MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
kobitki a ja tak z innej beczki. Co kupiłybścię na komunię dla Chrzesniaka? w jakich kwotach oscylujecie?
aaaa propo komunii - powiem Wam jak pieknie mnie chrzesniak zaprosil. Po pierwsze przyjechal wtedy kiedy mnie nie bylo ( wiedzieli ze mnie nie bedzie, bo dziadek chrzesniaka rozmawial z moim bratem dzień wcześniej), był w domu tylko mój brat i jemu dali zaproszenie i nam przekazali 2 zaproszenia. Tak - dwa zaproszenia , jedno było tylko dla mojego męża a drugie specjalne dla matki chrzestnej. Hellllloł - mnie to troszku urazilo, rozumiem specjalne dla Matki crzestnej ale Męża mojego też powinni wskazać właśnie w tym zaproszeniu a nie takie cyrki. Poza tym Wszedł i wyszedł dosłownie z tego co brat powiedział. A po kolejne to nawet nie zadzwonili ani wcześniej ani później by poinformować ze przywioza/zostawili zaproszenie.
ja mam termin na 11.06, a on komunie 15.06 nie ukrywam ze to dziecka ma "dziwną mamę" a on ADHD x100000. Na głowę by wszedł i byłoby oki. I na 90% pewno nie pójdę- bo ciąża/poród a do tego czuję się dziwnie potraktowana.
ohhh i sie pożaliłam.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Monika to chyba będę truć mężowi o tej maszynie
Galanea uważaj na siebie, chociaż wiesz, gdybym mogła cofnąć czas zaczęłabym się forsować przy rozpoczętym 36 tyg, a teraz mam
Właśnie wróciłam ze sklepu, ale głupio musiałam wyglądać, nie dość że duży brzuch to i dwie uginające się reklamówy
Mucha jak masz jakieś wątpliwości zawsze lepiej podjechać i sprawdzić,a jak nie to skontaktować się z lekarzem, ja zawsze dzwonię jak mam jakieś niepewnościweronikabp, Galanea, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
no wlasnie czytalam watek Norwegii i Szwecji i wcale nie jestem zachwycona takim lajtowym podejsciem
dzis to mi juz wlosy deba staja i maszyna fetal doppler poszla w ruch 2x
licze na ok newsy po 7ej ktg bo bardzo ale to bardzo nie chce do balnicy (tu wstawic ryczca ikone rzewnymi łzami z gg)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 16:07
-
Asiak my daliśmy na komunie 400zł. Wprawdzie Krzysiek nie był chrzestnym Zuzki, ale jest bratem mamy Zuzy. A że druga siostra dała małej laptopa to nie chciałam sknerzyć. Wiecie tego też nie rozumiem. Małej dziewczynie dali laptopa na komunie a nam na weselu 1000zł. No nic. Ja uważam, że te 400zł i tak było dużo.
Limerikowo, AISAK, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
Aisak to masz rzeczywiscie niezla zagryzke z ta komunia: zaproszenie, termin plus prezencik
teraz takie komercyjne dzieci i rodzice ze fakt ciezko cos dobrac
moja koleznka w tamtym roku skladala sie na trampoline, moze i to dobre byloby na ADHD jak piszesz hmmm..
nada w jakichs komunijnych forach poszperac co do kwot i prezencikow
Powodzenia ;--))AISAK lubi tę wiadomość
-
AISAK ja to zawsze na każdą okazję jak mam kasę to nie żałuję i się wykosztowuję a później się żałuję bo wiecie co? rozumiem jak ktoś nie ma kasy, ale ma i dla mojego skąpi wiedząc, że ja nigdy nie skąpię.... masakra jakaś
Alexast mi się wydaje, że daliście sporobo przecież Chrzestnymi nie byliście... a co do porównania ślubu i komunii to masz rację... też bym była z lekka zdziwiona
ale cóż są różni ludzie.
Mojego męża siostra jak przyszła do nas na chrzest małego to powiedziała, że zapomniała do koperty pieniądze włożyć i że przy okazji nam da i tak do tej pory daje... nie to, że człowiek tam wypomina, ale jakoś mi się nigdy nie zdarzyło zapomnieć włożyć i jeszcze głupio tłumaczyć...
z kolei mojego brata żona to taka sknera. Na Boże Narodzenie dała mojemu Michaśkowi grzechotkę za 3 czy 4 zł kiedy ja na jej córę 50 zeta wydałam - i wydałabym więcej tylko, że oprócz niej mam jeszcze 7mioro innych do obdarowania podczas gdy ona tylko 3.ot tak się wygadałam przy okazji... tylko mi zawsze tak jakoś głupio odreagowywać na dzieciach z tymi prezentami bo wiadomo to tylko dzieci... a ja lubię prezenty dawać...
