MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak dziś mam wizytę o 19 - teraz wizyty mam co tydzień ze względu na te skurcze i zagrożenie przedwczesnym porodem
. Lekarz mi mówił że drugą ciążę mogę urodzić szybciej ale aż tak ! Córka urodziła się w 36 tyg a ten już pchał się w 30 
Dopytam co to może być z tej lewej strony bo trochę przeszło ale szału nie ma
-
Topa trzymam kciuki za wizytę .
Mojemu m wystarczy szepnac o przytulankach i już gotowy ,czasami to kombinuje jak koń pod górę ale mi zazwyczaj sie nie chce . Z reszta kiedyś mi sie później brzuch stawiał i wolę jeszcze ten tydz sie wstrzymać a później pewnie coś tam podzialamy.
Galanea, Martynika, Limerikowo, evas, Agusia2312, monalisa lubią tę wiadomość
-
Tak mi się przypomniało, że pisałyście o zmianie ułożenia dziecka przed porodem i Tusia wstawiła filmik. Ja od paru dni również odczuwam inne ułożenie Zosi. Czkawkę co prawda czuję w podobnym miejscu (więc zapewne dalej jest główką w dół), ale zaczęłam odczuwam nogi z lewej strony brzucha. Czasem to nawet udaje mi się złapać jakieś wybrzuszenie małe
Więc pewnie też plecki ma teraz po prawej stronie.
evas, Tusia84, weronikabp, Agusia2312, monalisa lubią tę wiadomość
-
Hahaha, Kambel, mam to samo. Muszę się pilnować, co mówię albo robię, bo on może tu i teraz, a ja się przy tym czuję, jak kobyła na roli, chociaż nie powiem, mąż umie mnie dowartościować i tak ogarnąć sytuację, żeby mi się zachciało.
topa42 wrote:Nawiedziła mnie wczoraj rodzinka i ledwo żyłam tak mnie lewy bok bolał. Zażyłam podwójną dawkę magnezu i nospę i trochę przeszło ale słabo spałam
Oj, te rodzinki to nie wiedzą, kiedy przyjeżdżać, nie nadwyrężaj się, Topa. Do mnie w 8 miesiącu przyjechała rodzina męża, ale M. nie dał mi nawet serwetek rozłożyć na stole. Przez moment było mi przy nich głupio, bo widziałam jak na to patrzą, nawet coś skomentowali, że ja to mam dobrze, a potem się zreflektowałam, że niepotrzebnie zupełnie mam takie odczucia.
A jak męża nie ma, to rodzinka się powinna jakoś ogarnąć, żebyś nie latała przy nich jak kot z pęcherzem.
Galanea, Limerikowo, evas, monalisa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMi dzis pobrano 5 fiolek krwi w dodatku za 2 razem, za pierwszym za mało i za gęsta była poszłam sie pocieszyć do tk maxa oczywiście znowu małej śliczne ciuszki kupiłam, sobie jedynie sok marchiowo- imbirowy ) powodzenia Topa i wszystkie dzis wizytujące!
Galanea, evas, vikus001, Tusia84, Agusia2312, monalisa lubią tę wiadomość
-
A mój aż się wyrywa do masażu i pyta tylko kiedy już można, z goleniem też nie ma problemu. Co kilka dni dopytuje, czy potrzebnePaula222 wrote:Haha już widzę jak mąż zabiera się do masażu... Jak on nawet pleców mi nie masuje
Ostatnio wypaliłam dla jaj aby ogolił mi nogi - taką minę walnął że mało z krzesła nie spadłam
Galanea, Martynika, Agusia2312, monaaa, monalisa lubią tę wiadomość
-
Weronika, pochwal się co kupiłaś
Dziewczyny, kupowałyście stojaki pod wanienki? Szukam czegoś w internecie, ale widzę, że jakieś głupie ceny, 3 razy wyższe niż cena wanienki. Gdzieś zamawiałyście czy bezpośrednio w sklepie?
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Galanea ja kupiłam u nas w Bobasie stojak za 39.90 zł Bo niemiałabym gdzie wanienki trzymać a raczej klękać na podłogę mi się nie widzi...
evas jak to faceci mają różne podejścia Bo mój to chyba się ogólnie boi, o to chodzi haha pamiętam jak gadałam o przytulankach ten się zarzekał że w późniejszej ciąży nic nie będzie bo będzie się bał, ale łatwo go nakręcić
Galanea, evas lubią tę wiadomość
[/url]
2 x pozamaciczna
2 x HSG -
Paula222 wrote:Galanea ja kupiłam u nas w Bobasie stojak za 39.90 zł Bo niemiałabym gdzie wanienki trzymać a raczej klękać na podłogę mi się nie widzi...
