji, która ma opóźnić wstawienie endoprotezy to po prostu stałam i zastanawiałam się co się dzieje?? czy to zły sen?? upłakałam się za wszystkie czasy..
    I tak właśnie leżę!.. od rana latam po lekarzach.. teraz też wpadłam do domu coś zjeść i jadę umawiać nas na zdjęcie.. Boże żeby to nie była ta choroba.. mówił, że jeśli to nie to.. to i tak nie jest ciekawie z jego biodrem. :(

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    ggfxf7q.png
  • Judi2014 Autorytet
    Postów: 338 547

    Wysłany: 7 maja 2014, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykro mi Tusia:-(
    A ja wczoraj miałam wizytę. Synek waży 2850, przewidywana waga urodzeniowa 3200+-300 g. Będzie mniejszy od pierwszego synka. Ostatnio szli łeb w łeb ale przez 3,5 tygodnia się rozjechali wagowo. Szyjka juz trochę mi się skróciła, a rozwarcie mam 0,5 cm- jak na wielorodke to lekarz powiedział ze małe. Kolejna wizyta 22 maja chyba ze wcześniej urodze. Pobrał mi gbs, w przyszłym tyg wyniki.
    A mnie od wczorajszego popołudnia koszmarnie boli podbrzusze i nie mogę chodzić. Masakra bo synek czeka na spacer a ja do łazienki nie mogę się zwlec.


    Mucha, weronikabp, Limerikowo lubią tę wiadomość

    1usaqps6cyfnwikb.png
    a052c56e99.png
    f2wl2n0awww87lf9.png
‹‹ 918 919 920 921 922 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