w tą Wielkanoc też po pudełku puzzli dałam każdemu a mój Michaś od nikogo niczego nie dostał tylko od dziadków... i od mojej siostry bo ona jak ja lubi prezenty dawaći powiem Wam, że ostatnie pieniądze na te prezenty wydałam... i wcale nie żałowałam
a wiecie jeszcze jakie ma poejście ta żona mojego brata? że prezenty daje tylko swoim chrześniakom a ma ich raptem 1 i drugiego jej mąż a mój brat. i tylko im prezenty kupują i to takie na odwal, że głowa mała. Jeżeli choć raz wydali na jeden prezent 20 zł to cud. Zawsze szajs kiczowaty. Dla Michaśka grzechotkę taką najprostszą za 3 czy 4 zeta a dla Maksia mojej siostry traktorek plastikowy może za 10 zł albo i nie i to jeszcze bez skrupułów mu dali na oczach drugiego - bo siostra ma jeszcze drugiego synka. a ten oczywiście się rozpłakał bo prezentu nie dostał... biedne dziecko... ale oni nie mają tam żadnych zahamowań pod tym względem...
a my tzn ja siostra i mama zawsze super prezent odwalony dla jej córki dawałyśmy - głupie jak but...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 16:32
alexast, Limerikowo, Galanea lubią tę wiadomość
-
Dziewczynki, dzięki za troskę, ja dalej w dwupaku, dalej w domu, tylko nie mam czasu do Was zaglądać, bo u nas maj bardzo owocny w Zuzkowe wizyty u specjalistów, więc cały czas w rozjazdach. Ale obiecuję, że jak coś zacznie się dziać w kwestii rozwiązania to na pewno dam Wam znać
MonikaS, alexast, Mucha, Limerikowo, weronikabp, Galanea, Agusia2312, Paulina1986 lubią tę wiadomość
-
Monika ja jestem taka sama. mój ma liczną rodzinę, na każde urodziny co najmniej po 100zł się składamy, bo każdy z nich ma wieeeeeeeelkie wymagania. No wiadomo - urodziny raz w roku no ok. Nie żałuję, ale ja jeszcze nie dostałam prezentu urodzinowego od nich. Ale jak sobie druga siostra mojego wymyśliła, że chcą zmarłemu bratu nowy pomnik zrobić to kazała każdemu 800zł dać. Czaicie? Akurat ona ma kasy jak lodu. Ja oczywiście honorowa od razu wpłaciłam, pomimo, że dziecko już było w drodze. Jestem tylko ciekawa, czy najmłodsza siostra zapłaciła. Pewnie nie, bo ona przecież taka biedna jest, bo mało zarabia. To pewnie najstarsza za nią zapłaciła. Z tego co wiem to nawet rodzice nic nie dali (choć tu nie jestem pewna). Ale my musimy zawsze na wszystko łożyć. A nam się akurat nie przelewa.
Limerikowo, Agusia2312 lubią tę wiadomość
-
No widzisz Alexast... za dobrzy jesteście tak jak i my. Tacy po dupie dostają niestety... i tak nikt tego nigdy nie doceni...ale sobie obiecałam, że zmienię swoje podejście żeby pokazać jak to jest miło być w taki sposób traktowanym. Dzieci tylko szkoda, ale z drugiej strony tak uczyć, że one zawsze najlepsze dostają prezenty a nasi za przeproszeniem gówno to też na dobre im nie wyjdzie...
jak ostatnio stwierdziłam - nam też się ostatnio nie przelewa - to co mam na czyjeś dziecko łożyć to wolę swojemu kupić to na co zwykle żałuję kasyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 16:37
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
czy mnie stać- na jedzenie mam, ciuszków praktycznie nie kupuje, jak coś to używane albo na ryneczku po kosztac. Wycieczek tez nie organizujemy. Raczej żyjemy jak studenci tylko z kredytem. Rata spora- moje macierzynskie cale pojdzie, a mąż mechanik/ budowlaniec- różnie bywa z płatnościami. Maluszek w drodze. Mieszkanka nie mamy- a chcemy kupic- oczywiscie na kredyt... Rodzice nas nie wspomagaja i nie wspomogĄ.
