MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyGalanea moja dziś to samo powiedziała, że dziś ostatni raz zaglądała do środka, bo teraz za duża groźba infekcji, poza tym jak ma puścić szyja to puści i żadne badanie nie jest juz teraz potrzebneGalanea wrote:Nie martwiłabym się jakbym już miała 37 albo chociaż skończony 36tc. A tak to same wiecie, jakie to stresujące. Niby tak blisko, a jeszcze niewystarczająco.
Paula, ale trzyma się ten Twój Franek
Położna mi dzisiaj powiedziała, że nie dziwi jej to, że wczoraj mnie lekarka nie badała, bo na koniec lekarze coraz rzadziej badają i coraz mniej powinni ingerować i gmerać w środku.
Dziewczyny czuję, że powoli akcje sie rozkręcają, ciekawe czy 1 poród będzie zaskoczeniem, czy będziemy lecieć po kolei)
Nakupiłam znowu soków wyciskanych, głównie z burakiem, bo widzę że to działa, skoro morfologia taka dobra wyszła.
Jestem mega śpiąca, chyba będzie drzemka.
Ktoś ma nr do Magdy O? odzywała się?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 14:34
Galanea, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja też czasami mam problem z odróżnieniem kiedy dziecko coś wypina a kiedy brzuch dęba staje ale w sumie to nie rozmyślam zbytnio. Nie boli, wody nie lecą a jeszcze mam tu małego diabełka do opanowania w domu więc zbytnio nie zwracam uwagi tylko myślę co by wytrzymać do następnej wizyty a będzie w następnym tyg w piątek. Jakoś czułabym się troszkę pewniej po tej wizycie tzn wolałabym się nastawić czy duże dziecko czy małe... mniej więcej hihi i oczywiście jak tam mój szew po cc
NataliaK, Galanea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHm, ja nie czaje juz ze co lekarz to co innego
moj teraz z kolei bada co wizyte zeby widziec jakie sa postepy,wczesniej badal co 2 wizyte. Polozna mowila ze zaraz moga rowniez sie rozpoczac masaze szyjki. Hmmmmmmmm
Swoja droga,dzis u fryzjera myslalam ze wyjde, kazde szarpniecie wlosa bolalo jakby mnie ze skory obdzierali, nie wspomne o regulacji brwi, az mi lzy lecialy, chyba jestem jakas niespokojna przed ta jutrzejsza wedrowka
swoja droga trzymajcie za mnie kciuki jutro mocno,bardzo mocno
Fajnie, ze juz cos zaczyna sie dziac, powiem Wam ze bedzie mi brakowalo mi tego forum, jednak milej zleciala ta ciaza,bynajmniej jak dla mnie
Limerikowo, Galanea, Paulina1986, alexast, evas lubią tę wiadomość
-
dzis tez jest promocja pamperow w tesco z 94zl na 74 jesli ok patrzalam
nio noc odespalam chyba , godzinka drzemki b dobra na cere ;--))
z mych wyliczen swistaka wynika,ze srednio 8-11 ruchow na 30min, zatem raczej nie jest zle
MonikaS lubi tę wiadomość
-
Paula, te moje schody faktycznie również mogą mieć wpływ na twardnienia. Wczoraj dwa razy wychodziłam z domu, więc siłą rzeczy 4x obracałam schody. Ogólnie był biegany dzień: Lekarz, parę spraw do załatwienia na mieście, zakupy, spacer. Przesadziłam pewnie.
Też coś czuję, że lada moment zaczną się porody. Moje emocje już sięgają zenitu czytając niektóre Wasze posty
A moja Zośka chyba ostro ćwiczy płuca, 2x dziennie czkawka po co najmniej 20 min
Limerikowo, weronikabp, evas lubią tę wiadomość
-
mi również miło było tak razem tą ciążę przechodzić dobrze, że się nawzajem potrafimy zrozumieć czasami i nasi mężowie tego nie potrafią dobre wsparcie poza tym to my dziewczyny jakoś inaczej to wszystko przeżywamy niż faceci i fajnie wymieniać te przeżycia
mój Piotruś miewa czkawkę późnym wieczorem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 14:45
Limerikowo, Galanea, weronikabp, evas lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoja badała zawsze skrupulatnie szyjkę, a ponieważ mam czystą, żadnej infekcji to chce ją uchronić, a każda ingerencja jest okazją do przedostania się jakiegoś syfu, słyszałam to już od wielu ginekologów, że tak się postępuje w ostatnich tygodniach ciąży. Ale wiadomo, co lekarz to inne podejście, to już dobrze wiemy z naszych rozmówNataliaK wrote:Hm, ja nie czaje juz ze co lekarz to co innego moj teraz z kolei bada co wizyte zeby widziec jakie sa postepy,wczesniej badal co 2 wizyte. Polozna mowila ze zaraz moga rowniez sie rozpoczac masaze szyjki. Hmmmmmmmm
Swoja droga,dzis u fryzjera myslalam ze wyjde, kazde szarpniecie wlosa bolalo jakby mnie ze skory obdzierali, nie wspomne o regulacji brwi, az mi lzy lecialy, chyba jestem jakas niespokojna przed ta jutrzejsza wedrowka swoja droga trzymajcie za mnie kciuki jutro mocno,bardzo mocno
Fajnie, ze juz cos zaczyna sie dziac, powiem Wam ze bedzie mi brakowalo mi tego forum, jednak milej zleciala ta ciaza,bynajmniej jak dla mnie
A Ty lepiej pokazuj nową fryz
Galanea, NataliaK lubią tę wiadomość
-
Ja tez uwazam, ze dobrze tak razem...pogadac, podpytac. Ja tylko sie denerwuje razem z Wami jak cos sie dzieje nie tak
z tego wzgledu chcialabym zebysmy wsztstkie juz tulily malenstwa cale i zdrowe!!!
