Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie luty 2015 ;)
Odpowiedz

Mamusie luty 2015 ;)

Oceń ten wątek:
  • Topola Autorytet
    Postów: 775 777

    Wysłany: 25 czerwca 2014, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasik. Strasznie mi przykro. Tulę mocno. Nie poddawaj się, bądź dzielna. Jesteśmy z Tobą

  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasika, moja koleżanka tez leżała w bardzo wczesnej ciazy w szpitalu. Lekarze nie dawali szans, a teraz ma półrocznego synka!
    Nie poddawaj sie, wierz w Kropka! Wierze, ze bedzie dobre!
    Tule najmocniej jak sie da! Wierze, ze tym raz Kropek zostanie z nami az do lutego :* <3

    Fedra lubi tę wiadomość


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    badzmy dobrej myśli... tule mocno.

    Ja musze jechać z babcia do biura nieruchomości, bo chce sprzedać mieszkanie i kupic dom.. Nie bardzo podoba mi się ten pomysl, ale coz.

    Jeszcze zaczyna mnie lekko mdlic to czuje, ze zapewnie wszystkim jakies atrakcje.

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasika8303 wrote:
    Niestety jest coraz gorzej,nadzieji juz nie mam wcale.Jutro rano beta i pewnie pojutrze zabieg.Koncze staranka na razie,stracic 2 kropki w jednym roku to dla mnie za duzo.caly dzien slucham bic serduszek ciezarnych na sali,zadnemu wrogowi nie zycze tego w momencie jak sie traci swojego kropka :-(
    kochanie nie poddawaj się jeszcze!! póki bije serduszko wszystko może sie zdarzyć!!! nie decyduj się za szybko na zabieg - popatrz na mnie - mnie od prawie 2 tyg lekarka jedna już chce na zabieg umawiać... a mój Groszek walczy - Twój też na pewno!!! choć rozumiem Cię w 10000000000000000% :( wiem, jak to jest usłyszeć, że nikt (lekarze) nie wierzą i nadziei nie dają... wspieram Cię bardzo bardzo mocno!

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewelka88 wrote:
    Własnie wróciłam z wizyty i mam mieszane uczucia...na początku po badaniu Pani doktor powiedziała, że macica jest powiekszona i zrobimy USG, na normalnym nic nie zobaczyła więc bardzo mnie zasmuciła, ale zrobiła jeszcze dopochwowe i w ostatniej chwili gdzieś w kąciku zobaczyła pęcherzyk:) kazała brać witaminki i się oszczędzać. Następna wizyta za dwa tygodnie, podobno ma być już tętno...nie wiem jak ja przeżyje te dwa dluuuuuuuuugie tygodnie w tej niepewności...
    trudno będzie ale wytrzymasz a w którym tyg. jesteś??

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasika8303 wrote:
    Lekarze nic nie mowia,jedna wielka olewka.trzeba czekac,jutro beta jak rosnie to jest problem jak maleje to w pt zabieg
    żaden problem - możesz mieć krwiaczka w macicy który pękł i krwawi - one nie są groźne - trzeba leżeć brak leki jakieś na krzepliwość czy co i jest ok - a już jak jest umiejscowiony w innym miejscu niż dzidziuś to już w ogóle - bądź dobrej myśli!!!

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a tak w ogóle witam lutówki... :) jak nastroje, humory. dolegliwości??

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora dzięki, że pytasz.. Jak zawsze 'wesolo' od rana. A jak u Was??

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelcia - u mnie w miarę ok.... chyba stres mi blokuje wszystkie objawy... bo po w miarę dobrych wiadomościach a to mnie zemdli, a to mam smaka na coś a po złych wieściach wszystko znika ale to chyba psychicznie sobie wmawiam, że nie ma tego ale od 2 dni czuję rozpychanie i ciągnięcie brzucha.... nie ból, tylko takie "oho, coś tam się dzieje, raczej dobrego niż złego"...

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • olcia87 Autorytet
    Postów: 452 197

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny a ja nie mam żadnych objawów, piersi bolą mnie duuużo mniej, jedynie to dość często siusiam :) ale mama mi mówiła, że miała identycznie, więc się trochę uspokoiłam. Kasik będzie dobrze zobaczysz.

    Mama Aniołka - Szymuś [*] 26.09.2014r. - 19tc
    Mama Mai - mój cud ( 15.02..2016) - 2920g 52cm - 38tc cc
    Mama Kingi - drugi cud ( 28.06.2018) - 3940g 56cm - 40tc cc
  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzień dobry :)

    Olcia mam jak Ty, chociaż dzisiaj w nocy spokój z siusiu był :)

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora, Twój Groch walczy dzielnie!
    Dziwi mnie to strasznie, że lekarze nie walczą o takie maleństwa! Mówią wciąż, że coraz mniej dzieci się rodzi, to tym bardziej powinni walczyć o każde dziecko!
    Dora, jesteś w domu czy leżysz w szpitalu?

