Mamusie luty 2015 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej kobitki
Wczoraj już się nie odezwałam,ponieważ mnie ta wodna droga strasznie wymeczyla,prysznic i do łóżka. Tak już piszę,co się dowiedziałam :
Było usg z jednoczesnym podłączenirm ktg i obserwacja Małego na monitorze,co było śmieszne,bo Mały po tej podróży był strasznie pobudzony,a później jakby złośliwie zaczął się nadmiar wiercic
Nie spytałam z tego wszystkiego,jaki Olaf jest,gin. powiedział,ze jest ciut poniżej normy,więc taki jego urok,duży nie będzie raczej tak jak pierwszy syn.Ale patrząc na jego całą budowę to wszystko jest proporcjinalne i wygląda na zdrowego dzidziusia. Jego reakcja na skurcze jest prawidłowa,bez jakiś tam spadków czy skoków tetna.Jeżeli chodzi o bóle pochwy to łagodna relaksujaca kąpiel w wannie,oczywiście nie zamykając się na klucz i wykonywać gdy mąż jest w domu,jeżeli nie pomoże wziąć paracet do 1 g na 4 h i położyć się w dogodnej dla mnie pozycji.To parcie główki powoduje ,ze mięśnie pochwy zaczynają reagować,u mnie widocznie intensywnie.Aha,jeżeli będę się dobrze czuła pocwiczyc troszkę mięśnie kegla,bo to też pomaga. Nie forsowac sie,nie przemeczac,żeby nie wywoływać dodatkowych skurczy i nie doprowadzić do wcześniejszego poroduFedra lubi tę wiadomość
-
Asiaa1201 wrote:No i właśnie puscilam pawia dziękuję!
Mdlilo mdlilo, bronilam się rękami i nogami no ale co...
Oczywiście w Przychodni się nie przyznam, ale wynik nie będzie poprawny nie?? -
No to mnie Asiaa wystraszylas.Ja wlasnie siedze nie cale pol godziny po wypiciu 2 kubeczkow glukozy i mnie mdli i mam nadzieje ze nie zwroce.
-
No i też ważne, żeby nigdzie nie chodzić jednak. Was pielęgniarki puściły do domu?
Nie można się ruszać, bo ruch wpływa na wchłanianie glukozy i zaburza wynik. A chyba warto, żeby był wiarygodny, bo to dla zdrowia dziecka.cath, Fedra, Januszkowa lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja.
My już po śniadanku, puściłam Małemu kołysanki i sobie leżymy.
Co do pasa poporodowego, to moja koleżanka rozmawiała o nim w sklepie medycznym i doradzono jej, aby rozmiar wybrała dopiero po porodzie, bo wtedy będzie dopiero wiadomo. Tak też zrobiła.cath, Lara 82, Penelope lubią tę wiadomość
-
Gosiak wrote:No i też ważne, żeby nigdzie nie chodzić jednak. Was pielęgniarki puściły do domu?
Nie można się ruszać, bo ruch wpływa na wchłanianie glukozy i zaburza wynik. A chyba warto, żeby był wiarygodny, bo to dla zdrowia dziecka.agaaa28 lubi tę wiadomość
-
Ja co do pasa sie nie zastanawiałam. Słyszałam wiele negatywnych opinii ale czemu by nie spróbować. Ale zakupie go po porodzie od razu albo zostawie gdzies w zakaldkach jakas aukcje albo do sklepu sie wybiorę i poszukam :*
Penelope lubi tę wiadomość
-
cath wrote:Tez jestem tego zdania. Wszędzie trabia ze nie można chodzic a was puszczają do domu. Ja dla dobra dziecka bym zostala w laboratorium. Pomyślcie ze to dla waszych bobaskow. :* przez ruch spala sie glukoza i wtedy wyniki sa sfałszowane. Przez wymioty tez wynik będzie nieprawidłowy. Wyjdzie zw nie masz cukrzycy a rzeczywiście będziesz ja miala. I wtedy lipa. Bo po porodzie dziecko slodkiej mamy ma więcej badan niż dzieci nie slodkich mam. A lepiej aby zostalo specjalistycznie zbadane pod tym kątem
Dokładnie. Mnie nawet za dużo wody nie pozwoliły po tym pić, żeby nie sfałszować wyniku.cath lubi tę wiadomość
-
Ja tam pasa żadnego nie będę kupowała, podejrzewam, że szybko stracę to wszystko, a mój brzuch powróci do rozmiarów z czasów przed ciążą. A jeżeli zdarzy się tak, że zostaną mi kg to wtedy pomyślę
Co do glukozy, to moim zdaniem również warto powiedzieć o wymiotach, bo jak napisała Cath chodzi o zdrowie naszych dzieci:)
A propo jeszcze III trymestru to tak wyglądamy dziś
Gosiak, Bietka, agaaa28, Patrycja20, lula88, derii84, juska19, Pia Gizela, Lara 82, słoneczna 85, Sue, cath, angelcia, Fedra, megg, kafabi, Penelope, Angélique89, asia888, LadyDi, Januszkowa, dorocia2324 lubią tę wiadomość
Pola
Hania