Galanea, weronikabp, NataliaK, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Heeej Dziewczyny!
trochę znowu mnie nie było..ale niby remont się skończył..a teraz trzeba się jakimś cudem przetransportować z rzeczami do naszego mieszkania..a i oczywiście jeszcze czekam na szafe...Martynka mam też problem bo od wtorku przyjeżdzają i codziennie fronty nie mogą dojechać.......też użyłam już brzucha jako argumentu.zobaczymy czy z tego powodu przyjada w piątek.
Wujek się zlitował i nie zostawił mnie na patologii, bo stwierdził że poza lekko podwyższonym ciśnieniem cała reszta jest super. I co najlepsze yo moja szyjka z 2,6/2,8 wydłużyła się do 4,2:D więc się Lena nigdzie nie wybiera:/ a ja już liczyłam na majowy prezent urodzinowy. Wszystko wskazuje że będę rodziła naturalnie, wujek absolutnie mnie nie namawia na cesarke tylko wspiera w moim postanowieniu. Teraz tylko czekam na wynik GBSu. Nawet mam pozwolenie na dłuższe spacery i jazde na rowerku stacjonarnym:D acha bo ja prawie tak samo jak Miriam przytyłam już z 65 do 86 więc zaczyna się robić ciekawie;) chociaż podobno nie widać mojej wagi....tiaaa jasne:D wyglądam jak koczkodan zmiksowany z hipopotamem:D i moja twarz...hmm nie wygląda jak moja:D
też czekam która z czerwcowych mamuś pierwsza się rozpakuje:)) już emocje sięgają zenitu:)
buziaki kochane:**
Galanea, MonikaS, weronikabp, Limerikowo, Paulina1986, Martynika, AISAK, evas lubią tę wiadomość
-
w smyku jak kupuje się dwie paczki pieluch pampersów to ta tańsza ma naliczony dodatkowo rabat 30%, ale czy tak się opłaca to nie wiwem bo ostatnio dużo promocji na pieluchy się posypało po sklepach
ja mam 2 paczki jedna jedynek druga dwójek i na razie mi wystarczy Michaśkowi tylko muszę kupić bo się kończą a ten coś od 2 dni nocnik omija z daleka musimy jeszcze trochę popracować ja tak patrzę, że ewidentnie temperatura otoczenia wpływa na jego chęć siusiania do nocnika. Jak zimno to do pieluchy a jak ciepło to do nocnika - czyżby w pupę marzł?
a dłonie znowu jak balony ciężko w pięść aż złożyć...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 15:11
-
nick nieaktualnyweronikabp wrote:Moja badała zawsze skrupulatnie szyjkę, a ponieważ mam czystą, żadnej infekcji to chce ją uchronić, a każda ingerencja jest okazją do przedostania się jakiegoś syfu, słyszałam to już od wielu ginekologów, że tak się postępuje w ostatnich tygodniach ciąży. Ale wiadomo, co lekarz to inne podejście, to już dobrze wiemy z naszych rozmów
A Ty lepiej pokazuj nową fryz
No ja tez mam wszystko spoko, przez cala ciaze nie mialam zadnej infekcji,zadnego grzybka,nic. Ale lekarz bada co wizyte, hmmmm az podpytalam z ciekawosci dwie kolezanki ktore rodzily niedawno i tez od momentu donoszenia lekarze badali czesciej a same badania byly dosc bolesne. Nie wiem,nie wnikam,nie oceniam ani nie komentuje, ginek nie chce mi zrobic krzywdy to wiem napewno swoja droga niektorzy maja praktyki takie aby nie badac ginekologicznie w calej ciazy,w innych krajach to popularne,w Wawie tez znam takie przypadki, wiec jak widac,co lekarz to nauka inna chyba chociaz podreczniki te same
A co fryza to nic specjalnego, grzywka doszla, ciemniejszy kolor i nieco krotsze. Twarz mam dzis niewyjsciową odrobine wiec sie wstydze haha:D
Galanea no napewno znikne w calosci albo w jakiejs czesci, bedzie lato,wyjazdy, teraz duzo czasu mam wolnego to i zagladam, za chwile bedzie go mniej i mniej,inne priorytety,inne zadania do wykonania i ze wzgledu na dziecko i ze wzgledu na to,ze dojdzie obowiazkow tak wiec sila rzeczy, jesli bede zagladac to pewnie rzadko i sporadycznie,nie to co do tej pory
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 15:27