Naprawdę?? O to, super, dzięki Paula!! Właśnie planowałam jutro zajechać do Bobasa i sprawdzić
-
Stojak najlepiej kupować razem z wanienka, bo są różne rozmiary i nie zawsze pasuje do konkretnego modelu.Galanea wrote:Weronika, pochwal się co kupiłaś
Dziewczyny, kupowałyście stojaki pod wanienki? Szukam czegoś w internecie, ale widzę, że jakieś głupie ceny, 3 razy wyższe niż cena wanienki. Gdzieś zamawiałyście czy bezpośrednio w sklepie?
Ja od koleżanki odkupuję taką wanienkę co się na wannę montuje. Mam mało miejsca w łazience i jak rozstawię tradycyjna wanienkę na stojaku, to będzie mi się ciężko poruszać.
Galanea, monalisa lubią tę wiadomość
-
Mój do przytulanek to pierwszyPaula222 wrote:Galanea ja kupiłam u nas w Bobasie stojak za 39.90 zł Bo niemiałabym gdzie wanienki trzymać a raczej klękać na podłogę mi się nie widzi...
evas jak to faceci mają różne podejścia Bo mój to chyba się ogólnie boi, o to chodzi haha pamiętam jak gadałam o przytulankach ten się zarzekał że w późniejszej ciąży nic nie będzie bo będzie się bał, ale łatwo go nakręcić , ale teraz musimy odpuścić, bo szyjka mi się skraca i skurcze się pojawiły
Na szczęście z goleniem mnie nie ma problemu. Robił mi tez zastrzyki w brzuch po 2 operacjach kolana. Ja sama bym sobie nie zrobiła, a cóż dopiero komuś. On wyznaje zasadę, że "nic co ludzkie nie jest mu obce"
Galanea, Martynika, monalisa lubią tę wiadomość
-
Miałam Wam napisać i zapomniałam wcześniej, że dzisiaj w netto jest promocja na różne rzeczy dla dzidziusiów i dla kobiet w ciąży też jakieś rzeczy..
Te chusteczki do pupci, które były polecane na stronie jako jedne z lepszym składem są w promocji i za 3 opakowania płacimy 10zł.
Mucha, weronikabp, alexast, Agusia2312, monaaa lubią tę wiadomość
-
Jestem dzisiaj po wizycie. Lekarz co prawda uważa, że skoro przepływy i łożysko jest w porządku to urodzę po prostu małe dziecko. Ale jego mina kiedy leżałam na leżance w celu zbadania serduszka mówiła wszystko. Żebra tak mi wystawały, że myślałam tylko o zapadnięciu się w podłogę. Nie miałam pojęcia, że tak wystają jak leżę, nie zwracałam na to uwagi. No i tak się cieszyłam, że może maleńka przytyła.. ale jak ona ma przytyć, skoro ja znowu w przeciągu miesiąca zdobyłam kilogram? Do tej pory przez 3trymestr przytyłam całe 2 kg. Tak mną to wstrząsnęło, że gin. zapisał mnie na bezpłatne USG sprawdzić ile waży malutka. Więc będę miała dwa USG w środę. Jedno o 14:00 a drugie, w drugim mieście prywatne o 21:30.
Moje wpadanie w otchłań rozpaczy szybko zmienia się w siłę i chęć stawienia czoła troskom, ale w tym wypadku czuję się po prostu bezsilna. Nie wiem już co mam jeść, ile jeść i czy w ogóle wmuszać w siebie to jedzenie. Chciałabym żeby Anna była już z nami, żeby naprawdę okazało się, że jest po prostu z natury taką małą kruszynką, której nic nie zagraża. Ciesze się chociaż, że mam takiego lekarza, który nie panikuje, nie uprawia czarnowidztwa i wszystko stara się rozważać racjonalnie. Jego spokój = moje mniejsze zdenerwowanie.
monalisa lubi tę wiadomość
-
Tusia84 wrote:Miałam Wam napisać i zapomniałam wcześniej, że dzisiaj w netto jest promocja na różne rzeczy dla dzidziusiów i dla kobiet w ciąży też jakieś rzeczy..
Te chusteczki do pupci, które były polecane na stronie jako jedne z lepszym składem są w promocji i za 3 opakowania płacimy 10zł.
O rany, netto w Warszawie są tylko 2, oba po drugiej stronie Wisły, ale lipa.
-
Nalka, a bierzesz jakieś witaminy? One czasami wpływają na masę maluchów. Tutaj często dziewczyny piszą, że nie łykają suplementów, żeby nie rodzić pięciokilowych klocków. Może to by jej trochę polepszyło wagę?
Wiem, że się nie głodzisz i w ogóle, ale może zwróć uwagę na to, ile kalorii przyjmujesz w ciągu dnia? Bo często w ogóle nie zdajemy sobie z tego sprawy. Zlicz to sobie po prostu mniej więcej, a jak wyjdzie Ci za mało, to może dołóż jakiś posiłek.
evas, Galanea lubią tę wiadomość