    Kasika - jak lekarze nic nie będą robić, to uciekaj z tego szpitala do innego!


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    siedze w samochodzie i czekam na babcie... ;( zaraz umre w przenosni i doslownie

  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Dora, Twój Groch walczy dzielnie!
    Dziwi mnie to strasznie, że lekarze nie walczą o takie maleństwa! Mówią wciąż, że coraz mniej dzieci się rodzi, to tym bardziej powinni walczyć o każde dziecko!
    Dora, jesteś w domu czy leżysz w szpitalu?

    Kasika - jak lekarze nic nie będą robić, to uciekaj z tego szpitala do innego!

    w domu, wyszłam na własne żądanie... po co tam leżeć i ciągle słyszeć pytania położnych "krwawi już pani?" jak oni mi tylko raz na 2 dni krew na betę pobierali?? psychicznie nie dałabym rady a to samo mogę robić w domu - leżeć i nic nie robić... a u mnie nie ma jak walczyć - nie mogą mi podać nic co by wzrost bety spowodowało bo nie ma nic takiego.... ja jestem w sytuacji - trzeba czekać i już...

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    angelcia wrote:
    siedze w samochodzie i czekam na babcie... ;( zaraz umre w przenosni i doslownie

    Biedna, trzymaj się tam!

    Jutro masz lekarza? Idziesz do lekarza w tym samym tygodniu i dniu, w którym ja mam zaplanowaną wizytę :)

    Mój Groch będzie mięsożerny bardzo, bo wciąż chce mi się mięsa, wędlin itd ;)


  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sue wrote:
    Mój Groch będzie mięsożerny bardzo, bo wciąż chce mi się mięsa, wędlin itd ;)

    Hehe poczekaj - jeszcze Ci się zmieni :) ale ja też mięcho... słodyczy nie jem już dość długo a ja czekoladoholik - tylko lody co jakiś czas mogę :)

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kto dzisiaj wizytuje???

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • MistrzyniWKochamCieMisiu Autorytet
    Postów: 558 1121

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atakasobiejedna wrote:
    17 mm, nie sprawdzam czy to mało czy dużo, mam nadzieje ze jest ok :)
    Ooo... to idzemy łeb w łeb ;) moje mają 16 i 18 mm i też wizyta za 4 tyg z USG genetycznym. To czekamy do 23.07 razem :)


    Dora, Kasika- bardzo, bardzo mocno trzymam za Wasze fasolki kciuki. Myślę, że wszystkie tu obecne są z Wami duchem i przesyłają całą masę dobrej energii!

    dora8201 lubi tę wiadomość

    Maja (2900g i 48cm) oraz Ola (1900g i 44cm) - ur. 5.01.2015
    relgo7esxnwbr62i.png
    2813c71e57.png
  • dora8201 Autorytet
    Postów: 1422 1556

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MistrzyniWKochamCieMisiu wrote:
    Ooo... to idzemy łeb w łeb ;) moje mają 16 i 18 mm i też wizyta za 4 tyg z USG genetycznym. To czekamy do 23.07 razem :)


    Dora, Kasika- bardzo, bardzo mocno trzymam za Wasze fasolki kciuki. Myślę, że wszystkie tu obecne są z Wami duchem i przesyłają całą masę dobrej energii!

    dziękuję! wiecie jakie to podbudowujące jak tyle ludzi wierzy w mojego pędraka?? :) nie wiem czy to hormony czy co ale wzruszam się ciągle jak czytam słowo wsparcia :)


    a Ty ogarnęłaś już myśl o bliźniakach?? :)

    Sue lubi tę wiadomość

    zpbnio4p92q84lda.png
    Młody 16.09.2008, Grochu (*) 9tc :*
    http://i9.photobucket.com/albums/a96/doda8201/08aborygen_zps4e330bfe.gif
  • Sue Autorytet
    Postów: 4521 5367

    Wysłany: 26 czerwca 2014, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dora, dobrze w takim razie, że jesteś w domu :) W domu człowiek zawsze szybciej dochodzi do siebie!
    Ja wierzę, że Groch pokaże tym głupim pielęgniarkom gdzie raki zimują!
    To jest najgorsze - druga kobieta powinna zrozumieć, dać jakieś wsparcie, a nie zachowywać się jak czołg jakiś.

    A tak z innej beczki - Dora, uwielbiam ten Twój suwaczek - najpierw mózg większy od Paris Hilton, teraz biust Pameli Andreson :)

    dora8201 lubi tę wiadomość


‹‹ 98 99 100 101 102 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