Myslałam o 500 zł i pamiątce z komunii. Mąż w zeszłym roku dla Chrzesnicy- corki siostry dołożyl 1000 zł do laptopa. i wcale nikt nie żałował, tym bardziej ze kasa była samo po weselu. A teraz to jest ciut gorzej. Wyprawke cała trzeba było kupić bo nie bylo od kogo pożyczyc nawet wózka. A prezenty uwielbiamy dawac z M, od czasu do czasu jakis drobiazg komus damy bez okazji.Limerikowo, alexast, monaaa lubią tę wiadomość
-
AISAK to dajcie tyle ile Was stać - rodzina powinna zrozumieć... to, że to Chrześniak to nie znaczy, że macie na rzęsach stanąć żeby jemu dogodzić...
a jeszcze tak nieładnie zapraszać... chociaż by zadzwonili później zapytali czy brat aby na pewno przekazał... a z tym podwójnym zaproszeniem to też bym czuła niesmak...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 16:59
AISAK, Limerikowo, alexast lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAISAK wrote:czy mnie stać- na jedzenie mam, ciuszków praktycznie nie kupuje, jak coś to używane albo na ryneczku po kosztac. Wycieczek tez nie organizujemy. Raczej żyjemy jak studenci tylko z kredytem. Rata spora- moje macierzynskie cale pojdzie, a mąż mechanik/ budowlaniec- różnie bywa z płatnościami. Maluszek w drodze. Mieszkanka nie mamy- a chcemy kupic- oczywiscie na kredyt... Rodzice nas nie wspomagaja i nie wspomogĄ.
Myslałam o 500 zł i pamiątce z komunii. Mąż w zeszłym roku dla Chrzesnicy- corki siostry dołożyl 1000 zł do laptopa. i wcale nikt nie żałował, tym bardziej ze kasa była samo po weselu. A teraz to jest ciut gorzej. Wyprawke cała trzeba było kupić bo nie bylo od kogo pożyczyc nawet wózka. A prezenty uwielbiamy dawac z M, od czasu do czasu jakis drobiazg komus damy bez okazji.spielam pasa i kupilam dla malego wszystko, bez zadnego proszenia. A dzis udalo mi sie zlicytowac zajebista aukcje na allegro i jestem z siebue dumna,o!
AISAK, Limerikowo, monaaa lubią tę wiadomość
-
Najgorsze to to , że ten Chrzesniak ma wszystkoooo co tylko chce. Dziadek wszystko mu kupuje łącznie z Qadem. Ustawiony juz jest do konca zycia. dziadkowie otwarcie mowia o tym.
AH.... idę po jabłko bo zgaga się zaczęła.
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Ja też uważam, że każdy daje tyle, na ile go stać. Ja rok temu miałam komunię chrześniaka, a jestem chrzestną, więc niestety wydatek był, no ale na miarę możliwości.
Wiecie co, jestem bardzo mile zaskoczona. Byłam w sklepie, tam kolejka, jakby rzucili kiełbasę w PRLu, we wszystkich kasach full ludzi. Poszłam do kasy z pierwszeństwem, a przede mną same młode "łosie" ze zgrzewkami piw. Jedni mnie puścili, ale reszta udawała, że nie widzi. Na szczęście kasjerka zawołała mnie na początek i uwinęliśmy się szybciutko. Tak to chyba czekało mnie z pół h stania. Ale powiem szczerze, że pierwszy raz miałam taką sytuację, że ktoś zawołał i ustąpił pierwszeństwa. A dodam, że brzuch mam już taki, że zdarza mi się niechcący zwalać nim towar z półekNataliaK, MonikaS, weronikabp, alexast, Paula222, monaaa, Limerikowo, evas lubią tę wiadomość
-
Wklejam uzupełnioną listę. Kropeczko, jeżeli chcesz, napisz nam ile masz lat, skąd jesteś i jak będzie miał na imię Twój synek (to samo tyczy się reszty dziewczyn, dopiszcie imiona, jeśli chcecie
).