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Cześć nic nie pisałam od rana bo robiłam pranie, sprzątalismy w szafkach z mężem, pożniej była kuzynka w odwiedzimach na kawusi:)
Martynika no zazdroszcze że wiesz kiedy urodzisz maleństwo, będziesz chyba piuerwsza z nas:) o ile Paula nie wyskoczy wczesniej hehe
Limerkowo u mnie wczoraj synek taki był mało ruchliwy a dzis za to szaleje, wypycha sie na maxa, nie Lubie takich dni jak wczoraj ale tez sa czesto:)
NataliaK, Limerikowo, Martynika lubią tę wiadomość
[/url]
[/url] -
no i nie udało mi się Michasia uspać... a teraz już zbyt późno bo później wieczorem będzie problem... kazałam wstawać i bawić się hehe
coś męża nie ma a miał wcześniej dziś wrócić, żeby wypocząć przed jutrzejszymi testami
wiecie co? ale się wkurzyłam bo zadzwoniła do mnie laska z playa bo mi się umowa kończy z propozycją przedłużenia. Ja mówię, że muszę się jeszcze zastanowić a ta do mnie z tekstem ale Monika czemu? aż mnie zaskoczyła bo nie dość, że ta rozmowa jakaś taka wydawała się nieproesjonalna z jej strony to jeszcze pozwoliła sobie do mnie na Ty jakbym jej koleżanką była... powiedziałam, że nie i tyle i jak chce to niech w innym terminie spróbuje to może już się namyślę. Wydzwaniają teraz do mnie co godzinę a ja nie odbieram bo nie mam ochoty, ale te dzwonienie mnie wkurza i chyba odbiorę i powiem co o tym myślę... jeszcze człowiek mówi, że musi się zastanowić i tak prostego komunikatu nie zrozumieć, że muszę dalej tłumaczyć czemu?
Mucha poczekaj jeszcze - może nospa nie zaczęła działać...
ja z kolei od tego siedzenia to mam ogromny apetyt - z nudów chyba.
Mnie tak jakoś od pleców - jakby trochę nad miednicą pobolewa - taki ciągnący ból lekko do podbrzusza przechodzący, taki jakby lekko miesiączkowy. Zastanawiam się czy to nie od tego ciągłego siedzenia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2014, 15:43
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Natalia masz racje w Irl i Uk nie bada sie ginekologicznie cala ciaze, w ogole kobitka gina nie widzi, tylko lekarz rodzinny i polozna "prowadza" ciaze plus 2/3scany od technika
niektore panie sobie chwala - cyt"brak gmerania" ale nie ja, wole znac dl i twardosc mej szyjki, czy chodzic na spacerki czy oszczedzac sie po prostu
moja bratowa w Irl zobaczyla gina po 40tyg na badanie, po ktorym na szczescie sie cos ruszylo bo miala za malo wod i b maly brzuszek po pomiarze miarka
-
nick nieaktualnyLimerikowo wrote:Natalia masz racje w Irl i Uk nie bada sie ginekologicznie cala ciaze, w ogole kobitka gina nie widzi, tylko lekarz rodzinny i polozna "prowadza" ciaze plus 2/3scany od technika
niektore panie sobie chwala - cyt"brak gmerania" ale nie ja, wole znac dl i twardosc mej szyjki, czy chodzic na spacerki czy oszczedzac sie po prostu
moja bratowa w Irl zobaczyla gina po 40tyg na badanie, po ktorym na szczescie sie cos ruszylo bo miala za malo wod i b maly brzuszek po pomiarze miarka
Podobni w Norwegii rowniez. I to jest na porzadku dziennym w ogole a poza tym ilosc badan wykonywanych w ciazy jest mniej wiecej o polowe mniejsza, toxo, cmv, czy usg co wizyte?! nigdy w zyciu. Tez maja napewno jakies swoje przeslanki, w koncu nic nie dzieje sie bez przyczyny, ale ja juz sama nie wiem czy ta teoria im mniej wiesz tym lepiej spisz w ciazy dziala :p co do spania tak przy temacie zostajac , to ostatnio znow w nocy sie budze i 2-3 godziny bez snu, to pewnie przez te wizyty w lazience, zanim zejde i wejde po schodach, zdaze sie 10 razy rozbudzic i po spaniu a to skurcz w nodze zlapie,a to siku sie zachce... akurat wszystko wzmozone akurat w nocy
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
[/url]