LISTA AKTUALNA:
Paula222 – 23 lata, Olsztyn, 20 maja – Franek
leniuta29 – 31 maja – dziewczynka
Limerikowo – 34 lata, Irlandia, koniec maja/początek czerwca - dziewczynka
vikus001 – koniec maja/początek czerwca – Zuzia
Bankierka – 29 lat, 2 czerwca – chłopiec
MagdaO – 29 lat, woj. Pomorskie, 2 czerwca – Staś
NataliaK – 25 lat , Warszawa, 2 czerwca – Franek
Martynika – 25 lat, Warszawa – 4 czerwca – Artur
Judi2014 – 4 czerwca – Mikołaj
fler – 28 lat, okolice Krakowa, 5 czerwca – Zuzia
MonikaS – 31 lat, 5 czerwca – Piotruś
czekajajaca – 31 lat, Kraków, 6 czerwca – Marcelinka
mamablizniat:) – 6 czerwca – chłopiec x2
karolina1990 – 23 lata, pomorze, 10 czerwca – Oliwia
Edyta84 – Mazury, 10 czerwca – dziewczynka
AISAK – 26 lat, woj. Lubelskie, 11 czerwca – Hania
Evelineq – 25 lat, Podkarpacie,11 czerwca – dziewczynka
kambel – 22 lata, 12 czerwca – Kaja
Nalka – 23 lata, Gdańsk, 13 czerwca – Anna
Mati1980 – 33 lata, Wrocław, 14 czerwca – Borys
azi – 28 lat, Łódź, 14 czerwca - dziewczynka
monalisa – 35 lat, Poznań, nr tel.: 502-061-997, 14 czerwca – Lenka
Evcia – woj. Śląskie – 15 czerwca – dziewczynka
nutka – 23 lata, Dolny Śląsk, 16 czerwca – Gabryś
weronikabp – 38 lat, Warszawa, 17 czerwca – Pola
Elka:) – 25 lat, Małopolska, 18 czerwca – chłopiec
Modelka – 32 lata, 19 czerwca – chłopiec
Niesforna – 30 lat, Warszawa, 19 czerwca – Jaś
Róża – 27 lat, 19 czerwca – chłopiec
Karolajn – 22 czerwca
onka79 – 35 lat, Nowy Sącz / obecnie Birmingham, 22 czerwca – Martynka
eta – 28 lat, Warszawa, 22 czerwca – Ignacy
sunset – Górny Śląsk, 23 czerwca – Joanna
Paulina1986 – 28 lat, Wielkopolanka, 23 czerwca – Alicja Maria
Galanea - 28 lat, Olsztyn, 23 czerwca – Zosia
alexast – 31 lat, woj. Opolskie, 23 czerwca – Aleksander
balonik – Olsztyn, 24 czerwca – chłopiec
Tusia84 – 30 lat, 25 czerwca – Milena
ivv – 34 lata, 25 czerwca – Martynka
Agusia2312 – 23 lata, 25 czerwca – chłopiec
Margotka87 – 26 lat, 25 czerwca (lub 2.07) – dziewczynka
Mucha – 31 lat, Warszawa, 25 czerwca – Maja
Martusia – 26 lat, Londyn, 25 czerwca – Maksiu
goś83 - 30 lat, Warszawa - 26 czerwca – dziewczynka
Kota – 28 lat, Kraków – 26 czerwca – Iga
000kar000 – 27 lat, 26 czerwca – chłopiec
excella – 26 lat, Warszawa, 26 czerwca – chłopiec
monaaa - 29 lat, Śląsk, 27 czerwca (lub 3.07) – chłopiec
kropka_10 – 28 czerwca – chłopiec
topa42 – 30 lat, okolice Krakowa, 29 czerwca – Borys
evas – 34 lata, okolice Warszawy, 29 czerwca – Bartosz
Emilka WSK – 24 lata, Strzelce Krajeńskie, 29 czerwca (lub 6.07)
Duchess – 33 lata, Warszawa, 30 czerwca – Oskar
maggda – 22 lata, kujawsko-pomorskie – 2 lipca – dziewczynka
WIEK, MIASTO/REGION, DATA PORODU, IMIĘ
-
AISAK wrote:Najgorsze to to , że ten Chrzesniak ma wszystkoooo co tylko chce. Dziadek wszystko mu kupuje łącznie z Qadem. Ustawiony juz jest do konca zycia. dziadkowie otwarcie mowia o tym.
AH.... idę po jabłko bo zgaga się zaczęła.
Chrzestny np kupił mu laptopa za 2 tys...
Wydaje mi się ze nie ma jakiejś z góry ustalonej kwoty jaką powinno się dac. Daje się tyle n ile nas stać. Więc daj tyle ile uważasz, że nie zaburzy to Waszego budżetu domowego i już.
Zwłaszcza że jak piszesz dzieciak ma wszystko, to cobys mu nie dała, to i tak zbyt długo się tym nie pocieszy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 17:53
AISAK, MonikaS, alexast, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, odebrałam wynik GBSa, ujemny, ale mam pewne wątpliwości... w opisie badania mam napisane "Posiew z pochwy".
Tymczasem w wymaganych dokumentach na stronie Karowej jest napisane "Posiew z kanału szyjki macicy". Obawiam się, że mogą się do tego przyczepić (?). Może zadzwonię do szpitala i dopytam.